KNAJPA II

Hec

Ale wiesz, Cerere, to mi zasadniczo ułatwi sprawę- jeżeli ty zjesz ciasto na surowo, to ja nie bedę mogła go zjeść, kiedy już się upiecze Very Happy

No, ale gorzej wtedy z klientami. Cóż, trzeba będzie znaleźć jakiś przepis, którego nikt nie lubie- wtedy moze coś da radę upichcić.

Blaidd, a wiesz, ze Manson wyciął sobie żebra, zeby samemu móc sobie zrobić to i owo? Wink

Ceres

Ja nie jestem pewna, czy to jest najlepszy przykład do naśladowania...

No ale jak nikt nie będzie lubił, to nie będziemy miały klientów - a wtedy nie satrczy kasy na ciasto, ani pieczone, ani surowe.

blaidd

To i owo? Fu. Ale jego głos bardzo lubię i sposób śpiewania i muzykę. Jednym słowem: wolę go słuchać, niż na niego patrzeć.

To Heca dostanie pierwszego Pulitzera. Ja drugiego. Łał. Ale będzie.

Hec

Taa, rzeźnicko:) Ukróciłybyśmy dominację jankesów na rynku prasowym- właściwie to nigdy nie lubiłam Amerykanów...
Masz pw, Blaidd.
Na mejla już odpisuję.

Ceres

A ja się będę mogła chwalić, że przepowiedziałam waszą pierwszość Very Happy

. W ogóle, że was znam.

Odkrywam w sobie pokłady slughornowatości... koszmar.

Hec

Przesadzasz, moja droga- możesz zostać naszym menage do spraw autopromocji i tym samym wypromować siebie. Będziesz pierwszą prawniczką, która zrobi karierę w tej dziedzinie.
...a potem mogłabyś pozwać Amerykanów, za zniszczenie dzidzictwa kulturowegi Indian Ameryki Północnej, a następnie zostać sędzią i skazać ich wszystkich, bo ja wiem...może by tak na eksterminacje? Ssa, ssa, ssa...
<zaciera ręce>

Ceres

Rany koguta, Hecu... otworzyłaś mi oczy na moje prawdziwe powołanie!

A eksterminacja odbędzie się przez rzucenie ich na żer krwiożerczym kaczkom!

blaidd

Cerere, to zostaniesz też menadżerem naszego tutaj interesu na starówce krakowskiej. Taaa, przydasz się.

E:
Vassir, ty jeszcze nie śpisz?! Coś takiego. I dobrze, niech sobie rodzice nie myślą, że masz nadal dziesięć lat i idziesz lulu po Dobranocce.

Ceres

Aye aye, madame!

Cała przyjemność po mojej stronie. Ale będę musiała zrobić wypad do Warszawy, żeby zabrać krwiożercze kaczki do Ameryki...

Nowa technika sabotażu Very Happy

.

Hec

No, ba!
Heh, może czas zmienić/wybrać kierunek i zacząć ekonomię? Będziemy potęgą kapitalistycznej Polski. W przyszłym roku w spisie najbogatszych ludzi Polski "Wprost" ,na pierwszym miejscu nie bedzie już państwa Kulczyków, tylko my! Ha! (hmm, właściwie nawet gdyby nie my, to państwa Kulczyków i tak by już nie było, bo przecież Janek znalazł sobie nową laskę)

Blaidd, wysłałam.

blaidd

Nowa technika sabotażu i nowa odmiana... tej choroby ptasiej... Jak ona sie zwała?
(wielkie oczy)
Ptasia grypa? Chyba tak. No tak. Co to za pora, że mam takie zaćmienia? Może za dużo wrażeń dzisiaj.

E:
Spoko, lecę czytać Very Happy

Hec

Ej, może chodźcie na czat, co?

Vassir

Blaidd, ale ciężki dzień...
Och,... ide spacm musiałam jeszcze dokończyc coś...
Wszyscy odchodzą... Voldzia, Nimroderka... Ori na wakacje pojechała!!!
Naith gdzieś polazł Rolling Eyes

EEEEEhhhh Na jaki czat?...
Ja chętnie, źle mi , smutno, pusto, mam doła i chce mi się płakac Crying or Very sad

blaidd

Siostra, co ci?
(tuli)
Czat mnie wiem, czy podziała tutaj, już raz nie mogłam wleźć na niego.
Heca - masz odpowiedź na mejla.

Atra

oo! jak chcecie otwierać restauracje to ja mogę zostać kucharzem! Ja umiem gotować. i lubię! i umiem dobrze gotować, naprawde. nawet Nazgul zjada wszystko a ona jest okropnie wybredna i niejadek! (wybacz, Nazg!)