Knajpa III

Noelle

Ja zalecam kawę z diabelską porcją kofeiny. Piłam kilka, ale dziadostwo, na mnie chyba nie działa.

Kaze

kawa, herbata, owszem. Ostatecznie czerwone wino.

merrik

ee?
chłopie czyżeś abstynentem jest?

Kira

Właśnie znalazłam w necie ofertę kupna apartamentu w Londynie, którego cena w przeliczeniu wynosi 25 795 000 złotych. Może jestem naiwna, ale nie sądziłam, że jakiekolwiek mieszkanie może tyle kosztować... Shocked

Kaze

a wybierasz się do Londynu, Kira, czy tak tylko?

Noelle

Nawet sobie nie wyobrażam... chociaż... kryształowy pisuar i takie tam bajery mogą nakręcić cenę.

merrik

Jooooaaaan[błędne zawodzenie] poooolej.
miej litość(względnie jej nie miej:D)
ale pooolej.
bo sama sie dorwę. do TWOICH butelekxD

Joan P.

MOICH? A kysz! A kysz! Apage!
(polewa Glizdogońskiej)
No ,masz. I wara od moich buteleczek!

merrik

hihihi[szczerzy się]
czyli ktoś tam kiedyś miał rację. Zagroź butelkom, a Jo zagrozi tobie:D

Aurora

A, ratunku, nalot rodzinny. Buu. I kiedy ja się nauczę na jutrzejszy sprawdzian z chemii, który niewątpliwie zawalę? Buuu.
<focha się>

Noelle

Buuu. Ja mam jutro kartkówę z muzy i spr. z matmy.

Poniżej wesoła koleżanka.

"Jesli chodzi o to moje opowiadanie, to o tym samym pomyślałam. Potter nazywa się teraz Salazar Snape i jest grzecznym synkiem tatusia, a pokryjomu wstępuje do tajnej organizacji Bractwo Mroku i planuje zemstę na wszystkich swoich wrogach. Po szeregu szkoleń staje sie jednym z potężniejszych czarnoksiężników Anglii. Dowiaduje się, że jest potomkiem Slytherina i Gryffindora, po czym Merlin- pra pra dziadek Gryffindora i Mograna la Fay- pra pra babka Slytherina zabierajągo do świata poza czasem i przestrzenią, gdzie się nie starzeli i dotrwali aż do dziś. Tam go szkolą do ostatecznego starcia z Gadem. No i jak ci siępodoba? Oczywiście dobarwnię to jeszcze, żeby było ciekawie i wogóle."

Aurora

Potomek Słytherina i Gryffindora? To SLASH? <zaciekawienie> <wybuch śmiechu> Ach, pamiętam jak ja takie rzeczy knułam xD Iiik.

Ale teraz knuję "WYBYTNE" kryminały. Mój ma już 8 stron, jajks! Ale powoli zmierza do końca. Iiiik. Jest tak nieskomplikowany, jak się tylko da. Ha.

merrik

CZEKAMY Ororo;]

Noelle zakfikałam czytając pomysła;]

Kira

Ori, ja bardzo proszem go jak najszybciej dokończyć i opublikować! Bo mi ostatnio, że tak powiem, brakuje Grindeldore'a Wink

Do Londynu się nie wybieram, Kaze (teraż, jak zobaczyłam tę cenę to tym bardziej), po prostu aż mi się wierzyć nie chce, że apartament, w dodatku tak brzydki, może tyle kosztować. No cóż, niech Londyńczycy się przejmują, ja nie muszę Very Happy

Aurora

No, Ori próbuje kończyć, dzięki czemu jutro przesiedzi chemię, wgapiając się w polecenia. Ale póki Wena, póty trza go wykorzystywać.
Grindeldore <3 A tu będzie Grindeldore'a do potęgi. O.
<iiik-uje, dopijając wino>