Dysputy polityczne

Ceres

Pomyśl, że my to przrabialiśmy w 2,5 roku Very Happy

.

A program jest przeładowany, to inna bajka. My też nie skończyliśmy XX wieku, co w przypadku zdających maturę mogło zaważyć na ocenie (choć nie było jakość szczególnie dużo współczesności, na szczęście). A skracanie liceum w niczym nie pomogło, skoro twierdzisz, że nie wyrabialiście się przez cztery lata.

Inna bajka, że u nas dużo lekcji zamieniało się w godziny wychowawcze... Klasom humanistycznym powinni dawać na wychowawców nauczycieli przedmiotów neutralnych.

blaidd

2,5 roku?!
Ja jestem po biol-chemie, ale nie miałam nic przeciwko historii.
Historię, geografię, język ojczysty i języki obce uważam za przedmioty najlepiej przygotowujące ludzi do życia, najlepiej uczące praw żądzących światem, przyczyn i skutków, jakie zachodzą w naszym otoczeniu.
A biologię do matury nadrabialiśmy na fakultecie.

Ceres

To chyba o czymś świadczy... Za wymyślenie tego całego gimnazjum i skrócenie liceum mogłabym kogoś powiesić za nie powiem co.

blaidd

Właśnie, ja w ogóle nie rozumiem, po co to gimnazjum. I nigdy nie mogę spamiętać, jak to jest poukładane - które klasy odeszły z podstawówki (dwie ostatnie...?) i jeszcze jakaś dziewiąta klasa, jakby pierwsza liceum...
Coś to szkolnictwo rzadko miało szczęscie do reform.

yadire

Z podstawówki odeszły klasy 7 i 8, bo się przekształciły w 1 i 2 gimnazjum. A trzecia gimnazjum to dawno pierwsza szkoły średniej.
Co do wieszania - podpisuję się wszystkimi rękami i nogami.

Mój historyk wychwalał PIS pod niebiosa. Chłopaki zaczynali z nim dyskusję, a wszystko to owocowało uciekającymi godzinami historii. I choć naprawdę lubię psora, to na PIS w jego wykaniu reaguję alergicznie, zwłaszcza kiedy pomyślę, że piszę z historii maturę. Rozszerzoną...

blaidd

Hahaha - kolejna komedia!
Szykują się dwie demonstracje w jeden dzień: PO i LPR, albo LPR i PO, bo to chyba Liga pierwsza wystąpiła z tym pomysłem (tak...?).
I co? I obrzucają się epitetami już na dobrych parę dni przed imprezą, siebie i p. Marcinkiewicza, który na pochody zezwolił.
Dżizas, przeszliby spokojnie, przecież mają nawet inne trasy. Czemu prezydent miał nie pozwolić? Skoro wszystko wygląda ładnie i zgodnie ze sztuką pokojowego demonstrowania.
Polityka jest mierżąca. Nie mogą się wziąć za dobre rządzenie, tylko będą się wykłócać o manify.

No dobra, może do końca ładnie to nie wygląda, ale my i wszechpolacy też już razem byliśmy na ulicach. Merlinie, przecie i Parada Równości była. Jak to rzekła bodajże Gazeta, stolica nie może sobie nie poradzić z dwiema demonstracjami.

Angel

Niieeee, no super! A może zejdą z tras, i "po przyjacielsku" Skopią dupy sobie nawzajem? Toż to dopiero by było...!

A nasz niepełnosprawny Romuś rozdawałby wszystkim pierniczki Laughing

Zaheel

Wiecie co, ja już nie mam siły nawet pisać co sądzę o Romku i jego chorych pomysłach. Szczególnie po tym, co wymyślił z maturą. Jakieś przeliczanie punktów, blech...

Aurora

Jak widzę wesołęgo Romusia, to mi się zbiera na wymioty, co tu mówić. Jak dla mnie to nawet Lepper wygląda lepiej...
Co do moich poglądów politycznych - próbuję ich nie mieć - nie oglądam dziennikó ani żadnych innych głupot, w radiu nie słucham o polityce, a wczoraj zrobiłam wyjątek i oglądałam Szymona. I tyyyle.
<jeeesteeem skrajna lewica, i tyle>

Zaheel

Też bym tak chciała Aurorko, ale nie mam wyjścia. Musze oglądać tą paranoję w naszym rządzie jeśli chcę zdać z WOS-u i napisać jako tako maturę. Ech... potem zrobie sobie odbój i nic nie będę ogladać. Po co sie denerwować dłużej niż potrzeba.

Aurora

ja jestem w klasie humanistycznej i też raczej powinnam w przyszłości dawać maturę w WOSu. ALe sie zawzięłam, to po prostu niemożliwe. WOS jest niedługo po chemii na liście przedmiotów na których samą myśl mi się robi słabo. bez sensu przedmiot. zero. nie dla mnie.

blaidd

Taaa, ja miałam taki okres bardzo długo, baaardzo długo - nie interesowały mnie wiadomości, sejm i inne takie. Ale stwierdzam, że coś o tym trzeba wiedzieć, wprawdzie w wymyśleniu, na kogo głosować w wyborach - nie bardzo pomoże, bo nie ma na kogo po prostu, ale przynajmniej wiem mniej więcej, o czym mówią moi rozmówcy, jeśli temat zejdzie na politykę.
No. A w kampanię anty-R. wręcz się wkręciłam, bo mnie on irytuje, delikatnie rzecz ujmując.

Nightwish · Gość

a propo takiego politycznego tematu- ta kobita w reklamie wyborczej PISu wygląda jak transwestyta. Jak Szymon Majewski kiedy przebiera się za miss world: Very Happy

Ceres

Wczoraj się przebrał za Larę Croft. I to dopiero było psychodelliczne.

Ja tam jestem za Platformą, do czasu, jak ktoś założy jakąś monarchistyczną partię. Very Happy

Nightwish · Gość

Nie widziałem ostatniego odcinka. PO ma fajną reklamówkę Very Happy