Knajpa III

Joan P.

No czemu by nie ruskie...
(nalewa sobie Sowieckoje Igristoje)
Byłam na pierwszych zajęciach z samoobrony. Nie, nie z TEJ Samoobrony. Z tej normalnej. Całkiem niezłe, za tydzień też idę. W każdym razie ja i Mać możemy się na nich nawzajem na sobie wyżyć.
(pije)
A Mać ma mocnego kopa... A ja muszę popracować nad koordynacją.

Aurora

Przepraszam, jestem nieprzytomna z miłości do Dumy i uprzedzenia. Kwik. A pan Darcy w wykonaniu Colina Firtha to jest sama słodycz gorzkiej czekolady, mrau. Ten z wersji z Keirą jest taki za bardzo układny, za mało chłodny i wyniosły.
I się pratchettuję mocno. Mwahaha. I od dwóch dni mam czekoladę i się nią opycham, hahaha.
<mania>

Windykatorka

Ja oglądałam tylko wersję z Keirą...
I zawsze się zastanawiam dlaczego wszędzie gdzie pisze się o DiU okazuje się, że jakieś 95% przedstawicielek płci żeńskiej jest nieprzytomna z miłości do Darcy'ego.

Kira

Skończyłam Damę kameliową. Całkiem przyjemnie czytadło. Zapisałam się na kurs tańca. Odebrałam od wujostwa zdjęcia z chrzcin (jutro je wrzucę o ile mój skaner działa). A ogólnie nuda.

Nuda jak sto pięćdziesiąt. Może powinnam pójść w ślady Joan i zacząć układać wierszyki HP? Mam już nawet kilka początków ^^

Szatanista

nie iwem o czym gadacie. {soiada w kącie i pije, pije pije a pozatym pije}

merrik

Ja tyż nie [siada koło Szata] co pijesz? Razz

Szatanista

{pije pije pije i uwaga... pije} Wódke a co u ciebie?

merrik

[częstuje się] Żyję. I cieszę się z weekendu [lekceważy leżącą na stole książkę "Mistrz i Małgorzata"] zapominam o buudzie;/

Szatanista

{pije jeszcze więcej} a ja topie smutki w butelce Czystej Wody słotej tzn siedze i pije i na siłe wyszukuje smutki by mieć powód do picia XP
Komputer! To! Zło!

yadire

Atra

Popieram! Ja kocham "Mistrza i Małgorzatę!" Tzn. najbardziej kocham Behemota xD

Hekate

Dowiedziałam się, że mam "pewny siebie styl pisania".
Ciekawe.
Muszę powiedzieć, że nie żałuję, że wrzuciłam pierogi na Mirriel, można się wielu interesujących rzeczy dowiedzieć.
A z tym pewnym-siebie-stylem, to...
... to by znaczyło, że mam podwójne życie Wink

Niepewna w życiu, przesadnie pewna w pisaniu.

(chwila zamyślenia)
(łyk wódki)

merrik

Widzicie - ja tam do M i M nic nie mam. Ba. Zapewne chętnie przeczytam. ALE narazie nie chcę mi się zajmować szkołą w ogóle:P w związku z czym ją lekceważe Razz

P
[pije]

EDIT & BTW

Słuchajcie, czy ktoś z Was zna opowiadanie "Zwykły Anioł" autorstwa Zuzyy?
Bo i owszem na yaoi.com.pl jest kilka partów, ale kurdę nie ma kontynuacji a wiem że takowa była;/
Może ktoś z Was wie i się wiedzą podzieli?[błaaagam]

Aurora

Nie mam pojęcia, Merrik.

Windy, też to zauważyłam. I próbowałam się przed panem Darcym bronić. Co ja poradzę, że jestem gÓpia i się dałam porwać manii? Very Happy

A po obejrzeniu ukochanego mojego Colina Firtha w tej roli to zeszłam na amen z miuości.

No cóż, Szefowo, jak to człowiek potrafi prowadzić podwójne życie. I to mnie się wydaje się całkiem normalne. Jeśli bym miała mieć taki charakter, jak mi przypisują bardzo różnie różne osoby, to by się okazało że jestem kilkunastoma różnymi osobami o tych samych inicjałach i podobnym wyglądzie.
Głowa mnie boli, obtarłam sobie pięty pantoflami, ale i tak mam dosyć dobry humor.

yadire

Heh, jesteś bogata wewnętrznie Smile