|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Pią 13:15, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Co ty masz do gejów, Ori? Przeca też jesteś gejem - wolisz facetów .
(pije)
Lo, zostaw kacel, ty PITO. Z kogo ja się będę śmiać przez telefon? A takie małe pytanko - jak rozwaliłaś kompa, to od kogo piszesz? Jak nie masz po co ży ć, żyj, żeby być wszystkim Pain In The Ass.
(pije)
A mnie cholera bierze, bo lewa ręka nadal mnie boli i na siłowni mogę nią tylko podnieś cztery kilo. Z podciągania nici.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pią 15:40, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Reju, będziesz żywa! Ageliza ma dziurę w migdałku i nikt nie wie dlaczego, no i z tą dziurą żyje. Dziury jest więcej niż migdałka
Rozwaliła mi się ekipa do kina. No proszę, wystarczy jedna osoba pochorowana i już jajo...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Pią 17:31, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Witam! Tylko na chwilkę, bo impreza impreza. Osienastka zaczy się, zobaczymy co to będzie :] Mam tylkjo nadzieję, że jakoś wrócę.
A ja żyję jakoś pomalutku wdrażam sie w szkołę.
Gdybym wiedziała, że mama tytlko kilka miesieć zrobiłabym bardzo wiele, rzeczy których bym nie żałowała. Jak szaleć to szaleć.
piotrek Glizdogońskiej na zaprawę poproszę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 17:56, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Rej, no, nie ómieraj! Poczekaj na mnie!
Ja coś tak myślę, że nic bym nie zrobiła szalonego, gdybym się dowiedziała, że ma mnie szlag trafić za kilka tygodni. Chociaż to całkiem innym poziom świadomości, więc kto wie?... Pewnie najpierw wpadłabym w histerię, a potem - witaj butelko Absolwenta! I ta butelka już by mnie nie opuszczała aż do końca.
Fajnie dyskutuje się o archetypach, pierwotności i innych takich. Mmmmrrrr! Szkoda tylko, że nie jest piąta nad ranem, a ja nie mam dyktafonu. Można by było niezłą audecję zmontować. Kabaretową, rzecz jasna.
Zah, miłej zabawy! Osiemnastki, ech, kiedy to było?...
Ori, paskudo, jakże ja ci zazdroszczę! Tych filmów oczywiście, ile ich tam zdobyłaś, osiem? Ja chwilowo ma przestój w oglądaniu, bo muszę ściągnąć kolejną część "Czerwonej róży". Za to do czytania, że ho ho! Dzisiaj sobie kolejnego Kinga kupiłam, bo lubię jak ten człowiek pisze o literaturze. Ja tak właściwie mogłabym czytać same jego wstępy do powieści, pyszne są.
O "Chłopakach Anansiego" Gaimana napiszę kiedy indziej w Literaturowni, bo teraz mi palce zamarzają i muszę sobie zrobić herbaty.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lora
dziecię alternatywy
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:53, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, wiem, że jestem ci potrzebna tylko do tego, żebyś miała się z kogo pośmiać ;/ Pflech...
(wszyscy się ze mnie śmieją. Dzisiaj P. dostała spazmów, jak zaczęłam nucić melodyjkę, którą słyszę w uchu, odkąd mi się zatkało. Co mi przypomina, że muszę umówić się z doktorem od uszóff.)
Dzisiaj już dochodzę do równowagi w miarę. Wdałam się nawet w dyskusję na religii, którą zapoczątkował Jacek, rzucając "Niech ksiądz da mi dowód na istnienie Boga". Podłapałam temat i zaczęłam zarzucać księdza argumentami, które mam już przemyślane od dawien dawna - i było to dość zabawne, bo, jak potem powiedziała koleżanka, ja doskakiwałam z argumentami, a ksiądz plątał się i powtarzał w kółko jedno i to samo, coś w stylu "Błogosławieni ci, co uwierzyli, chociaż nie mają dowodu" (czy jakoś tak). Chociaż najbardziej wkurzyło mnie, kiedy spytałam, czy przypadkiem nie jest tak, że ludzie szukają w religiach jedynie pocieszenia itd, rozwinęłam temat, a ten tylko: nie, nie, nie. A dlaczego nie? Bo nie, bo nie. Zdarta płyta. A potem do mnie z takim wyrzutem jakby: to po co chodzisz na religię, skoro jesteś niewierząca? (Bo tatuś mi każe, proszę księdza). W sumie, co mi tam. I tak jestem już od dawna ostatecznie zniechęcona, a to było dość śmieszne. Tak, jakby nie był przygotowany na takie pytania ze strony uczniów.
Have fun, Zah.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Pią 22:36, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ejże, Lo, chyba się nie wkurzasz? Przeca ty się też z siebie śmiejesz...
(pije)
U mnie na religii tak samo, zwłąszcza, że z akatechetę mam wersję Giertycha normalnego wzrostu. I ten też nie za bardzo wie, czmeu chodzę na religię, skoro cały czas bardzo wyraźnie daję do zorzumeinia, żem niewierząca. Cóż, po feriach mamuśka mnie zwalnia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Sob 13:07, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Witam!
Dziekuję bardzo, zabawa była nawet nawet. Tyle, że wytworzyły się dwa towarzystwa, a solenizantka wyraźnie nic z tym nie robiła, ale co tam. Troche ludzi sie poznało i nawet polubiuło, a dziś na bal do szkoły. Zrobię protest i nie pójdę w spódnicy tylko w spodniach. O! NIech tam wszystkie idą w kieckach, a ja nie.
Piotruś Tęczowej poproszę.
<siada na parapecie>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:31, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Uwaga, żyję, tak, nadal. I to wcale nie aż tak źle, jak mogłoby się wydawać z racji braku mnie na forum. (odwyk, prosim państwa, i wymyślanie scenariusza <3)
Więc - żyję. Chociaż, jak wrócą rodzice, to może się zmienić...
O, Naomi Watts ucieka przed King Kongiem xD
Jestem, żyję, wrócę!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 13:32, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Prostest? Mój protest ostatnio polega na tym, że prawie wyłącznie chodzę w spódnicach
Ale słońce przygrzewa, mrrr, tylko dlaczego musi przy tym świecić mi prosto w oczy? Umówiłam się dzisiaj z koleżanką na ploty, poczytuję Kinga i w ogóle życie jest miodne. Tyle, że od poniedziałku będę musiała wrócić do czytania lektur, bo się nie wyrobię do czerwca...
Dalej piszę mojego Krytieńkę, jestem bardzo ciekawa jak zareagujecie na to opowiadanie. Jeżeli kiedykolwiek je skończę. Swoją drogą chciałabym wypić za motyle Dirusi, bo to fajna rzecz
(wznosi toast kubkiem herbaty)
No dobra, to ja uciekam pisać. Adieu, drogie towarzystwo!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Sob 14:29, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Łiiiijuuuuhuuuu!
(wskakuje do Knajpy)
Witam wszystkich starych i nowych Lunatyków.
Hekate, bidny Celek...
(wzdryga się)
Kiruś, jak tam po studniówce? Widziałam opis na gg przez jakiś czas niezmieniany: "niemal zdatna do użytku". Hihihihi!
Reju - będziesz żyć, ja Ci to mówię! Odwiedziny Kostuchy nie będą powodem utraty Twojego dziewictwa. O. Kiedy te odwiedziny będą się zbliżać - za dobrych kilkadziesiąt lat - Ty już dawno będziesz miała gromadkę dzieciaków. Już dorosłych.
Zee, super-zabawy!
Ja szukam pracy. Nudy.
Wczoraj byłyśmy z Vass na 'Apocalypto'. Ten film jest świetny, krytycy chyba nie potrafią myśleć. No i Łapa Jaguara... Jakież to stworzenie do Paciuta podobne...
(bęc)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rej
moderator krwisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Zmroku
|
Wysłany: Sob 16:57, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zee, jaka impreza? Ja mam Prom bal -> studniówka, a jak!
Zdjęcia wkleję jutro, jeśli przeżyję xD
Mam włosy trochę czerwieńsze niż zwykle, perłowe paznokcie i będzie tapeta, bo moja twarz wygląda niczym pole minowe (na szczęście tylko w dwóch miejscach... xD)
Idę w glanach, mam na zmianę malutkie czarne butki i nie zabiję się na nich, bo mają tyci obcasik.
Heeerbata! Komu?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Sob 18:48, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A ja mam bal powiedzmy karnawałowy. Niedługo się zwijam i lecę ubierać i takie tam. Zobaczymy jak się sprawdzi:] Mam nadzieję, że będzie fajnie. W zeszłym roku były pokazy tańca nowoczesnego, zobaczymy co wymyślą dziś.
Dziękuję bardzo postaram siespełnić życzenia dobrej zabawy:P
Blaiduś byłaś na Apokalypto? Też bym chciała obejżeć... Jak na razie mam kólową i musze to zobaczyć.
Tak, dajcie herbatki. A co do obuwia to mam tak samo jak Reju tylko że moje butki to płaskie są Miłej zabawy Rejatko.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Sob 20:03, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A dziękuję Blaidduś, dziękuję, bawiłam się wybornie ^^ Najlepiej wspominam Macarenę. To niesamowite - piosenka ma już 12 lat, a i tak cała sala się przy niej bawiła.
Dziś spędziłam wielce przyjemne popołudnie na obiadku w Sphinxie z koleżankami. Co więcej, nabyłam książkę Steve'a Berry'ego - Przepowiednia dla Romanowów. Jestem dopiero na 40 stronie, ale już mogę z czystym sumieniem polecić ją fanom sensacji historycznej
Dziewczęta - miłej zabawy!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lora
dziecię alternatywy
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:20, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Joke, Jo. Śmiej się ze mnie na zdrowie ;P
(ja i tak nabijam się z samej siebie częściej niż ktokolwiek inny, luz)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Sob 22:55, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
witajcie
/wyciaga gitarę i zaczyna nucić ,,tears and rain''/
dlaczego po dniu zawsze musi wstawać noc?
i gdy myślales że poradziłeś sobie z sobą uświadamiasz sobie boleśnie, że to złudzenie?
/,,i wish i could....''/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|