|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:07, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ja robię cały dzień z mamą ciasta, ych, ych. już mnie głowa od tego rozbolała. w międzyczasie szybko fikaton i znowu do roboty
mozna zdechnąć, ble :/
ja mam piłę i piłę2 do obejrzenia. mhm, jakoś mnie nie ciągnie. wczoraj oglądałam silent hill i miałam potem koszmary. ale silent mi się podobał nawet
uojeeej, nic mi się nie chce
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Pią 12:57, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Też chcę Silent hill, ale nie mam możliwości.
(pije)
Popieram, można zdechnąć. U mnie nie wiadomo, kto maluje jajka. Święconkę chyba zaniosą Dziady. [/i]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lora
dziecię alternatywy
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:36, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dacie trochę mazurka? My nie mamy :))
Też chcę obejrzeć Silent Hill. Mój kolega ma manię na punkcie tej gry, film ponoć fajny.
W związku z koczowaniem w domach różnych znajomych przez ostatni tydzień (pięć kilo słodyczy na głowę każdego wieczora) i zbliżającymi się świętami jestem dzisiaj na marchewce, serku wiejskim i rybie z warzywami. Trzeba się trochę przegłodzić.
Miałam awanturę z babką znowu. Stara rapszla. E. ciągle mi powtarza, że powinnam wykazać się większą mądrością od niej, ale czasem dostaję szału. No litości, jej narzekania mogę puścić koło uszu, ale nie trafiłby was jasny szlag, gdyby ktoś otworzył wam WASZĄ szafę, w której jest całkiem niezły porządek (NAPRAWDĘ) i w związku z jedną niezłożoną bluzką zaczął wrzeszczeć, wyzywać was od najgorszych, wyrzucać wszystko na podłogę i trzaskać drzwiami? Jak zaczęłam w milczeniu podnosić ubrania z podłogi, to rozwrzeszczała się jeszcze bardziej i zaczęła wyrywać mi je z rąk, wtedy sama nie wytrzymałam i odszczekałam się. W związku z tym poleciałą do salonu, zrobiła scenę, rozpłakała się że niby jestem taka straszna i ona nie może żyć w domu, w którym LĘGNĄ SIĘ KARALUCHY, że jej nie szanuję i że powinni mnie komuś oddać, a ja dostałam opierdol, że 'biedna babcia przeze mnie płacze'.
Powiedziałam E., że ona jest chora psychicznie. To prawda. Powinni ją zbadać na jakąś nerwicę albo coś.
Ehhhh...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legio XIII Gemina
|
Wysłany: Pią 15:27, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm... no, nie da się ukryć, że nie jest z taką łatwo... delikatnie mówiąc. Inna sprawa, że mnie wsciekłoby już samo otwieranie szafy a co dopiero wyrzucanie z niej rzeczy. Chyba bym je na klucz zamykał przed jej przyjazdem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lora
dziecię alternatywy
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:42, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
I tu zaczyna się problem, bo ona do nas nie przyjeżdża. Ona z nami mieszka. Od ponad roku, odkąd sprzedała mieszkanie, i jakoś nie zapowiada się, żeby szybko znalazła nowe. Otóż ona wymarzyła sobie mieszkanie dwupokojowe, koniecznie na pierwszym piętrze, z balkonem od dobrej strony, zadbaną i wykończoną łazienką, panelami podłogowymi, nowymi oknami, ze sporą kuchnią, na ładnym osiedlu w odpowiedniej części miasta, ze sklepami w pobliżu i z miłymi sąsiadami.
A przy tym nie chce dać za nie więcej niż 120 tysięcy.
No comment.
Pomyśleć, taka stara, a nadal żyje złudzeniami. W dodatku nie widzi chyba, że ze swoim obsesyjnym pedantyzmem, użalaniem się nad własnym losem, poglądami z XVI wieku, wredotą, fałszywością i ogólnie odrzucającą osobowością wszystkim jest wrzodem na dupie. Albo robi to z premedytacją - bo jej w życiu nie wychodzi, więc czemu nam ma być dobrze. YHHHHH.
(Zdaję sobie sprawę, że sama też nie mam łatwego charakteru, ale do cholery jak tak można to ja nie wiem.)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legio XIII Gemina
|
Wysłany: Pią 16:07, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
I się potem dziwić, że tyle alkoholików w Polsce
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:13, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hm, mnie doprowadza do szału, kiedy babcia dzwoni i 15 minut mi nawija 'no to przyjdziesz? przyjdziesz? sobie poplotkujemy, poopowiadasz co w szkole... no to przyjdziesz?' a ja jako osoba nie umiejąca być naprawdę zła dla babci odpowiadam 'zobaczymy', a następnego dnia wysłuchuję od ojca, jakim jestem niedobrym dzieckiem, bo obiecałam babci, że przyjdę i nie przyszłam i w ogóle, ja to jestem zła, bo babci w ogóle nie odwiedzam, nie rozmawiam z nia etc., etc.
ostatnimi czasy, kiedy babcia zacznie gadać głupoty i się użalać nad sobą (już wiem, po kim to mam) i użalać, jaka ja niedobra jestem, to zaciskam zęby i wychodzę z pokoju. na ostatnim weselu myślałam, że przez nią szału dostanę.
mojej babcia dotykać się do moich rzeczy zabroniłam jakieś 4 lata temu po wielkiej awanturze, bo mi pokój przetrzebiła. mhm. moja matka nie zbliża się do mojego pokoju, czasem jak ciuchy roznosi to upchnie w szafce.
ech, ci ludzie
<siada w kącie, pije>
spałam 2 godziny. w dzień. jak nigdy. głowa mnie boli.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 16:16, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Biedna... Wróć! W takich wypadkach nie należy się użalać nad przypadkiem, ponieważ niektre przypadki źle to przyjmują. Zatem: może cytrynki? Ciast Ci u nas dostatek.
A wogóle to rozumiem, moja babci też taka. Szcześciem, mieszka sześć kilometrów ode mnie, ale tydziń spędzoy tam w wakacje jeszcze mi się śni w koszmarach najgorszych. Babcia, która mieszka ze mną jest spoko, mimo Alzheimera. Ciągle tylko do Pawłowa, i do Pawłowa. No a gdzie my mieszkamy, jak nie w Pawłowie? Ale przynajmniej nam codzienność ubogaca
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legio XIII Gemina
|
Wysłany: Pią 16:16, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A mi się w jakiś dziwny sposób udało cudem uniknąć większej roboty
Dziwne, bo zwykle roboty oknowo sprzataniowe były zrzucane na mnie
No, ale raz sobie można poleniuchować
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 16:26, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Tymczasem, korzystając z chwili wolnego w tym wielkanocnym rozgardiaszu, [link widoczny dla zalogowanych].
Robię to z premedytacją, żeby mnie z tą konkretną kartką nikt nie uprzedził, sasa:P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:31, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
śliczna kartka
a mi bardzo się podoba Boromir i jego pomysł z katapultą xD Poprawiliście mi humor
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legio XIII Gemina
|
Wysłany: Pią 16:34, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Heh... ale żeś przebiegła...
Teraz wszyscy będą musieli sobie nowych szukać
BTW. w swoim imieniu dziękuję
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 16:50, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hehe : )
Rudość moja się tak objawia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atra
lunatykująca wampirzyca
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: komoda
|
Wysłany: Pią 16:56, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Witam
Dziękawać, Diruś
<delektuje się jabkiem> Ech... kochammm xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legio XIII Gemina
|
Wysłany: Pią 17:04, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Za to mi się coś życzeń nie chce wymyślać (a kopiować nie lubię).
Ale może jeszcze mnie najdzie i kilka powysyłam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|