Knajpka I

Joan P.

Nie, glizdogońska wzięła swoją nazwe od jej wytwórcy. Ora, jako że smierciożerczyni, to Piotrusia znała i przepis mi dała. ino że poierwotna glizdogońska zaweirała za mało esencyji gryfońskiej, doprawiłam ją i podaję w SDziupli jako wyrób własny, co doprowadza Petera do szało.
I tyla

Trilby

I tak wzruszajaca to historia... Panie, a może chat? Ja jestem tam, jakby co to wyskakiwać na privie do mnie!

Trilby

I takoto po raz kolejny skończyłam gadając do siebie.

(Zawsze lepeij do siebie niż do piłki imieniem Wilson).

(Jakby co, to ja tam ciągl jestem... Razz

)

edit: a po lewej widzimy moje nowe ja.. Jeśli nie widzimy, klikamy f5 póki nie zobaczymy ;] tak, to jaaa... Szred jakichś 20-30 minut. rrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.

Noelle

Witam.

Zna ktoś z was jakieś dobre stronki z ff do Włądcy Pierścienic? Bo na nawet Mary Sue nie mogę znaleźć, nic! Kompletny zastój!

PS. Ooo, zmieniła mi się ranga.

<upija się colą i Napoleonem>

Trilby

A ja chce po wsze czasy zostać wilkiem rumowym! Starsznie mi się to podoba. Ew. coś z Ognistą Łyski ;p

Na długo zanim odkrylam ff z Harrym Potterem lubowałam się w czytaniu blogsów z Władcy. Najlepszy pamiętam do dziś... Był o siostrze Aragorna która przybyla z przyszłosci Razz

Nawet był lepszy niż Motylek. Ale tak na bierząco to nie jestem w stanie nic podać Sad

A poza tym zgłosiłam się do oceny. Jakaś początkująca oceniara się do mnie zgłosiła i nalegała Razz

Pierwsza jej ocena była niezgorsza, po przeczytaniu drugiej zaczynam mieć wątpliwości. Jeszcze dokona demaskacji i okaże się, żę ja też tworzę Mary Sue! Razz

Co jest chyba bardzo prawdopodobne, jeśli ktoś czyta pobieżnie ;p (Tak jak się zastanawiam teraz, to poczatek mojej opowieści był dużo bardziej finezyjny niż to co teraz się wyprawia...)

Trilby

O wiem, wiem! Ja jeszcze mogłabym być wielbicielem Dynamitu Manhattanu Razz

Ktoś czytał te świeżowydane komiksy o Muminkach? :>

Aurora

O, twarzyczka Trilby! Jaka ładna!
Nie to, co mój obleśniak, huhuhu...
Co do ocen blogów - ja tam zaufania nie mam do nich. Tylko raz się zgłosiłam do Kolmopa, jeszcze z poprzednim, i dostałam III miejsce...
Hmmm...
Ja nie mogłam znaleźć porządnych ff (ani nieporządnych) z Władcy, to sama zaczęłam tworzyć. Wczoraj powstała miniaturka z Boromirem w roli głównej, uhuhuhu...

Joan P.

(wpada do Dziupli)
Słuchajta! Czy tkórej z was coś wiadome jest na temat Leśnej Mgiełki? Czyje i skąd? Skład moge napisać:
mech
kora
syrop z sosny
żywica
a to wszsytko rozpuszczone w spirytusie.
Ktoś o tym słyszał lub to widział bądż to pił?

soul_angel

Witam porannie.
Przeglądam to forum od dłuższego czasu i muszę powiedzieć, że mruczę z zachwytu. Tak tu miło... Zastanawiałam się, czy znajdzie się tu miejsce dla takiej duszyczki, która nawet nie wie, co to jest fanfik...
Znajdzie się?
Wink

Joan P.

Fanfik to opowiadanie nie napisane przez Rowling, ale z wyukorzystaniem wątków potterowych.
A jakże, miejsce się znajdzie. Standardowo, nalewam ci pierwszą szklanicę Glizdogońskiej, którą MUSISZ wypić. I byłabym wdzięczna,gdybyś odgadła, skąd nazwa... cholkera, skoro przeglądałaś, forum, to pewnie wiesz, ale co tam...

soul_angel

Joan P.

Heh, i po co pytałam...
Wypiłaś? Świetnie! Wierz lub nie, ale Glizdogońska jest mocna jak dwieście beczek kremowego, co daje obraz sytutacji.
A kanon to po prostu Rowlingowa książka.

soul_angel

Mocna? <patrzy podejrzliwie> No to chlup!

Joan P.

Tak, mocna jak jasna cholera i z tego powodu kadzie, w których ją warzę, są z betonu. Bo Glizdogońska metal przeżera (no a co robi z gardziołkiem), a nasączone ją drewno pali sie już od samego postawienia na nim świeczki.

Nol i dodam, że Glizdogońska w moim wykonaniu zaiwera dośc duży [procent esencyji gryfońskije. Pół butelki nakadż.

soul_angel

Mrrr... dlaczego moja siostra się ze mnie śmieje? No dobra, siedzę w polarze mojego starszego brata, który sięga mi do kolan (polar, nie brat Wink

) i może wyglądam trochę dziwnie, ale żeby się od razu ŚMIAĆ?!
?!