My

Nightwish · Gość

<chyba nie ma nic więcej do powiedzienia>

Wieczór przy ognisku
Jakiego nie udało się zaznać
Ukryty głęboko w wyobraźni
Noc na polanie, pod rozgwieżdżonym niebem
W blasku świec łzy- triumfu
I słowa- które znaczą dużo
I uśmiechy- które znaczą najwięcej
I świadomość, że razem tworzymy
Coś więcej, jedną spójną całość

Nie zawsze jest pięknie
Czasem zbyt bolą ręce od wioseł
By móc sobie pozwolić na uśmiech
Czasem zbyt bolą nogi na wędrówce
By mieć siłę na życzliwe słowo
Czasem…
Zbyt bolą porażki
By samemu móc się podnieść

I wtedy jesteście przy mnie
-Jesteśmy przy tobie
By dłoń podać
Pocieszyć życzliwym słowem
I zapewnieniem
-Jesteśmy przy tobie

O każdym mogę życzliwe słowo powiedzieć
Każdemu dłoń podać- bez żalu, pretensji
Bez kłócenia się o racje i ideały
Angażowania w światową politykę

W rejsie przez ocean
Żaglówką
Wywracaną przez fale

Natalia Lupin

Brzmi jak piosenka, jedna z tych mazurskich-obozowych, pełnych życia i zadumy zarazem, ale... słowo "angażowania" morduje mi resztę tekstu Smile

Zaheel

Wiersz zbyt osobisty, żebym mogła napisać coś co odnosi się tylko do wiersza. Każdy znajdzie w nim coś dla siebie, coś co będzie rozumiał głębiej niż to, co przekazują słowa. Pozatym zgadzam się z Nati całkowicie. Twn wiersz posiada mnóstwo optymizmu ukrytego pod codziennością.

Ageliza

ojejku. podoba mi się. miły jesteś xD