FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Lunatyczne forum Strona Główna
->
Szafa grająca
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Strefa gęsta od promili
----------------
Wokół sami lunatycy
DZIUPLA POD KSIĘŻYCEM
Piwnica
Melina ćpunów sztuki
----------------
Dom japoński
Gniazdo kinoluba
Szafa grająca
Literaturownia
Klub Pojedynków
Proza
Zakątek literata
----------------
Lodówka trolla Świreusa
Fanfiki różnofandomowe
Fanfiki
Poezja
Katakumby
Jak to u nas drzewiej bywało...
----------------
Archiwum dawnych wątków
Tematy okołopotterowskie
Archiwum literackie
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Natalia Lupin
Wysłany: Pią 15:51, 15 Mar 2013
Temat postu:
Właśnie słyszałam, że zapowiadają się świetne koncerty!
Mariana
Wysłany: Pią 15:02, 15 Mar 2013
Temat postu:
ja dawno nie byłam na żadnym koncercie, ale na open'era chętnie bym się wybrała w tym roku
Natalia Lupin
Wysłany: Wto 6:23, 05 Mar 2013
Temat postu:
Nie wytrzymam do rana, nie ma szans. To był mój pierwszy prawdziwy koncert! <zaciesz>
BYło b. fajnie, Marcus wyglądał na nie w humorze, z drugiej strony, też bym była, jakbym nie mogła spokojnie zaśpiewać, tylko 500 osób pod sceną śpiewało razem ze mną. Czasami nie było go słychać. Całe 1,5h śpiewali z publicznością. Ale pozostała trójka cieszyła dzioby jak nie wiem co
No i tradycyjne ADHD, aż się bałyśmy, ze Ben przywali głową o pianino, bo się kiwał jak deliryk XD Atmosfera była super. Taka jedna wielka, dysfunkcyjna rodzina. Niesamowite było, jak wszyscy śpiewali "But you're not alone in this, as brothers we will stand" (chociaż Mumfordzi to śpiewają na 4 głosy, więc wolałabym, żeby publika się zamknęła akurat wtedy, ale no cóż). I jeszcze bardziej niesamowite było, że te żarówki wisiały w girlandach, więc oczywiście wszyscy wiedzieli, co będzie. Ale i tak wyszło genialnie. Jak zaczęli grać
Little Lion Man
, najpierw normalnie, a po pierwszym refrenie Winston zaczął czesać na mandolinie jak szalony i te żarówki tak WHAM światłem po oczach, wszyscy zaczęli piszczeć, normalnie psychiatryk. Było super
ALe średnia wieku późne liceum. + kilka osób 40/50. Te pierwsze ciągła histeria. To trochę bolało, jeśli histeryzowały akurat do mojego ucha
Noelle
Wysłany: Sob 0:39, 14 Sie 2010
Temat postu:
Prapremiera - Teatr Aleksandryjski, Sankt Petersburg, 28 stycznia 1997
Muzyka - Piotr Czajkowski, Alfred Sznitke, Georges Bizet, Adolphe Adam oraz charlestony amerykańskie (nagranie)
Inscenizacja i choreografia - Boris Ejfman
Scenografia - Sława Okuniew
Obsada: Wiera Arbuzowa (Balerina), Konstantin Matulewski (Czekista), Oleg Markow (Pedagog baletu), Aleksiej Turko (Partner) oraz zespół baletowy.
Nie wiem jakim cudem do Krosna przyjedzie petersburski balet - ale przyjedzie, i zatańczy "Czerwoną Giselle". I ja na tym będę, obserwować z balkonu. Ale będę, pierwszy raz na balecie i cieszę się a cieszę
Zaheel
Wysłany: Pią 22:36, 22 Sty 2010
Temat postu:
Looooooraaaaaa! Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, też miałam być, ale kompletnie się rozchorowałam i nie byłam w stanie wyujść z łóżka... Ech teraz sobie poczekam na kolejny koncert parę lat pewnie.
Lora
Wysłany: Śro 21:30, 20 Sty 2010
Temat postu:
--
Natalia Lupin
Wysłany: Nie 15:22, 20 Wrz 2009
Temat postu:
Warszawa postanowiła mnie dobić:
http://www.ticketonline.com/pl/pl/eventid/691675-BIFFY+CLYRO/?productionid=
Znowu nie ma kto ze mną pojechać, bo nikt Biffa nie słucha. A oni są TACY UROCZY!!! I mają fajne głosy
I mają w składzie bliźniaków :3 I są Szkotami.
Dlaczego ten świat jest taki NIESPRAWIEDLIWY?!
Natalia Lupin
Wysłany: Nie 21:55, 13 Wrz 2009
Temat postu:
O MAAATKOOO!!!
http://www.ticketonline.com/pl/pl/eventid/639695-Chris+Botti+Poland+Tour+2009/?productionid=184712
W listopadzie w Wa-wie gra Chris Botti, a ja nie mam z kim pojechać! Ceny są zbójeckie, więc wszystcy jęczą, i tylko ja jestem kasiasta, no i nie pojadę...
Co za dno.
Jakieś pomysły, co zrobić, żeby pojechać? Bo to jest ironia: nareszcie mam jkasę, a nie mam z kim jechać...
merrik
Wysłany: Nie 11:17, 26 Lip 2009
Temat postu:
A ja wam powiem, że wróciłam z gdyńskiego ucha z fenomenalnego koncertu. Japoński zesoół D'espairsRay - 4 facetów, którzy doskonale wiedzą co robią na scenie.
Wokalista Hizumi - jak na japończyka dobry angielski, kontakt z publiką świetny, no i... GŁOS - który prawdopodobnie jest już osobnym bytem. Na samo do widzenia przebiegł dwa razy po scenie ściskając nasze ręce, wpakował się na głosnik, za krótkim kablem od mikrofonu omal nie zabijając basisty..XD
Basista Zero - wielki pokłon. Grał lepiej niż świetnie, energia tryskała, a publika była jego - ledwo żywi, zmęczeni ludzie podrywali się do skakania, darcia się ponad siły (moje gardło...) gdy tylko pokazał, że chce więcej energii. [a to, że bawił sie z fanami, łapał za ręce, oblewał wodą...to atrakcje które cieszą]
Gitarzysta Karyu - najbardziej wycofany członek zespołu. Ale, bogowie, jak grał! Ten "za duży" chłopiec, przed którym stałam i jego solówka...aaaaaaaaaaaaaach!
I kontakt z fanami też dobry;]
Perkusista Tsukasa - on_grał_na_flecie! i to jak! to było takie urocze;] w ogóle Tsukasa jest uroczy. Taki...miły i w ogóle. I strasznie nieśmiały ""
A sam koncert? Ha....wiecie, do teraz nie mogę uwierzyć że oni byli metr ode mnie, że...mogłam ich zobaczyć, ich - zespół który jest ze mną od 3 lat, który podziwiam...to było wspaniałe uczucie..
Noelle
Wysłany: Śro 7:53, 07 Sty 2009
Temat postu:
Będzie koncert SDM, przyjadą chyba 22 stycznie do mojej wioski. 25 złotych za bilet, zastanawiam się, czy warto, czy niet...
Lora
Wysłany: Nie 10:05, 03 Sie 2008
Temat postu:
--
maff
Wysłany: Pon 12:37, 28 Lip 2008
Temat postu:
A P O C A L Y P T I C A
/Fińska Apocalyptica zamierza odwiedzić w tym roku nasz kraj. Formacja przyjedzie w listopadzie na dwa koncerty. Zespół wystąpi 3 listopada w warszawskiej Progresji i dzień później w klubie WZ we Wrocławiu gdzie promować będzie swoją nową płytę./
3 listopada - WARSZAWA - Progresja
4 listopada - WROCłAW - WZ
Zaheel
Wysłany: Nie 12:50, 29 Cze 2008
Temat postu:
Dziś koncert Indios Bravos w Kielcach, na który oczywiscie się wybieram. Aż dziw bierze, że rodziciele się zgodzili, ale ważne że jadę.;] Zapowiada się świetnie - jedzie sporo znajomych, wstęp wolny i dobry zespół. Wrażenia jutro
merrik
Wysłany: Sob 9:20, 17 Maj 2008
Temat postu:
wiem, że sympatyczny. Niestety ja utknęłam gdzieś pod samą sceną i nie mogłam się wydostać, aby poprosić..heh...
Vivi
Wysłany: Pią 19:10, 16 Maj 2008
Temat postu:
normalnie
facet stał sobie niedaleko z boku od sceny i z kimś gadał jeszcze przed występem Maleńczuka, bo Dżem przyjechał dość wcześnie i go poprosiłyśmy z dziewczynami, żeby podszedł do fotki. Powiedział, że zaraz przyjdzie, bo musi na moment wyjść no i poszedł gdzieś za scenę, nie wracał kilkanaście minut i myślałyśmy, że nas olał i już nie przyjdzie i chciałyśmy iść znaleźć sobie miejsce, ale przyszedł.
sympatyczny, nie gwiazdorzył, podziękowałyśmy za fotę, też podziękował. bardzo miłe wrażenie na nas zrobił.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Emule
.
Regulamin