Autor Wiadomość
Angel
PostWysłany: Pon 9:12, 17 Lip 2006    Temat postu:

O, i ziękuję za takie odpowiedzi - o takie mi mniej więcej chodziło, moje drogie, zbliżyłyście sę do ideału - a szczególnie wypowiedź Szefowej, i ostatnie zdanie Kirari - Szefowa opowiedziała, Zee wypeniła luki, a Kiruruś dodała Krople goryczy i realizmu, który powinienn być, żebym nie miała rozczarwań, i wiedziała, jakie jst "ryzyko".
Kira
PostWysłany: Pią 18:35, 14 Lip 2006    Temat postu:

Zaheel napisał:
Kiedyś wydawało mi się, że dość dobrze oddałam uczucia bohaterów, pewna osoboa powiedziała, że chciała się zaziewać przy czytaniu. Chyba raczaj nie umiem takowych tworzyć.


O, to podobnie jak ja. Co prawda moi czytelnicy (całe trzy osoby^^) uznali, że moje opowy są interesujące i nieźle napisane, ale - niestety - ja sama sobie narzucam dość wysokie wymagania i nigdy nie lubiłam moich dziełek. Głównie ze względu na brak... hm, jakby to ująć... brak głębii w fabułach Very Happy

A co do pytania to myślę, że Hekatka wspólnie z Zee odpowiedziały na nie w satysfakcjonujący i wyczerpujący sposób. Najgorsze jest to, że znajomość zasad tworzenia przekonujących bohaterów wcale nie równa się umiejętności takowego tworzenia Sad
Zaheel
PostWysłany: Pią 16:23, 14 Lip 2006    Temat postu:

Angie, powiem Ci, że strasznie skomplikowane pytanie.
Zgadzam się z tym, co napisala Szefowa. Trzeba pozwalać bohaterom żyć własnym życiem, ale jednocześnie kontrolować ich, by nie poszli w samopas. To naprawdę trunde.
Tak Ci tutaj tłumaczę, a sama mam zupełnie inne doświadczenia. Kiedyś wydawało mi się, że dość dobrze oddałam uczucia bohaterów, pewna osoboa powiedziała, że chciała się zaziewać przy czytaniu. Chyba raczaj nie umiem takowych tworzyć.
A i jeszcze też trzeba trafić na odpowiednią osobę. Najłatwiej jest nam się wczuć w sytuację bohatera o znanym nam z autopsji problemach i przygodach. Chyba trzeba złapać jakimś drobnym szczegółem o jego osobiste przeżycia.
Hekate
PostWysłany: Pią 14:19, 14 Lip 2006    Temat postu:

Ło Merlinie, trudne pytanie! Szczególnie, że ja na przykład sama nie wiem, czy tworzę postacie, które oddziaływują na czytelników. O to trzeba by chyba zapytac samych czytelników Smile

Myślę, że przede wszystkim powinnaś dobrze poznać swoich bohaterów, muszą być dla ciebie ważni. Powinni żyć w twojej głowie - wtedy jest większa szansa, że w konstrukcji literackiej unikniesz szablonowości i papierowości.
Poza tym, no nie wiem, to już moje subiektywne zdanie, postacie powinny być wyraziste. Literatura, to nie życie, tylko jego kondensacja. Dlatego nie ma nic gorszego jak mydłkowaty bohater o nijakim, lub nieumiejętnie przedstawionym charakterze. Dlaczego? Bo to zwyczajnie nudne. Obojętnie, czy zabierasz się za narrację trzecioosobową, czy pierwszoosobową, czytelnik powinien umieć wyrobić sobie zdanie o postaci.
Zapytasz pewnie jak tego dokonać - niestety, prostej instrukcji nie ma. Niektórzy mają łatwość "ożywiania" postaci, inni nie. Można tylko kombinowac i eksperymentować, no i "podglądać" innych autorów.

Jak zarazić emocjami? Odpowiednia scena + odpowiednie słownictwo, konstrukcje zdaniowe. Jak dynamizm, to na przykład urwane zdania, równowazniki itd. Jak dramat - kontrast albo patos. Kontrast, czyli bardzo proste konstrukcje zdaniowe odnoszące się do tragicznej sytuacji. W tym momencie ważna jest sama sytuacja, treść przebija oprawę słowną. A patos? Ja wprawdzie nie lubię przesadnego patosu, ale od czasu do czasu można sobie pozwolić na wetknięcie go tu i tam i złagodzenie prostotą.

Nie jest to proste, trzeba ćwiczyć i obserwować. Myślę, że sama w końcu dojdziesz w jaki sposób najlepiej poruszyć czytelnika. Tylko musisz z tym czytelnikiem zdrowo podyskutować Smile
Angel
PostWysłany: Pią 13:08, 14 Lip 2006    Temat postu: Emocjonalność

Tak więc... Jak sprawić, żeby ludzie(czytelnicy) przywiązali się do bohatera? Odczuwali jego smutki, radości, wstydzili się za niego, jak popełnia głupoty(to mi się barrziej w filmach zdarza) i, najważniejsze - jakie są sposoby, aby sprawić, że jak bohater się popłacze, nad drugim, to jak sprawić, żeby reakcja czytelnika była taka sama?

Opowiedzcie mi.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group