 Wysłany: Nie 0:04, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Boszsz, kiedy tu ostatnio ktoś coś pisał?! Rok temu, bez jednego dnia! Nieźle...
Catching Up InFabuli. Anglojęzyczny, jak zwykle. Akcja toczy się po IV roku, kiedy Syriusz na polecenie Dumbledore'a przybywa do domu Remusa. Jestem dopiero na rozdziale piątym, ale straszliwie mi się to opowiadanie podoba. Chyba się po prostu stęskniłam za niezeslaszowanym, przedtonksowym Lupinem... |
|
| Wysłany: Sob 20:57, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
| angsty sa najlepsze
nie rozumiem co w nich zlego |
|
| Wysłany: Pią 22:31, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
| Nie znacie może jakiś ff z Remusem za czasów Huncwotów? Chodzi mi o takie, gdzie Remi mówi swoim przyjaciołom lub dowiadują się oni sami, że jest wilkołakiem. Mogą być nawet slash( choć gdy słyszę o krzyżowaniu Petera z kimkolwiek, lub o jakiś dziwnych trójkącikach to dalej nie czytam), ale proszę o jedno - aby nie były smutne. angastów po prosty strawić nie mogę :/ | |
| Wysłany: Nie 22:42, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
| Moderatory porządek zaprowadziły.
(publiczność: Oooooch...! - okrzyk przerażenia) Bo Smagliczka wkleiła sznurek nie tam gdzie potrzeba (publiczność: A feeee... cóż na nieprofesjonalizm - cytat żywcem z pewnego pana, co uczył mnie planowania) Więc Smagliczka wkleja sznurek tutaj - porządek być musi! (publiczność - kiwa ze śmiertelną powagą głowami) Seria Lupinowa autorstwa Nilc. Wszystkie 4 opowiadanka bardzo ciekawe: - Ucieczka - Rusałki - Lipcowe noce... - Tyr Pewnie czytała większość 
Ale był ino sznurek do jednego z nich, a teraz jest linka cała... znaczy do całości. Edit: I żeby nie było, że się wymÓNdrzam i na szanowne moderatorstwo satyrki tworzę, dam jesze jednego linka W oczekiwaniu na pełnię autorstwa Sh'eenaz. (slash - lekko zasugerowany) Dwie miniaturki. Ładne. Choć powiem szczerze, w pewnym momencie pojawiał mi się taki malusieńki zgrzycik- odnośnie języka (ale ja akurat jeZDem uczulona właśnie na punkcie tego, często pojawiającego się, błędu - więc nie zwracajcie na mnie uwagi  )
Ale miniaturka nr.2 podoba mi się bardzo, bardzo! Warto sobie puścić w tle jakąś rzewną melodyjkę - a łezka się w oku zakręci  |
|
| Wysłany: Wto 12:52, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Przeglądam Archiwum Minerwy alias Dziewczyny Hagrida.
Wczoraj przeczytałam Apokryf http://forum.twoj.net/index.php?showtopic=8027. Całkiem niezłe. Tylko trochę się dłużyło. Główna bohaterka, Andrea, nieco mnie irytowała, ale to tylko takie moje... Opowiadanie ma jednak znaczący koniec, po którym życie Remusa ma się mocno zmienić... No i Sev gra ważną rolę 
Lepszy jest za to epilog do Apokryfu. Krótki, oczywiście, jak to epilog. Śmieszniejszy. Myślę, że niekoniecznie trzeba czytać Apokryf, żeby wiedzieć, o co chodzi. Więc: http://forum.twoj.net/index.php?showtopic=8032 Epilog surrealistyczny Uwaga: jedna z głównych bohaterek, ktoś w rodzaju "kuratorki" Remusa, mdleje na widok swego nagiego podopiecznego i ląduje w Świętym Mungu!!! Zaraz coś jeszcze dodam z Archiwum. http://forum.twoj.net/index.php?showtopic=8029 Dziennik prof. Remusa J. Lupina. Trzecia część opowiedziana w mocnym skrócie w dzienniku, albo raczej pamiętniku Remusa. Fajne to od jego strony. Długie, choć krótsze od Apokryfu. Wciąga, mimo owej długości i znajomości wydarzeń. http://forum.twoj.net/index.php?showtopic=581 - Archiwum Minerwy/Dziewczyny Hagrida. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, także Snejperki. http://forum.twoj.net/index.php?showtopic=5208 - Kruszonka jest najlepsza. Głównie o Peterze i jego zdradzie, ale bardzo ładnie ujęte. Remus się pojawia, choć go nie dużo. Przypominało mi trochę klimatem Misia Skye. To Miria napisała Have you ever heard the wolf cry. |
|
| Wysłany: Wto 10:57, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Ech, Remi, bo Ty się od razu uprzedzasz. Może by warto najpierw posmakować? | |
| Wysłany: Pon 22:31, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| wielki zły wilk?
juz mi sie nie chce czytac heh nie lubie parodii |
|
| Wysłany: Nie 17:56, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Blaidi - Skecz o Zakonie Feniksa jest boooski! Jak ja kocham takie parodie! Lupiś - wielki zły wilk. Sever - szczyt rozgarnięcia. "Oj, niedobrze, niedobrze... " |
|
| Wysłany: Sob 21:13, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| O własnie, Blaidd, ja też mam ten problem- a wiesz co konkretnie spowodowało u nich przerwę? Bo bez NL, to troszkę jak bez ręki się czuję... | |
| Wysłany: Sob 20:26, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Bo niestety Northern Lights przestało działać. Nie wiem, co się u nich dzieje. Może jakiś remont. A ja nie zdążyłam druknąć sobie tych paru najlepszych fików  |
|
| Wysłany: Sob 14:21, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| a mi się nie chce włączyć "Dlaczego za mną idzie niepokój..?"
przeczytac chce i nie moge... |
|
| Wysłany: Nie 11:10, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| trumienki sa super
lepsza 2 część choć jeszcze nie miałem czasu by przeczytać całych a szkoda |
|
| Wysłany: Sob 1:15, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Dobra. Linki do trumienek, wspominanych już wcześniej przez Lunatyczki (mam nadzieję, że o to chodzi, bo trafiłam tam sama):
http://forum.twoj.net/index.php?showtopic=7409 - Rozmowy trumienne http://forum.twoj.net/index.php?showtopic=7454 - Rozmowy trumienne II: O radości życia Autorka: Arien Halfelven. GENIALNE. Drugi (w dwóch częściach) fik, przy którym płakałam dziś ze śmiechu. Edit (w dzień): O. Chcecie coś o Sevie? Z małą - ale jakże słodką dozą Remusa? http://forum.twoj.net/index.php?showtopic=2951 - Utalentowany pan Mięczak  - czyżby to aluzja do Utalentowanego pana Ripley'a - jednego z moich ulubionych filmów?
Fik jest absurdalny, krótki, słodki. Oryginalny. Polecam (choć pewnie Lunatyczki już go znają...) http://forum.twoj.net/index.php?showtopic=8381 - W księżycową jasną noc Elennial. Ciekawe. Jakoś ciągle wracają mi przed oczy sceny z tego opowiadania. O łowczyni wilkołaków (Remus jest, a jakże!)
http://forum.twoj.net/index.php?showtopic=3303 - Skecz o Zakonie Feniksa. Autorka: Feniks. Pierwsze, co wywołało rechot, to opisy w Dramatis personae, szczególnie zaś opis państwa Weasley'ów. Rechot został do końca. Scena II jest na stronie trzeciej całości. |
|
| Wysłany: Pią 21:00, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
| żebym ja jeszcze pamiętał kto to napisał..............
byłem przekonany że jest podpisane......<wzdycha> cd. nie będzie czekam juz ponad pół roku i doczekałem sie tylko skasowania strony z neta:( |
|
| Wysłany: Pią 14:56, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
| Ahahahahahaaha!!!! Nie mogę się powstrzymać! Polecam wszystkim tę Białą Magię, bo pisana jest prześlicznie. Opisy barwne, dialogi żywe i ten komizm (tzn. na początku, może później już nie będzie tak komicznie)!!! Hahahahahaa!
edit: Właśnie popłakałam się ze śmiechu... XD Edit 2: Właśnie skończyłam czytać. Chcę CD!!!!!!!!! Świetne opowiadanko! Baaaardzo oryginalne. Remus, biedaczek, naprawdę musiał pomyśleć, że mugole to wariaci jacyś. Ale się uśmiałam. Autor ma rozległą wiedzę medyczną chyba. W ogóle to styl przypomina mi Stephena Kinga - dobre rozpoznanie tematu, miejsca akcji, przedstawienie w miarę dokładnie wszystkich bohaterów, no i humor. Doprawdy, przeurocze, już dołączam do Ulubionych (na razie mentalnie, bo to nie mój komputer). Tylko jedno... no, dwa pytania mi się nasuwają: Kto to napisał? Kiedy będzie ciąg dalszy? Szczerze polecam - genialnie poprawia humor. Remusku - dzięki! Eeeeee... Edit 3: Przeczytałam przed chwilą dwa fiki na Twoim Necie. http://forum.twoj.net/index.php?showtopic=4177 - Have you ever heard the wolf cry? Mirii. Smutne i pełne uczuć matki do syna - jakimkolwiek tajemniczym, groźnym stworzeniem by on nie był. http://forum.twoj.net/index.php?showtopic=6843 - Homo homini lupus w tłum. Vilyi (autor: Pogrebin). Straszne, szokujące, prawdziwe. Koniecznie. |
|