Autor Wiadomość
yadire
PostWysłany: Nie 20:36, 28 Lut 2010    Temat postu:

A Spadkobiercy? I Wielka Trójca w wykonaniu Andrusa (głowy rodziny Owensów), Kołaczkowskiej (jako tej leliji rodziny Owensów) i Górskiego (naczelnego darmozjada rodziny Owensów). Starsze odcinki powalały, teraz zależy na jakiego gościa specjalnego się trafi (np. taki Lubaszenko to była jedna wielka lipa). Ale najważniejsze jest, że scenki są w pełni improwizowane i tak naprawdę nie wiadomo, co się wydarzy na scenie.
jarek13
PostWysłany: Pon 22:44, 11 Sty 2010    Temat postu:

Ja preferuję raczej klasykę w stylu Monty Pythona.
Natalia Lupin
PostWysłany: Śro 14:09, 24 Cze 2009    Temat postu:

Odkryłam Grupę Rafała Kmity Very Happy
http://www.youtube.com/watch?v=gx-85hVs9aM
Maggie
PostWysłany: Wto 21:38, 23 Cze 2009    Temat postu:

Dla mnie klasyką pozostanie Potem. Uwielbiałam ich Bajki i Dzikie Muzy. W zasadzie wszystkie programy mieli udane. No i "Zdybani na mieście"... Wink
Co do AMM - lubiłam ich za pierwsze skecze: Tofik, Supermarket, Porodówka. Teraz już jakoś mniej pałam sympatią.
KMN - lubię za taką płynność literacką, zabawę skojarzeniami i czasami nawet dosadność. A "Impreza u Badyla" nadal wywołuje u mnie śmiech.
Nie przepadam natomiast za kabaretami jednego skeczu albo takimi, które używając wulgaryzmów chcą się przypodobać publice.

Aha, Kabaret Młodych Panów też wchodzi w grę, ale tylko dla tego faceta z bródką.
Ceres
PostWysłany: Nie 15:11, 31 Maj 2009    Temat postu:

Uważasz, że powinniśmy płakać? Poza tym, nieudolność rządzących też trzeba wyśmiewać, z tej banalnej przyczyny, że śmiech przeraża ich najbardziej. Dla polityka nie ma nic bardziej morderczego, niż bycie wyśmianym. Very Happy

Zresztą, w tej chwili bardzo mało kabaretów zajmuje się polityką.
marta1313
PostWysłany: Sob 9:51, 30 Maj 2009    Temat postu:

Może jestem starej daty, ale mnie podobały się te kabarety z przed 20-30 lat. Był tam element protestu, sprzeciwu, ukrytych aluzji. Teraz po prostu nie śmieszą mnie te dowcipy. Wtedy pewnych rzeczy nie dało się przeprowadzić (taki był ustrój). A teraz to tylko nieudolność rządzących. Więc z czego tu się śmiać?
yadire
PostWysłany: Nie 17:10, 28 Sty 2007    Temat postu:

Ci Młodzi nazywają się Ci Młodzi, a jeśli chodzi o ich imiona to Radek, Adrian i bodajże bartek.
Rej
PostWysłany: Pią 23:17, 26 Sty 2007    Temat postu:

Łowcy będą 11, czy 12 lutego w Trójmieście ^^

A AMM rzeczywiście dawno nie mieli niczego nowego. Szkoda Sad
Remusek17
PostWysłany: Pią 23:01, 26 Sty 2007    Temat postu:

a jak ci mlodzi sie nazywaja? Wink
yadire
PostWysłany: Pią 16:54, 26 Sty 2007    Temat postu:

Przez jakiś czas myślałam, że Grupa MoCarta to tak orkiestra dwójkowa... Ja to ciemną istota czasem jestem.
AMM lubię, choć akurat ani Tofik, ani Małysz do mnie nie przemawiają. Lubię na przykład Macieja i smoka. Zwłaszcza Macieja w wykonaniu tego chudzielca (:
Moralneg Niepokoju kiedyś wręcz nie znosiłam, ale niedawno się przekonałam. czyli - chyba zaczęłam rozumieć. I powoli się staję jakby fanką...
Łowcy.b są tak absurdalni, że aż zabawni. Lubię tych panów, choć od dawna ich nie widziałam.

Ale ale - jest jeszcze jeden. Ci Młodzi, nasz rodzimy, chojnicki kabaret. Chłopaki trochę wzorują sie na na AMM, ale są jednak dość charakterystyczni. O ile dobrze pamiętam, w tym roku starują w PACE i to będzie ic debiut na większej scenie. Bo w Chojnicach i regionie są już dość znani.
Remusek17
PostWysłany: Czw 22:14, 25 Sty 2007    Temat postu:

co do Grupy Mo-Carta to lasdy przemowczynie popieram
tylko dla mnie jakas wyzsza sztuka jak kabaret
w prywatnym odczuciu Wink
Natalia Lupin
PostWysłany: Śro 17:56, 24 Sty 2007    Temat postu:

Blah, Halama... Sad
A Ani Mru Mru to są nasi! I ten blondyn uczył mego brata wfu, serio Smile W Biskupiaku Razz

Ja uwielbiam Moralny niepokój, AMM już dawno nic nowego nie widziałam, ale Supermarket bije wszystko na glowę.
W Niepokoju to Impreza u Badyla Very Happy

O właśnie, i Grupa Mo-Carta. też bym zapomniala.
Remusek17
PostWysłany: Śro 9:53, 24 Sty 2007    Temat postu:

Lady Szefowo ja tez kocham Kabaret Moralnego Niepokoju
a łowcow kropka be nie znosze
dla mnie to po prostu jest prymitywne i nie ma sie z czego smiac
Ani mu mru tez mi brzydnie powoli
i tylko sie łudze ze w koncu wymysla cos nowego a nie superm,arket, tofik
tofik, supermarket........
buuu
Hekate
PostWysłany: Wto 13:13, 23 Sty 2007    Temat postu:

Nie znoszę Halamy, ech, kompletnie do mnie nie przemawia. Za mało absurdalne jak na absurd, a za mało intelektualne, jak na kabaret ynteligencki. Albo po prostu jestem uprzedzona.

Kocham Kabaret Moralnego Niepokoju - z tegoż powodu, że jest twórczy, bystry i złośliwy. A za skecze historyczne dałabym sobie normalnie obciąć palce u nóg Smile
Kochałam "Potem", miałam nawet nagrania na jakichś starych kasetach, taaa, to klasyka! Dzisiejsze "Hrabi" nie umywa się do starego potemu, ale i tak lubię bardzo ("wspieramy cię!")

"Ani mru mru" mi zbrzydło absolutnie. Powielanie tego samego w nieskończoność, zdaje się, że telewizja im szkodzi, bo powtarza stare skecze. Co było śmieszne jak się oglądało razy dziesięć, to za dwudziestym wkurza niemożebnie.

"Grupa Rafała Kmity" - ale czy to w ogóle jeszcze można nazwać kabaretem? To coś więcej, bo więcej z teatru. Dlatego uwielbiam.

Ale...

Ale idolem absolutnym jest dla mnie Olga Lipińska i jej cięta polityczna złośliwość. Wychowałam się na tym kabarecie - z początku niewiele rozumiałam, to moja rodzina oglądała wieczorami, a ja na dokładkę - ale jak zrozumiałam, to popadłam w zachwyt. No a potem telewizja zdjęła. Cóż. Niepoprawność polityczną karze się zapomnieniem.
Rej
PostWysłany: Pon 22:59, 22 Sty 2007    Temat postu:

Z Łowców uwielbiam tego, który ma ciemne kręcone włosy i chodzi zawsze w oczojebnie żółtym swetrze ^^

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group