Forum Lunatyczne forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Bóg pokoju
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Archiwum literackie / Proza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:59, 22 Kwi 2006    Temat postu: Bóg pokoju

Proszę się nie przerażać tytułem, to co zostanie zaprezentowane nie jest taki boskie. A do chrześcijaństwa i katolicyzmu temu daleko.
A więc uroczyście przedstawiam wam niewiadomo-co, miniaturkę pod tytułem:

Bóg pokoju

One się na mnie patrzą.
Wlepiają we mnie zawistny wzrok i powoli podchodzą.
Coraz bliżej i bliżej.
Czasem ogarnia mnie wrażenie, że kiedyś się nie obudzę.
Bo mi nie pozwolą.
A teraz, kiedy już w pokoju ciemno, widzę je w całej okazałości. Mogą żyć i poruszać – i to robią.
Kołyszą się i uginają, tak martwożywotne w szarym świetle. Zimne i odpychająco znajome.
Bóg tkwi w szczegółach, a w szarościach szczegóły znikają.
I one, mimo powalającej martwości, ożywają.
Podchodzą i patrzą na mnie – ogromne, monumentalne stwory.
Jestem ich więźniem, więźniem własnego pokoju.
I umysłu.

***

Nie, nie używam dragów.
Nie potrzebuję wspomagaczy. Wręcz na odwrót – chciałabym jakichś antywspomagaczy, żeby to powstrzymały.
Być więźniem własnych imaginacji nie jest dobre.
Strach przed meblami (w których wieczorem nie ma Boga) jest przerażający w swej kwintesencji obłędu.
Bałeś się kiedyś własnej szafki z książkami?... Tak, szafki może tak.
A bałeś się swojego koca? Że kiedyś zacznie cię ściskać, coraz silniej napierać, dusić…
Nie myślałeś o tym? To dobrze. Może lepiej nie myśl.
Tylko krok dzieli takie imaginacje od rzeczywistości. Od ciebie zależy, czy go zrobisz.

***

Miałeś kiedyś wrażenie, że wszyscy na ciebie patrzą?
Z pewnością.
A co, jeśli twoje własne biurko patrzy, jak obgryzasz paznokcie, zastanawiając się nad pracą domowa? Co, jeśli wcale nie gubisz kluczy, a one same odchodzą?
Nie myślałeś o tym. Bo i po co. Jeśli chcesz mieć spokojne sumienie, to nie myśl.

***

Myślenie czasem boli. Uderza prosto w serce i dusi cię.
Myślenie uświadamia nierealność rzeczywistego wyobrażenia o imaginacji, która okazuje się prawdą.
Sny są lepsze. Bo tam nie możesz myśleć. Wiesz, że ludzie nie latają, a koty nie mają skrzeli – ale nic cię to nie obchodzi.
Najgorszy jest sen realistyczny. Lecz tak naprawdę żaden sen nie umywa się do jawy. Takiego absurdu nie potrafi wytworzyć żaden ograniczony umysł.
Bo świat stworzył Bóg, który Jest Umysłem, który Nie Ma Granic.

***

Nigdy nie urzeczywistniaj imaginacji. Nie rób tego kroku, nie przekraczaj granicy, bo za nią czają się potwory. Którymi okazują się owe imaginacje.
Namalowałam wiele ‘dzieu’. Nawet dwa wiszą na ścianie. Nie potrafię ich zdjąć.
One żyją, a Stwórca nie może ot tak sobie decydować o ich losie.
Teraz patrzą na mnie i uśmiechają się. Czerwone plamy na policzkach Drakulyi lśnią krwiożerczo, a błękitnowłosa Wena ma w oczach rozmarzone zamyślenie.
Te potwory są przerażające, bo powstały z mego własnego wyobrażenia. A zarazem każdy Stwórca kocha swoje, choćby najobrzydliwsze, dzieci.
Stworzenie jest niebezpieczne. Bo niszczenie swoich dzieci boli. Boli, tak jak i myślenie.

***

Robi się coraz ciemniej. Zapalam lampkę.
Żółte, nierealne światło wydobywa szczegóły. Bóg pojawia się w pokoju.
Meble odchodzą na swoje miejsca, Drakulya uśmiecha się oczami, Wena kładzie głowę do snu na karminowej poduszce.
Bóg robi obchód i siada obok mnie na łóżku. Głaszcze po głowie, ale nie jest w pełni sobą. Jego palce to podmuch wietrzyka, a sam jest utkany z mgły.
O, Boże mój…
Nie, jeszcze raz powtarzam, nigdy w życiu nie zetknęłam się z narkotykami. Nigdy.
Po prostu – Bóg taki, jak światło.
Sztuczny.
Ale lepszy taki, niż żaden.

Koniec
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blaidd
moderator byroniczny



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ra-setau

PostWysłany: Sob 11:07, 22 Kwi 2006    Temat postu: Re: Bóg pokoju

Myślenie uświadamia nierealność rzeczywistego wyobrażenia o imaginacji, która okazuje się prawdą.

- Zostałam fanką tego stwierdzenia. Musiałam je kilka razy przeczytać, żeby sobie poukładać tok Twojego myślenia, Ori. Jest świetne!
A całe "niewiadomo-co" - niezwykle klimatyczne. Jak w bajkach, w których po wyłączeniu światła wszystko - od dywanu, po najwyższą szafkę i misie - wszystko to zaczyna się ruszać, żyć. Jak w... Toy story! Ale jednocześnie w horrorach Kinga. Ten duszący koc - brrr.
Tak naprawdę przedstawiłaś koszmary każdego chyba dziecka (i nie tylko dziecka...) Każdy kiedyś bał się szafy, ja też.
I znów przypomniały się moje i Beli zabawy w Straszny Zamek, w którym wszystko było nawiedzone i można było gadać z łóżkiem, sufitem, szafką... jelitami (nie swoimi).
A tytułowy Bóg pokoju to nie bóg pokoju jako braku wojny, tylko pokoju jako pomieszczenia, czy tak?
I oczywiście jest to światło, jeśli dobrze zrozumiałam. Coś, co przywraca spokój w tej groźnej "imaginacji".

Przepięknie.
Zostaję oficjalnie fanką Twojej tfurczości, Ororko. Już wcześniej zaczęłam wielbić wszystkie te absurdalne ficzki w stylu Księżniczki (ale się rymło), a teraz doszły jeszcze wiersze i "niewiadomo-ca".
(pada na kolana i oddaje pokłony idolce)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atra
lunatykująca wampirzyca



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: komoda

PostWysłany: Sob 11:48, 22 Kwi 2006    Temat postu:

blaidd - ujełaś wszystko jak trzeba i pozostaje mi tylko przytaknąc. więc przytakuje. (zakładamy fan - club ororowej twórczości, co?)

Cytat:
Myślenie czasem boli. Uderza prosto w serce i dusi cię.
Myślenie uświadamia nierealność rzeczywistego wyobrażenia o imaginacji, która okazuje się prawdą.
Sny są lepsze. Bo tam nie możesz myśleć. Wiesz, że ludzie nie latają, a koty nie mają skrzeli – ale nic cię to nie obchodzi.
Najgorszy jest sen realistyczny. Lecz tak naprawdę żaden sen nie umywa się do jawy. Takiego absurdu nie potrafi wytworzyć żaden ograniczony umysł.
Bo świat stworzył Bóg, który Jest Umysłem, który Nie Ma Granic.


ten kawałek jest naajpiekniejszy.

a z takim podejściem do boga jakie tu pokazałaś Auroro to ja(ateistka niby) się zgadzam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blaidd
moderator byroniczny



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ra-setau

PostWysłany: Sob 11:56, 22 Kwi 2006    Temat postu:

Jasne, że zakładamy fan-club!
A określenie ""który Jest Umysłem, który Nie Ma Granic" przywodzi mi na myśl długie imiona boskie w starożytnym Egipcie. Oni się zawsze nazywali Horus, Który Jest Na Obu Horyzontach i podobnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Sob 11:57, 22 Kwi 2006    Temat postu:

"Myślenie uświadamia nierealność rzeczywistego wyobrażenia o imaginacji, która okazuje się prawdą" - ja natomiast fanką tego zdania bynajmniej nie zostanę, bo to na moje przerysowanie kompletne i niepotrzebny natłok słów.
Natomiast znalazłam parę innych perełek, które mnie zauroczyły - chociażby to:
"Bóg tkwi w szczegółach, a w szarościach szczegóły znikają"

"A co, jeśli twoje własne biurko patrzy, jak obgryzasz paznokcie, zastanawiając się nad pracą domowa? Co, jeśli wcale nie gubisz kluczy, a one same odchodzą? Nie myślałeś o tym. Bo i po co. Jeśli chcesz mieć spokojne sumienie, to nie myśl"
A cóż to ma wspólnego z sumieniem? Dla mnie, to jakaś hybryda terminologiczna.

Generalnie podoba mi się układ treściowy, ciekawe to bardzo. Ten zwrot bezpośredni do czytelnika - opowiadanie z perspektywy kogoś, kto już "przeszedł".
Nastrój też niesamowity i faktycznie nieco Kingowski. I byłabym naprawdę kompletnie i całkowicie za, gdyby nie nagromadzenie pompatycznego słownictwa, które jakoś tak... fałszuje całość przeżyć.
Nie wiem, ja to w każdym razie tak odczuwam.
Najlepiej ci wyszła koncepcja Boga(boga?). Pomysłowe to bardzo i insze, a tym samym oryginalne. Za całokształt, że się tak szkolnie wyrażę, wlepiam czwórę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blaidd
moderator byroniczny



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ra-setau

PostWysłany: Sob 12:07, 22 Kwi 2006    Temat postu:

Mi się zdaje, że sumienie ma tutaj szersze znaczenie. Że chodzi o spokój duszy wypływający nie tylko z własnych uczynków.
Co do zdania o imaginacji i prawdzie - mi się po prostu podobają takie zawiłości. Gry słów. Ori prawdopodobnie doszłaby do tego samego wniosku używając połowy z tych słów, których w końcu użyła, ale mi się to podoba. Takie moje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Sob 12:11, 22 Kwi 2006    Temat postu:

Ja nie mam nic do gier słownych - wręcz przeciwnie, uwielbiam je! Jestem najzacieklejszą fanką nowosłowów i udziwnień stylistycznych, jeśli tylko mają uzasadnienie kompozycyjne i pasują do klimatu.
A w wypadku tego zdania ( "Myślenie uświadamia nierealność rzeczywistego wyobrażenia o imaginacji, która okazuje się prawdą" ), to nie jest zabawa i lekkość, tylko gęsty muł, który utrudnia rzece swobodny ruch. Za dużo cukru w cukrze. I to jest takie moje... Wink

A co do sumienia - może faktycznie się czepiam. Po prostu mi źle zagrało i tyle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blaidd
moderator byroniczny



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ra-setau

PostWysłany: Sob 12:17, 22 Kwi 2006    Temat postu:

Tak naprawdę, to ty, Hekate, studiujesz polonistykę, masz poetykę... To może ja się nie znam. Chyba wolę jednak prozę.
Ale zawsze jak przeczytam tego rodzaju zdanie, to mi jakoś serce idzie szybciej. Nie wiem, czemu. Może to moje zamiłowanie do zagadek?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Sob 12:43, 22 Kwi 2006    Temat postu:

Eetam, Blaidd. Ja się też nie znam. Piszę to, co czuję i obawiam się, że z tego powodu nigdy nie będzie ze mnie dobry naukowiec. Za bardzo wszystko biorę do siebie.

Zamiłowanie do zagadek? Może raczej do mistycyzmu Wink Magiczne, zawikłane formułki i te sprawy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blaidd
moderator byroniczny



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ra-setau

PostWysłany: Sob 13:09, 22 Kwi 2006    Temat postu:

(offtop) No tak. To jestem rozpracowana. Rzeczywiście magiczne formułki mnie ciągną, ale zagadki też. Taki zmysł archeologiczno-detektywistyczno-gryffindorowy. Potrafię naprawdę pozbierać pełno dowodów o kimś, przeznaczyć na to dużo czasu i dużo energii. Szczególnie, jak ktoś mnie wkurzy (...), albo na kimś mi zależy. Na rozwiązaniu jakiejś zagadki właśnie. (/koniec offtopu)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Sob 14:32, 22 Kwi 2006    Temat postu:

o ludu.......
zawaliste i mocno górnolotne
moje gratulacje Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:43, 22 Kwi 2006    Temat postu:

Widzę, że tu się dyskusja pojawiła ze względu na moje niewiadomo-co.
Pompatyczne słownictwo? Może i tak, Szefowo. Ale ja tak lubię słowa typu 'imaginacja', czy 'kwintesencja'. A wtedy mi pasowały do nastroju - pisałam, zamiast uczyć sie (nie pamiętam już, czego), w łóżeczku, i tak powoli wszystko mi się rozmywało przed oczami, aż weszła mama i kazała włączyć światło, bo 'oślepnę'.
I wiem, że ty, Hekate, przynajmniej u mnie, nie lubisz stylu nieco wznioślejszego. A ja o B(b)ogu inaczej nie umiem. A poza tym - przy dłuższych wypowiedziach strasznie komplikuję składnię, fleksję i tak dalej.
Co do sumienia się zgadzam - teraz jak to wyciągnęłaś zauważyłam, że trochę nie pasuje. Może raczej spokojne sny, albo noce lepiej pasuje terminologicznie. Chociaż Blaidd napisała, o co mi tak bardziej chodziło 'Że chodzi o spokój duszy wypływający nie tylko z własnych uczynków'.
W każdym razie - ja szanuję opinię Szefowej, w końcu to ma mentorka (że tak się wyrażę) i osoba, która zna sie na tych sprawach z pewnością lepiej ode mnie. Nie chodzi o żadne umiejętności, etc., ale zawsze te kilka lat więcej nauki, a już polonistyki, jakoś tak działają.
I, jak to się mówi w mojej klasie - dobra czwóra nie jest zła Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trilby
świtezianka



Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto z piaskowca

PostWysłany: Sob 20:03, 22 Kwi 2006    Temat postu:

aaaaach,
podoba mi się klimat taki strasznawy,
podoba mi się to niespodziewane zakończenie

ogólnie troszkę zamięszane jest to chwilami

ale to o stworzeniach jest naprawdę fajoskie Wink

te szare mi się kojarzą z ciastopodobnym potworem z Koraliny. I z siostrami, z nimi nawet bardziej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 12:15, 23 Kwi 2006    Temat postu:

Ale wiesz co ci powiem Ori? Pomijając wszystkie kwintesencje i inne imaginacje - w opowiadaniu, które budzi takie emocje i powoduje takie dyskusje, musi być COŚ. A COŚ bywa bardziej porywające od wszystkich świetności stylistycznych.
Co nie zmienia faktu, że w Twoim dorobku pisarskim znalazłabym kilka lepsiejszych tekstów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lora
dziecię alternatywy



Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:59, 23 Kwi 2006    Temat postu:

--

Ostatnio zmieniony przez Lora dnia Śro 20:30, 06 Gru 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Archiwum literackie / Proza Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin