Pokój egzekucji

Joan P.

No, jakżeśmy mogły o tym przybytku zapomnieć?! Przecież on potrzebny jak rybom woda! Jak zapalniczce ogień! Jak pijakom czysta! Oj, chyba się zapędziłam...
W każdym razie warto go odtworzyć. Minęło sporo czasu, zmieniły się upodobania, w tym moje i chyba wart o tym powiedziec.
(wyjmuje karabin maszynowy)
No więc:
1. Thomas Marvolo Riddle vel Lord Voldemort vel Czarny Pan - kiedyś również był na pierwszym miejscu, ale ulubionej listy. Teraz już nie. Mówi o oczyszczeniu świata ze szlam i mugoli, co samo w sobie jest faszyzmem, a w rzeczywistości chce tylko zapanować nad światem.
2. Dolores Jane Umbrigde vel Podmostowa vel Ropucha - czy kogoś dziwi jej umieszczenie? Próbowała przejąć kontrolę nad uczniami, a tego nie mogę nikomu i nigdy wybaczyć. Podobnie jak głupoty.
3. Kornieliusz Knot - głupek. Paranoik. Staruszek obarczony mianią prześladowczą.
$. Percy Weasley - Grrr, wrrr, grrr! Żeby tak zrezygnować z rodziny na rzecz kariery! A tego swetra nigdy mu nie wwybaczę! Chyba, że skończy, chroniąc braci.

D'Nika

TRACH! Snape. Zdecydowanie.
TRACH! Cho. Latawica.

T na razie tyle.

Nika

PS. Ostatnio modnie jest rzucać talerzami z różowym wzorkiem.Polecam.

Kira

- Ginny Weasley - totalnie podświadome. Albo i nie. Ale nie lubię jej i już;
- Cho Chang - bo Cho to Cho Laughing

- Harry Potter - chociaż trochę się zrekonwalentował w Vi tomie jeśli chodzi o zachowanie. Zakochał się jednak w Gin a nie w Lunie i tego mu nie daruję!
- Syriusz Black - bo jestem Snaperką Wink

Piekiełko

Ech ciezko wybrac...ja w zasadzie wiekszosc lubie...
Po zastawnowieniu...
Precy - bo takiego czegos nie mozna zrobic ludziom, ktorzy bezwarunkowo kochaja, nie wazne czy rodzina czy nie.
Belatriks - tak, bo tak i juz.
Dumbledore - czasem denerwuje mnie mniej czasem bardziej.
Ginny - zbyt pewna siebie (a kiedys to byla moja najulubiensza postac!)

Narazie tyle...Moze zajsc modyfikacja, bo jeszcze nie skonczylam "Ksiecia polkrwi" (akczoliwek bardziej znaczace fragmenty sa mi znane)

Lu

Ech, ech, ech:

- Parcy (trafia z piega) > Za wszytsko!
- Cho Chang > Za wszystko!
- Umbridge > Za wredote.
- Malfoy > za wredny charakterek.

Odkłada wielki nóż. jak się rozkręce, to wymorduje połowę bohaterów. Twisted Evil

Aurora

Ginny - za to, że jest taka, jaka jest, nadęte młodsze rodzeństwo
Ron - za to, że ciagle wykazuje sie brakiem mózgu. Chociaż rodzeństwa mu współczje Wink

Cho - głupia siksa, płaczka, Panna Fontanna w akcji.
Dumbledore - za to, ze nic Potty'emu nie powiedział i świat jest zgubiony na pastwę nas - Śmierciożerców. Spoiler:Chociaż takie rzucani już niewiele mu da/Spoilera koniec
Hmm. Na razie tyle. ALe jeszcze pomyślę Laughing

Hec

Hekate

O, nisko przelatujące talerze? Ja przyniosłam porcelanowe figurki pastereczek Smile

- Dolores - bo jest bardziej hitlerowska... tfu, bo jest bardziej voldemorska od samego Voldemorta i na dodatek udaje, że działa W Dobrej Intencji.

- Voldemort - nieszczęsne dzieciństwo i geny nie usprawiedliwiają wszystkiego.

- Percy - no nie lubię, gada. I co ja na to poradzę?

- Syriusz (zmiana broni - mnóstwo ostrnych szpileczek, nie zabiją, ale porządnie dadzę się we znaki) - mój stosunek do Syriusza jest przedziwny i komplikuje się coraz bardziej. Co będzie dalej, nikt nie wie. Na razie go nie ukatrupię, tylko troszinkę podręczę.

- Lucjusz - bo za diabła nie umiem go usprawiedliwić a znana jestem z wybielania czarnych charakterów

- Molly - aaaa! (ucieka z krzykiem)

Tyle chwilowo! (odkłada porcelanowe figurki na miejsce i wychodzi nie odmówiwszy sobie przyjemności trzaśnięcia drzwiami)

Noelle

- a masz uczniowski ludu(gryfoński), mający tyle uprzedzeń!
- a masz Dolores, skończona idiotko!
- a masz ty głupi Voldemorcie, a masz!

...

Jak mogłyście zabić Snape'a?

<rzuca talerzem w Nikę>

Sowa

Umbridge - sami zgadnijcie dlaczego.
Peter - fałszywy zdracjca
Knot - wkurza mnie i tyle Wink

Potter - włąściwie przeciętny chłopak, ktory nic nie zrobił tylko ma szczęście
Jak mi się jeszcze coś przypomni to dopisze.

Atra

haaaahaaaaa! (makabryczny śmiech)
na taki pokuj czekałam od dawna!
(poszukiwanie amunicji)
siuuuu-lecą nożyce krawieckie-Percy. niecierpię zarozumialców, przekonanych o swoim geniuszu i nieomylności (pewnie się płaz urodził w okularach), fałszywów i lizusów
siuuuu- czajnik- Cho. histeryczka, idiotka i przypomina mi kogoś kogo baaardzo nie lubię
siuuuu-butelka kwasu siarkowego- Umbridge. chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego
siuuuu-parasol- Voldemort za brak tolerancji

*czuję się taka lekka, taka odprężona*

na razie to wszystko. coś mi się przypomni to dopiszę

Maggie

*Meg wyciąga swój ukochany "Zestaw 24 Noży Kuchennych i Nie Tylko De Luxe"*
No to...
1) Umbridge - za gust, zamiłowania do puszystych koteczków jak z reklamy Almette, za to, że to wredna, różowa biurokratka i urzędniczyna z niewydolnością przysadki mózgowej.
2) Cho Chang - wody ci u nas dostatek, więc po co jeszcze ona?
3) Percy - bo to zaślepiony karierowicz z klapkami na oczach. I się wymądrza.
4) Ginny - bo zakochał się w niej Harry.
5) Harry - bo zakochał się w Ginny.

No! Jeszce tu wrócę! Zostało mi... 19 noży! Ha!

D'Nika

Umbridge... TRACH!
Malfoy stary... TRACH!
Malfoy młody... TRACH!
I nieustająco Snape... TRACH!

Nazgul

-Crabe i Goyle-za odmóżdżenie(żelazko chyba wystarczy...,a jak nie to monitorem...)

Noelle

- Korneliusz Knot - za cwaniactwo.
- Glizduś -nawet Glizdogońską nie odkupił zdrady
- Cho - za bombę hormanalną jaka w niej buzuje, latanie za głopakami
- BOM! - za Mionkę w szóstym tomie