Noc

[Nightwish]

<dzieło nocy bezsennej>

Jedna taka szansa na sto
Że Pan zamilknie
Że noc nie będzie piekła w oczy
Że ból przeminie
Niebyt dławić przestanie
Światło zgaśnie
A ból nie.
Nigdy

Jedna taka szansa na sto
Że przeżyje
I że umrę- na sto jedna
Druga, trzecia, czwarta
Odmierza beznamiętnie zegarek
Kolejne nocne godziny
Twoje ręce
Niematerialne
Już one nawet dotykać przestają

Wiersz bez przekazu
Raczej- ze znudzenia
Mijaniem kolejnych godzin
Zastanawiacie się czasem w nocy
Nad miłością?
-Miłości już dano mi spojrzeć w oczy
Nad wiarą, nadzieję?
-Raczej pustą rozpustą
Klękając
Przed nerkomantycznym wisielcem
Rozlubowanym w zgniliźnie
Gwałcącym nieżywe ciała
Czującym budzący obrzydzenie pociąg
Do zbyt młodych chłopców

Tylko tyle mogę o tobie powiedzieć
Kiedy karzesz mnie
Za moją wizję końca świata
Doczesnym cierpieniem
Zbyt długa nocą
Chyba każdy zna to uczucie
Gdy kaja się i wyklina
I przestaje myśleć
Byle tylko móc wreszcie zasnąć

[Natalia Lupin]

[Nightwish]

To nie dobrze, że to co pisze od niechcenia, poprsotu z nudów i irytacji, bez głębszego przemyślenia, jest najlepsze co dotąd udało mi się stworzyć

[Natalia Lupin]

Nie napisałam, że jest najlepsze, ale że końcówka zrobiła na mnie wrażenie, bo jest mi bliska. Duchowo. Najlepszy wg mnie jest "Mój Bóg".
Zresztą, mi na przykład notorycznie zdarza się, że nieprzemyślane piszę lepsze. Wtedy to jest... jakby mi ktoś dyktował.

[Nightwish]

no tak- temat każdemu bliski, każdy zna słowo "bezsenna noc"
A tu też jest wzmianka o bogu. dyskretnie, nie powiedziane bezpośrednio ze to o nim bo mogłby to urazić wiele osób

[Natalia Lupin]

Już widzę, znalazłam.
To po prostu twój pogląd. Nie do końca się zgadzam... ale coś takiego każdy odbiera... indywidualnie.
A. I jeszcze pierwsza zwrotka bardzo mi się podoba. Choć ta końcówka... echhh!

[Nightwish]

No i kto by pomyśał, ja wole końcówkę 2 zwrotki

[Remusek17]

bezsenna noc?
ja wtedy zazwyczaj sie czyms zadreczam
i zazwyczaj tez pisze
wiersze ze znudzenia tez maja swoj przekaz
i zazwyczaj sie wtedy do wielu ciekawych wnioskow dochodzi
i jednej rzeczy nigdy nie moge pojac
dlaczego ty masz taka negatywna wizje siebie?
koncowka drugiej zwrotki
owszem ładna
metaforyczna jesli dobrze rozpoznaje
i chyba tyle

[Nightwish]

Jaką negatywną wizję siebie?
Metaforyczna? Nie, całkiem dosłowna. Kiedy wydaje ci się, że czujesz czyjeś ręce, bo bardzo chcesz je poczuć i dobrze wiesz czy ręce chciałbys żeby to były

[Remusek17]

powiadasz mam dzis zly dzien na czytanie twych wierszy?
byc moze
moze ja juz nic nie bede pisac

[Nightwish]

No co ty.. to dopiero będzie nie najlepszy pomysł. Może zamiast myśleć co napisac w komentarzach, to całą uwagę przykładasz do pw?

[Rej]

Może i nawalę tu totalnych pierdół itd.
ale.
Mimo że nie zaznałam nigdy cierpienia ze strony tak bliskiej mi osoby (teraz jest ten "dobry, cudowny czas") to doskonale rozumiem, co to znaczy czekać na ten dotyk. Na TE ręce. Bo doskonale wiesz, do kogo powinny należeć.

A propo twojego wcześniejszego komntarza - czy wiesz, że najlepsze rzeczy tworzymy, nie chcąc tego? Im bardziej się starasz zrobić coś TERAZ ZARAZ, to wyjdzie to bardziej sztuczne, bądź po prostu nie wyjdzie.
Pisz i pisz i szkól się.
Bo coraz lepiej ci to pisanie wychodzi.

<the end. kurtynka>

[Nightwish]

dziękuję za docenienie tego czegoś co można ostatecznie nazwać wierszem. W zaadzie to wyżalanie sie

[Zaheel]

Widzę, że nie tylko ja pisze w nocy. Tylko, że ja nie umiem pisać wierszy. Wydaje siebyć takim strumieniem wolnych myśli, dotykającym wielu zagadnień. Jakoś trafił do mnie ten wiersz. Bardzo...

[Nightwish]

rozumieją to ci. którzy znają to uczucie