Forum Lunatyczne forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Definicja odwagi

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Archiwum literackie / Fanfiki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Black Lights
wilczek kremowy



Dołączył: 25 Wrz 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:58, 02 Lis 2008    Temat postu: Definicja odwagi

Pamięta, jak wraz z przyjaciółmi wykradał się na błonia, by przeżyć przemianę Remusa.
Tak, Peter potrafił być odważny…
Każdego dnia wraz z nimi łamał reguły i uciekał przed rozłoszczonym woźnym i jego kotką.
Tak, Peter potrafił być odważny…
Pamięta, kiedy przeżył swoją pierwszą przemianę w szczura. Cóż to był za ból! – do dzisiaj na samą myśl o tym, przechodzą po jego plecach ciarki.
Tak, Peter potrafił być odważny…
Każde spojrzenie w zimne oczy Voldemorda było udręką. Karał go tak często, a przecież on tak bardzo się starał.
Tak, Peter potrafił być odważny…
Patrzenie w radosne oczy Jamesa i ostatni posiłek, który z nimi zjadł. Starał się zapamiętać ich barwę głosu i śmiech, który wypełniał cały pokój.

- A, więc powiedz mi, Glizdogonie. Gdzie jest ich kryjówka?
Tak, Peter potrafił być odważny…
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki



Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nibyladii

PostWysłany: Sob 13:50, 15 Lis 2008    Temat postu:

Wyjdę od założenia - definicja - krótka, prosta, pojęta dla każdego. I chyba tutaj nie ma wątpliwości - tak też jest.Koncept przedni, pokazanie z boku Petera, niewiel jest takich tekstów, a to bardzo interesująca postać.
Ale myślę, że pasowała by tuatj także nieco bardziej rozbudowana forma, z jakimś opisem, sytuacją. Chociaż pewnie to tylko moje osobiste odczucie, bo czegoś mi tutaj brakuje. Widzę stopniowanie, od najdawniejszych wybryków Petera, do tych coraz poważniejszych i to pasuje bardzo, bo był coraz odważniejszy tak jakby. Pokonywał siebie, przy każdym czynie. Ale troszkę popsuło mi koncepcję to wplecenie Voldemorta wcześniej. Znacy się myślę, że lepszy efekt dałoby powiedzenie o nim tylko w ostatnim wersie.
Ale nie przjmuj się, to takie moje czepialstwo;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Archiwum literackie / Fanfiki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin