Forum Lunatyczne forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Filmy HP
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Gniazdo kinoluba
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Który z dotychczasowych filmów HP uważasz za najlepszy?
HP i Kamień Filozoficzny
0%
 0%  [ 0 ]
HP i Komnata Tajemnic
0%
 0%  [ 0 ]
HP i Więzień Azkabanu
66%
 66%  [ 4 ]
HP i Czara Ognia
33%
 33%  [ 2 ]
HP i Zakon Feniksa
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 21:10, 02 Gru 2008    Temat postu:

Ano, nie ma takiej opcji, niestety. Chociaż skłamałabym, gdybym powiedziała, że żaden z filmów potterowskich mi się nie podobał. Ot taka sobie rozrywka, przyjemna i mało wyczerpująca emocjonalnie. Mówię o pierwszych trzech częściach (laska Malfoya, ach! Wink ). Czwórki nie pamiętam prawie, bo widziałam ją raz, w kinie. Natomiast o piątce staram się zapomnieć - o mało na niej nie zasnęłam, przegadane, pseudopedagogiczne gówno. Z przyjaciółmi (znającymi Pottera) można obejrzeć... o piątej rano i przy absyncie, natomiast z kimś, kto o Potterze nie ma pojęcia, lepiej nie ryzykować. Albowiem zrazi się na amen.

Jestem absolutnie za komediowo-prześmiewczym odbiorem potterofilmów.

(Swoją drogą ja chyba przestałam lubić pottera W OGÓLE, i w wersji książkowej, i w literackiej. Dlatego mogę nie być obiektywna. Tak mi się pomieszały fanfiki z kanonem, że nie potrafię już odróżnić własnych wyobrażeń od tego, co napisała Rowling. Zresztą książek - z wyjątkiem ostatniego tomu - nie czytałam od lat, zupełnie nie czuję takiej potrzeby.)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
smagliczka
szarak samozwańczy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto nad Wisłą

PostWysłany: Śro 2:10, 03 Gru 2008    Temat postu:

Oj, Hekate, mi też się pomięęęęszały fanfiki z kanonem. Może nie tak, żebym nie była ich w stanie oddzielić, ale nie zmienia to faktu, że fanfiki... lepsze są! Razz Więcej przyjemności mi sprawiają, bardziej 'dorosłe' tematy poruszają, bardziej skomplikowane bywają, bardziej prawdopodobne mają scenariusze, znaczy się - ja nie lubię absurdalnych, niedopracowanych rozwiązań i błędów fabularnych, a czytając HP nie raz zęby mi zgrzytały... no i w fanikach często... kurczę, bluźnię?... bardziej prawdziwie przedstawione są postaci. Czytając Pottera czasami miałam wrażenie - nie mówię, że wszędzie, ale często - jakbym skakała na główkę do kałuży :/ bolało. Ale w sumie czego ja wymagam od takiej literatury? ;P

Filmy też traktuję z przymrużeniem oka, raczej zabawowo (i chyba będę musiała mrużyć oczy coraz bardziej, bo... wybaczcie, ale Lupin w piątce... uch... no comments... a w szóstce też za dobrze się nie zapowiada :/ - a mnie się to średnio podoba i jeszcze mniej bawi).

Po siódmym tomie (którego do tej pory nie mogę się przemóc, aby przeczytać po polskiemu) jakoś w ogóle odeszła mi ochota na HP. Szóstkę lubię, więc pójdę do kina ze szczerym zainteresowaniem: co też oni tam spierdzielili, a co fajnego udało im się stworzyć... ale siódemka? :/ Nie.
Naprawdę jakoś mnie nie porywa ta perspektywa. Nawet w ujęciu czysto komediowym. Pójdę tylko obowiązku potteromaniackiego! Mr. Green Ale już wiem, że nie będę się świetnie bawić.

Cholera no. Jestem uparte (przewrażliwione chyba i za bardzo zżyte z niektórymi postaciami) ciele. Dla mnie kanon skończył się na szóstce. A potem jest próżnia. Siódemka wciąż zdaje mi się... być poza nawiasem całej serii :/

PS

Laska Malfoya! Yeeeehaaaw! Wink
No dobra - pozytywem piątki jest Luc pod sam koniec. Mrau.
Ech... no żeż w mordę jeżozwierze! cofam swoje wcześniejsze słowa - niezaprzeczalną perełką w ekranizacjach HP jest zarówno Snape, jak i Luc Very Happy

Snape w Rickmanowym wydaniu jest borski w tym swoim powiewającym czarnym wdzianku, z tą swoją 'sztywnosćią', uniesioną drwiąco brwią i tym swoim Potter - wypowiadanym z idealną pogardą.
A Luc jest Mrau w każdym calu.


Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Śro 2:25, 03 Gru 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Śro 2:24, 03 Gru 2008    Temat postu:

Dla mnie nawias kończy się na piątce. Może ma to związek z tym, że od szóstki czytałam po angielsku, i to już nie było to samo (jestem jedną z niewielu fanek tłumaczenia Polkowskiego, i naprawdę nie rozumiem, o co chodzi tym wszystkim malkontentom, którzy krytykują je z uporem maniaka), a może z tym, że w szóstce zrobiło się nieprzyjemnie.

Jestem hedonistką. Nie lubię, jak jest nieprzyjemnie w ten sposób. A JKR nie umie pisać o wojnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
smagliczka
szarak samozwańczy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto nad Wisłą

PostWysłany: Śro 3:51, 03 Gru 2008    Temat postu:

Ja nie dlatego nie doczytałam siódemki po polskiemu, że mam coś do Polkowskiego. Do niego nic nie mam.
Po prostu... mam coś do JKR w sprawie ostatniego tomu Wink
I jakoś nie mogłam się zmusić, by przechodzić przez siódemkę raz jeszcze, w dodatku w ojczystym języku. Przeczytałam po łebkach - skacząc po kilku rozdziałach i sprawdzając, jak wygląda to w przekładzie. Ale nie dałam rady od deski do deski.

Z pewnością kiedyś to zrobię, ale jeszcze nie teraz :/

A tak - żeby nie odbiegać za bardzo od tematu - a propos filmu, konkretnie szóstki i tych trailerów, które zawsze wydają mi się obiecujące (a potem na filmie doznaję zawodu ;P).

Owa scena trailerowa budzi mój dreszczyk i nadzieje, że przynajmniej ten jeden wątek będzie fajny (chyba sobie tę fotę z Tomem jakąś większą znajdę i wrzucę na tapetę Mr. Green - bo dzieciak wygląda jak mały recydywista - czyli jak trzeba!

Ktoś gdzieś powiedział nawet, że wygląda jak Damian z "Omena"

[link widoczny dla zalogowanych]

...i całkowicie się zgadzam Cool.

Och i z ostatniego trailera, coś, co również nastraja mnie pozytywnie (pomarzyć o idealnej grze aktorów, idealnym klimacie i idealnym przedstawieniu istotnych wątków fabuły, zawsze można... póki jeszcze filmu w kinach nie ma, prawda? Wink)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:28, 03 Gru 2008    Temat postu:

Ja w ankiecie nic nie zaznaczyłam. Trójki nie lubię, dla mnie to jest straszne, co zrobili z moją ulubioną częścią potterowni, Hermiona w różowym, łysy wilkołak i Radcliff *uczulenie*.
Radcliff jest Pierwszą i Największą pomyłką tego filmu. To jest moje zdanie. *Bo Harrym powinien zostać jeden z synów Hugh Laurie, ejmen!* Przepraszam, ale już pierwszej części był niesamowicie nie-harrowaty. Przynajmniej w porównaniu z moimi wyobrażeniami ;p W jedynce plusem był przepiękny Oliver Wood, a w dwójce przeuroczy Tom Riddle...
Ups, koniec plusów? Przepraszam, Hermiona w jedynce i ewentualnie w dwójce ujdzie.
Trójka była zuem. A czwórka była zgonem - bo filmy potterowe można oglądać tylko w zabójczym towarzystwie potterowców-prześmiewców, rili. Krum *zgon*.
A piątka... *kwika* Bella jest love. I Lucjusz. I nawet Syriusz (w swoim futerku!). Ale nie wolno do niej podchodzić, jak do ekranizacji, co najwyżej wolnej adaptacji XD I wtedy Ginny-agentka bolszewików, czy Voldi wchodzący w wijącego się na podłodze Harry'ego mogą być zabójczy.
No i Luna i boskie trampki.

---

Bo tak w sumie, to żaden z filmów mi się nie podobał w kontekście "oto przenieśli moją *myźmyź* książkę na ekran".

A szóstki się boję. Może Malfoy wygląda zachęcająco, ale Harry/Ginny *pfe*. I młody Tom też mi się podoba. I Dumbledore. I zwiastun jest w miarę. Ale... i tak boję się, że to się zmieni w angielską pseudokomedię romantyczną z sudofną Ginny i mniej sudofnym Harrym. A gdzieś z brzegu - Ronem obściskującym się z Lavender i zazdrosną Hermioną...

A siódemkę mają dzielić na dwie filmowe części...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yadire
gryfonka niepokorna



Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 12:52, 03 Gru 2008    Temat postu:

Aurora napisał:
A siódemkę mają dzielić na dwie filmowe części...

Już czarę ognia mieli dzielić zdaje się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
smagliczka
szarak samozwańczy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto nad Wisłą

PostWysłany: Śro 17:13, 03 Gru 2008    Temat postu:

Nie słyszałam o zamiarach dzieleniu Czary.

A siódemkę dzielą na dwie części.
To już oficjalna wersja, wątpię, że tylko plotki... bodajże potwierdzone to jest przez WB (toż kasa większa płynie z dwóch filmów niż z jednego Wink).

Tak samo dla kasy przesunęli premierę Księcia z listopada na lipiec (ja się nie skarżę, choć przyznam, że oglądanie Pottera w listopadzie większy ma klimacik niż w środku ciepłego lata Wink).


Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Śro 17:15, 03 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith

PostWysłany: Śro 17:47, 03 Gru 2008    Temat postu:

Ja wolę oglądać w lecie. Szybciej znajdę sobie zajęcie, żeby zapomnieć o ewentualnej chęci zamordowania reżysera Wink

Ten dzieciak jest świetny, mam nadzieję, że pozwolą mu rozwinąć skrzydła i każda scena z nim będzie perełką. No i jeszcze garnitur Dumbla, mrrrau!!!

Znowu się napalam, a potem będę wściekła -.-'
Nie, szczerze mówiąc, to po tym ostatnim to nie wiem, czy pójdę do kina. To było zmarnowanie kasy. I nawet nie było dużo Moody'ego. Pfuj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
smagliczka
szarak samozwańczy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto nad Wisłą

PostWysłany: Śro 21:19, 03 Gru 2008    Temat postu:

Dzieciak... czego dowiedziałam się wczoraj... jest kuzynem Fiennesa Razz
Serio. Nazywa się Hero Fiennes Tiffin. Więc, ekhym, młody Voldy jak dyabli, bo ma mhroczne więzy krwi Razz (ponoć wybrali go w uczciwym castingu, w co wątpię - ale to nie zmienia faktu, że ostatecznie bardzo dobrze się złożyło, bo twarzyczkę ma idealną).

Jedenastoletni Tom jest super! Nieco gorszy ten nastoletni, ale co tam. Ważne, żeby zagrał dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Śro 0:57, 01 Kwi 2009    Temat postu:

Widziałyście? Są nowe plakaty do HP6, i kurczę, ale klimatyczne! Normalnie Severa to bym sobie skądś skombinowała, bo jest genialny (a ja nie lubię Rickmana w tej roli). Link na IMDB:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ron wygląda w tym stroju jak jakiś rycerz, a Drejcza prawie że nie poznałam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith

PostWysłany: Śro 10:44, 01 Kwi 2009    Temat postu:

Whoa, Sev! Very Happy
Całkiem nieźle im wyszło, ale jak dla mnie to nic nie pobije Seva z trzeciej części. Która, nawiasem mówiąc, była totalnie dupna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Gniazdo kinoluba Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin