Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fanka 15
wilczek kremowy
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z pięknego cichego miejsca
|
Wysłany: Czw 21:47, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Och ja przyszłam się tu zrelaksować , a widzę tu jakieś pokutnice-cierpiętnice
co sądzicie o założeniu tematu : Czy Remus wpłynął jakoś na twoje życie? Dziś robiłam sobie małą psychoanalizę i właśnie z jakichś głębin świadomości wygrzebało mi się takie oto pytanie. Co wy na to? Jestem tu kociaczkiem albo raczej wilczkiem i nie jestem jeszcze obeznana czy taki temacik ma szanse prztrwania?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 21:57, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Witamy w Knaypie.
Hmmm 15 przy nicku to Twój wiek? Wielce niepraktyczne...hmmm.
No cóż...[zastanawia się chwilę, a potem z uśmiechem godnym zUa wcielonego podsuwa rum i szarlotkę]
Smacznego! kocham deprawować młodszych od siebie ]:->
Temat może i szanse ma, nie powiem, ale nie wiem. Więc się nie wypowiadam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Czw 22:11, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A zakładaj!
Dlaczego nie? Myślę, że znajdą się osoby, które byłyby skłonne rzecz słówek kilka(set).
Z tego, co wiem, na Lunatycznym nie dochodziło jeszcze do przypadków śmiertelnych, kiedy Szefowa zabijała nowych Lunatyków za założenie tematu (dochodziło?).
*popija Ekstazę nieco drżąca ręką, uśmiechając się wymuszenie i rozglądając na boki*
Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Czw 22:15, 07 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 22:22, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie...chyba xP
Szefowa "wilczków" nie zabija...no chyba, że ślizgońską reputacją <ikikik>
Nie no nie straszmy - Szefowa wcale nie jest taka straszna...prawda Smag?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:32, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ale Ori-pokutnicy można się bać.
*szczerzy kły groźnie*
A tak w ogóle, to czytam sobie drarryka i zaliczam zgon po zgonie. W tej chwili ómarłam, bo ktoś w komentarzu zauważył adekwatność do Dumy i Uprzedzenia. Draco-Lizzy, Harry-Darcy, Justin-Whitman i Ron-Katarzyna de Beurg. Zgon na amen.
*chcichra się do siebie*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 23:20, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
<zgonuje się z Orori>
mamy dwa martfe trupy w Knaypie xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Czw 23:36, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Whitman czy Whickham?
Bo ja ostatnio mam fazę na DiU, z racji tego, że zakupiłam serial BBC na dvd i teraz się naroktyzuję ostatnim odcinkiem. Katarzyna de Burgh wymiata, czego by o niej nie powiedzieć. Ta aktorka z profilu niesamowicie przypomina mi gęś.
Ech, faszeruję się ostatnio non stop komediami romantycznymi, i dochodzę do wniosku, że to ze względu na kompletny brak romansu w moim życiu. Komedii mi nie brak, ale mimo wszystko romanse bez humoru są nudne.
Mr. Bennet is my hero!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fanka 15
wilczek kremowy
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z pięknego cichego miejsca
|
Wysłany: Pią 14:35, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Merrik tak to mój wiek. Wiem , że wielce niepraktyczne , ale jest to wiek w którym zachwyciełam się Remusem na dobre i chcę go pamiętać. Poza tym odwiedzając to forum nie myślałam , aby zostać w nim na dłużej , ale skoro spotkałam tu dużo osób , które mają poglądy podobne do moich , albo chociaż poglądy na ten sam temat ( z czym się wcześniej nie spotkałam) to postanowiłam , że zostanę i... oto jestem. Właściwie teraz zaglądam tu nawet kilka razy dziennie i chyba się... uzależniłam
W moim otoczeniu jest naprawdę mało osób , które czytają Harrego Pottera , a jeśli już czytają to wszyscy zachwycają się Harrym - jaki to on dobry , wielki , zabił Voldemorta i ooo wogóle. Lubią też bohaterów , którzy za Harry'ego gotowi byliby oddać życie. Remusa lubię też za to , że nie jest właśnie tacy jak inni. Wszycy myślą , że np. taki Hagrid nie ma większych problemów jak martwienie się Potterem. Remus jako pierwszy / po Snapie oczywiście/ został ukazany jako ktoś kto nie ubóstwia Harry'ego bo ma swoje przeżycia i swój świat w , którym syn przyjaciela nie gra głównej roli.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 14:49, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ha:)
Ja raczej nie mam problemów z towarzystwem czytającym HP, a nawet nie mam problemów ze znaleziem ludzi, którzy za Harrym nie przepadają - sama do nich należe.
Generalnie właśnie doszłam do wniosku, że tom siódmy schrzanił wszystko, cała książka przypomina niezbyt udany fanfik, a epilog (o matko bosko!) już najbardziej.
Polejcie czegoś.
[Merrik z kocim uśmiechem stawia na bar dwa kopiaste talerze pełne faworków] a to taki tam, prezent własnej roboty, kochane Lunatyczki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Pią 15:05, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
(polewa Glizdogońskiej)
U mnie w domu tylko ja, Oleśka i Mać czytamyPottera. A jeśli chodzi o klasę... Nawet nie chce mi się sprawdzać.
(pije)
A Pottera jako postaci nie cierpię. Zabiłabym gówniarza, i to tak, żeby już nie przeżył.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fanka 15
wilczek kremowy
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z pięknego cichego miejsca
|
Wysłany: Pią 15:15, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Merrik jak ci się teraz podobają moje posty?
Dodałam już nowy temat byłoby mi bardzo miło gdyby ktoś wpadł i coś napisał - zapraszam. Ja też Pottera niezbyt lubię i na 100% wolałabym żeby to on zginął a nie Remus. Zresztą każdego bym poświęciła , żeby tylko on przeżył.
/ częstuje się faworkiem i stawia dzban gorącego kakao/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 15:21, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Mniam. Kakao, faworki, Glizdogońska - pełen luksus<rozpływa się>
Fan, skończyłam się czepiać, moja estetyczna część się zamknęła..znaczy jest dobrze i dziękować z całego serca^^<rozpływa się dalej i nuci pod nosem>
EDYTA
Fan, ja wcale nie jestem straszna. Naprawdę xD I z reguły się nie czepiam. Chyba, że coś mi krzyczy w środku. Ale się już zamknęło więc...^^ jest spokój.
Ostatnio zmieniony przez merrik dnia Pią 15:52, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:08, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ceres napisał: | Whitman czy Whickham? |
Omfg, Ceres, masz rację. Skąd mi się wziął ten Whitman?! Echu, ech.
Ja się czuję niefajnie. Koleżanka się na mnie obraziła, że ścięłam włosy. To jest psychiczne, phy. Bo wszystkim jak na razie się podoba. *zua*
Muszę się napić.
Ale, żeby poprawić atmosferę - FERIE nareszcie mam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 16:13, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A mnie się właśnie kończą ;( bubububuuuuuuu
ale, tak szczerze aż tak się z tego powodu nie martwię..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 16:13, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Łaaa, ale się nalatałam po bibliotekach dzisiaj, mój kręgosłup przestał istnieć!
Teraz nic, tylko się zakopać w liteaturze antycznej aż po czubek nosa...
... i tak zrobię, ale jutro, bo dzisiaj spotkanko towarzyskie
Ferie mam dalej, czyt. dalej czekam na egz. wewnętrzny z prawa jazdy i dostaję cholery od tego niewiadomo_kiedy. Jak instruktor dzisiaj nie zadzwoni, to zrobię to ja i tak go opierdzielę, że nie będzie wiedział jak się nazywa. Tfu, na kota urok, z jakiej racji niby to JA mam się denerwować?
<bunt>
no i PONAWIAM APEL O KOMENTOWANIE POJEDYNKU, DO TRZECH TYSIĘCY BECZEK SPARTAŃSKIEGO KOZIEGO MLEKA!
<FOCH>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|