Knajpa III

maff

Hym, no dobrze, ale niech wszelkie ostre narzędzie Pan Pe odłoży grzecznie na bok (bo może to u Was rodzinne...)

Joan P.

Kurczę, poznała się. Znaczy, na tym, że to u nas rodzinne
(pije)
Kurczę, przez ten cały zapierdziel z wyborem liceów pół wakacji zlezie mi na lataniu po Warszawie.

yadire

Ja też poproszę masaż.
Żesz w mordę z okresem. Odkąd cierpię na tę uciążliwą kobiecą dolegliwość chełpię się tym, że mam krótkie i bezbolesne miesiączki.
A wczoraj wieczorem ból dosłownie sparaliżował moje ciało - w jajnikach zamieszkał mi potwór, kręgosłup pali żywym ogniem i jeszcze jakby było mało, szukając klapek podprysznicowych nie zauważyłam krzesła i na skroni wyrósł mi dorodny siniak.
Heh. Kolega mnie pocieszył, że "cierpienie uszlachetnia". Smile

I niech będzie - Glizdgońskiej trzy kolejki. A soczek wcale nie jest bezalkoholowy :>

maff

To Ty z Warszawy? ^^"
A zapierdziel już jest. Będę wspominać gimnazjum jako coś okropnego, coś okropnego, co jest zwieńczone jeszcze okropniejszym zapieprzeniem po Warszawie, rozczarowaniem rodziców i Kurt wie co jeszcze.
Ale nic. [sączy czekoladę]

Moje okresy są śmiechawe. Czasami boli mnie przed, po i w trakcie. Zabawne, nie? Ha ha ha.

Joan P.

Kurczę, mnie tez nic nigdy nie boli. Nawet mogę ćwiczyć, i to więcej niż zwykle... Czeka mnie to samo? Któregoś dnia trafi mnie jasny szlag?
(pije)
Jak to nie jest bezalkoholowy? wydawało mi się, że jest... To w takim razie co to za wytwór?
(pije)
Tia, z Wawy, z Wawy... Piętnaście kilometrów mam do Wawy.

Piotrek, Dire też chce masaż. Narobisz się dzisiaj, chłopie, narobisz..

Trilby

N o, ale takiemu jak on to chyba tylko gra dotykanie pieknych kobiet, nie?

J anie wiem czy cie trafi, moze tak a moze nie, mnie na przyklad kiedys nie trafial a ostatnio to sie robi z miesiaca na miesiac coraz gorzej Wink

starosc nie radosc, pewnie po dzieciahc przejdzie Razz

Joan P.

Taa, jedyny promyk światła w szarej egzystencji...
(pije)
Po dzieciach? nie no, to ja się na to nie piszę. wolę pocierpieć.

maff

Tak dokładnie to ja z Łomianek. Takie zadupie na końcu świata, ale większość czasu spędzam w Warszawie, skoro mam tam szkołę itede.

Dzieci to są ładne... na obrazkach... i jak są czyjeś.. i... i tyle...

Jem placki, chce ktoś? [macha plackami]

I masaż by się w końcu przydał!

Zaheel

Witam!
<strzepuje kurz z parapetu, siada i podlewa kaktusa>
Może w końcu zwiędnąć, nie? Też mu sieprzyda dzień dobroci, bo dla mnie dzisiaj nie było jej za wiele - ale za to cały dom lśni czystością i mam spokój na następne kilka dni z marudzeniem, że nic w domu nie robię.
Jam z tych wysokich i nie uznających obcasów. Tylko jak muszę, czyli raz do roku, pozatym trampki, glany, teraz sandały, ale to musi być rzeczywiście baaardzo gorąco. Trampki przebijają wszytsko. A okresy - krótkie i w miarę bezbolesne. Bynajmniej nie na tyle, żeby zwracań na to zbyt dużą uwagę. Dzieci, nieee... Wystarczy mi mała siostra i cioteczne rodzeństwo w pieknym wieku cztery lata i rok. To naprawdę potrafi człowieka zniechecić na dobre. Włąściwie to byłby dobry plan sprawdzenia, czy ktos sie nadaje na rodzicielstwo. Dwoa tygodnie z takimi dzieciakami i już każdy marzy o spokoju.
Ja chcę palcki, trzeba się dosłodzić, niech endorfiny się wydzielą ^^

yadire

spam spam spam : [link widoczny dla zalogowanych]

smagliczka

Tylko nie rzucać mi łajnobombami! (to się nie godzi Laughing

)
Ja nie trzymam kciuków za zaliczających, ale ślę pozytywne wibracje.

*wibruje i wysyła*

I wypraszam sobie, nikogo NIE depczę. Ja łagodne stworzenie jestem, wzrostu średniego (chyba żeście wysokich nie widzieli Wink

).

Witaj, Maff Very Happy

(Łomianki do zadupie? dżizas, jakie zadupie, rzut łajnobombą od Warszawy - godzinka z haczykiem na rowerze i jest się w centrum pod pałacem; to jakie znowu zadupie?).

PS Dzieci są cudowne, autentyczne i rozbrajające swoją szczerością, do tego bywają błyskotliwe (nie licząc mało cudownych wyjątków, krwiopijców i szantażystów, ale takich jest niewiele i też można sobie z nimi radzić - wiem z autopsji Wink

). Ja mam dobry kontakt z dzieciakami i nigdy jakoś mi nie sprawiały problemów. Może zatrzymałam sie w rozwoju i to dlatego? Razz

Zresztą, wścród dzieci czujesz się młodziej.
Osobiście nie mogę już patrzeć na stetryczałych rówieśników. Niektórzy zachowują się jak czterdziestolatkowie (i to w takim najgorszym wydaniu 40-latka: piwo, telewizor, smęcenie o tym, kto ile zarabia i jaki fundusz emerytalny wybrać ;P).

Aurora

Moja najlepsza koleżanka ma 180 cm ;p
Ja z dziećmi nigdy dobrego kontaktu nie miałam, a teraz to się mnie boją ("ta brzyyydka pani"). Nie mówiąc o tym, że mnie nieodwracalnie doprowadzają do furii. Echech, jestem zuem.

I w ogóle, to ta duchota mnie dobija. Czuję, że się lepię, i 4 godziny od umycia głowy już mam wrażenie, że przetłuściły mi się włosy. Uchhh.

A świadomość, że na jutro mam się nauczyć całego półrocza, żeby poprawić się z fizyki na 5, wcale mi nie polepsza humoru. Uchhh.

*sięga po Gellertówkę*

maff

Um, dobrze, może i to jest blisko Warszawy, jednak zazwyczaj czuję, że to zadupie na końcu świata, bo jak jest akcja /idziemy do kina!/ (wiecie, taka jakaś niezaplanowana akcja), to wszyscy sobie w max. 20 minut dojadą, a ja potrzebuję minimum godziny.
Nienawidzę tego.
Poza tym, nie wiem, jak to jest wyjść wieczorem do spożywczaka po czekoladę, bo się skończyła (mój dom jest na środku jakiegoś pola).
Nie lubię mojego domu. Ugh.

Dzisiaj jest dziwny dzień dziwnych emocji. A może ich braku.
Przygnębienie, witaj. Jak fajnie. -.-

Vivi

Ororka, ty "brzyyyydka pani", wcale nie jesteś brzydka Wink

grzywka przecudna i miodzio no i w ogóle. a zuo z ciebie? no może troszkę Cool

a co do włosów to ja teraz myję rano i wieczorem, a Macierz marudzi, że szampon starcza teraz na 3 dni dla całej rodzinki Laughing

ale dziś ochłodzenie yuhhhhhhhhhhhhhhu Smile

*skacze z radości po stolikach i odpala wszystkie bomby znajdujące się w zasięgu ręki*

a moje okresy hmmm... przyzwoite, na wf nie ćwiczę i tak, a bólu wielkiego nie ma. nigdy nie brałam na to apapu czy innego syfu. Za to mamuśka mi czasem truje, że po porodzie jej się wręcz pogorszyło, także Tril, pewnie to jest inaczej u każdej kobiety, ale że się zmienia to na 100%.

Trilby

no, raczej ze inaczej u kazdej! tak to bywa. a ja tez mam inaczej niz moja rodzicielka bo ona ma raczej spoo przyjemne bezbolsne itd.

ide do kyna. na 'lets get lost'. do wybororu bylo to i sex and the city a na ten ostatni film nie pojde tylko i wylacznie ze wzgledu na to ze nie. nie jestem fanka serialu i mnie to nie kreci Wink