Knajpa III

Vivi

Smag, oj nie wyjdziemy z grupy i to realizm, czysty realizm. Chyba, że byłby cud na miarę cudu nad Wisłą. Otóż Austria musiałaby wygrać z Niemcami jedną bramką, a Polska z Chorwacją minimum trzema, żeby z grupy wyszła Chorwacja i Polska. Bo Chorwacja ma 6 punktów i wychodzi i tak. Niemcy mają 3 punkty i 1 bramkę na plus, Polska ma 1 punkt i jedną bramkę na minus a Austria ma 1 punkt i bramki na zero póki co.

a z tym, że w 1 połowie gorszy strzelił bramkę to jest prawda Wink

Austria miała z 7 akcji i wszystkie skończyły się fiaskiem, głównie dzięki Borucowi. A nasi mieli 2 akcje, w tym jedna z nich to ta bramkowa, a bramka jakby nie było hmmm... przypadek Wink

w 2 połowie o niebo lepiej, pewnie dostali zdrowy ochrzan od Leo.

smagliczka

Dupa, dupa, dupa, dupa :/

Że też chciało mi się ściągać mp3 i se kurna ściągnęłam... wirusa. Szit!
Do media playera. A potem go wypieprzyłam - mając w gdzieś, że wypieprzam plik systemowy, bo se pomyślałam, że ściągnę nowego media.

I nie mogę teraz. Szit! Bo znów mi się ściąga z jakimś gównem.
I bedę musiała przekopać się przez płytki, które mam w domu i se z płytki zainstalować. Duuuupa...

Ale niefajnie. Nie mam muzyki Sad

Hekate

Zmęczona jestem, o.
I ta głupa przedburzowa pogoda.

Poproszę o dużą ilość promili w płynie!

(najgorsze co może być w uczeniu się do egzaminu z literatury, to nazwy tomików wierszy, czasopisma i daty życia twórców. żyg żyg żyg Sad

)

Trilby

halo halo.
poznalam pieknego rugbyste.
jakies budownictwo ladowe studiuje na doladke i nie jest natchnionym ani uduchowionym typem.. po prostu szczescie.
i oczywiscie, nie mam jego numeru telefonu.

Vivi

i oczywiście masz szansę zdobyć jego numer telefonu Wink

Rej

tesknie za wami dziewczyny Sad

powiem wam, ze przezycie w londynie jest strasznie ciezkie. dobrze, ze w pracy moge jesc i pic, bo raczej mnie juz na jedzenie nie stac, a wyplata dopiero za 2 tygodnie...

odezwe sie jeszcze

rej

Zaheel

Witam, witam!
Widzę, że wszyscy się porozjeżdżali. Ja sama dostałam propozycje jechać na winobranie do Francji i nie wiem czy z niego nie skorzystam... Zobaczymy jeszcze kiedy to wszytsko będzie.
<siada na parapecie>
Smag współczuję, ja bez muzyki bym nie mogła przerzyć, to najgorsze co mogli by zrobić - zabrać muzykę. Przekręciłabym się i chyab sama zaczęła śpiewać, żeby tylko coś muzykopodobnego było.
Ciężkie życie emigranta - trzymaj sie Reju Wink

<śle troche pozytwnego polskiego powietrzaxD>

Joan P.

Nie słucham muzyki na kompie, ale wiem jak to jest, gdy nie można jej słuchać, kiedy się chce (kochana empeczwóreczka). Więc również współczuję.
(pije)
Byłam wczoraj na balu. A we wszelkich balach i dyskotekach jest coś takiego, że w ciągu pięciu minut tracę humor, jestem nieprzyjemna i całą imprezę spędzam pod ścianą lub w sali z żarciem.
To ten łomot. Moje uszy są czułe nawet na pstrykanie.
(pije)

Ceres

Bale lubię (głównie dlatego, że zazwyczaj muzyka jest jednak trochę cichsza), za to dyskoteki jestem w stanie znieść nie więcej niż przez trzy godziny. I też wszystko zależy od towarzystwa.

Nie wiem, jak to jest z egzaminami z literatury, ale w egzaminie z administracyjnego najgorsze są ustawy. Właściwie o nie głównie tam chodzi, no ale cóż... Wyobraźcie sobie - w jakiej sytuacji można nie udzielić wójtowi absolutorium, jakie warunki musi spełniać budynek, żeby można go było postawić bez pozwolenia na budowę, jak działa rada ministrów... fascynujące.

W lipcu wysyłają mnie na roboty przymusowe do Birmingham. Jak ja to, nie wiem, ale mam nadzieję, że nikt mnie nie porwie i nie sprzeda na organy...brrr.

MC

Witam wszystkich.
Zna ktoś numer do dobrego psychologa?
Właśnie zlinczowali mnie na Mirriel... :/

Aurora

Nie martw się. *ściska MC* Ja tam znowu nabrałam bardzo nieprzyjemnej nie-miłości w stosunku do mirriel. Poza tym, ja tam nawet wstydzę się pisać komentarzy. Ech.

I tak w ogóle, to mam doła, jak zwykle. *chowa się w kącie*

merrik

Ciicho MC<ciska>
Miriell jest po prostu złe i tyle.

<tuli>
Nie jęcz. WAKACJE blisko[tula]

MC

Dziękuję :*
Bo nikt nie chciał zbetować, to wrzuciłam i czekałam na lincz... I się doczekałam! Laughing

Ja mam doła od jakiegoś miesiąca i właśnie z tego powodu nie chcę wakacji...

Kira

Ja tam nigdy nie chcę wakacji, bo w wakacje zawsze się nudzę albo wyjeżdżam na wyjazdy na które nie chcę wyjeżdżać albo dzieje się sto tysięcy innych rzeczy które mnie wpędzają w depresję. A ludzie się dziwią jak narzekam, że już wkrótce koniec roku szkolnego.

...

To znaczy narzekałam. Bo teraz dałabym wszystko żeby już mieć za sobą sesję. Jestem totalnie wypompowana umysłowo, a przede mną jeszcze trzy egzaminy i zaliczenie. Boszsz, nie mam najmniejszego pojęcia jak ja przez to przejdę -__-

A Mirriel to faktycznie zuo. Fakt, przyznać trzeba że pojawiają się tam czasem naprawdę dobre fanfiki (choćby za samo Enemy Within będę im wdzięczna do końca szycia), ale sama atmosfera i to, w jaki sposób stare wygi odnoszą się do początkujących autorów to jest jakiś koszmar. Koło wzajemnej adoracji i tyle. Nie próbój sie tam człowieku wkręcić bo cię zeżrą Laughing

Hekate

Pierniczysz, MC, wcale aż tak cię nie zjechali, bo czytałam te komentarze Wink

Nie są to może achy i ochy, ale żadnych przesadnych zjadliwości też ni ma - inni obrywają dużo, dużo gorzej.

I nie kapuję skąd ten stres mirrielowy, robicie z tego forum jakieś niewiadomoco_groźnego. Przecież to tylko fanfiki. A większość użytkowników jest młodsza ode mnie - czy ja też jestem groźna, hę? <nadzieja>

MARZĘ o wakacjach!...
(a tu sesja do 30 czerwca, nie to szlag!)