Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maff
wilczek kremowy
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szuflada na skarpetki.
|
Wysłany: Wto 16:21, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ugh, no to jak już mówiłam...
Może ktoś chce sernika...?!
[liczy do 10]
Ach, Mee...
Proszę.
[nakłada wielki kawał ciasta]
No niech ktoś zarzuci jakiś temat.
Może byc nawet o pogodzie, cokolwiek...
[z uporem maniaka nie patrzy na wypowiedź powyżej]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:33, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Och mój boru. Mam ochotę postrzelać z backspace'a. (tia, prawie jak kałasznikow, Jo xd)
Nie wiem, po co wyciągać brudy i wracać do sprawy, o której ja osobiście dawno już zapomniałam. Czuję się, jakbym włączyła telewizor i musiała oglądać jakieś sprawozdania kto tam ponoć był z komuchami, a kto nie, i kogo znaleźli w jakichś aktach.
*przewraca oczami*
*wyciąga lody ajerkoniakowe*
Chce ktoś?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maff
wilczek kremowy
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szuflada na skarpetki.
|
Wysłany: Wto 16:38, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja chcę, Ora. [siąka]
Zgadzam się z tym włączaniem TV.
Chyba zaszyję się w odchłani czytania.
Taak. Mee mi podesłała esej Sapkowskiego.
Poza tym zawsze się znajdzie w Sieci coś ciekawego.
[idzie utopic swe smutki w herbacie owocowej]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 16:41, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
[zajada sernik]
Aktualnie Oroś wcinam sernik, więc niekoniecznie;]
A telewizji niemal nie oglądam, wyjątkiem jest Dr House, Blood Ties i Moonlight.
A no i CSI.
^^
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Wto 18:13, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
O Boru, nie ma mnie pół dnia i już pięć nowych stron zapisanych?! A jak jestem, to qrde te pięć stron się zapełnia przez trzy tygodnie! Szkandal no!
I to widzę, że te pięć stron zapełnionych jest nie lada aferą! Znów nam temat Najta wypłynął? Łał. Co to za różnica czy to Wiktor czy Emilia czy jeszcze ktoś inny? Nie ma go tutaj od dawna i nie widzę powodu, żeby się gorączkować jakąkolwiek sprawą z nim związaną. Jak Curse bardzo chce, to niech nam wykaże, że N. był dziewczyną - jeśli uda mu się to udowodnić, to przecież i tak nic z tego nie wyniknie, co nie? Po prostu okaże się tylko, że zostałyśmy haniebnie oszukane
Byłam dzisiaj przez pięć godzin na rowerze i sama nie wiem jak to się stało, że jeszcze żyję. Ręce mnie bolą a z głowy wciąż wyparowuje ciepło, ale było świetnie. Kurczę, to usportowianie się nie jest wcale takie złe! Może powinnam jeszcze zacząć grać w piłkę nożną? Zawsze ją uwielbiałam, chociaż zasad gry nie znam do dziś - po prostu fajnie było kopać przeciwników po łydkach starając się przejąć piłkę i strzelić gola
Można prosić o kremowe?
*przysiada się do stolika*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 19:03, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Hej Kiruś;]
Ja właśnie mam w łapkach sałatkę owocową, reflektujesz?^^
A sport nie jest zły, sama mam ochotę na rower...;]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maff
wilczek kremowy
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szuflada na skarpetki.
|
Wysłany: Wto 19:15, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
[podaje kremowe]
Szlag mnie trafił. Albo dół. Sama nie wiem jeszcze.
Chwilowe załamanie, czy inne badziewie.
Wszystko wyprowadza mnie z równowagii.
I jeszcze ten Marcellus - nie powiem nic konstruktywnego, ale worek kamieni w brzuchu mam.
Taki dodatek chyba dla wszystkich, którzy widzą siebie w tym opowiadaniu.
[siada w kącie i łamie wykałaczki]
Ostatnio zmieniony przez maff dnia Wto 19:17, 29 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 19:20, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
{podrzuca Maffi miskę z sałatką}
będzie dobrze Maff(-:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Wto 19:25, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A sałatkę owocową chętnie, Mer! Ja ostatnio prawie w ogóle nie jem owoców, więc się już trochę za nimi stęskniłam.
Maff, nie martw się, ja tak często mam. I wydaje mi się, że najlepiej coś takiego po prostu przeczekać - no bo co innego można zrobić?
*zajada się sałatką*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 20:04, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
^^"
Smacznego Kiruś;]
Ja owoce wcinam codziennie, mój nałóg
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maff
wilczek kremowy
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szuflada na skarpetki.
|
Wysłany: Wto 22:35, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Kira, tyś rację miała - przeczekałam, już trochę lepiej.
Wiecie co? To straszne, że największe natchnienie spływa na mnie, gdy złapię doła!
Znaczy, natchnienie, jak natchnienie, ale rysowac zaczęłam jakąś godzinę temu, więc zawsze coś.
[wcina kanapki]
Poczęstowałabym, ale niedobre, serio...
Ha, dzisiaj w nocy mam randkę z L.
I może jeszcze z jakimś zabawnym fikiem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Wto 23:37, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Witojcie!
Wróciłam.
O.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 0:12, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Sernik tu był? A ja w pracy
A taką mam okrutną ochotę na domowe ciasto, od tygodnia już!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maff
wilczek kremowy
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szuflada na skarpetki.
|
Wysłany: Śro 1:42, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Witoj, Smag.
[stawia przed Smag parujący kufel]
Ha, nic się nie martw, sernik jeszcze jest!
[wykłada na stół ciasto raczej-nie-domowej-roboty]
A ja po nocy w Sieci się błąkam.
[idzie się błąkac dalej]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atra
lunatykująca wampirzyca
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: komoda
|
Wysłany: Śro 9:18, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
<wchodzi odchamiona i radosna i zauważa coś dziwnego>
Ojej. Spisek Oo
Dobra, nic wnikam. Bo jeszcze się dobiję albo cuś...
Widzę, że tu jakieś wzajemne dokarmianie się odbywa. Mam zamiar upiec muffiny, to przyniosę.
Piotruś, jesteś tu? Herbatki z rumem.
Nie wiem jak przeziębienie się przy 30sto stopniowym jest możliwe. Ale Atr potrafi. =="
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|