Knajpa III

Atra

Witaj, Evil Smile

Joan P.

(nalewa wódki)
Uau... Nie no, mi się chbya powoli nie chce. Dobrze, że chociaż jest coś w tewu. Najpierw Milczenie owiec, później Nagi instynnkt 2 i może coś jeszcze, zobaczy się. Mam wolną chatę.

Evil Yuki

ech, ja tam się powinnam uczyć, ryć, ryć, ale jakoś mi się nie chce...
*popija wódkę*

A ja bym chciała takiego dobrego drinka, z rumem Bayiley's i lodami waniliowymi Very Happy

Joan P.

(robi drinka)
Lodów niet.
Ja też się powinnam uczyć, a coi? Nie uczę. Więcej, całkowicie ową naukę olewam.

Hekate

O, czyżby się Evilek do nas przytoczył? Wink

Witojcies, towarzyszko!

Łeb mi zaraz odpadnie, ta pogoda mnie wykańcza. Do tego od jutra jestem wyłączona ze świata, bo muszę pracę zaliczeniową napisać. He he he... dajcie wódki!

Poczytuję powieść o degeneratach-artystach, zeżeram ciastka i ómieram. Moja mama przywiozła z Turcji jakieś dziwaczne piwo, trzeba będzie się dobrać - ciekawy efekt z tego być może, bo jestem po ibupromie Wink

Atra

Ja dzisiaj piłam wódkę po ibupromie i żyję ^^

I tez powinnam się uczyć. Razz

Evil Yuki

ja jestem na apapie i piłam tylko Karmi - niby piwo, ale dla mnie to raczej jak napój Wink

jutro będę chlała a chlała... :>

Hekate

Ja piję prawie codziennie, popadam w alkoholizm i powoli zaczyna mnie to przerażać (zwierzenia kontrolowane). A jak nie piję, to mówię o piciu, myślę o piciu, czytam powieści o pijakach i oglądam filmy o pijakach.

Źle ze mną. Ale i tak szybko się skończę, więc wszystko jedno Wink

Evil Yuki

Oj tam, Jakub Wędrowycz też pije i żyje Very Happy

Kira

Alkoholizm się szerzy, jak widzę. Niedobrze Wink

Właśnie napisał do nie na gygy jakiś zupełnie nieznajomy gość z pytaniem, czy aktualnie robię kurs na prawo jazdy O__O To jest dla mnie nowe doświadczenie...

Hekate

Nieznajomy facet na gg, czy prawo jazdy? Wink

Swoją drogą ja robię prawko we wrześniu. Jak będę miała egzamin to chyba uprzedzę Toruniaków, co by nie wychodzili z domów... Wink

A idę sobie po raz miliardowy obejrzeć "Milczenie owiec". Trzeba ździebełko odpocząć.

Evil Yuki

ja juz zrobilam kurs i nie moge zdac :<

Kira

Takie pytanie od nieznajomego, Szefowo Wink

Chciaż sam pomysł robienia przeze mnie kursu na prawo jazdy też. Nikt przy zdrowych zmysłach nie wpuściłby mnie za kierownicę...

Aurora

<wtacza się>
A ja tam się dzis ograniczałam z piciem, phi, raptem 2 kielichy białego i dwa czerwonego... No bo głupio mi było pić przy Mateuszu, który tylko 2 piwa wypił Razz

Ano, wesele moim skromnym zdaniem nareszcie udane. A szczególnie mnie ucieszyło, że zostałam poproszona do tańca przez Mateusza, potem mu podeptałam nogi, on sam był taki rozkojarzony (studia i niesypianie...). No i co, że kuzyn bardzo bliskiego stopnia? No i co, że potem obawiał się ze mną tańczyc (i tak 2 razy tańczył, hehe). No i co, że ma dziewczynę?
Przegadałam z nim praktycznie całe wesele - jak już mówiłam, student, i to politechniki -, znam go dłuuuuugo, długo, ale raczej zazwyczaj z jego siostrą miałyśmy lepszy kontakt (ale ona jakiś czas temu nieco sfiksowała, strasznie mi z tego powodu przykro, bo ją uwielbiałam). Ale i tak było świetnie, pod koniec oboje na wpół kimaliśmy przy tym stole i gadaliśmy o szkole Razz

Się zawidołam tylko na pewnej Magdzie, którą znam niewiele krócej, niż Mateusza, ale tak jakoś straciła swój urok - pewnie dlatego, że mnie unikała, odezwała się dopiero pod koniec wesela, jak tak sobie z Mateuszem spokojnie przekrzykiwaliśmy orkiestrę i próbowaliśmy zrozumieć, co mówi ciocia.
Jestem zadowolona, o! A laseczka mojego brata ciotecznego och, ach, śliczna, zgrabna, słodka, aż mnie zęby bolą - nie odezwała się do mnie ani razu xD Bleeeh.

Wolę jednak myślącą część mojej rodziny. Ha, i wujkowie się nie podwalali! Wreszcie ktoś znajomy!
A uciechę mi sprawiło to, że jednak Mateusz wolał ze mną porozmawiać niż słuchać nagabywań Magdy co do miejsca zamieszkania, dziewczyny, etc. I z nią tańczył raz jeden (no i co, że bardziej żywiołowo... jej nie musiał uczyć obrotów xD).

No, a na 7 idę na mszę za maturę Kath, o. xD

Evil Yuki

a kto pójdzie na msze za moją maturę? .____.

Aurorko, fajnie, że masz dobry kontakt chociaż z tym kuzynem Smile

A jak laska Twego brata się do Ciebie nie odezwała, to niekoniecznie ze złej woli, może była speszona tym, że jest u obcej rodziny? Smile

Ja miałam z moim narzeczonym iść na wesele ale jakoś to się zbiegło z jego wycieczką. Zelgadis mógł z niej zrezygnować, ale ja uznałam, że wcale na wesele iść nie muszę i teraz trochę żałuję :<