Forum Lunatyczne forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Pan i pani Lupin
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Archiwum dawnych wątków / Tematy okołopotterowskie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kira
kryształkowa dama



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z <lol>andii ;)

PostWysłany: Sob 20:44, 03 Wrz 2005    Temat postu: Pan i pani Lupin

Czy kiedykolwiek próbowaliście wyobrazic sobie rodziców Remusa? Ich wyglad, charaktery, zyciorysy? A moze poswieciliscie im któres ze swoich opowiadan? Ciekawa jestem strasznie Waszych wizji i bylabym wdzieczna, gdybyscie sie nimi podzielili. Sama wypowiem sie na koncu, bo musze sobie wszystko poukladac Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lu
moderator pomylony



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 20:58, 03 Wrz 2005    Temat postu:

Pani Lupin

Matka Lupina kojarzy mi się z kimś życzliwym, pełnym życia i energii. Czarodziejka czystej krwi, która nie gardzi mugolskimi metodami sprzątania domu.


Pan Lupin

Myślę, że to po nim Remus odziedziczył by charakter. Co by tu dodawać. Jaki ojciec, taki syn Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hec
moderator avadzisty



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na północ od chatki 3ech świnek

PostWysłany: Sob 23:05, 03 Wrz 2005    Temat postu:

Podobnie jk Lu.

Pani lupin, to kobieta o nienagannych manierach, pełna ciepła i z błyskiem w oczach- reszta jak wyżej.

Za to pan Lupin był nieprzeciętnym intelektualistą, podejżewam też, że to raczej pani Lupin była głową domu, bo pana ciężko oderwać było od lektury. Trochę taki Ignacy Borejko. Hmm, musiał byc niezwykle wesołym człowiekiem, ale stracił całą radość życia, kiedy jego syn został pokąsany przez Fenrira, pani Lupin jakoś sobie z tym poradziła, natomiast pan, jeszcze bardziej pogrążył się w swoich ukochanych książkach. To po nim Remus odziedziczył wygląd. Pani Lupin była raczej niską, rumianą kobietką z francuskimi korzeniami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 12:23, 04 Wrz 2005    Temat postu:

Dla mnie ojciec ojciec Remusa, to malarz zamknięty w swoim własnym, prywatnym światku (cóż, wszystko przez mojego kuzyna i jego Zapiski...). Człowiek inteligentny i wrażliwy, ale przy okazji trochę oderwany od rzeczywistości. I skoro któreś z rodziców ma być mugolem, to on. A to dlatego, że jego magia polega na czymś całkiem innym niż machanie różdżką i teleportracje.

Matka? Silna kobieta, czarownica. Ktoś musiał przecie całe towarzystwo trzymać w ryzach! Błyskotliwa, dominująca, ale jednocześnie człowiek dobry i pomocny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noelle
robalique



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:09, 04 Wrz 2005    Temat postu:

Pani Lupin? Porządka kobieta, w domu zawsze czysto i sluchdnie. Przeciętnej urody, miła i serdeczna. Stanowcza. Kocha swego synka. Rzadko pozwola sobie na płacz i sentymentalizm.
Pan Lupin? Też stanowczy. Silny, mądry. Głowa rodziny(ale to szyja porusza głową). Ma stalowe nerwy. Spokojny, rzadko się denerwuje.

Rodzinka idylliczna. Prawie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:19, 04 Wrz 2005    Temat postu:

Hmm, zdaje się, że już temat był dawno temu. Nie na wcześniejszym forum, ale jeszcze wcześniejszym Wink
I znowu Orora inaczje, jak reszta.
Pani Lupin - osoba drobna, szczupła, jak liść na wietrze. Łagodna i chorowita. Na co dzień radząca sobie z życiem, depresję ukrywająca pod osłoną nocy. Pozwalająca sobie czasem popłakać nad losem syna wieczorem, gdy obaj jej mężczyźni spali, a ona kończyła sprzątanie. Zmarła po ciężkiej chorobie. Może suchoty?
Pan Lupin - człowiek cichy, spokojny. Często uśmiechnięty, przyjemny w obyciu. Bardzo kochający żonę i syna. Być może obwiniający się o to, co spotkało dziecko. W gruncie rzeczy, potrafiący się zdenerwować. Cięzki charakter...
Znając JKR, wszystko będzie na odwrót niż u Aurory, więc bez zmartwień Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Huragius
wilczek kremowy



Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:34, 04 Wrz 2005    Temat postu:

Całkowicie się zgadzam z opisem Aurory. NIe podba mi się chcarakterystyka pani Lupin jako utrzymującej dom w idealnym porządku energicznej pani domu z poprzednich opisów. Mysle, że była właśnie delikatna i krucha i że to po niej junior odziedziczył spokojne usposobienie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kira
kryształkowa dama



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z <lol>andii ;)

PostWysłany: Nie 21:05, 04 Wrz 2005    Temat postu:

No, w takim razie zgadzam sie z Huragiusem i Aurora. Dla mnie matka Remusa byla delikatna, wrazliwa kobieta o wielkiej urodzie. Tez widzi mi sie, ze zmarla dosyc wczesnie, a jesli Lupin ma w sobie nieco francuskiej krwi, to wlasnie po niej. Ojciec - mezczyzna spokojny, opanowany, moze nawet nieco melancholijny, gleboko kochal swoja mala rodzinke. Co do Lunatyka, to sadze ze wyglad odziedziczyl po matce, natomiast po ojcu charakter.

Ps. Widze, ze nasze poglady rzeczywiscie bardzo sie róznia!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eruantale_
wilczek kremowy



Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:15, 09 Wrz 2005    Temat postu:

Pani Lupin to kobieta owszem,chorowita, ale mimo to starająca się by szafa grała,i to najlepiej Hey Jude-jej ulubiona piosenka Smile
Pan Lupin...mugol,Remus jest do niego bardzo podobny.Nie rozumie choroby syna i traktuje ja trochę jak padaczkę która wymaga czasowej izolacji. Taki typ który,gdy cos zbroisz mówi do ciebie,,synu'' i uczy wiazać krawat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Pią 16:09, 09 Wrz 2005    Temat postu:

Jeśli chodzi o panią L., to ja już się przyzwyczaiłam do wizji Minerwy - szalona matka zakupów, matkująca wszystkim niczym pani W.

Natomiast pan Lupin... ciężko powiedzieć. Trochę jak Jan Meredith z "Doliny Tęczy" L.M.Montgomery - wiecznie zaczytany lub zamyślony, ale w tych rzadkich momentach świadomości wesoły i bardzo mądry człowiek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
D'Nika
wilczek kremowy



Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:02, 15 Wrz 2005    Temat postu:

Pani Lupin:
Szalona, płocha i wesoła kobieta, która wszystkich kocha i każdemu okazuje wielką sympatię. Bardzo delikatna, a jednocześnie mocna jak stal. Po niej Remus odziedziczył urodę.

Pan Lupin:
Zapracowany, smutny, spokojny człowiek. Przerażony chorobą syna i nie bardzo wie, jak z nim rozmawiać. Cichy i spokojny. Całymi dniami nie ma go w domu. Podczas wieczornych, rodzinnych kolacji (na które często się spóźnia) uwielbia się przysłuchiwać relacjom syna i jest z niego dumny, mimo że rzadko mu to okazuje. Ogromnie kocha żonę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noelle
robalique



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:44, 16 Wrz 2005    Temat postu:

Aaa, teraz po głebszych zastanowieniach, spektakulacjach i wewnętrznych dyskusjach doszłam do jednego wniosku - konieczna więc będzie modyfikacja mojej wizji. Pani Lupin tylko na zewnątrz jest taka dzielna, silna super-hiper. A w środku jest wrażliwa i delikatna, kocha literaturę, jest artystką - ale na załamania raczej sobie nie pozwala, woli uchodzić za opokę w rodzinie.

Chyba może tak być?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
łapa (wilka)
Gość






PostWysłany: Wto 12:34, 27 Wrz 2005    Temat postu: Pan Lupin I Panie Lupin

Pan Lupin: człowiek miły...spokojny..małomówny, mądry taki mi sie wydaje

Panie Lupin: pełna życia kobieta nieco puszysta, o szerokim uśmiechyu i wielkim sercu,pzywiązaniu do męza i rodziny
Powrót do góry
Maggie
niepoprawna hobbitofilka



Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)

PostWysłany: Śro 11:19, 28 Wrz 2005    Temat postu:

Pani Lupin: Miła kobieta, opiekuńcza, troskliwa, tolerancyjna, przyjazna. Pełna radości, dobrego humoru i sympatii dla innych. Być może trochę zbyt przesadnie dbająca o syna.

Pan Lupin: Człowiek cichy, zapracowany, poświęcający cały swój wolny czas na znalezienie lekarstwa na chorobę Remusa, posiadający dużą domową bibliotekę, zaczytany, typ profesora z uniwersytetu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atra
lunatykująca wampirzyca



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: komoda

PostWysłany: Śro 8:18, 05 Paź 2005    Temat postu:

Pani Lupin- wrażliwa kobieta o melancholijnym usposobieniu, napewno jest przerażona cjrobą syna, ale stara się być silna, mimo wszystko cieszyć się życiem

Pan Lupin-włąściwie zgadzam się z opiną Maggie: mądry, spokpojny, zaczytany i szuka lekarsta na wilkołactwo. dodała bym jeszcze że to typ człowieka którego "nie widać w tłumie" ale który robi coś dobrego, coś potrzebnego- jeden z tych ludzi dzięki którym świat jeszce się nie zawalił
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Archiwum dawnych wątków / Tematy okołopotterowskie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin