Forum Lunatyczne forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Tak zwany background

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Archiwum dawnych wątków / Tematy okołopotterowskie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kira
kryształkowa dama



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z <lol>andii ;)

PostWysłany: Wto 0:06, 05 Cze 2007    Temat postu: Tak zwany background

Hmm... temat może trochę głupiutki, ale tak mnie jakoś naszło...

Dobra, wszyscy wiemy, że Jo Rowling ma zapisaną, w głowie lub na kartkach, historię wielu magicznych miejsc i życiorysy większości swoich postaci. Od czasu do czasu dzieli się nimi w wywiadach lub na swojej stronie internetowej, większość tych informacji wciąż jednak zachowuje dla siebie. Dlatego też przyszło mi do łebka następujące pytanie: o życiu którego z bohaterów najczęściej zdarza Wam się dumać? Która z postaci ma w waszej fantazji dokładnie opisane dzieciństwo, dom rodzinny, krewnych lub czasy szkolne? I dlaczego to właśnie on/ona?

Ja, jako wciąż wiernie zadeklarowana Lunatyczka, uwielbiam 'opracowywać' życiorys Remusa. Posiadam dokładną, utrwaloną już wizję jego melancholinego, powściągliwego ojca, Owena, idealistycznej i uparcie dążącej do celu mamy, jego szalonego, dowcipnego, odważnego stryja, ciotecznego brata i siostry... wyraźnie widzę niemal arkadyjski dom Lupinów, z niewielkim, ale gęstym ogrodem i widocznym niedaleko lasem... często siedzę z małym, chudym i niemiłosiernie potarganym Luniaczkiem przy oknie na strychu i razem bujamy w obłokach, a gdy dzień jest gorszy - w niewesołych myślach...

Ech, rozmarzyłam się... Rolling Eyes No to jak, czy ktoś z Was też 'przygarnął' którąś z postaci Rowling i stworzył ją na zupełnie własny sposób?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yadire
gryfonka niepokorna



Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 12:09, 05 Cze 2007    Temat postu:

Luna Lovegood.
Co prawda nie piszę o niej, zresztą nic nie napisałam już od dawna o nikim, ale Luna właśnie interesuje mnie najbardziej. Lubię zresztą tę postać, wydaje się trochę do mnie podobna.
Życiorysu przeszłości jej nie stwarzam, ewentualnie zastanawiam się czasem, jak jej losy mogłyby się potoczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith

PostWysłany: Wto 15:44, 05 Cze 2007    Temat postu:

No oczywiście Rem Wink Ale ponieważ jego (nasza Wink) przeszłość jest całkowicie opracowana co do najdrobniejszej sekundy, to przez pewien czas pracowalam nad Syriuszem i Severusem (więcej zaangażowania włożyłam w to drugie...).
Z 'młodej ekipy'... chyba nikim się nie bawiłam w ten sposób, mają zbyt mało wolnego miejsca w przeszłości.
Aaaa, i jeszcze Alastor. Oczywiście. Moja wielka miłość Wink Wciąż wymyślam coś nowego. Nie potrafię przestać przerabiać jego historii... to mój nałóg. Jest po prostu tak barwny, tak nieprzewidywalny
/elokwencja idzie do lasu na urlop/
że... że... no nie mogę!!! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:59, 05 Cze 2007    Temat postu:

Hmm, u mnie podobnie - Remus, Syriusz (do czasu - niestety, za dużo - jak dla mnie - powiedziano o nim w kanonie... teraz bardziej Regulus by mnie interesował), Snape. Ale ostatnio jakos mniej Remusa, Severusa też powoli odpuszczam... O tym drugim wiemy już sporo, a nadal pobudza wyobraźnię, jednak...
Z młodych też niezbyt się interesuję. Miałam fazę na Lunę, strasznie mnie ciekawi, co się stało z jej matką. Ale tak jakoś...
Sporo już o nich wiemy, jakoś nie umiem sama nad kimś długo się skupiać. Zazwyczaj, np. pisząc opowiadanie zastanawiam się nad daną postacią, ale po napisaniu (lub nie napisaniu) uważam temat za wyczerpany i szukam kolejnej ofiary.
Nie jestem wierna, oj nie...
(a ostatnio nawet myślałam nad Jamesem Potterem, hyh...)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nath
wilkołak glizdogoński



Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin!

PostWysłany: Wto 19:55, 05 Cze 2007    Temat postu:

No mnie to zawsze najbradziej interesuję Rem i reszta Razz A do tego dochodzi jeszcze Andromeda..sama nie wiem z kąd takie zainteresowanie jej postacią! W kanonie prawie nic o niej nie ma! Troche poopisywana jest rodzina blacków ale tak ogólnie. A ciekawi mnie nie tylko jej życie dziecinne i nastoletnie, ale także jak to było jak już wyszła za Tonksa..no i jak do tego doszłoRazz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lora
dziecię alternatywy



Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:44, 08 Cze 2007    Temat postu:

--

Ostatnio zmieniony przez Lora dnia Śro 21:14, 06 Gru 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Remusiątko
lunatyczny amator soczku



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szuflada na skarpetki.

PostWysłany: Nie 10:13, 17 Cze 2007    Temat postu:

Przede wszystkim zastanawiałam się nad Remusem. To było jeszcze w czasach, kiedy coś tam o nim pisałam, więc chyba zrozumiałe, że ta postać siedziała w mojej głowie prawie 24 godziny na dobę. Nawet mam gdzieś parę kartek A4 gęsto zapisanych losami Remuska, żeby pod koniec opowiadania jedno wynikało z drugiego.

Druga moja miłość to Luna. Z tego całego uwielbienia od razu powstał pomysł na opowiadanie o niej, ale po paru próbach napisania czegokolwiek (nieudanych próbach), rzuciłam to w cholerę.
Ale o Lunie myślałam nadal. To jedna z moich ulubionych postaci.

Zastanawiałam się też nad resztą Huncwotów. Dość mocno się zastanawiałam. Na potrzeby opowiadania.

Wydaje mi się, że każdy z nas ma w głowie wyobrażenie o niektórych postaciach i nawet jeśli nie zastanawiamy się nad losami poszczególnych bohaterów, a myśli o nich nie 'wypływają' na pierwszy plan, to jednak gdzieś tam te postacie w nas siedzą, a nasze wyobrażenie o nich jest bardzo konkretne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Nie 13:02, 17 Cze 2007    Temat postu:

no Rem ma sie rozumiec
no i Syriusz
ostatnio nad nim siedze i przekrecam co pisala Rowling
dla mnie on ma byc calkiem inny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ain
wilczek kremowy



Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Getto jak sie patrzy

PostWysłany: Sob 18:06, 05 Sty 2008    Temat postu:

Ogolem cala rodzina Blackow, poza najmlodszymi jej czlonkami. Sama pisze teraz fanfiction o Orionie i Walburdze, przy czym staram sie pokazac ja w pozytywnym swietle, a nie jako kobiete ogarnieta mania na punkcie czystosci krwi i ortodoksyjnych regul. Orion moze az tak pozytywny nie jest, ale z drugiej strony...
I jeszcze Lucretia. Lu strasznie mnie kreci, moze to przez imie? ;) Kiedy pierwszy raz zobaczylam drzewo genealogiczne Blackow, od razu mnie ona zaintrygowala. Od tamtej pory jej obraz mi sie wielokrotnie zmienial, ale w koncu moje wyobrazenie jej sie stabilizuje.
Isla tez zamierzam sie zajac. Jej jeszcze nie mam do konca opracowanej.

A tak poza ta jakze wspaniala rodzinka, panna Fawcett mnie intryguje. Rusz tylek i sie za nia wez, no!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kot
wilczek kremowy



Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Remusowego domu

PostWysłany: Sob 12:28, 23 Sie 2008    Temat postu:

Ja uwielbiam rozwarzać życiorys Remusa Lupina. Jego cechy charakteru, styl wypowiedzi, jego przeszłość a także przyszłość. Stworzyłam na własne potrzeby całe drzewo genealogiczne jego rodziny, opracowałam ich cech charakteru, ulubione zajęcia, pasje.
Lunatyk jej jedyną postacią wokół której moje myśli gdzieś tam nieustawicznie przemykają, doszło nawet do tego, że "wiem" jaką lubił herbatę i co lubił jadać na śniadanie, obiad, kolacje i jakie lubił słodycze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
smagliczka
szarak samozwańczy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto nad Wisłą

PostWysłany: Sob 13:29, 23 Sie 2008    Temat postu:

Hehe. Ja też wiem jaką lubił hebatę!
To była jedna z pierwszych rzeczy, których w przypadku Remusa byłam pewna Wink (to pewnie dlatego, że jestem herbatofilką ;P)

Kocie, skoro tak się w tym zagrzebałaś, to napisz fanfik.
Szkoda byłoby nie wykorzystać takiej bazy, jeśli już się ją zbudowało (:


Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Sob 13:31, 23 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kot
wilczek kremowy



Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Remusowego domu

PostWysłany: Pon 13:07, 25 Sie 2008    Temat postu:

Pomysłów to ja mam wiele ale z przelaniem tego w formę pisemna to jest znaczny problem. Poprostu nie umiem w słowie pisanym oddać całych swoich długoletnich przemyśleń, a szkoda by było pisać miernotę.
A tak cały swój rozbudowany świat zachowuję tylko dla siebie Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Kot dnia Pon 13:39, 25 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Archiwum dawnych wątków / Tematy okołopotterowskie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin