Forum Lunatyczne forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Poezyja nieformatowana stara...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Archiwum literackie / Poezja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:33, 26 Wrz 2005    Temat postu: Poezyja nieformatowana stara...

... Aurory, sprzed lat xx(lepiej nie wiedzieć, ilu)... Muszę przyznać, że "dywan" jest pierwszym wierszem, napisanym przeze mnie kiedykolwiek. A więc przedstawiam wam te parę wierszyków. All rights reserved Aurora Wink

„Zgrzyt”
Zgrzyt-
Inny niż wszystkie
Zgrzyt-
Idealnie niepasujący
Zgrzyt-
Dźwięczny i głośny
Zgrzyt-
Istne cudo
Zgrzyt-
Technicznie tradycyjny
Zgrzyt-
Taki jak trzeba
Zgrzyt-
Odgłos miłości
Zgrzyt-
Tchnienie radości
Zgrzyt-
Pełnia szczęścia

* * *
Nie porzucaj-na zawsze
Nie kochaj-bezgranicznie
Nie patrz-tak badawczo
Nie tul-tak zachłannie
Nie mów do mnie-w końcu się nie znamy


* * *

niezwykła szarość dnia
szare okna i ulice
bezbarwni ludzie
zwykłe sytuacje powtarzające się kalejdoskopowo

łzy oczyszczające szare dusze
szare oczy szare rzęsy
szare włosy

po prostu
Codzienność
Wyprana dokładnie
W jednym z reklamowanych proszków
Globalizacji.

Liść

Liść
żywy obraz swego żywiciela
Liść
bezgranicznie ufający
Liść
porzucony w nieznane
Liść
popadający w odrętwienie
Liść
gnijący wśród podobnych sobie
Liść
jak szary człowiek

„Księżyc”

O Księżycu!
Niebiański królewiczu,
Starością posrebrzony…
Czuwający dzielnie
Obok swej żony-
Błękitnej królowej,
W płaszczu z żywej
Wody i pasie zielonym.
Rozświetlasz jej smutne
Życie, rozjaśniasz
Ciemność starości,
Raz z bliska, raz z daleka
Rzucasz jej oznaki czułości…
Lecz nadal oddzielnie
Czekacie
Na pozwolenie
Ojca-Słońca
Co czuwa w blasku koronie
Na błyszczącym, złotym tronie…

„Dywan”

Na podłodze, w mym pokoju,
Leży dywan.
Dywan, tak w spokoju,
Mi okrywa podłogę.
I umila życie.
Bo cóż, czy to nie jest
Przyjemne?
Tak leżeć
I na dywaniku myśleć.
A kiedy wstaję,
Mój wzrok pada tam.
TAM, gdzie leży mój dywan.
DYWAN brązowy jak ziemia,
Pokryta liśćmi życia i śmierci…

„Fałsz istnienia”

Co ty robisz tu???
Co ty tutaj robisz?
Nie wiem ja,
Nie wiesz ty.
Może On prawdę zna?
A teraz się śmieje: Ha! HA! ???

A jeśli to, że jesteśmy,
To nieprawda???
Co wtedy będzie?
Może chęci ubędzie?
Radości, piękności?
Jeśli samotności przybędzie?
Czy nas ubędzie???
Nie wiem ja,
Nie wiesz ty…
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Archiwum literackie / Poezja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin