Którędy na Lunatyczne?

hanaczq

A mnie tu zaprosiła koleżanka Vellocet. Powiedziała, że miło, z szumem i do tego można się naczytać literackich płodów na najwyższym poziomie. ^^
Po takiej zachęcie nie mogłam siedzieć biernie. <;

Angel

No właśnie są na najwyższym poziomie.

Dlatego ja tu juz nic ie publikuje. Patrząc na poziom, to ja tu ludziom po prostu nie dorastam do pięt, moim tzw. "talentem" to oni moga sobie buty wycierać.

Czy mówiłam już, że nie pamietam zupełnie jak tu trafiłam?

hanaczq

Ty weź, Angel, przez Ciebie ja też się nie odważę tu nic opublikować xD Zresztą, zaraz się zabieram do czytania. Mój wysuszony mózg jest dzisiaj żądny słów i kropek.

Natalia Lupin

Witam! Witam!
Angel, nie strasz ludu! To nie prawda. To znaczy, poziom może i wysoki, ale sobie niczyim talentem butów nie wycieramy Wink

Aurora

<ukłon>
u nas nie jest straszno. zazwyczaj Razz

Natalia Lupin

Chyba, że nabroimy, albo Pietrek nabroi, no i Jo złapie za kija... brrr...
/pije na odwagę/

Aurora

...albo ktoś się pokłóci, ale to zdarza się raz na rok/półtora roku...

Natalia Lupin

Ale jak ciekawie się robi! A potem pojawiają się pozytywistyczne dzieła programowe jak niezapomniani najtowi Kłótniowie Wink

Nigdy tego nie zapomnę! Byłam biuściastą blondynką z nieustającą weną twórczą XD

Offtop? Mam ostatnio tendencje do tego...

yadire

Kłótnie? No to mnie pewnikiem tu akurat nie ma, jak noże latają. A zawsze mnie intrygowało, skąd tyle dziur w tynku i drzwiach...
(:
Nie straszno, koleżanko, absolutnie nie straszno, choć trochę mgliście od tych oparów dziwnych substancji palonych na Parnasie.

hanaczq

Tak mówisz? cóż, może wreszcie przeniosę się w moją upragnioną alternatywną rzeczywistość od jakichś grzybków, zamiast ciągle tkwić w tym szarym bagnie.. Wink

a kłótnie muszą być. zawsze przyjemnie jest się potem godzić.

Harpoon

O. Dobre podejście do kłótni.
A co do poziomu, to tym się akurat nie przejmuj Smile

Zawsze jest ktoś taki jak ja, który coś gorszego napisze ^^

Zaheel

Że dopiero zauważyłam nową Lunatycznkę to też witam.
<kłania siezdejmując zielony kapelutek>
Może na dobry początek znajomości Glizdogońskiej? Wink

Angel

No co Ty, od razu upiać? Po za tym, już powitaliśmy, pwoitaliśmy

xD

No, i już jest wystarczająco podcięta, jak na pierwszy tydzień na forum xD

hanaczq

E tam, dobrego nigdy nie za wiele.
<chwyta butelkę Glizdogońskiej, przypatruje jej się chwilę, a potem wychyla do dna>

O. Żebym tylko czkawki nie dostała.

Zaheel

Angie to tylko początek, jeszcze nie jest wystarczajaco upita Twisted Evil

Nie ma jak demoralizacja...