Nasze fotografie

Hekate · Wysłany: Pią 19:41, 17 Mar 2006 Temat postu:

Ja też ciem takiego biedrona! Cudny!

Khe, he... ja też chyba musiałabym z miesiąc sprzątać, żeby drewno pianina wyjrzało spod masy kserówek i książek. Ale może, jak przyłapię koleżankę z cyfówką, pokażę wam mój bajzel Wink

Kira · Wysłany: Pią 19:43, 17 Mar 2006 Temat postu:

*wpatruje się w post Hekate z rosnącym obłędem w oczach*

Pianino...

Masz...?

GRASZ?!

Hekate · Wysłany: Pią 19:50, 17 Mar 2006 Temat postu:

Myślałam, że wszyscy wiedzą o mojej tragicznej przeszłości muzycznej Wink

Osiem lat muzyka - koszmar mojego życia. No dobra, może niezupełnie taki koszmar, bywało miło, ale jakoś nie chciałam poświęcić swobody dla wiecznych-wielogodzinnych-ćwiczeń.
Ale pianino stoi, i owszem. Robi za szafkę na książki. Bo ostatnio, to nawet nie improwizuję sobie piosenek dla przyjemności. Nie chce mi się.

Zaheel · Wysłany: Pią 20:33, 17 Mar 2006 Temat postu:

Ja tam się nie chwalę, ale... też mam taką biedronkę, tylko nie wiem gdzie jest. Chyba gdzieś w szafce jednak co do tego nie jestem pewna. Za porządek pełen szacunek.

Aurora · Wysłany: Sob 11:05, 18 Mar 2006 Temat postu:

Właśnie sprzątam moje Królestwo, hmm, i tak będzie bałagan w porównaniu z pokojem Meg... Wink

A ściany mam też żółte, tyle że u mnie brak słońca w pokoju i się wydają takie... raczej... cytrynowe (pfuj, ale ja chciałam mieć ciemnofioletowe, rodzice się nie zgodzili 'nie dosć że mały pokój to jeszcze optycznie się zmniejszy').
Spróbuje wsadzić, jak posprzątam i pstryknę fotek Wink

blaidd · Wysłany: Sob 11:46, 18 Mar 2006 Temat postu:

A mi się dziwnie wydaje, że nie mam własnego pokoju... Crying or Very sad

W akademiku... no - może w akademiku. Mam tu swój kącik z pozaklejanymi ścianami, tylko nie ma wielu książek i pirdułek, bo staram się, żeby nie było za dużo do przewożenia po zakończeniu studiów.

W domu natomiast jest pokój mojej siostry, w którym stoi komputer i jest masa moich książek i jej książek (nie mam zdjęcia, to napiszę Wam, że są to głównie mitologie kilku różnych kultur, od Egiptu, przez Indie i Celtów, po Słowian; HP complete Very Happy

i wiele zbrązowiałych książek po naszej mamie - w większości cudownie przygodowych).
Ściany są błękitne. Problem polega na tym, że Bela (przez jedno "l") nie pozwala mi dekorować ścian po mojemu, dopóki się całkiem nie przeprowadzę, czyt.: nie będę już miała gdzie indziej wieszać moich rzeczy. Czyt.2: Nie ma w tym pokoju zbyt wielkiej mojej inwencji twórczej, prócz może utrzymywania porządku.

PS. Hekatko! Super, że grasz na pianinie! Chciałabym to usłyszeć!
Przypomniał mi się fragment z... albo Zapisków albo Wspomnień Remusa, kiedy Lunatyk sprezentował Łapie pianino na Boże Narodzenie Wink

Maggie · Wysłany: Sob 20:36, 18 Mar 2006 Temat postu:

Dronek to prezent od siostry, tak samo jak Wacław (na łóżku).
Ja tez się sobie dziwię,że taki mam porządek. Codziennie. Bynajmniej nie tylko do zdjęcia ;0

Trilby · Wysłany: Nie 23:29, 19 Mar 2006 Temat postu:

Ech, Bladi, ja mam to samo. Tzn nawet nie mam akademika, pokój w domu dzielę z Mutter, bro i siestrą, natomiast moja chlubna "Pracownia" to nieużywany pokój kuzyna... Kuzyn go nie używa, bo - jak łatwo się domyślić - jest w nim cholernie zimno.

Indygo · Wysłany: Śro 20:39, 22 Mar 2006 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

...bo to, kim jest mój brat jest jedną z najlepszych rzeczy, które mnie w życiu spotkały {-:

Trilby · Wysłany: Śro 21:37, 22 Mar 2006 Temat postu:

Ind

Hihi. A wygląda znajomo ;P No ale cóż ja nie wiem. Nie wiem co powiedziec ;p

Lora · Wysłany: Czw 14:27, 30 Mar 2006 Temat postu:

blaidd · Wysłany: Czw 14:44, 30 Mar 2006 Temat postu:

No. I u Lory widzimy swojski bałaganik - na najniższej półce szczególnie Wink

Rzeczywiście trochę pusto... Ja bym pewnie już pełno obrazków porozwieszała na ścianie. Bardzo ładne drzwi - nie mam pojęcia, kiedy my w domu doczekamy się parkietu i takich drzwi... Zawsze podobały mi się parkiety.
I przynieś do Knajpy gitarę! Raz będziemy sobie robili wieczorki gitarowe, raz... pianinowe, jeśli Szefowa się zgodzi zagrać Wink

Hekate · Wysłany: Czw 16:19, 30 Mar 2006 Temat postu:

Ależ ty się zrobiłaś drapieżna, Lo! Wink

Ceres · Wysłany: Czw 17:10, 30 Mar 2006 Temat postu:

Fajna naszywka. Daje do myślenia.

Czy to Dana Browna widzę tam na półce? Ech, mój egzemplarz jest w kawałkach, bo nie dość, że tata czytał w wannie, to jeszcze wszyscy pożyczają.

Lora · Wysłany: Czw 17:31, 30 Mar 2006 Temat postu: