Forum Lunatyczne forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Nightwish to Emilia (uwaga: długie!)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Archiwum dawnych wątków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Narcyz
wilczek kremowy



Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 16:52, 30 Lip 2008    Temat postu: Nightwish to Emilia (uwaga: długie!)

No i piszę. Tak jak zapowiadałem. Potraktuję tego posta poważnie, dlatego też starał się będę przez cały czas unikać wielokropków, tak aby pisać zgodnie z zasadami interpunkcji. Temat, który pragnę omówić jest tematem niezmiernie trudnym, jednakże ja lubię stawiać sobie wysoko poprzeczkę, więc myślę, że jakoś się z nim uporam. Myślę, że rzeczą od której powinienem zacząć, jest uprzedzenie wszystkich, którzy to czytają, iż post ten zapewne będzie niezwykle długi. Jest to, rzecz jasna, częściowo spowodowane dość skomplikowanym przebiegiem omawianej sytuacji, a po części tym, że mam skłonność, co jak sądzę - nie jest komfortowe dla czytelnika, do obszernych i bogatych w moje własne przemyślenia opisów. Następną, a właściwie to pierwszą konkretną rzeczą, którą chciałbym zawrzeć w tymże poście jest projekt posta, napisanego przeze mnie, a datowanego na 1 lipca 2007 roku (wg. tego co podaje mój komputer). Brzmiał on dokładnie tak:

A może jeszcze wcześniej jedna uwaga... Tam gdzie jest napisane „(Uwaga: ... )” to są moje uwagi z dnia dzisiejszego... A tam, gdzie „Komentarz:” to są przemyślenia, ale pisane wtedy, rok temu... A zatem projekt ten wyglądał tak:

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Witajcie,
Mam na imię Mateusz i mam 15 lat. Dość gruntownie przejrzałem tę stronę i muszę przyznać, że bardzo mi się ona podoba, tym bardziej, że sam mam forum o HP, a nawet dwa, tylko, że pierwsze jest już nieaktywne. Właściwie to zarejestrowałem się tutaj z bardzo konkretnego powodu. Powodem tym jest sytuacja, która przytrafiła mi się ponad miesiąc temu... Podobna zdarzenie spotkało zapewne nie tylko mnie, jestem pewny, że nie tylko ja doświadczyłem tak nieprzyjemnego i bolesnego przeżycia. Przybyłem tu, aby was ostrzec. Cała sprawa o której chciałbym tutaj napisać z całą pewnością jest kontrowersyjna, skomplikowana i trudna do zrozumienia (w niektórych kwestiach nawet dla mnie).
Zacznę może trochę szokująco:
Osoba, która podaje się na tym forum jako Nightwish ma poważny problem natury psychicznej. Nie jestem psychologiem ani psychiatrą, aby bawić się w określanie czy podobne zachowania są zaburzeniem identyfikacji płci (transseksualizm, transgenderyzm) czy też nie. Nightwish to osoba o płci żeńskiej (przynajmniej taka jest jej płeć biologiczna). Zapewniam was, że wszystko co tutaj o sobie napisała (może poza nielicznymi wyjątkami – mieszka w Lublinie itp.) to produkt jej wyobraźni. Ma na imię Emilia. Nie wiem ile powiedziała wam ze ma lat. Ma 15. Link do jej fotek podam w dalszej części posta.

Nightwish, chociaż tutaj łatwiej byłoby mi JĄ nazywać Lunatic (od Lunatic Lady - jej nicka, którego używała na moich forach) zarejestrowała się na moim pierwszym forum dnia 17 sierpnia 2006 roku. Nie wiem dlaczego, ale akurat na moich forach nie ukrywała swojej prawdziwej tożsamości, a przede wszystkim płci (w przeciwieństwie do waszego forum oraz forum strony [link widoczny dla zalogowanych] i pewnie wielu innych o których nie mam pojęcia). Jestem pewny, że czytając to nikt z was nie wierzy w moje słowa, jednak mam dowody, które potwierdzają moją historię. Nightwish jest wśród was baaardzo długo... i przed ten baaardzo długi czas was oszukuje – to niestety przykra prawda.
Po starym forum (www.harrypotter.pun.pl) możecie się swobodnie poruszać, goście mogą robić na nim wszystko, prócz odpowiadania w tematach i zakładania nowych wątków. W ten sposób bardzo łatwo możecie zauważyć, że używa ona w swoich wypowiedziach rodzaju żeńskiego. Poniżej przedstawię listę linków potwierdzających moją historię.

Opowiadania Lunatic (jak ktoś woli może być Nightwish) znajdują się w tym, w tym i w tym dziale. Zapewne dobrze je znacie, bo widziałem, że tutaj również je zamieszczała. Są identyczne.
Stare forum:
(link usunięty na prośbę administracji)
(link usunięty na prośbę administracji)
(link usunięty na prośbę administracji)
Nowe forum:
(link usunięty na prośbę administracji) (Uwaga: teraz początek powinien być: [link widoczny dla zalogowanych] ..... tylko, że mi coś ostatnio forum nie działa :/)
(link usunięty na prośbę administracji) (Uwaga: no i tu ten sam początek... zmieniłem domenę na [link widoczny dla zalogowanych] W sumie mnie to nie dużo kosztowało... bo jakieś... 50zł...)
Tutaj są jej fotki, które sama zamieszczała:
(link usunięty na prośbę administracji)

Mam nadzieję, że powyższy materiał dowodowy jest wystarczający i nie będą potrzebne zeznania świadków... ;) (chociaż i oni by się znaleźli)

Lunatic w okresie marca br. zwierzała się mi oraz jednej z użytkowniczek mojego forum ze swoich problemów psychicznych – cóż... inaczej nazwać tego nie sposób. Przedstawię również fragmenty tych rozmów (prowadzonych na gg). Wiem, że podając się za chłopaka, a w dodatku geja - jak sama przyznaje - oszukiwała ludzi poznanych przez Internet i w taki podły sposób bawiła się ich uczuciami (niestety tak było i ze mną, ale o tym później). Odczuwała satysfakcję z tego, że „ofiara” angażuje się emocjonalnie w związek/więź, który tak naprawdę jest fikcyjny, bowiem jej partner to tylko wymyślona przez Lunatic postać, która nie istnieje w rzeczywistości. Po wyjściu prawdy na jaw osoba ta cierpi z powodu, że zaufała i zbliżyła się do kogoś, kogo początkowo postrzegała jako mężczyznę, a okazywało się inaczej.

Sprawy formalne już omówiłem. Teraz o tym co mnie osobiście spotkało ponad miesiąc temu. Jestem gejem, pogodziłem się z tym już kilka miesięcy temu i nie kryję się z tym. Z Lunatic nigdy nie byłem w dobrych stosunkach, ponieważ jeszcze jako nie-gej, nigdy nie tolerowałem homoseksualizmu, który często pojawiał się w jej opowiadaniach. Byłem homofobem. Homofobia to bardzo częste zjawisko u homoseksualistów, którzy nie akceptują własnej orientacji i na siłę próbują z nią walczyć. Tak właśnie było ze mną... Może dla uzupełnienia posłużę się również bardzo mądrym cytatem z Wikipedii, aby nikt mi nie zarzucił, że informacje te wyssałem sobie z palca czy coś w tym stylu:
„Według wielu psychologów, głównie przedstawicieli podejścia psychodynamicznego homofobia jest jednym ze składników homoseksualizmu odrzucanego przez ego (ang. ego-dystonic homosexuality, kod ICD-10: F66.1; zob.: egodystoniczność). Termin ten odnosi się do osób homoseksualnych, które z powodu presji społecznej nie akceptują swojej orientacji psychoseksualnej i silnie pragną ją zmienić. Jest to jedyny stan związany z homoseksualizmem sklasyfikowany jako psychologiczny problem zdrowotny – nie wynika to jednak z samego homoseksualizmu, który nie jest zaburzeniem, lecz irracjonalnej i bezcelowej chęci zmiany swojej orientacji, co nie pozwala jednostce na samorealizację w sferze seksualnej. Powstałe napięcie może prowadzić do zaburzeń afektywnych (depresja), co zaś bezpośrednio przekłada się na wysoki odsetek samobójstw wśród nastolatków będących przedstawicielami mniejszości seksualnych.”

U mnie do samobójstwa na szczęście nie doszło, jednak miejsce miała długo utrzymująca się apatia (ponad rok) i zbliżająca się z dnia na dzień depresja, którą w porę „udało mi się” powstrzymać dzięki mojemu coming out’owi. Jednak nie chciałbym poruszać tutaj tej kwestii, ponieważ, jest nie jest ona związana ze sprawą Lunatic. Powoli zaczynałem pracę nad sobą. Czytałem coraz więcej obiektywnych artykułów na temat homoseksualizmu. Uczyłem się zaakceptować siebie takim jakim jestem. W końcu zacząłem mówić o swojej orientacji znajomym. Powiedziałem również Lunatic, ze względu na to, że zawsze wydawała mi się tolerancyjna i nie da się ukryć, mimo wewnętrznego sprzeciwu, podobały mi się jej opowiadania. Postanowiłem ją przeprosić i powiedzieć całą prawdę, o tym jak ciężkie było moje życie do czasu coming out’u. Powiedziałem. Ona to rozumiała, a mimo to jeszcze w tym samym dniu postanowiła się na mnie zemścić. „Poznała mnie” z innym chłopakiem, który - jak już nietrudno się domyślić - chłopakiem nie był. To była ona. Nie chcę wnikać w szczegóły naszej znajomości. Była to znajomość o charakterze dość intymnym, a ja jako, że byłem pobudzony seksualnie, ponieważ wtedy oficjalnie gejem byłem od dość niedawna, nie zwróciłem uwagi na rażące podobieństwa w stylu jej pisania oraz na wszystkie inne okoliczności wskazujące na to, że on to ona. Potem, gdy już wiedziałem, te podobieństwa wydawały mi się one przeogromne. Może i Wy je dostrzeżecie, cytaty podam na końcu. Lunatic skrzywdziła mnie bardzo, bardzo cierpiałem i uważam, że mimo mojego silnego sprzeciwu wobec jej twórczości nie zasłużyłem sobie na coś takiego.

(Uwaga: Cóż... To był taki mój pierwszy „kontakt” z „facetem”. Cudzysłów przy kontakcie dodałem, ponieważ przez neta to żaden kontakt – zwłaszcza krótki, a przy facecie z oczywistych względów... Tym niemniej pierwsze... takie coś :p no i od tego czasu jestem strasznie podejrzliwy... Chwilami chorobliwie... Niemal zawsze kiedy zwiążę się z kimś od razu myślę sobie czy ta osoba mnie nie oszukuje... mimo, że często mam 100% pewności, że to facet... Po prostu mam obawy... Nie jestem już taki beztroski jak za pierwszym razem)

Gdyby to był jednorazowy „wybryk” to nie byłoby jeszcze tak źle, ale jak sami widzicie - ona nadal udaje osobę którą nie jest (i na tym forum robi to OD 1,5 ROKU!) i z tego co mówiła (Patrz: Cytaty) nie byłem jedynym chłopakiem, którego tak oszukała! Więc właśnie po to tu jestem, nie po to żeby się przed Wami poskarżyć, tylko po to żeby przestrzec – Nightwish to dziewczyna i nie należy traktować jej jak osobę płci męskiej, bo ona taką osobą nie jest! A po co urządza ten cały cyrk z oszukiwaniem ludzi? Myślę, że najlepiej będzie jeżeli sama odpowie na to pytanie, bo ja nie potrafię...
Poniższe cytaty to rozmowy na gg jednej z użytkowniczek mojego forum z Emilią (Lunatic Lady), która opowiada o swoim problemie, o swoim drugim ja, o chłopakach, których poznała przez Internet i oszukiwała, podając się za mężczyznę.

Lunatic (16-03-2007 19:13)
moje alter ego studiuje
Paula;) (16-03-2007 19:14)
??????que
Lunatic (16-03-2007 19:14)
?
Paula;) (16-03-2007 19:14)
moja kumpela jak ma alter ego to jest to jej wymyslona siestra;pp
Paula;) (16-03-2007 19:14)
*siostra
Lunatic (16-03-2007 19:14)
coś w tym stylu
Paula;) (16-03-2007 19:15)
tez siostra???
Lunatic (16-03-2007 19:15)
nie
Lunatic (16-03-2007 19:15)
druga jaźń or something like that
Paula;) (16-03-2007 19:16)
z nasza sa niezle jaja ma mojego koma wyglada jak jeszcze inna kumpela a mowi glosem 3 ;pp
Paula;) (16-03-2007 19:16)
fajnie;]
Lunatic (16-03-2007 19:16)
hmm?
Lunatic (16-03-2007 19:16)
całkiem sympatyczny koleś


Lunatic (16-03-2007 19:57)
esh, moja koleżanka chce być mężczyzną... ludzie to mają problemy
Paula;) (16-03-2007 19:58)
taaa po co faceci sa strashni....
Lunatic (16-03-2007 19:58)
znaczy też bym chciała ale ona na poważnie tak myśli
Paula;) (16-03-2007 19:59)
ale faceci sa mega strashni
Lunatic (16-03-2007 19:59)
w końcu moje idealne alter ego to facet
Lunatic (16-03-2007 19:59)
i jest fajny
Lunatic (16-03-2007 19:59)
nie mówiąc o jego facecie, całkiem fajni

Komentarz: Chłopak jej drugiego ja to w rzeczywistości jakiś chłopak, którego oszukała. Jej alter ego to w moim odczuciu tylko i wyłącznie usprawiedliwianie samej siebie – ona doskonale wie co robi i nie jest jakąś wariatką...

Lunatic (19-03-2007 22:26)
ja jakoś dawno w kościele poza rekolekcjami nie byłam ^^
Lunatic (19-03-2007 22:26)
ale moje alternatywne ja ma inne pojęcie wiary
Lunatic (19-03-2007 22:30)
moje alternatywne ego ma 186 i też nosi się na obcasach
Paula;) (19-03-2007 22:30)
ja nie znosze obcasow:/
Lunatic (19-03-2007 22:31)
on lubi ^^
Lunatic (19-03-2007 23:09)
15-letni chłopcy nie są całkowicie dojrzali... nigdy
Lunatic (19-03-2007 23:10)
oprócz mojego alter ego. Ale on już jest zajęty ^^
Lunatic (19-03-2007 23:10)
teraz ma 24 lata
Lunatic (19-03-2007 23:10)
studiuje pracuje
Lunatic (19-03-2007 23:10)
porządny koleś
Lunatic (19-03-2007 23:11)
ale jest zaręczony
Lunatic (19-03-2007 23:11)
z facetem
Lunatic (19-03-2007 23:11)
jest gejem
Lunatic (19-03-2007 23:13)
a jego facet jest fajny
Paula;) (19-03-2007 23:13)
hehe nie watpie;]
Lunatic (19-03-2007 23:13)
moge o nich pisać godzinami
Paula;) (19-03-2007 23:13)
to o nich piszesz opowiadania??
Lunatic (19-03-2007 23:14)
powiedzmy że charaktery niektórzych postaci są mocno podobne do nich
Lunatic (19-03-2007 23:14)
np. z Arranged Marriage
Lunatic (19-03-2007 23:18)
Kira jest charakterem podobny do faceta mojego alternatywnego ja
Lunatic (19-03-2007 23:18)
a Andree to moje alternatywne ja

(Uwaga: Heh, teraz zaczynam się zastanawiać czy ona nas wszystkich nie potraktowała jak jakieś marionetki... jak postacie, które wykorzysta potem do swoich opowiadań... jak jakichś tam ludzi poznanych przez neta... pewnie myślała, że wszyscy jesteśmy „obcymi chłopakami/dziewczynami z głupich netowych znajomości” – to są jej dzisiejsze słowa odnośnie mnie... to mi napisała w smsie... i sądzę, iż myślała, że nie warto się nami w ogóle przejmować... Ta myśl chodziła mi po głowie przez cały czas... że jestem wykorzystywany, że ona robi mnie w balona... zwłaszcza po tym, co mi napisała od razu po tym, jak powiedziałem jej, że wiem, że ten chłopak, z którym mnie poznała to ona... Nie mam tego teraz na kompie, bo już mi się skasowało... znaczy się razem z tym formatem... Ale ja byłem głupi... Przecież ona opanowała kłamstwo do perfekcji! Tyle czasu poświęciła praktykom... na tym forum, na innych, na ludziach poznanych przez neta... Tyle zdobyła doświadczenia... Okłamanie mnie nie sprawiło jej najmniejszych problemów... A ja się dałem okłamać... Ech...)

Lunatic (25-03-2007 20:20)
chwilowo jedyną osobą która mnie rozumie jest ktoś kto ma 23 lata..
Paula;) (25-03-2007 20:21)
widzisz....
Lunatic (25-03-2007 20:21)
widze
Lunatic (25-03-2007 20:21)
tyle że to coś trochę innego...
Paula;) (25-03-2007 20:21)
to znaczy?
Lunatic (25-03-2007 20:22)
on zna kogoś na pograniczu mojego pierwszego ja i drugiego ja.
Paula;) (25-03-2007 20:22)
przez neta czy w realu...
Lunatic (25-03-2007 20:23)
ide
Lunatic (25-03-2007 20:23)
przez neta
Paula;) (25-03-2007 20:23)
nom.... tak jest trudniej...
Lunatic (25-03-2007 20:24)
wiem
Lunatic (25-03-2007 20:24)
teraz... próbował się zabić..

Lunatic (8-04-2007 19:36)
hej
Lunatic (8-04-2007 19:36)
mam problem!!
Paula;) (8-04-2007 19:37)
jaki??
Lunatic (8-04-2007 19:37)
moje 2-gie ja wpadło po tzw uszy
Lunatic (8-04-2007 19:37)
sytuacja nie do wybrnięcia
Paula;) (8-04-2007 19:37)
oj az tak...
Paula;) (8-04-2007 19:38)
<pocieszacz>
Lunatic (8-04-2007 19:38)
moje 2-gie ja cierpi że ma niestety dziewczęce ciało a jest facetem
Lunatic (8-04-2007 19:38)
co tworzy lekkie komplikacje przy fakcie że jest facetem

Komentarz: Gdyby nie fakt, że ona tak uparcie twierdzi, że posiada drugie ja, bez problemu można by tutaj stwierdzić transgenderyzm (czyli przekonanie, świadomość o tym, że jest się osobą o innej płci, niż płeć biologiczna, jednakże przekonanie to nie powoduje chęci zmiany płci biologicznej), jednak jeżeli wziąć pod uwagę to, że ona rzeczywiście ma swoje alter ego, można stwierdzić osobowość mnogą (rozdwojenie jaźni), chociaż powtarzam: ja nie czuję się osobą kompetentną do wydawania takich opinii.

Lunatic (20-03-2007 14:27)
moje alter ego przejęło całą umiejętność gotowania przydzieloną na jedną osobę
Lunatic (20-03-2007 14:28)
i on robi japońszczyzne a ja jakąś paskudną papkę... zdarza się..

To wszystko co udało mi się zdobyć. Moje rozmowy z Lunatic były w archiwum, jednak z powodu formatu kompa archiwum gg mi się skasowało. :/ Przesyłałem moje rozmowy z Lunatic jeszcze jednej osobie, mam nadzieję ze uda mi się je odzyskać, ale mam nadzieję, że tyle wystarczy... Jej postów na forum nie można sfałszować, nie można w żaden sposób zmienić daty przy jej opowiadaniach. Nightwish to Emilia i chciałbym żebyście o tym wszyscy wiedzieli, zanim oszuka kolejną osobę.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Tak pisałem rok temu... Dzisiaj mógłbym się podpisać pod tym obiema rękoma... Nightwish to Emilia i tego właśnie tego chcę dowieść w mojej, nazwijmy to – pracy. Zapewne zastanawiacie się, dlaczego w takim razie nie opublikowałem wówczas tego posta. Za chwilę Wam to wyjaśnię. Od chwili, kiedy napisałem ten projekt, do czasu, gdy odcięto mi w domu neta, a co za tym idzie – uniemożliwiono kontakt ze znajomymi z neta (w tym z Emilią) minęło pół roku. Przez ten czas w miarę regularnie pisywałem z Emilią przez gg. Trudno byłoby, żebym zamieszczał tutaj całe moje archiwum, dlatego też wybiorę różne fragmenty i w takiej urywkowej formie będę je wstawiał. Będę je umieszczał w miarę chronologicznie, poczynając od dnia, w którym moja ręka zadrżała, gdy zamierzałem nacisnąć przycisk „Wyślij” i opublikować wyżej przedstawionego posta. Tutaj Emilia pisze z numeru gg 1820600, a potem niby skasowała ten numer – żeby, jak twierdziła – zamknąć wszelkie znajomości i zmienić się na lepsze i zaczęła pisać z tego: 9697831... Jako ten chłopak pisała do mnie z jeszcze innych, różnych numerów... Miała ich mnóstwo... Widać, że potrzebowała wielu numerów... do swoich niecnych celów... Zaczęło się tak:

Ja(2) (12-07-2007 10:32)
Czemu oszukujesz ludzi z tego forum?? www.lunatyczneforum.fora.pl
Ja(2) (12-07-2007 10:37)
ja mogę im powiedzieć prawdę... i poprzeć dowodami... i zrobię to
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:37)
?
Ja(2) (12-07-2007 10:37)
tak... zrobię
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:37)
proszę.
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:37)
nie rób.
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:38)
bo to już nie jest kwiestia internetu. Ja nigdy nie wyszłam poza kwestię internetu. A ty jeśli to zrobisz, wyjdziesz
Ja(2) (12-07-2007 10:40)
nie rozumiem...
Ja(2) (12-07-2007 10:40)
przeciez w internecie też nie można oszukiwać
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:40)
mogę się wycofać, bo ja może uraziłam twoje ego, ale nie zniszczyłam ci życia.
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:41)
możemy porozmawiać?
Ja(2) (12-07-2007 10:42)
ok
Ja(2) (12-07-2007 10:42)
zalezy o czym
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:42)
miałam na myśli porozmawiać a nie popisac. i właśnie o tym.
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:43)
bo to jest dla mnie bardzo ważna rzecz.
Ja(2) (12-07-2007 10:43)
:| wiesz to chyba niemozliwe... tym bardziej ze mi kom nie działa...
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:44)
nie masz telefonu domowego?
Ja(2) (12-07-2007 10:44)
niepotrzebny wiec nie mam
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:44)
mhm.
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:45)
a moglibyśmy porozmawiać powiedzmy wieczorem, puściłbyś mi sygnał z innego telefonu przez który mógłbyś rozmawiać?
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:45)
to oddzwoniłabym żeby nie naciągać ciebie na koszty rozmowy
Ja(2) (12-07-2007 10:46)
a po co to wszystko?
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:47)
bo chcę z Tobą o tym porozmawiać, a przynajmniej dla mnie to jest poważna rozmowa.
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:47)
A rozmowy przez gg mało kiedy mają status poważnych
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:48)
poprostu chcę ci wszystko powiedzieć... powiedzieć prawdę, jak było naprawdę. I przeprosić i za to co zrobiłam i za kłamstwo.
Ja(2) (12-07-2007 10:49)
jak dla mnie to mozesz to równie dobrze napisać...
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:50)
ja bym wolała powiedzieć.
Ja(2) (12-07-2007 10:50)
co nie oznacza ze zmienie zdanie
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:50)
bo wtedy będziesz mógł wiedzieć że to co mówie jest prawdą
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:51)
a kiedy to napiszę... wątpie czy w ogóle mi potrafisz uwierzyć jeszcze.
Ja(2) (12-07-2007 10:52)
no tak... na necie w większości kłamiesz... ale w tym wypadku chyba nie masz innego wyjścia niż napisać prawde...
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:53)
mi tak naprawdę pomimo tego że kłamię nigdy nie chodziło o oszukanie kogokolwiek
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:55)
to co pisałam... wcale nie było prawdą.
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:55)
poprostu tak było dla mnie wygodniej sądzić, ale to wcale nie była prawda.

(Uwaga: No tu to stwierdziła rzecz oczywistą... Dlaczego ja byłem taki głupi i przeoczałem takie teksty... Przecież każdy kto kłamie, woli myśleć, że jego kłamstwa są prawdą... Wtedy robi się bardziej przekonujący... Jeżeli sam zatraca granicę między tym co prawdziwe, a tym co jest zwykła konfabulacją)

Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:56)
wcale nie zakładałam z góry od początku że chcę cię skrzywdzić.
Ja(2) (12-07-2007 10:57)
wiec co chciałaś tym osiągnąć??
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:58)
nie myślałam w ten sposób, nie chciałam tym niczego osiągać
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:58)
to nie miało jakiegośtam odległego celu..
Ja(2) (12-07-2007 10:59)
jasne ze nie... to miała być chwilowa zabawa moim kosztem...
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:59)
widzisz.. w zasadzie cieszę się że się odezwałeś bo myślałam nad tą rozmową od jakiegoś czasu bo wiem już co czułeś, jak musiało cię to dotknąć
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 10:59)
nie, nie to nie tak..
Ja(2) (12-07-2007 11:00)
podejrzewam ze gdyby nie to "ja mogę im powiedzieć prawdę... i poprzeć dowodami... i zrobię to" nie odpisałabyś wcale...
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:00)
nie
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:00)
niedawno spotkała mnie podobna rzecz.
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:00)
ba, znacznie gorsza.
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:01)
osoba z którą rozmawiałam... nie 2 dni ale 8 miesięcy..
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:02)
i dlatego wiem jak bardzo szczere przeprosiny ci się należą

(Uwaga: Dobry chwyt.... Tym mnie zaczęła nieźle ukierunkowywać... Najlepiej jest zrobić z siebie samej ofiarę... :/)

Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:02)
bo wcześniej nie miałam pojęcia że to tak boli, albo nie miałam poprostu odwagi się przyznać że to mój błąd. Ale teraz wiem
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:05)
i nie wiem czy za coś takiego można jakkolwiek przeprosić... żeby to było naprawdę wystarczające

(Uwaga: Przeprosić można, warunek, że przeprosiny są faktycznie przeprosinami... W tym wypadku to była zwykła farsa, urządzona tylko po to, żeby zamknąć mi usta. W Emilii... z tego co się dowiedziałem nie zaszła żadna zmiana – a wręcz przeciwnie – zdążyła przez ten czas sprawić, że na samo napomknięcie o Najcie reagujecie... no... dosyć nietypowo)

Ja(2) (12-07-2007 11:05)
ja mam w to uwierzyc... chyba nie potrafię... nie wierzę ze nie wiedziałaś jak boli krzywda, którą zadajesz.
Ja(2) (12-07-2007 11:05)
jak można nie wiedzieć że ranienie kogoś boli...
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:05)
ja wcale nie chciałam krzywdzić

(Uwaga: Zweryfikujmy to z paroma linijkami niżej, a mianowicie „i żeby ciebie to bolało a nie mnie”... Pozostawię to bez dalszego komentarza)

Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:06)
nie chciałam żebyś się dowiedział, chciałam żebyś był szczęśliwy...
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:07)
wiedziałam że gdybyś się dowiedział to by bolało. Bardzo bolało. Ale nie że koszmarnie bolało.
Ja(2) (12-07-2007 11:07)
kłamiesz... Rusty wszystko powiedziałaś... nie zależało ci na moim szczęściu
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:07)
powiedziałam jej wtedy to samo co tobie
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:08)
bo chciałam żeby pomimo tego, że zachowałam się paskudnie, żebym to ja wyszła z tego zwycięsko. ŻEbym miała jakikolwiek powód, prektekst
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:08)
wytłumaczenie dla którego to zrobiłam
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:09)
i żeby ciebie to bolało a nie mnie.
Ja(2) (12-07-2007 11:09)
ja dokładnie wiem co jej powiedziałaś... wiem ze chciałaś nas skłócić...
Ja(2) (12-07-2007 11:09)
wiec jak to jest?? chciałaś mojego szczęścia czy zeby mnie bolało??
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:10)
w ogóle o tym nie myślałam kiedy to zaczynałam! To wszystko.. .wszystkie teorie powstały dopiero wtedy kiedy się dowiedziałeś
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:11)
tak naprawdę to na początku wcale nie chciałam żeby Rusty się o tym dowiedziała... dopiero później.. nie wiem dlaczego. Nie powinnam jej w ogóle w to wplątywać..

(Uwaga: Nie powinnam, ale wplątałam... Rusty to moja... dziewczyna... była oczywiście... Rusty to też ta Paula, która rozmawiała z Emilią, a fragmenty jej rozmów zamieściłem na samym początku... Znaczy się jeszcze rok temu, w tym poście. Ona też zna Lunatic jako Emilię... Dzięki właśnie Paulinie doszedłem do wniosku, że on to ona... Szok był początkowo przeogromny... Potem było tylko jeszcze gorzej... Ale nie chcę do tego wracać... :/ Myślę, że nie byłoby problemu, żeby ją o to zapytać... Kiedy oszukała mnie... to tak jakby oszukała i ją... Potraktowała nasz związek jak... jak jakieś doświadczenie... eksperyment... Ona go rozwaliła... mimo, że wina była też i moja... i Pauliny, bo oboje zaczęliśmy oglądać się za innymi osobami... Ale Emilia... dolała oleju do ognia, a przez to wszystko legło w gruzach... Na szczęście skończyło się dobrze, a teraz jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi...)

Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:12)
o wcale nie prawda to co mówiłam, że ona wcale się nie liczyła, nie prawda, zawsze była dla mnie bardzo ważna.. ją też będę musiała przeprosić
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:12)
wyjaśnić jej.
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:12)
chociaż nie sądze że to cokolwiek pomoże, poprostu ona na to zasługuje
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:14)
ale ty najbardziej
Ja(2) (12-07-2007 11:15)
Co to oznacza??
Pchła 20:49:57
bo chciałem wiedzieć jaka jesteś...
Ja(2) (12-07-2007 11:15)
napisałaś to do Rusty zaraz po tym jak jej wszystko powiedzialas
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:16)
nie, napisał to do Rusty, zanim to wszystko się wyjaśniło
Ja(2) (12-07-2007 11:16)
przepraszam jaki "on"??
Ja(2) (12-07-2007 11:17)
tu nie było zadnego "jego" tylko ty
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:17)
ale ja nie mówiłam nigdy wtedy jako ja!
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:17)
ja nie czułam się nigdy wtedy jak ja! Nie myślę jak ja i nie jestem sobą.

(Uwaga: blablabla... Natalia, czy Ty masz upośledzoną kuzynkę?)

Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:20)
i taka jest prawda... nie postrzegam jego jako siebie.
Ja(2) (12-07-2007 11:20)
"tak naprawdę to na początku wcale nie chciałam żeby Rusty się o tym dowiedziała..." <<< więc dlaczego tutaj piszesz ja ja a nie on??
Ja(2) (12-07-2007 11:20)
to jest niemozliwe...
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:20)
bo i tak byś nie zrozumiał.
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:20)
ja sama tego nie rozumiem
Ja(2) (12-07-2007 11:21)
czujesz sie wewnątrz siebie, psychicznie dziewczyną??
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:21)
ja? tak.
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:22)
ale.. czasem czuję się jak ktoś inny... to nie jest kłamstwo
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:22)
staram się to zmieniać.
Ja(2) (12-07-2007 11:22)
własnie widzę... www.lunatyczneforum.fora.pl
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:22)
im bardziej wzbogacam moje życie tym mniej jest tego.
Ja(2) (12-07-2007 11:23)
"wzbogacam moje zycie" mogłabyś to rozwinąć??
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:23)
czyli... jak poznaje nowych ludzi, albo spotykam się ze znajomymi
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:23)
poznaje nowych ludzi jako ja.
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:24)
im więcej jest mnie w moim życiu tym bardziej żyje swoim życiem.
Ja(2) (12-07-2007 11:24)
od kiedy on jest częścią ciebie??
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:24)
nie wiem..
Ja(2) (12-07-2007 11:25)
nie?
Ja(2) (12-07-2007 11:25)
dziwne
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:25)
od dawna. Poprostu go potrzebuje
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:26)
bo jest lepszy, miły, wszyscy go lubią, akceptują, kochają, świetnie się z nim rozmawia, ostatnio za bardzo w to wpadłam
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:27)
chciałabym go spotkać... chciałabym z nim porozmawiać, a że ja nie mogę.. to przynajmniej mogą inni.
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:28)
staram się, był taki czas kiedy sama sobie wystarczałam.
Ja(2) (12-07-2007 11:29)
On... odnoszę wrażenie ze to było kilka "nich"... pamietam, ze po tym wszystkim napisałaś mi, że "ten był wymyslony specjalnie dla mnie"... jak to wytłumaczysz??
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:29)
poprostu inaczej wyglądał.. był trochę inny. miał jasnem trochę falowane włosy..
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:30)
był trochę młodszy, strasznie pozytywny, średniego wzrostu..
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:30)
to dla mnie nie jest zabawa czyimś kosztem.
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:31)
ja wcale się nie bawię ludźmi.

(Uwaga: Tu może zrobię przerwę... Dziwne, że nie rzucił mi się wtedy oczy ten tekst: „mi tak naprawdę pomimo tego że kłamię nigdy nie chodziło o oszukanie kogokolwiek”. Przecież to kompletna bzdura. Teraz, gdy patrzę na to z perspektywy czasu, myślę sobie, że byłem strasznie głupi, wierząc w to wszystko. A to: „bo chciałam żeby pomimo tego, że zachowałam się paskudnie, żebym to ja wyszła z tego zwycięsko. ŻEbym miała jakikolwiek powód, prektekst. wytłumaczenie dla którego to zrobiłam i żeby ciebie to bolało a nie mnie.” – tu z kolei wychodzi z niej cała jej perfidia. Zastosowała na mnie prosty chwyt – częściowo się przyznała, żałowała, a z drugiej strony próbowała zrobić z siebie ofiarę, jakąś nie do końca zrównoważoną psychicznie („Nie myślę jak ja i nie jestem sobą”), rozbitą, smutną, samotną. Szkoda, że nie ulegając jej, nie zauważyłem, że argumenty przez nią stosowane są kompletnie bezsensowne. Aha i jeszcze jedno: Pchła to pseudo Gabriela – chłopaka wymyślonego przez Emilię „specjalnie dla mnie”... :/ U Was to niby był Wiktor... Cholera wie ile ona tam tych chłopaków nawymyślała... Wy pewnie wiecie to lepiej, bo ją lepiej znacie... Chociaż nie wiem... Dziwi mnie, że nie chcecie wierzyć, że to Emilia... Zupełnie tak, jakbym to ja wiedział więcej od Was – bo ja co do tego nie mam żadnych wątpliwości... Ale wy z kolei znacie lepiej tych... chłopaków, których nawymyślała...)

Ja(2) (12-07-2007 15:15)
"potrzebuje go... bo bo jest lubiany, aktrakcyjny, bo zna to wszystko czego ja nie znam" Czego nie znasz a on zna??
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:16)
życie
Ja(2) (12-07-2007 15:16)
nie znasz życia??
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:16)
nie
Ja(2) (12-07-2007 15:16)
aha
Ja(2) (12-07-2007 15:16)
zostawmy to na później...
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:17)
czemu za wszelką cenę chcesz mi je zniszczyć? Aż tak bardzo cię uraziło to co zrobiłam?
Ja(2) (12-07-2007 15:17)
myślisz ze chcę się mścić??
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:18)
czemu więc chcesz mnie za wszelką cenę wyrzucić z lunatycznego? zepsuć wszystko na co długi czas pracowałam

(Uwaga: Tutaj dosłownie króciutka przerwa... Ładne określenie... „praca”... To tak jakby złodziej, kradnąc „pracował”, gwałciciel, gwałcąc „pracował”... tak samo Emilka kłamiąc „pracowała”... No napocić się przy tym zapewne musiała nieźle...)

Ja(2) (12-07-2007 15:18)
ja chcę tylko ostrzec tych, którzy myślą ze jestes facetem... i to w dodatku takim "lubianym i atrakcyjnym"... a wcale tak nie jest...
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:18)
nie mówię że wszyscy
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:19)
ale ci na których mu zależy

(Uwaga: A więc byli tacy... Hmm... Ja słyszałem, że merrik miała z nią bliżej do czynienia... Szczerze Ci współczuję)

Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:19)
proszę nie rób mi tego
Ja(2) (12-07-2007 15:20)
Emilia.. ale zrozum, że go nie ma... i nie można ludziom wciskać kitu, bo sama wiesz jak to jest być oszukiwaną... o ile to co mówilas to prawda...
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:20)
ale on nie może przestać istnieć..
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:21)
ja sobie sama nie poradzę
Ja(2) (12-07-2007 15:21)
tak nie mozna... uzyje ostrych słów... ale to jest chore...
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:21)
ja wiem, ja próbowałam...
Ja(2) (12-07-2007 15:21)
dlaczego nie mozesz go wyrzucic ze swojej głowy?? Przeciez masz przyjaciół... po co ci on??
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:22)
mam dość moich przyjaciół..
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:22)
<płacz>
Ja(2) (12-07-2007 15:22)
ja czuje ze jak z tym nie skonczysz, to sie po prostu skonczy u psychiatry... tak nie mozna w nieskończoność...
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:23)
dziękuję.. ja staram się naprawdę
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:24)
ale chyba nie potrafię tego tak poprostu z dnia na dzień przestać
Ja(2) (12-07-2007 15:24)
z dnia na dzien nie jestes w stanie...

(Uwaga: Jasne, że by dała radę... Wystarczyłoby po prostu PRZESTAĆ KŁAMAĆ... No tyle, że wtedy ja sądziłem, że ona wcale nie kłamie, tylko, że jest biedną, małą, wymagającą specjalnej troski dziewczynką... Jaki ja byłem głupi...)

Ja(2) (12-07-2007 15:26)
nie myslałaś o tym psychologu?? kilka miesiecy spotkan u psychologa i masz problem z głowy...
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:26)
myślałam..
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:26)
ale nie wiem zbytnio jak to zrobić
Ja(2) (12-07-2007 15:27)
wyjsć z domu i udać sie do bezpłatnego psychologa z NFZtu w poradni psychologicznej... masz ksiazke telefoniczną w domu? tam pewnie bedzie adres...
Ja(2) (12-07-2007 15:28)
psychologa obowiązuje tajemnica lekarska jakby co...
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:28)
myślisz że każdy o tak o może tam sobie pójść
Ja(2) (12-07-2007 15:29)
do psychologa potrzebne jest skierowanie... chyba...
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:29)
na pewno trzeba mieć jakieś zaświadczenie że coś nie tak, że.. przecież gdyby szedł tam każdy kto ma problem to kolejka wychodziła drzwiami i okna
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:29)
mi
Ja(2) (12-07-2007 15:31)
jak tylko pojawi sie mój... przyjaciel to go zapytam, bo on ma znajomego psychiatre... moze on by pomógł... bo moja wiedza psychologiczna jest bardzo ograniczona...

Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 16:59)
chcę ci podziękować
Ja(2) (12-07-2007 17:07)
eee... nmzc... :)
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 17:08)
jest. postanowiłam zmienić wszystko
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 17:08)
a jak nie wszystko to przynajmniej sporą część
Ja(2) (12-07-2007 17:08)
<brawo>
Ja(2) (12-07-2007 17:08)
dobre postanowienie... :)
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 17:10)
dzięki
Ja(2) (12-07-2007 17:11)
a skąd ci to tak nagle przyszlo do głowy? zeby zmienic wszystko??
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 17:11)
dzięki tobie
Ja(2) (12-07-2007 17:12)
niesamowite... :) ale dobrze, cieszę się, ze się na coś przydałem...
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 17:14)
właśnie kńończe znajomości

(Uwaga: Gdybym jej wtedy nie uwierzył... Dzisiaj już wiem, ze nie zakończyła znajomości - Remusiątko mi napisała na PW, że dopiero PO odejściu Emilii z lunatycznego zaczęło się prawdziwe „piekło” – publikując wtedy tego posta może mógłbym mu zapobiec.)

Ja(2) (12-07-2007 23:09)
Ech... sorry, ale w momencie kiedy do mnie pisałaś byłem w stanie lekkiego szoku... teraz juz jest normalnie... Widze ze odeszłaś z lunatycznego... czy raczej on odszedl... nom... i bardzo dobrze...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (13-07-2007 8:15)
nie szkodzi.
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (13-07-2007 8:15)
tak, zrobiłam to i jestem z tego dumna
Ja(2) (13-07-2007 16:54)
:) bardzo mnie cieszy twoje podejście do całej tej sprawy...

Lunatic Lady (Nightwish) [2] (17-07-2007 0:20)
czasem ludzie chcą żebyśmy widzieli ich lepszymi niż są...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (17-07-2007 0:21)
ale tego nigdy nie da się długo utrzymać, więc zawsze w końcu się dowiadujemy jaka ta osoba jest naprawdę..
Ja(2) (17-07-2007 0:21)
nom... predziej czy pózniej...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (17-07-2007 0:22)
...ale zawsze

(Uwaga: A słowo ciałem się stało, Emilia... Prawda właśnie wychodzi na jaw.)

Ja(2) (17-07-2007 0:27)
"Kiedy w miarę postępowania samotności mechanizmy obronne zaczynają zawodzić, wówczas samotny człowiek ucieka w świat nierzeczywisty, jak poprzez mechanizm tzw. fuzji złudzeń – zlanie w wyobraźni z konkretnymi osobami, żyjącymi realnie lub istniejącymi w fantazji. Czasem ucieczka od samotności może prowadzić w kierunku schizofrenicznej izolacji."
Ja(2) (17-07-2007 0:28)
ostatnio to znalazłem...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (17-07-2007 0:28)
nie lubię takich pseudomądrości
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (17-07-2007 0:28)
wystarczyłoby napisać poprostu że kiedy brakuje nam kogoś ze świata prawdziwego, sami sprawiamy sobie ten świat.
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (17-07-2007 0:29)
mnie samonośc naszła kiedy pozrywałam wszystkie Vampirowe kontakty.
Ja(2) (17-07-2007 0:29)
Vampirowe?? tzn??
Ja(2) (17-07-2007 0:29)
te lunatyczne??
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (17-07-2007 0:29)
nie tylko
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (17-07-2007 0:29)
ale między innymi
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (17-07-2007 0:30)
w sobotę trzy godziny sprzątałam, potem dwie prasowałam to oznacza że już naprawdę nie miałąm co z sobą zrobić
Ja(2) (17-07-2007 0:30)
na pewno lepsza jest samotność od.... tego dziwnego stanu w którym bywałaś... chorobliwego stanu...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (17-07-2007 0:30)
myślisz że to zniknęło?
Ja(2) (17-07-2007 0:31)
mysle ze nie...
Ja(2) (17-07-2007 0:31)
nie gadałem z toba ostatnio... :/
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (17-07-2007 0:31)
ostatnio nie myślę od tym, spotykam się ze Świstakiem i Mrozią, i Mrozi wczoraj nocowałam

Ja(2) (19-07-2007 20:12)
eee... przypomniało mi sie cos... ale ja moglem cos przekrecic, bo to juz jest chyba 32h bez snu... ty mówiłaś ze ten xxxxxxxxxxx czy jak on tam miał sie z Tobie zakochał... albo moze ty w nim... nie pamietam... ale on chyba... no ale on wczesniej był gejem, tak? to jak mógł sie w Tobie zakochać?? sorry jak cos pomyliłem, ale 32h to duzo...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (19-07-2007 20:12)
ja w nim
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (19-07-2007 20:13)
poza tym on znał mnie jako niego
Ja(2) (19-07-2007 20:13)
ale potem poznał prawdę...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (19-07-2007 20:13)
Tak

(Uwaga: Imię wyiksowałem, żeby potem nie było, że ujawniam jakieś rzeczy, których ujawniać nie powinienem. Ten fragment wskazuje tylko na to, że Emilia zasiadając przed kompem rozkochiwała w sobie innych facetów... Wszystko byłoby ok., gdyby nie oszukiwała ich, że sama jest chłopakiem.)

Ja(2) (23-07-2007 4:04)
Rozczarowałaś mnie Lunatic... i to bardzo...
Ja(2) (23-07-2007 5:03)
ech... sam nie wiem czemu jeszcze zwlekam z napisaniem tego posta... on juz jest gotowy... wystarczy skopiowac... i juz... oszukałaś mnie juz 2 raz... jaki 2... oszukiwałaś mnie pewnie wiele razy... nie ma co... ide pisać... na oba fora masz zablokowany dostęp, wiec nie masz w jaki sposób usunąć dowodów... mnie juz nie przekonasz... decyzje podjąłem...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-07-2007 13:13)
o co ci chodzi?
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-07-2007 13:13)
nie rozumiem
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-07-2007 13:13)
naprawdę
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-07-2007 13:13)
na tamto mam zablokowany już dawno
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-07-2007 13:14)
nie wiem o co ci chodzi, naprawdę.
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-07-2007 13:15)
starm się sobie przypomnieć i nie widzę niczego o czym ci nie powiedziałam/ co powiedziałam ci niezgodnie z prawdą.

(Uwaga: No tu to się wspięła naprawdę na szczyt bezczelności i chamstwa... i kłamstwa. Sami widzicie, jaka jest przekonująca... Nie widzi niczego, co nie byłoby zgodnego z prawdą... A kłamała jak z nut przez cały czas... Rzadko kiedy można spotkać takich ludzi... Kompletne dno... :/)

Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-07-2007 13:17)
z tobą akurat jestem szczera.
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-07-2007 13:18)
naprawdę nie rozumiem co się dzieje i o co ci chodzi
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-07-2007 13:19)
odpowiedz, proszę
Ja(2) (23-07-2007 14:08)
piszesz na lunatycznym jako gość
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-07-2007 14:09)
nie
Ja(2) (23-07-2007 14:09)
tak
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-07-2007 14:09)
naprawdę nie!
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-07-2007 14:09)
poprostu Hekate usunęła moje konto
Ja(2) (23-07-2007 14:10)
ale ty nadal piszesz... mam ci to poszukac?
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-07-2007 14:10)
i wszystkie moje posty które napisałam wtedy jako użytkownik teraz są jako gość bo użytkownika takiego nie ma
Ja(2) (23-07-2007 14:10)
hmm...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-07-2007 14:11)
tak. poszukaj. ostatni mój post to z tego dnia. <albo dnia wczesniej> kiedy ci powiedziałam to skończyłam
Ja(2) (23-07-2007 14:12)
Wysłany: Wto 20:19, 10 Lip 2007 NightwishGość Ostrzeżeń:
Ja(2) (23-07-2007 14:12)
zaraz sprawdze kiedy do ciebie napisałem
Ja(2) (23-07-2007 14:13)
12
Ja(2) (23-07-2007 14:14)
masz szczescie ze byłem zmęczony i nie umiesciłem tego posta :P zw
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-07-2007 14:14)
naprawdę, w życiu bym cię już nie oszukała.

(Uwaga: No no... Jasne... ;p)

Ja(2) (23-07-2007 14:18)
jestes tego pewna??
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-07-2007 14:18)
tak
Ja(2) (23-07-2007 14:18)
a ja nie
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-07-2007 14:19)
wiem, trudno
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-07-2007 14:19)
ok, ja lece bo na 15 jestem umówiona
Ja(2) (23-07-2007 14:19)
pa
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-07-2007 14:20)
Pa

Ja(2) (24-07-2007 17:42)
hej
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:42)
hej
Ja(2) (24-07-2007 17:43)
jaki numer miał Pchła kiedy pisał do mnie pierwszy raz??
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:43)
zawsze pisał z tego samego
Ja(2) (24-07-2007 17:43)
jaki??
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:43)
czemu pytasz?
Ja(2) (24-07-2007 17:43)
numer..
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:44)
nie pamięam. nie mam zapisanego.
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:44)
ale czemu pytasZ?
Ja(2) (24-07-2007 17:44)
jak nie masz zapisanego?? to jak on pisze??
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:44)
no mam drugie gadu
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:44)
ale na swoim nie mam zapisanego
Ja(2) (24-07-2007 17:45)
chyba ze tak...
Ja(2) (24-07-2007 17:45)
sprawdz w takim razie.... proszę...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:45)
ale po co? no ale ok
Ja(2) (24-07-2007 17:45)
chce miec ten numer...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:47)
5726514
Ja(2) (24-07-2007 17:47)
ok
Ja(2) (24-07-2007 17:48)
hmm... wszystko sie zgadza... ok
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:48)
co się zgadza?
Ja(2) (24-07-2007 17:48)
a ty ile masz numerów??
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:49)
teraz tylko mój no i tamten ale tam mam tylko 3 nr
Ja(2) (24-07-2007 17:50)
ty piszesz tylko z jednego kompa??
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:51)
raczej
Ja(2) (24-07-2007 17:51)
co powiedziałaś Hekate, gdy pisałaś zeby usuneła twoje konto??
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:51)
czasem z drugiego..
Ja(2) (24-07-2007 17:51)
nie byłbym tego taki pewny...
Ja(2) (24-07-2007 17:51)
ale dobra
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:51)
czego nie byłbyś taki pewny?
Ja(2) (24-07-2007 17:51)
niewazne...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:52)
powiedz, proszę
Ja(2) (24-07-2007 17:52)
niestety teraz nie moge... mam gościa... odpowiedz na moje pytanie...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:52)
jakie?
Ja(2) (24-07-2007 17:52)
bo musze zaraz isc
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:52)
niepokoi mnie jak mi zadajesz takie pytania
Ja(2) (24-07-2007 17:52)
Ja 17:51:08
co powiedziałaś Hekate, gdy pisałaś zeby usuneła twoje konto??
Ja(2) (24-07-2007 17:53)
przyzwyczaj sie do tego...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:53)
nic takiego, poprostu żeby to zrobiła
Ja(2) (24-07-2007 17:53)
nie pytała dlaczego??
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:54)
pytała.
Ja(2) (24-07-2007 17:54)
co jej odpowiedziałaś??
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:54)
nie podałam powodu.
Ja(2) (24-07-2007 17:55)
chyba ci nie wierzę...

(Uwaga: No to wie chyba sama Hekate... co ona tam jej powiedziała... Ale wątpię, żeby faktycznie nie podała przyczyny...)

Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:55)
a myślisz ze co powiedziałam?
Ja(2) (24-07-2007 17:55)
dobra... ja ide...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:56)
ok
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (24-07-2007 17:56)
Pa

Ja(2) (8-12-2007 14:09)
hej
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (8-12-2007 14:09)
hej :))
Ja(2) (8-12-2007 14:10)
co tam??
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (8-12-2007 14:12)
nic nowego. a co u ciebie?
Ja(2) (8-12-2007 14:12)
tez nic...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (8-12-2007 14:12)
a, może oprócz tego że działam na takim jednym fajnym forum
Ja(2) (8-12-2007 14:12)
jakim??
Ja(2) (8-12-2007 14:13)
działam... no ciekawe... a jakie to forum??
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (8-12-2007 14:14)
wampirze :))
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (8-12-2007 14:14)
jestem wampirem ^^
Ja(2) (8-12-2007 14:14)
aaa...
Ja(2) (8-12-2007 14:16)
ty chyba nie masz za bardzo teraz czasu na rozmowe.. to <papapa>
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (8-12-2007 14:16)
mam
Ja(2) (8-12-2007 14:16)
do kiedys tam...
Ja(2) (8-12-2007 14:16)
nie wydaje mi sie.. pa
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (8-12-2007 14:16)
ok. jak chesz
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (8-12-2007 14:16)
Pa

(Uwaga: To forum to [link widoczny dla zalogowanych] Nie próbowałem się tam nawet rejestrować... Miałem jej po prostu dosyć... Jak widać te wiadomości są już z grudnia... Nie chciałem niczego wiedzieć, miałem masę własnych problemów... Pewnie nawet zapomniałem o tym, że to, iż „zaczęła działać” może nieść za sobą ryzyko podobne jak na lunatycznym... )

Ja(2) (23-12-2007 15:53)
wcale... gdybym sie zgodził to jeszcze w piątek miałabys niezły "ubaw"...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:53)
nie.
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:54)
ty nic nie rozumiesz.
Ja(2) (23-12-2007 15:54)
póki co to ty nie rozumiesz... co ci jest... a ja wiem...
Ja(2) (23-12-2007 15:54)
chora jestes...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:54)
ty wiesz lepiej niż ja?
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:54)
nie sądze.
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:55)
sam stwierdziłeś że nie znasz mnie.
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:55)
nie wiesz czemu, co czuje, o co mi chodzi.
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:55)
nie wiem więc na jakiej podstawie to oceniasz.
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:55)
wyrwanych z kontekstu zdań?
Ja(2) (23-12-2007 15:55)
ale znam twoje dotychczasowe "dokonania"... pewnie nie wszystkie, ale wystarczająco duzo...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:56)
właśnie o tych "wyrywkach mówie"
Ja(2) (23-12-2007 15:56)
lunatyczne to był wyrywek?
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:56)
jakaśtam część

(Uwaga: Słyszycie? Jesteście tylko „jakąśtam częścią”... Całe szczęście, że ominęła mnie cała reszta... Ta dziewczyna mnie przerażała... To co potrafiła robić... Z jaką perfidią kłamać...)

Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:56)
też nie znasz wszystkich aspektów lunatycznego.
Ja(2) (23-12-2007 15:56)
yhym... no cóż... jak cie widzą tak cie piszą
Ja(2) (23-12-2007 15:57)
no wiesz... duzo czasu by mi zajeło czytanie tego wszystkiego
Ja(2) (23-12-2007 15:57)
ale troche sobie poczytałem
Ja(2) (23-12-2007 15:57)
z jakies 50 stron postów... jak nie wiecej
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:57)
są jeszcze rozmowy na gg, PW
Ja(2) (23-12-2007 15:57)
hmm... juz sie boje pomyslec co tam wyprawiałas...
Ja(2) (23-12-2007 15:57)
ja moze jednak napisze tego posta...
Ja(2) (23-12-2007 15:58)
skoto twierdzisz ze jeszcze gg masz...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:58)
wiesz co było najważniejsze?
Ja(2) (23-12-2007 15:58)
r*
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:58)
nie mam.
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:58)
miałam.
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:58)
skasowałam je tamtego dnia.
Ja(2) (23-12-2007 15:58)
akurat...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:58)
tak.
Ja(2) (23-12-2007 15:58)
nie ze mną takie numery...
Ja(2) (23-12-2007 15:58)
pewnie wszystko gdzies jeszcze masz...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:58)
naprawde to zrobiłam.
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:58)
nie mam.
Ja(2) (23-12-2007 15:59)
poza tym co za problem zarejestrowac sie jeszcze raz...
Ja(2) (23-12-2007 15:59)
i spisac numery?
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:59)
gdybym chciała, oczywiście mogłabym to zrobić.
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:59)
ale nie chce już do tego wracać.
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:59)
mogłabym na mase sposobów zrobić to tak, żebyś się nie dowiedział.

(Uwaga: I zrobiła :/ Dalsze fragmenty dotyczą jeszcze innej osoby z lunatycznego – osoba ta też udawała osobę o innej płci. Jako że nie o niej piszę, nie będę ich cytował. Naprawdę mam tych wszystkich rozmów strasznie dużo i miałem wielki problem z tym, które tu zamieścić, a które nie. Jeżeli wciąż nie wierzycie, to mogę ich umieścić jeszcze więcej, no ale wątpię, żeby była taka konieczność... Dalszy brak wiary w to co mówię świadczyłby o całkowitej ignorancji... lub nie wiem... po prostu nie potrafię sobie wyobrazić, żeby to co przedstawiłem było dla kogoś niewystarczające... Mam dwa numery telefonów Emilii... Jeden to xxx71x626 i drugi (dzisiaj do mnie z niego dzwoniła i pisała... jak widać nie ma w sobie nawet krztyny przyzwoitości, bo obraziła mnie w swoim smsie) xxx75x985... Całych nie podaję, bo nie chce, żeby potem było, że łamie ustawę o danych osobowych czy coś... Poza tym nie mam pojęcia jak się nazywa... Może gdzieś tam w starych rozmowach bym miał, ale miałem formata rok temu i skasowały mi się archiwa...

Na samo zakończenie chciałbym Wam powiedzieć, że przez cały czas, gdy pisałem tego posta zastanawiałem się czy powinienem go pisać... Nie mogłem się powstrzymać, aby nie zadać jej jeszcze tego ostatniego pytania... Dlaczego? Zapytałem ją w smsie, dlaczego oszukała mnie i nie zostawiła Was w spokoju, po tym jak „odeszła” z Waszego forum... Nie odpisała... Na razie... Chyba nie znalazłaby już odpowiednich słów na swoje usprawiedliwienie... Nie istnieją żadne słowa, którymi mogłaby mnie omamić... Posta umieszczę jutro... O 13...

Hmm... Mam jeszcze kilka jej fotek... Zaraz poszukam

Ja(2) (23-12-2007 22:09)
<mysli> czy ty widziałas tę moja fotke z wakacji??
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 22:09)
nie
Ja(2) (23-12-2007 22:09)
na forum gdzies jest... zaraz poszukam
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 22:09)
(Uwaga: Tutaj wstawiła swoją fotkę – dam ją na dole)
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 22:09)
^_^
Ja(2) (23-12-2007 22:11)
[link widoczny dla zalogowanych] tylko mnie oceń naprawde szczerze... bo mi sie wydaje ze na forum to mnie nikt szczerze nie ocenił :P
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 22:12)
a co, wszyscy kadzili? ^^
Ja(2) (23-12-2007 22:12)
noo :P
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 22:13)
to z przodu to ty? ^_^
Ja(2) (23-12-2007 22:13)
nooo... z przodu :P
Ja(2) (23-12-2007 22:13)
TO xD
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 22:14)
ej ty długie masz te włosy :))
Ja(2) (23-12-2007 22:14)
oj, no ale powiedz wreszcie co myslisz, bo mi to spokoju nie daje...
Ja(2) (23-12-2007 22:14)
nooom :)
Ja(2) (23-12-2007 22:14)
długie
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 22:14)
nie no, ok, naprawdę :))
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 22:15)
a co ci na forum powiedzieli? ^_^
Ja(2) (23-12-2007 22:15)
no dzieki :) ty tez wygladasz fajnie :) przynajmniej z tych fotek co juz cie widziałem...
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 22:15)
podobny do V jesteś :))

(Uwaga: Ja tam nie wiem o co jej z tym V chodziło, ale to był jej jakiś niby chłopak... Poznany z tamtego forum... Szczegółów, tak jak mówiłem – nie znam, bo nie miałem siły ani czasu, żeby wchodzić w kolejne jej gierki)

A tutaj ta fotka:

(fotografia usunięta na prośbę administracji)

Jeszcze gdzieś miałem jedną fotkę... Zaraz poszukam... Poza tym, jak widać... dalsze relacje między nami trochę się ociepliły... chociaż to nie znaczy, że zapomniałem o tym wszystkim co było... Ja sądzę, że to, iż zacząłem z nią normalnie gadać było jakimś takim moim mechanizmem obronnym... Nigdy nie umiałem sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego ja z nią cały czas gadam, po tym co mi zrobiła... Widocznie sądziłem, że w ten sposób zredukuję liczbę przykrych wspomnień związanych z nią... Poza tym dałem się ponownie oszukać i może myślałem, że będę w stanie jej pomóc... Zupełnie jakbym zapomniał, że to nie jej potrzebna jest pomoc... widocznie myślałem, że w końcu będzie między nami tak dobrze, że zupełnie o tym zapomnę... Ja nie rozpamiętywałem tego... ale takie nieprzyjemne uczucie cały czas we mnie siedziało... Siedzi do teraz... No, ale poszukam tej foty. Oj, chyba nie znajdę... :/ Ale gdzieś tam była...

A teraz najgorsze... Bo żeby mój materiał dowodowy był pełny to wypadałoby jeszcze chociaż w jak największym skrócie przedstawić chłopaka, którego wymyśliła i do którego ja się tak właśnie zbliżyłem... Mam te rozmowy... To nie jest dla mnie łatwe... trochę żenujące... ale umieszczę kilka fragmentów... Zacznę od początku:

Pchła (25-05-2007 23:09)
hej.
Mateusz1 (25-05-2007 23:09)
hej:)
Pchła (25-05-2007 23:10)
pewnie domyślasz się kim jestem :))
Mateusz1 (25-05-2007 23:10)
podejrzewam ze Pchłą... tak mi Lunatic powiedziała...
Mateusz1 (25-05-2007 23:11)
ale nic wiecej nie wiem...
Pchła (25-05-2007 23:11)
tak. to już i tak dość duż
Pchła (25-05-2007 23:11)
dużo
Pchła (25-05-2007 23:11)
*
Pchła (25-05-2007 23:14)
a ty, kim jesteś?
Mateusz1 (25-05-2007 23:14)
eee... Mateusz... mam 15 lat... :)
Pchła (25-05-2007 23:15)
miło mi. jestem dwa lata starszy
Mateusz1 (25-05-2007 23:15)
aha...
Pchła (25-05-2007 23:15)
i ogólnie znany wszystkim naokoło jako Pchła :))
Mateusz1 (25-05-2007 23:15)
czyli moge tak do ciebie mówić??
Pchła (25-05-2007 23:15)
jak najbardziej:))

Pchła (25-05-2007 23:20)
a że masz forum to wiem... dużo o nim słyszałem swojego czasu
Pchła (25-05-2007 23:21)
chodzisz do szkoły muzycznej?
Mateusz1 (25-05-2007 23:21)
pewnie nic miłego...
Mateusz1 (25-05-2007 23:21)
tak...
Pchła (25-05-2007 23:21)
mhwa! *_* Kawaii
Pchła (25-05-2007 23:22)
grasz na czymś?
Mateusz1 (25-05-2007 23:23)
tak... na pianinie...
Pchła (25-05-2007 23:23)
o my...
Pchła (25-05-2007 23:23)
*_* kawaii do potęgi ^^
Mateusz1 (25-05-2007 23:24)
tzn ze zle czy dobrze?? <nie rozumie>
Pchła (25-05-2007 23:24)
dobrze, bardzo dobrze
Pchła (25-05-2007 23:24)
kawai to coś w stylu sweet
Mateusz1 (25-05-2007 23:25)
aha
Pchła (25-05-2007 23:26)
zawsze gra na pianinie czy na skrzypcach wydawała mi się dla ludzi wrażliwych , o bogatym wnętrzu..
Mateusz1 (25-05-2007 23:27)
racja...
Mateusz1 (25-05-2007 23:27)
tez mi sie tak wydaje...
Pchła (25-05-2007 23:27)
i ogólnie sam zawsze straasznie chciałem się nauczyć
Pchła (25-05-2007 23:27)
ale jakoś chyba nie mam talentu

Pchła (25-05-2007 23:29)
szczyt moich umiejętności muzycznych to granie na gitarze
Pchła (25-05-2007 23:30)
^^
Mateusz1 (25-05-2007 23:30)
no widzisz... ja na gitarze nie umiem... w sumie to mógłbym sie uczyc ale nie mam czasu...
Pchła (25-05-2007 23:30)
czyli całe twoje życie to muzyka i forum?
Mateusz1 (25-05-2007 23:31)
nom... raczej tak...
Mateusz1 (25-05-2007 23:31)
i ksiązki...
Mateusz1 (25-05-2007 23:31)
czasami
Pchła (25-05-2007 23:31)
mhm...
Pchła (25-05-2007 23:31)
a życie towarzyskie?

Mateusz1 (25-05-2007 23:36)
ja juz przyzwyczaiłem ze jestem sam...
Pchła (25-05-2007 23:36)
napewno wherever you live masz tam jakieś imprezy branżowe
Pchła (25-05-2007 23:36)
każdy ma jakies złe przyzwyczajenia
Mateusz1 (25-05-2007 23:37)
nom... ja mam ich nawet duzo... tzn. juz sie ich powoli pozbywam...
Pchła (25-05-2007 23:38)
tak trzymać :*
Pchła (25-05-2007 23:39)
esh, ktoś mi pdobno mówił że pownienem ograniczać swoją otwartość ^^

(Uwaga: Zaczyna się...)

Mateusz1 (25-05-2007 23:39)
heh... dzieki... chyba ci podam mój oficjalny numer gg...
Mateusz1 (25-05-2007 23:40)
nie ograniczaj... bron boze... to jest własnie najgorsze...
Mateusz1 (25-05-2007 23:40)
9672779
Pchła (25-05-2007 23:40)
przeszedłem do następnego levelu widzę ^^
Mateusz1 (25-05-2007 23:41)
lol... nom... ;)
Pchła (25-05-2007 23:41)
a najwyższym levelu dostaje się twój nr telefonu?
Mateusz1 (25-05-2007 23:42)
skad wiedziałeś??
Mateusz1 (25-05-2007 23:42)
dokładnie tak... narazie tylko dwie osoby mają...
Pchła (25-05-2007 23:42)
strzelałem
Mateusz1 (25-05-2007 23:44)
zw musze zamknac okno bo pada...
Pchła (25-05-2007 23:44)
ok, poczekam
Pchła (25-05-2007 23:44)
u mnie kilka dni temu ulewa była
Mateusz1 (25-05-2007 23:45)
jj
Mateusz1 (25-05-2007 23:45)
a w jakim rejonie polski mieszkasz??
Pchła (25-05-2007 23:45)
w Lublinie
Pchła (25-05-2007 23:45)
tak jak Emi.
Pchła (25-05-2007 23:45)
znamy się z konentów
Mateusz1 (25-05-2007 23:45)
aha...
Pchła (25-05-2007 23:45)
konwentów*
Mateusz1 (25-05-2007 23:45)
no.. wiem wiem... kiedys o tym czytałem...
Pchła (25-05-2007 23:46)
aha, tym też się interesujesz?
Mateusz1 (25-05-2007 23:47)
znaczy konwentami czy anime??
Pchła (25-05-2007 23:48)
konwentami
Pchła (25-05-2007 23:48)
z/w ok?
Mateusz1 (25-05-2007 23:48)
a to nie... tylko czytałem po prostu kiedys o konwentach...
Mateusz1 (25-05-2007 23:48)
oki
Pchła (25-05-2007 23:48)
poczekasz ?
Mateusz1 (25-05-2007 23:48)
jasne
Pchła (25-05-2007 23:48)
Dzięki

Pchła (26-05-2007 0:12)
jestem ^^
Mateusz1 (26-05-2007 0:12)
ok
Pchła (26-05-2007 0:12)
wybacz, ale zapominiałem troszkę że ma gg włączone
Pchła (26-05-2007 0:12)
chcesz psłuchać całej historii? ^^
Mateusz1 (26-05-2007 0:12)
nom...
Pchła (26-05-2007 0:13)
no więc początkowo poszedłem po mleko do kuchni
Pchła (26-05-2007 0:13)
że jest ciemno to potknąłem sie w drodze powrotnej o klatkę chomika
Pchła (26-05-2007 0:14)
przepraszałem go potem chwile, bo mojego chomika lubie taki biały, uważam go za moje następne wcielenie i nazywa się Lolitka
Mateusz1 (26-05-2007 0:15)
heh... :)
Pchła (26-05-2007 0:15)
więc stwierdziłem że od razu wymienie mu sianko i wiórki
Pchła (26-05-2007 0:15)
a potem moja sis oglądała pornola to zachaczyłem spojrzeniem
Pchła (26-05-2007 0:15)
iiii... jestem znowu :))
Mateusz1 (26-05-2007 0:15)
nom... intrygująca historia... :)
Pchła (26-05-2007 0:16)
ja tak mam czasem ^^
Pchła (26-05-2007 0:16)
nie uważasz ze mówie za dużo i zbyt otwarcie?
Mateusz1 (26-05-2007 0:17)
nie... mówisz normalnie...
Pchła (26-05-2007 0:17)
poprostu... nie każdy tak rozmawia z osobą tej samej płci już na początku znajomości
Pchła (26-05-2007 0:17)
hm... rozumiesz, prawda?
Mateusz1 (26-05-2007 0:18)
eee... no chyba...
Pchła (26-05-2007 0:18)
to miłe :))

Pchła (26-05-2007 0:21)
kurcze, jak ja mam się na rozmowie skupić jak przez ramię mi pornole lecą ^^
Pchła (26-05-2007 0:22)
pewnie uważasz mnie za jakiegoś dewianta, perversa itp.
Mateusz1 (26-05-2007 0:22)
wcale nie... ja tez czasami cos obejrze... nieodpowiedniego na mój wiek...
Pchła (26-05-2007 0:22)
no skoro na Eme za same jej teksty najeżdżałeś... heh,
Pchła (26-05-2007 0:22)
to ja przy niej to zło wcielone
Pchła (26-05-2007 0:22)
^^
Pchła (26-05-2007 0:23)
a moje teksty... broń panie boże ^^
Mateusz1 (26-05-2007 0:23)
wiesz... ale to nie takie proste...
Pchła (26-05-2007 0:23)
a co dokładnie?
Mateusz1 (26-05-2007 0:23)
no to moje najezdzanie...
Pchła (26-05-2007 0:24)
wcale nie muszę w to wnikać jeśli coś nie tak :))
Mateusz1 (26-05-2007 0:24)
wiesz... ja na nią najezdzałem własnie dlatego ze te teksty mi sie podobały... ;/
Pchła (26-05-2007 0:24)
no nieźle...ale ja też lubie jej teksty
Mateusz1 (26-05-2007 0:24)
na pierwszy rzut oka nielogiczne...
Pchła (26-05-2007 0:25)
ja też jestem quite nielgiczny i jakoś z tym czuje się ok :))
Mateusz1 (26-05-2007 0:25)
serio?? no to mnie pocieszyłeś... moze ja tez sie kiedys poczuje... w sumie to juz zaczynam sie czuc ok... od kiedy sie ujawniłem...
Pchła (26-05-2007 0:25)
heh, właśnie znalazłem sobie piosenke na baaardzo niskim poziomie i słucham jej w kłko
Pchła (26-05-2007 0:26)
no i ok :))
Pchła (26-05-2007 0:26)
kółko *
Pchła (26-05-2007 0:26)
wpada w ucho
Mateusz1 (26-05-2007 0:26)
heh... jaką??
Pchła (26-05-2007 0:26)
podać ci linka?
Mateusz1 (26-05-2007 0:26)
nom
Pchła (26-05-2007 0:27)
jest akurat jak na 00:27
Pchła (26-05-2007 0:27)
powiedzmy że normalnie mam inny gust muzyczny ^^
Mateusz1 (26-05-2007 0:27)
oki
Pchła (26-05-2007 0:29)
bardziej... wyrafinowany ^^
Pchła (26-05-2007 0:29)
a Ayame jest całkiem całkiem
Mateusz1 (26-05-2007 0:29)
no chetnie poznam twoj gust muzyczny :)
Pchła (26-05-2007 0:30)
czemu?
Mateusz1 (26-05-2007 0:30)
bo to ciekawe kto co słucha...
Pchła (26-05-2007 0:31)
ja słucham baardzo różnych rzeczy
Mateusz1 (26-05-2007 0:31)
aha
Pchła (26-05-2007 0:31)
zaczynając od Heavy metalu, kończąc na Kissy Kissy ^^
Pchła (26-05-2007 0:31)
podobno dziwny ze mnie człowiek
Mateusz1 (26-05-2007 0:32)
znam dziwniejszych... naprawdę... ty jestes całkiem normalny...
Pchła (26-05-2007 0:32)
ale lubie kiedy ludzie mogą spkojnie ze mną porozmawiać bez strsu
Pchła (26-05-2007 0:32)
właśnie o to chodzi
Pchła (26-05-2007 0:32)
bezproblemowo... tak poprostu miłe spędzenie czasu
Mateusz1 (26-05-2007 0:33)
nom... rzeczywiscie miłe...
Pchła (26-05-2007 0:33)
tak sądzisz?
Pchła (26-05-2007 0:33)
to sympatyczne z twojej strony :))
Mateusz1 (26-05-2007 0:33)
takie jest moje pierwsze wrazenie...
Pchła (26-05-2007 0:34)
:))
Pchła (26-05-2007 0:34)
:*
Mateusz1 (26-05-2007 0:34)
<zawstydzony>
Mateusz1 (26-05-2007 0:34)
heh...
Pchła (26-05-2007 0:35)
taak?
Mateusz1 (26-05-2007 0:35)
nom...
Pchła (26-05-2007 0:37)
jaki miałeś najbliższy kontakt z chłopakiem?
Mateusz1 (26-05-2007 0:37)
wiesz... pierwszy raz ktos mi wysyła takie emotki... tzn. jezeli chodzi o chłopaka... nigdy wczesniej takiej nie dostałem...
Mateusz1 (26-05-2007 0:37)
najblizszy?? <mysli>
Pchła (26-05-2007 0:37)
:*:*:*:*:* czujesz się dowartościowany? ^^
Mateusz1 (26-05-2007 0:38)
<szok> i to jak... :))
Pchła (26-05-2007 0:38)
tak, najbliższy
Mateusz1 (26-05-2007 0:38)
nie wiem... najblizszy kontakt z chłopakiem to chyba w tramwaju jak jest tłok...
Pchła (26-05-2007 0:38)
heh no cóż,
Pchła (26-05-2007 0:39)
czyli wiesz tyle co naczytałeś się i naoglądałeś w pornolach.... hm..
Pchła (26-05-2007 0:39)
hm hm
Mateusz1 (26-05-2007 0:39)
no... tak...
Pchła (26-05-2007 0:39)
chcę się z tobą zaprzyjaźnić, co ty na to?
Mateusz1 (26-05-2007 0:39)
zgadzam sie...
Mateusz1 (26-05-2007 0:40)
:)
Pchła (26-05-2007 0:40)
:))
Pchła (26-05-2007 0:41)
to ile my się już znamy? ^^
Mateusz1 (26-05-2007 0:41)
półtora godziny...
Mateusz1 (26-05-2007 0:41)
jezeli chodzi o czas...
Pchła (26-05-2007 0:42)
to sporo już :))
Mateusz1 (26-05-2007 0:42)
nom... to juz jest cos...
Pchła (26-05-2007 0:43)
chociaż biorąc pod uwagę że niektórzy znają się po 10 lat ^^
Pchła (26-05-2007 0:43)
albo tak od urodzenia
Pchła (26-05-2007 0:43)
coś, pewnie, a co to jest to "coś"?
Pchła (26-05-2007 0:43)
to znaczy.. hm... inaczej, do czegoś mnie to "coś" upoważnia?
Mateusz1 (26-05-2007 0:44)
np. do tego: >> ;*
Pchła (26-05-2007 0:44)
to ja już mogłem jak znaliśmy się pół godziny
Mateusz1 (26-05-2007 0:44)
hmm... no tak...
Pchła (26-05-2007 0:44)
a teraz jest już 1,5 godziny
Pchła (26-05-2007 0:44)
to trzy razy więcej :))
Mateusz1 (26-05-2007 0:44)
to teraz może to>>> <uscisk> hehe...
Pchła (26-05-2007 0:45)
heh
Pchła (26-05-2007 0:45)
no cóż...
Mateusz1 (26-05-2007 0:45)
to juz jest ewidentne naruszenie tzn. dystansu intymnego... zresztą ;* to również...
Pchła (26-05-2007 0:46)
przeszkadza ci to?
Mateus


Ostatnio zmieniony przez Narcyz dnia Śro 18:31, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narcyz
wilczek kremowy



Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 17:01, 30 Lip 2008    Temat postu:

Pchła (26-05-2007 0:46)
przeszkadza ci to?
Mateusz1 (26-05-2007 0:46)
no raczej nie...
Pchła (26-05-2007 0:46)
mrrr.... czuję się pozytywnie zmotywowany.

(Uwaga: Nie wiem czy Wam to wszystko wysyłać... ten post i tak jest wystarczająco długi...)

Pchła (26-05-2007 0:47)
muszę przyznać że pornosy + rozmowa z tobą działają bardziej niż same pornosy ^^
Pchła (26-05-2007 0:48)
no i ciągle ta sama piosenka
Mateusz1 (26-05-2007 0:48)
heh... :)
Pchła (26-05-2007 0:48)
to dobrze?
Mateusz1 (26-05-2007 0:48)
no... chyba tak... ;*
Pchła (26-05-2007 0:49)
idę poszukać sobie fajki... chwileczka
Mateusz1 (26-05-2007 0:49)
ok
Pchła (26-05-2007 0:49)
jestem
Mateusz1 (26-05-2007 0:49)
oki
Pchła (26-05-2007 0:50)
we Fruits basket najbardziej podoba mi się scena kiedy Kyo budzi się w łóżku z Ayame ^^

Pchła (26-05-2007 0:55)
pozwolisz że zmienie temat ? ^^
Mateusz1 (26-05-2007 0:55)
jasne...
Pchła (26-05-2007 0:55)
na....
Pchła (26-05-2007 0:56)
ciebie?
Mateusz1 (26-05-2007 0:56)
dobrze... ale tak szybko bo nie lubie duzo mówic o sobie...
Pchła (26-05-2007 0:57)
ty to tylko mówienie o tobie?
Mateusz1 (26-05-2007 0:57)
no w sumie to nie tylko...
Mateusz1 (26-05-2007 0:57)
ale ja to tak odebrałem...
Pchła (26-05-2007 0:58)
hm... obierz jak chcesz. wolna wola :))
Mateusz1 (26-05-2007 0:58)
nom... ale to jest dosc nudny temat...
Pchła (26-05-2007 0:59)
<siada> hm... skoro tak uważasz...
Mateusz1 (26-05-2007 0:59)
heh... ;*
Pchła (26-05-2007 1:00)
pewnie masz krótkie włosy?
Mateusz1 (26-05-2007 1:00)
niee
Pchła (26-05-2007 1:00)
długie?
Mateusz1 (26-05-2007 1:00)
są dosc długie...
Pchła (26-05-2007 1:00)
no no ^^
Pchła (26-05-2007 1:00)
jak długie?
Mateusz1 (26-05-2007 1:00)
wiesz... takie srednie...
Mateusz1 (26-05-2007 1:01)
nie wiem... dokładnie nie mierze włosów...
Mateusz1 (26-05-2007 1:01)
w kazdym razie w wietrze dni ograniczają widoczność...
Pchła (26-05-2007 1:01)
<ca> ale tak dokąd sięgają, hm/
Pchła (26-05-2007 1:01)
?
Pchła (26-05-2007 1:01)
hm... kawaii...
Mateusz1 (26-05-2007 1:02)
grzywke to juz nawet ustami moge dotknać...
Pchła (26-05-2007 1:02)
kawaii *_*
Mateusz1 (26-05-2007 1:02)
<zawstydzony>
Mateusz1 (26-05-2007 1:03)
nom... nie wiem czy ich nie sciac...
Pchła (26-05-2007 1:03)
<wplata> nawet się nie waż scinać...

(Uwaga: Może trochę nie na temat – ściąłem je... miesiąc temu... więcej niż połowę. Kurcze, ale nie o takich bzdurach miałem pisać...)

Pchła (26-05-2007 1:04)
jesteś naprawdę kawaii ^^
Pchła (26-05-2007 1:04)
nie wiem co Ema miała do ciebie, słonko
Mateusz1 (26-05-2007 1:05)
oj miała miała... niesprawiedliwy dla niej byłem ale juz przeprosiłem... ona zrozumiała i jest ok...

(Uwaga: Ech...)

Mateusz1 (26-05-2007 1:05)
:)
Pchła (26-05-2007 1:05)
hm... jest ok jak najbardziej

(Uwaga: Jest okropna... Naprawdę nienawidzę jej za to jak perfidnie potrafi kłamać)

Pchła (26-05-2007 1:05)
co masz na sobie?
Pchła (26-05-2007 1:06)
^^
Mateusz1 (26-05-2007 1:06)
a jak myslisz??
Pchła (26-05-2007 1:06)
pidżamkę ^^
Mateusz1 (26-05-2007 1:06)
nom... :*
Pchła (26-05-2007 1:06)
w miiisie i gwiazdki :))
Mateusz1 (26-05-2007 1:07)
heh... jestes cute... ;* naprawde...
Pchła (26-05-2007 1:07)
ja? to ty nie ja ^^
Pchła (26-05-2007 1:07)
widze że rozkręcasz się, słonko
Mateusz1 (26-05-2007 1:08)
o tej porze zawsze mi odbija...
Pchła (26-05-2007 1:08)
czyli jutro w dzień nie będziesz dla mnie taki miły?
Mateusz1 (26-05-2007 1:09)
bede... ;* postaram sie...
Pchła (26-05-2007 1:09)
ustaw sobie jakis opis... mmr?
Mateusz1 (26-05-2007 1:09)
a ja nie wiem jaki...
Mateusz1 (26-05-2007 1:09)
nie mam głowy do opisów nigdy...
Pchła (26-05-2007 1:09)
jakiś ładny ^^
Mateusz1 (26-05-2007 1:10)
hmm...
Mateusz1 (26-05-2007 1:10)
no zanim ja cos wymysle... ale poczekaj...
Pchła (26-05-2007 1:10)
czekam ^^
Pchła (26-05-2007 1:11)
jeśli brak ci pomysłu na coś orginalnego możesz napisac że mnie kochasz ^^
Pchła (26-05-2007 1:12)
w opisie ^^
Mateusz1 (26-05-2007 1:12)
ale... ja az tak otwarty nie jestem...
Mateusz1 (26-05-2007 1:12)
chyba...
Pchła (26-05-2007 1:13)
na to muszę poczekać do 3 nad ranem? ^^
Pchła (26-05-2007 1:14)
no to w końcu masz tą pidżamkę? ^^
Mateusz1 (26-05-2007 1:14)
mam... :)

(Uwaga: Resztę sobie podaruję... Ale było... gorąco... Chwilami żałuję, że to była tylko ona...)

Nie wiem... Może jeszcze niech dojdzie do tego moja rozmowa z Pauliną, od razu po tym jak się zorientowałem, że Emilia mnie tak podle oszukała... Albo jak już jestem na tym gg, to może lepiej krótki fragment rozmowy z Emilią.

Mateusz1 (25-05-2007 22:50)
hej
Lunatic Lady (25-05-2007 22:51)
?
Mateusz1 (25-05-2007 22:52)
powiem od razu... przepraszam Ciebie bardzo... zachowałem sie wobec ciebie nie fer i teraz mi głupio :(
Mateusz1 (25-05-2007 22:52)
nie miałem racji...
Lunatic Lady (25-05-2007 22:52)
a z kim rozmawiam?
Mateusz1 (25-05-2007 22:52)
z tym okropnym adminem co ciebie ciągle przesladywał...
Mateusz1 (25-05-2007 22:53)
i twoje opowiadania...
Lunatic Lady (25-05-2007 22:53)
ahaaa, no hej
Mateusz1 (25-05-2007 22:53)
:)
Lunatic Lady (25-05-2007 22:53)
a czemu nagle taka zmiana?
Mateusz1 (25-05-2007 22:53)
a niewazne... czytam sobie lament egipski... bardzo mi sie podoba...
Lunatic Lady (25-05-2007 22:53)
tak?
Lunatic Lady (25-05-2007 22:53)
o, to milo
Mateusz1 (25-05-2007 22:54)
a "znów wędrujemy" pasuje do wszystkiego... :)
Lunatic Lady (25-05-2007 22:54)
do wszystkiego?
Mateusz1 (25-05-2007 22:54)
nom... :)
Mateusz1 (25-05-2007 22:54)
no moze nie wszystkiego ale nadaje sie do czytania...
Lunatic Lady (25-05-2007 22:54)
ja przez długi czas znałam tą piosenkę tylko w wersji na gitarze
Lunatic Lady (25-05-2007 22:55)
nvm, schodzimy z tematu
Lunatic Lady (25-05-2007 22:56)
czyli jednak nie uważasz że jestem wariatką z psychozą
Lunatic Lady (25-05-2007 22:56)
?
Mateusz1 (25-05-2007 22:56)
poczekaj zaraz wróce tylko odblokuje te działy na forum... bo to juz prawie miesiąc... ale ze mnie idiota... <g>
Mateusz1 (25-05-2007 22:56)
absolutnie nie...
Mateusz1 (25-05-2007 22:56)
skoro ja nie jestem wariatem z psychozą ty tym bardziej...
Lunatic Lady (25-05-2007 22:56)
a co sprawiło że zmieniłeś decyzje?
Mateusz1 (25-05-2007 22:56)
zw
Mateusz1 (25-05-2007 22:57)
totalna zmiana pogladów... zmiana samego siebie...
Mateusz1 (25-05-2007 22:57)
nie wiem czy na lepsze... ale zmiana jest...
Lunatic Lady (25-05-2007 22:58)
coś się musiało stać..
Mateusz1 (25-05-2007 22:58)
a w sumie... czemu miałbym tobie nie powiedzieć <mysli>
Mateusz1 (25-05-2007 22:58)
wiesz ja jeszcze pomysle...
Lunatic Lady (25-05-2007 22:59)
no bo mnie ta zmiana dotyczy?
Mateusz1 (25-05-2007 22:59)
ciebie?? nie... mnie...
Lunatic Lady (25-05-2007 22:59)
no jak mnie nie
Lunatic Lady (25-05-2007 23:00)
wcześniej wrzucałeś na mnie niesamowicie, usuwałeś moje teksty
Lunatic Lady (25-05-2007 23:00)
a teraz jesteś miły i w ogóle...
Mateusz1 (25-05-2007 23:00)
oj bo byłem zdesperowany... nie wiedziałem co robic... teraz juz wiem...
Lunatic Lady (25-05-2007 23:01)
?
Lunatic Lady (25-05-2007 23:01)
powiesz?
Mateusz1 (25-05-2007 23:02)
no nie wiem... wole zeby to sie nie rozniosło...
Lunatic Lady (25-05-2007 23:02)
sądzisz że jeśli ja będę wiedzieć to dowiedzą się wszyscy?
Lunatic Lady (25-05-2007 23:02)
nie utrzymuje kontaktów z nikim z forum
Mateusz1 (25-05-2007 23:02)
no wiem... dobra powiem...
Mateusz1 (25-05-2007 23:03)
wydaje mi sie... ze... ja jestem bi.. ;/
Lunatic Lady (25-05-2007 23:03)
to takie straszne?
Lunatic Lady (25-05-2007 23:03)
podoba ci się jakiś chłopak?
Mateusz1 (25-05-2007 23:03)
Lunatic...
Lunatic Lady (25-05-2007 23:03)
tak?
Mateusz1 (25-05-2007 23:04)
nom... ale wiesz ze ja jestem z Rusty...
Lunatic Lady (25-05-2007 23:04)
no wiem
Mateusz1 (25-05-2007 23:04)
nie umiałbym jej opuscic...
Lunatic Lady (25-05-2007 23:04)
no więc zostań z nią
Mateusz1 (25-05-2007 23:04)
ale fakt jest faktem... podoba mi sie i to i to...
Mateusz1 (25-05-2007 23:04)
no wiesz...
Lunatic Lady (25-05-2007 23:04)
to że jesteś bi nie znaczy że masz ją zostawiać
Lunatic Lady (25-05-2007 23:04)
a skąd wiesz że ci się podoba z facetem?
Mateusz1 (25-05-2007 23:06)
skąd wiem?? no przecież to chyba łatwo zauważyć... ciagle sie ma takie mysli... poza tym ciągnie mnie troche do facetów... ;/ no ale do dziewczyn też...
Lunatic Lady (25-05-2007 23:06)
mogę komuś podać twój nr?
Mateusz1 (25-05-2007 23:06)
komu??
Lunatic Lady (25-05-2007 23:06)
Pchle ^^
Mateusz1 (25-05-2007 23:06)
oki... :)
Mateusz1 (25-05-2007 23:06)
podaj ten...
Mateusz1 (25-05-2007 23:07)
co teraz pisze
Lunatic Lady (25-05-2007 23:07)
ok
Lunatic Lady (25-05-2007 23:07)
podałam mu

Lunatic Lady (26-05-2007 1:10)
zaraz ide spać..
Mateusz1 (26-05-2007 1:10)
oki
Lunatic Lady (26-05-2007 1:11)
jak wam się gada?
Mateusz1 (26-05-2007 1:11)
nigdy wczesniej nie gadało mi sie lepiej...
Lunatic Lady (26-05-2007 1:12)
dlatego ci go podsunęłam
Lunatic Lady (26-05-2007 1:12)
bo to jest odjazdowy człowiek
Mateusz1 (26-05-2007 1:13)
nom... tez tak mysle...
Lunatic Lady (26-05-2007 1:13)
niewiele jest takich osób
Mateusz1 (26-05-2007 1:13)
Lunatic... ja ciebie jeszcze raz bardzo przepraszam... bardzo... i dziekuje...
Lunatic Lady (26-05-2007 1:14)
za co?
Mateusz1 (26-05-2007 1:15)
przepraszam za teksty i calokształ dziekuje za to ze podałas mu mój numer...
Lunatic Lady (26-05-2007 1:15)
no co ty, sam się spytał czy nie mam kogoś ciekawego kto mu by podpasowł
Mateusz1 (26-05-2007 1:16)
no to opatrzność boska jednak jeszcze nade mną czuwa...
Lunatic Lady (26-05-2007 1:16)
jak uważasz
Lunatic Lady (26-05-2007 1:24)
ide, pa
Mateusz1 (26-05-2007 1:25)
papa
Mateusz1 (26-05-2007 1:25)
<buzki>

Oj nie mogę znaleźć tych rozmów z Rusty... już jest bardzo późno... siedzę nad tym od kilku godzin... Chcę spać..... Poza tym już dawno przestałem kontrolować wielokropki... Sorry... To już i tak ma w Wordzie 39 stron... Dużo za dużo... Nikomu z Was nie będzie się chciało czytać czegoś takiego... Ale mam nadzieję, że ktoś przeczyta... Już przynajmniej nikt nie będzie twierdził, że Emilia była tylko zwykłą plagiatorką... Emilia = Nightwish... Niestety... Też chciałbym, żeby tak nie było... Żeby istniał naprawdę... Był taki idealny... Ale cóż... Ideały nie istnieją... I myślę, że to jest... kwintesencja całej tej historii...


Ostatnio zmieniony przez Narcyz dnia Śro 17:02, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maff
wilczek kremowy



Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: szuflada na skarpetki.

PostWysłany: Śro 17:58, 30 Lip 2008    Temat postu:


Przeczytałam wszystko. Przykro mi.

Chyba każdy w pewnym wieku musi się przekonac,
że nie ma księcia, że nie ma księżniczki.
I dobrze, że nie ma.
Świat składa się z ludzi, a nie z ideałów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narcyz
wilczek kremowy



Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 18:02, 30 Lip 2008    Temat postu:

Nooo... Sad Ech... Od razu przypomina mi się piosenka Verby... "Idealni"... Nie ma sensu szukać ideałów... bo i tak się nigdy nie znajdzie kogoś kryształowego... Tylko, że ja chyba czasami o tym zapominam... A potem jestem sam... :/ Ech...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
smagliczka
szarak samozwańczy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto nad Wisłą

PostWysłany: Śro 20:23, 06 Sie 2008    Temat postu:

Cholera. Mam wrażenie, że wszyscy Lunatycy wiedzą o jakiejś sprawie z Najtem, a a tylko ja nie. Co ciekawsze, nie wiem o co tu chodzi i nie wiem w co wierzyć ( i jakoś mnie to nie przeraża :P). Fakt, były jakieś problemy z Najtem kiedyś tam, ale nie interesowałam się tym. Myślałam, że ktoś miał z nim na pieńku, czy jakoś tak... nie wiem ... sądziłam, że doszło do jakichś prywatnych porachunków na forum… ale nie wnikałam, nie pytałam. Potem Najt sobie poszedł, nie płakałam - bo tak po prawdzie, to go wcale nie znałam.
A tu proszę! Okazuje się, że tu niby jakiś teatr cieni się toczył, nie wiadomo kto był kim, nie wiadomo kto jaką miał płeć - sytuacja rodem z dobrego filmu.

Przeczytałam całość i nie wiem, doprawdy, nie wiem, co mam o tym sądzić. Jedno nie ulega wątpliwości – pewna osoba z pewnością ma coś nie tak z głową.

Z tego, co napisałeś, wysnuję kilka własnych wniosków (zakładając, że cytaty z gg są prawdziwe - choć mam mieszane uczucia).

Nightcurse napisał:
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:26)
bo jest lepszy, miły, wszyscy go lubią, akceptują, kochają, świetnie się z nim rozmawia, ostatnio za bardzo w to wpadłam
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:27)
chciałabym go spotkać... chciałabym z nim porozmawiać, a że ja nie mogę.. to przynajmniej mogą inni.
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:28)
staram się, był taki czas kiedy sama sobie wystarczałam.

(...)

On... odnoszę wrażenie ze to było kilka "nich"... pamietam, ze po tym wszystkim napisałaś mi, że "ten był wymyslony specjalnie dla mnie"... jak to wytłumaczysz??
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:29)
poprostu inaczej wyglądał.. był trochę inny. miał jasnem trochę falowane włosy..
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:30)
był trochę młodszy, strasznie pozytywny, średniego wzrostu..
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:30)
to dla mnie nie jest zabawa czyimś kosztem.
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 11:31)
ja wcale się nie bawię ludźmi.

Uwaga: Tu może zrobię przerwę... Dziwne, że nie rzucił mi się wtedy oczy ten tekst: „mi tak naprawdę pomimo tego że kłamię nigdy nie chodziło o oszukanie kogokolwiek”. Przecież to kompletna bzdura.


Człowiek cierpiący na zaburzenia psychiczne może tego nie pojmować. Przez chwilę wie, że robi coś złego, a zaraz potem już zapomina, że coś jest nie tak. Zacierają mu się granice. Emilii najwyraźniej się zacierały... dlatego nie dziwi mnie to, że tak się plącze.
Może ona faktycznie nie widziała w tym nic złego?
Może to naprawdę schizofrenia? Znaczy się czasami zdawało jej się, że chce z tym skończyć, i gdzieś w głębi wiedziała, że postępuje źle, ale to były tylko przebłyski tej 'zdrowej' części jej świadomości. Chociaż... tutaj ciężko jest cokolwiek stwierdzić. Też nie jestem ekspertem, a na podstawie kilku przedstawionych tu wypowiedzi, można snuć tylko domniemania. Tu byłby potrzebny przynajmniej psycholog (jeśli nie psychiatra), i musiałby z nią rozmawiać w cztery oczy, żeby wydedukować, czy naprawdę ma zaburzenia osobowości, czy może jest całkiem zdrowa... tylko że podła.

Cytat:
bo chciałam żeby pomimo tego, że zachowałam się paskudnie, żebym to ja wyszła z tego zwycięsko. ŻEbym miała jakikolwiek powód, prektekst. wytłumaczenie dla którego to zrobiłam i żeby ciebie to bolało a nie mnie



Ale skoro to napisała tak otwarcie, to znaczy, że co? Że się zapomniała? Gdyby była tak perfidnym graczem, który opanował swą grę niemal do perfekcji – zakładał i zdejmował swą drugą skórę tak, że tyle osób przez tak długi czas nie zorientowało się, z kim prowadzi znajomość, to nie podłożyłaby się tak łatwo w kilku słowach. Nie wiem, co o tym sądzić, ale mam wrażenie, że... że mimo wszystko coś z nią jest nie tak. Że to nie tylko podłość – to choroba. A ona sobie z nią nie radzi.

Nawet jeśli założymy, że jest to osoba zdrowa umysłowo (czego nie wiemy na pewno) i mogła się ona bawić z pełną perfidią, zarówno z ludźmi z którymi miała bliższy kontakt na forach, jak i z Tobą - nawet podczas tych rozmów na gg – to i tak świadczy o tym, że nie jest w pełni normalna. Normalni ludzie nie robią takich rzeczy.

Cytat:
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:18)
czemu więc chcesz mnie za wszelką cenę wyrzucić z lunatycznego? zepsuć wszystko na co długi czas pracowałam

(Uwaga: Tutaj dosłownie króciutka przerwa... Ładne określenie... „praca”... To tak jakby złodziej, kradnąc „pracował”, gwałciciel, gwałcąc „pracował”... tak samo Emilka kłamiąc „pracowała”... No napocić się przy tym zapewne musiała nieźle...)

(…)

Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:20)
ale on nie może przestać istnieć..
Lunatic Lady (Nightwish) (12-07-2007 15:21)
ja sobie sama nie poradzę



I tu jakoby potwierdzenie - ona/on/ono, ktokolwiek to jest (lub nie jest), nie jest zdrowy na umyśle i psychice. Kłamstwo w sieci stało się jej drugim, a może pierwszym życiem?

Co prawda każdy, kto pokazuje się w necie w pewien sposób kreuje siebie, i niej jestem w stanie uwierzyć, że wszyscy są w pełni autentyczni, bo nawet w realu nie jesteśmy w pełni autentyczni przed innymi ludźmi. Zawsze jest pewna maska, która się zakłada, choćby malutka. Tym łatwiej założyć ją w sieci. Ale osoba, która uzależnia się od wykreowanej przez siebie postaci i ucieka w tę postać... (w dodatku jest to postać skrajnie różna od tej rzeczywistej)... jest… Cóż…Tej osobie potrzebny byłby psycholog i to jak najszybciej, bo jest jeszcze młoda i można by ją wyprowadzić. Najlepiej by było odciąć ją od netu, bo jeśli nie osadzi się twardo w rzeczywistości, to potem może być już tylko gorzej :/

I teraz nie wiem, co o tym sądzić. Czy ma mi być żal niejakiej Emilii-Najta (czy bór wie kogo, może Ciebie, bo ewidentnie chcesz tym długim elaboratem sprowokować ludzi do pocieszeń), bo wykazuje objawy choroby, czy może właśnie ma nie być, bo jest tylko przebiegłym graczem, który do samego końca gra ludziom na uczuciach i manipuluje ich emocjami. W takim układzie nie żal mi jej, choć przykro - bo kiedyś to do niej wróci. Jeśli Najt był oszustką w przebraniu... żal mi tych, którzy zawarli z Nightem (czy innymi pseudo-facetami stworzonymi prze Emilię) bliższą znajomość, otworzyli się przed nim i naopowiadali mu bardzo dużo prywatnych rzeczy o sobie (mówię ‘mu’, bo w założeniu był to on)... i najgorsze - tych, którzy zaangażowali się emocjonalnie.
Ja nie znałam go na tyle dobrze, bym teraz miała być zszokowana. Rozlawialiśmy trochę o głupotach i na tym koniec - znałam Nighta w wersji "student młodszy ode mnie o rok, który lubi gotować". Niemniej, to odkrycie, że niby Night był całkeim fikcyjnym tworem jakiejś nie-do-końca-zdrowej nastolatki troszkę mnie oszołomiło.

Widać, że internet naprawdę jest pułapką. Ale ostatecznie, chyba już mniejszą dla ‘ofiar’ oszustów, bo tak naprawdę największą pułapką jest właśnie dla tych, którzy mają ewidentne skłonności do zaburzeń osobowościowych. Gdyby nie internet, żyliby sobie ze swoim alter ego, nikomu przy tym nie grając na uczuciach. A tak podszywają się pod kogoś nierzeczywistego w sieci i ich choroba - bo zdrowe to nie jest - jeszcze się pogłębia. W dodatku ma pożywkę: coraz to nowszych użytkowników, których można by wyprowadzić w pole.


To tyle. Nie chcę oceniać Emilii, Nighta, czy tych wszystkich, za których się podawała, lub nie ppdawała. Nie wiem czy to prawda, czy nie. Jeśli prawda, to nie robiła dobrze, sprawa oczywista. Ale najwidoczniej nie jest w pełni normalna. Jeśli nie...
Uch. Na koniec rzucę cytatem, który mnie zaniepokoił, jako niewtajemniczonego w szczegóły tej całej sprawy czytelnika:


Cytat:
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:59)
ale nie chce już do tego wracać.
Lunatic Lady (Nightwish) [2] (23-12-2007 15:59)
mogłabym na mase sposobów zrobić to tak, żebyś się nie dowiedział.

(Uwaga: I zrobiła :/ Dalsze fragmenty dotyczą jeszcze innej osoby z lunatycznego – osoba ta też udawała osobę o innej płci.


Przeczytawszy to, przez chwilę poczułam się jak w matrixie, gdzie nie wiadomo, co jest prawdziwe, co fałszywe.

Spoko, Smag - łyżka nie istnieje...

Cholera, Curse, nie obraź się, ale... przemknęła mi taka dziwna myśl: czy Ty aby na pewno jesteś tym, za kogo się podajesz? (nie musisz mi nic udowadniać, nie obchodzi prawda w tym przypadku, to nie jest żadne oskarżenie, ani prowokacja – to tylko moje chwilowe odczucie, które tutaj wyrażę, bo dlaczego by nie?).
Nie chcę Cię, broń Boże, urazić, ale postaw się w sytuacji osoby czytającej to wszystko… Próbowałeś wykazać jak perfidna jest Emilia, poparłeś to elaboratem, zawierającym wyciągi z rozmów na gg. I teraz pomyśl – czytelnik przecież nie wie, czy tego nie sfabrykowałeś.
Wyciągnąłeś tę całą sprawę, która najwyraźniej ma dno bez dna. I teraz naprawdę ciężko stwierdzić Who is Who. Bo wiesz... równie dobrze możesz się podawać za kogoś, kto chce Emilię zdemaskować na Lunatycznym, a tak naprawdę być właśnie nią i robić to tylko po to, by na Lunatyczne wrócić pod inną, nową postacią - postacią czystą i wolną od całej tamtej afery. Rozumiesz, co mam na myśli?

Chyba że chciałeś po prostu chciałeś namieszać? I tyle? Dlaczego tak zależy ci na udowodnieniu jakeigoś oszustwa, skoro to już przedawniona sprawa?

Mam lekki mętlik w głowie po lekturze Twoich dowodów. Dlatego zostawię to tak jak jest. I nie obchodzi mnie już, jaka jest prawda. Niech od tej chwili każdy pilnuje swojej osobowości - tak będzie najlepiej.

Nie zamierzam już niczego dociekać. Najta prawie nie znałam, on mnie też. Jeśli to wsyztsko, co napisałeś, jest prawdą, muszę powiedzieć, że po raz pierwszy bezpośrednio zetknęłam się z tego typu oszustwem. Niby każdy wie, że są w sieci takie osoby, ale nikt nie wyobraża sobie, że na taką może trafić. I to jeszcze w tak zwyczajnym miejscu, pełnym zwyczajnych ludzi, jak Lunatyczne ;)
Ja jednak nie mam żadnego z tym problemu, bo i tak żyję w realu, więc mroczne strony sieci niewiele mnie obchodzą… a przez internet nigdy nie zawierałam jakichś intymniejszych znajomości. To dla mnie nienaturalne.


A tak w ogóle, to mam wrażenie, że to jest jakieś pranie brudów zupełnei niepotzrebne - wyciąganie tej afery, prywatnych rozmów na gg (takich rzeczy chyba nie powinno się robić). I publikowanie tego tutaj. CZy to cokolwiek zmieni?

No. To tyle.
I nic więcej na ten temat mnie nie interesuje. Kto był kim mnie nie interesuje. Cała sprawa z Najtem na Lunatycznym i tym, co się stało (nawet nie wiem, co się stało) też mnie nie interesuje. Może interesowałoby mnie, dlaczego dopiero po roku opublikowałeś to wszystko tutaj, a nie rok temu?... Ale to też mnie nie interesuje.
Post factum.

Z mojej strony elaborat uważam za zamknięty.


Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Śro 22:25, 06 Sie 2008, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narcyz
wilczek kremowy



Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 9:50, 07 Sie 2008    Temat postu:

Dziękuje smagliczko, że potraktowałaś poważnie mój... elaborat, nazwijmy to tak... Prawda jest taka, że gdybym chciał oczyścić się zupełnie to nawet 10 takich elaboratów nie przyniosłyby pożądanego efektu. Musiałbym każdemu z osobna powysyłać kopie mojego archiwum gg, wtedy pewnie nikt nie miałby wątpliwości. A najlepiej to spotkać się twarzą w twarz... Jednakże doprawdy dziwi mnie, iż możesz sądzić, że ja MÓGŁBYM NAPISAĆ TE WSZYSTKIE ROZMOWY!!! No sorry, wyobraźnię to ja może i mam, ale bez przesady! Wink Dzisiaj opublikuję na forum kolejny temat, częściowo wiążący się z Emilią, a częściowo nie... Kontrowersyjny... Do tego tematu będę jeszcze wracał. Niestety... Co do tej innej osoby, która podaje się za faceta... Dziwne, że o tym nie wiesz! Sądziłem, że wszyscy forumowicze wiedzą... ale okazuję się, że tylko niektórzy. Co do Twoich wątpliwości dotyczących zdrowia psychicznego Emilii - popieram, coś z tym u niej nie gra. O tym więcej będzie w tym poście, o którym wspominałem. Myślę, że wiem dlaczego ten elaborat wydaje się taki niewiarygodny... Dzieje się tak, gdyż jest on naprawdę ogromny i zawiera masę różnych informacji, zebranych w kupę... informacji, które się nie mieszczą w głowie... Pewnie dlatego tak trudno uwierzyć w moje słowa... Może gdybym przedstawił całą sprawę w jakiejś przystępniejszej formie... bardziej wiarygodniej... To byłoby inaczej. Nie jestem Emilią i sądzę, że ona już nigdy się tu nie pojawi... Gdybym był na miejscu podejrzewam, że zżerałby mnie wstyd... Ona już nie wróci... A już na pewno nie zjawi się teraz, kiedy ja tu jestem... I kiedy o tym wszystkim napisałem... Internet to pułapka... Zgadzam się... Ma nieskończenie wiele macek, którymi niczym jakieś monstrum łapie swe ofiary... Nie raz się o tym przekonałem... Ja sądzę, że Emilia miała problemy psychiczne... Podejrzewam, że ma je nadal... Że nie potrafi już żyć tylko swoim życiem... nie wiem, gdzie w tej chwili "pracuje", ale gdzieś na pewno... krzywdzi ludzi. Ale myślę też, że ona w pewnej mierze jest świadomo tego co robi... że gdzieś tam, w głębi serca może nawet żałuje... ale "sama sobie nie poradzi". Proponowałem jej psychologa... Nie wiem nawet czy nie ma tego fragmentu w moim elaboracie... Proponowałem jej pomoc... Zaufałem, że skończy z tym co robiła... Wyciągnąłem do niej rękę, dałem szansę... w końcu: Nie napisałem tego co piszę dzisiaj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lora
dziecię alternatywy



Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:08, 13 Sie 2008    Temat postu:

--

Ostatnio zmieniony przez Lora dnia Śro 19:49, 06 Gru 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narcyz
wilczek kremowy



Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 17:16, 14 Sie 2008    Temat postu:

Eee... No dla mnie to był idealny... Zaciekawił mnie... Potrafił nieźle podniecić... Fajny był... szkoda tylko, że zmyślony... Razz Może dla Ciebie odsłaniał swoją drugą, złą twarz... Nie wiem... albo Nightwish to był tutaj ktoś inny... znaczy się wymyśliła osobną postać tutaj na potrzeby lunatycznego a osobną dla mnie... Trudno powiedzieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Archiwum dawnych wątków Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin