Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 10:15, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Direk!
^^ Jak dasz radę, to w poniedziałek zapraszam^^ a za Milczenie będę wdzięczna niesamowicie;-)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Narcyz
wilczek kremowy
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 11:54, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Hej wszystkim! Kurcze mogłoby w końcu przestać grzać... ugotować się idzie w tym skwarze... I przez to wszystko zapomniałem, że miałem opublikować moje opowiadanko tutaj... Ale jutro to zrobię... Znaczy się nie tutaj, tylko w odpowiednim dziale...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:11, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A ja wracam z opalania i wcale nie narzekam. Mam wyjątkowo dobry, tfutfu, humor. Iiik.
*nalewa sobie gellertówki*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Narcyz
wilczek kremowy
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 12:16, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No słońce niby poprawia hoomor, więc nic dziwnego... Ale ja opalania nie lubię, bo zazwyczaj zawsze się spalam... żadne kremy z filtrem nie pomagają... Ale na rękach się ostatnio ładnie opaliłem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maff
wilczek kremowy
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szuflada na skarpetki.
|
Wysłany: Czw 12:21, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie się nie da opalic, a jak się i da to na taki brzoskwiniowy, fuj.
[nalewa sobie też gellertówki ]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Narcyz
wilczek kremowy
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 12:25, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Oj... Ja tak sobie czasami buzie opalam... Na brzoskwiniowo lekko... Ale nawet ładnie wygląda... niby... Ja tam nigdy nie widzę wielkiej różnicy... A propos brzoskiwiń... ale mam ochote na taką soczystą brzoskwinkę^^
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 12:31, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja się NIE opalam.
Opalanie się jest złe. Ble.
Nienawidzę słońca i lata. Ble.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atra
lunatykująca wampirzyca
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: komoda
|
Wysłany: Czw 12:34, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A ja zawsze jestem blada jak trup na urlopie. Phi. xP
Miłe panie, dla mnie też! <podstawie szklankę>
Hm. Idę odgrzebać mój temat z rysunkami.. ^^"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Narcyz
wilczek kremowy
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 12:34, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja gdybym miał wybierać między latem a zimą to wybrałbym jednak lato... Wolę ciepło... nieznośne ciepło niż wszechograniający mróz... A słoneczko niech sobie świeci, byle nie za długo... merrik ty jesteś uczulona na słońce, czy co? Niektórzy mają coś takiego jak światłowstręt to wtedy też przeklinają lato i słońce...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:34, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A ja lubię xD Stałam się nagłą entuzjastką. Nie to, że mi to coś daje, ale jakoś mniej nudno, kiedy poleżę w słońcu ze słuchawkami na uszach.
Bo ja cierpię na chroniczną nudę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 12:38, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Zimę. Ja chcę zimę.
Światłowstrętu nie mam. Nic mi nie jest, jak posiedzę na słońcu, po prostu tego nie cierpię.
A zimę kocham.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maff
wilczek kremowy
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szuflada na skarpetki.
|
Wysłany: Czw 12:38, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wiesz, Mee, też uważam, że opalanie jest zue,
ale czasami człowiek nie ma wyboru, jeśli np. jest na obozie żeglarskim.
I tak mi zarzucali, że za dużo pod pokładem siedzę. xD
[nalewa sobie i wszystkim innym]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Narcyz
wilczek kremowy
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 12:39, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Słońce wpływa na poprawę hoomoru... Gdzieś czytałem, że promieniowanie słoneczne wzmaga wydzielanie dopaminy w organizmie - ale nie wiem czy to jest prawda. Prawdą jest natomiast to, że w niektórych rejonach świata, do których słońce zagląda niezwykle rzadko zwiększa się odsetek samobójstw... Ludzie potrzebują słońca, światła... inaczej popadają w depresje, a to może skończyć się tragicznie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 12:42, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Na mnie słońce działa na odwrót.
Nie. Za dużo słońca to zło. Ble.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atra
lunatykująca wampirzyca
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: komoda
|
Wysłany: Czw 12:44, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tam lubię deszcz, wiatr i burzę... I ogólnie jak nie jest zbyt ciepło. Do słońca nic nie mam, ale nienawidzę upału...
<pije co jej dali>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|