|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:12, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio sobie kupiłam magnificenckie cudeńko, ofkors nie w sklepie firmowym, ale jest ładne i wyglądające jak moja kurtka aktualna (trochę dłuższa), ale jest uroczo ocieplane. Jeszcze nie miałam okazji założyć, ale chyba już niedługo... (dzisiaj nawet przez 5 minut miałam na głowie czapkę)
Poprawił mi się humor. Ile w tym zasługi słoneczka, ile kończącego się pmsu - tego nawet ja sama nie wiem. Ale jest mi lepiej.
I zachwycam się "Cudzoziemką". (chociaż powinnam raczej pisać jakieś wypracowanie, ech -_-')
*śpiewa sobie*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Pią 21:03, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
A po co ci, Oru - Wasza Magnificencjo, takie fatałaszki?
Ja ostatnio kupiłam sobie dwie książki o fotografii
Meg napisał: | Smag, i zniżki na mpk! |
Oj... to nie w Polsce, moja droga. Nie u nas, w tym cholernym średniowieczu komunikacyjnym :/
Zniżki mają tylko ludzie DO ukończenia 26 roku życia (mnie to już nie obejmuje, ale ISIC daje mi też inne zniżki, więc tamte z pewnością wykorzystam; te komunikacyjne dopadają, niestety).
Sama byłam świadkiem, kiedy pan w PKP nie chciał uznać koleżance ISICa (mimo że miała mniej niż 26), bo stwierdził, że ISIC owszem, potwierdza status studenta, ale tylko u tych pasażerów, co studiują za granicą. Polscy studenci/uczniowie na żaden plastikowy kartonik ze zniżką jeździć nie mogą. Muszą mieć papierek z pieczątką :/
No, chyba że są Polakami studiującymi za granicą, wtedy ISIC obowiązuje, ale też tylko z potwierdzeniem obywatelstwa polskiego (sic!)
Zawsze w takich sytuacjach mam wrażenie, że niektóre polskie instytucje tkwią jeszcze w dawnym ustroju
Jednak w Czechach, na Słowacji, na Węgrzech jakoś potrafili się wygrzebać z ciemnoty.
U nas jeszcze nie bałdzo.
A niby razem jesteśmy w Europie... ech
Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Pią 22:11, 21 Lis 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Sob 0:43, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
O żesz... Wrednie. W Posen nigdy legitki nie sprawdzali w mpk-ach, a teraz, jak wprowadzili większe ceny za bilety to od razu wyciągają po nie łapy.
Orze pms się kończy, mnie zaczyna, czyli najbliższe dni spędzam w piwnicy pod kanapą, za tymi starymi pudełkami po Ognistej.
Gdyby ktoś byłby tak miły i przez szparę w drzwiach podawał mi jakiś posiłek, żebym nie zeszła z głodu... Będę wdzięczna.
Adios! ;(
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 0:43, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ach, ech. Byłam na gorącej czekoladzie/w teatrze/na piwie i jestem przyjemnie odurzona. Fajny ten piątek.
A jutro wyruszam na galę konkursową prawie_że pod Wrocław, więc kciuki mile widziane Co bym nie zabłądziła/nie zanudziła się na śmierć/ nie umarła ze zdenerwowania/ wygrała tyle forsy, żeby starczyło na komputer (i tak kupię w grudniu, jak dostanę zbitkę stypendium, ale porządny zastrzyk gotówki baaaardzo by się przydał)
No. Zmykaju. Miłego łikendowania.
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Sob 0:44, 22 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Sob 2:03, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Mój również piątek fajny był. Co prawda byłam jedynie w dwóch pubach, ale za to przyjemnie mi szumi w głowie.
A teraz marzę tylko o jednym - pójściu spać, co też i zamierzam właśnie zrobić.
Kciuki, rzecz jasna, będziemy trzymać, szefowo. Powodzenia!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 19:04, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Veni, vidi, eeee... No, trzecie miejsce zdobyłam. Ale w takim towarzystwie, trzecie miejsce, to jak pierwsze z fajerwerkami! Ło Merlinie. Nadal się zastanawiam, co ja tam w ogóle robiłam. Wśród ludzi, którzy mają na koncie po kilka wydanych książek... Czułam się takim, o, małym pyłkiem! I okazało się, że w ogóle nie jestem oczytana - ha, trzeba nadrobić, bo wstyd jak dyjabli...
Jestem zmęczona. Nie tak bardzo jednak, żeby sobie odmówić szampana
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Nie 19:07, 23 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Nie 19:32, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Kłaniam się.
Po pierwsze proszę o wielki kufel Kremowego, bo w moim domu, mimo zamkniętych okien i grzejnika, jest tak masakrycznie zimno, że praktycznie w ogóle nie czuć różnicy, kiedy się wychodzi na dwór. Albo ja jestem już permanentnie przemarznięta - to możliwe, bo mimo usilnych starań wciąż ubieram się zbyt lekko, jak palant :/
Hekatce gorąco gratuluję. I gratuluję w ogóle wszystkich tych wyróżnień i wygranych w konkursach wszelakich! Ja się już chyba nigdy do udziału w takich rzeczach nie zmotywuję... a i praktyki specjalnej nie przeszłam, bo oprócz olimpiad i konkursów anglistycznych mam na koncie chyba tylko rozprawkę pt. "Choinka sztuczna czy naturalna?" i recenzję jakiegoś maturalnego repetytorium do języka polskiego
Meg, co do tego irlandzkiego to powiem Ci, że czas na niego mam o tyle, że przez to nie mam już czasu na nic innego poza nauką Małe poświęcenie, ale postanowiłam sobie w tym roku, że muszę zacząć rozwijać którąś (?) ze swoich pasji, bo zajmowanie się wyłącznie nauką nie jest zdrowe, przynajmniej dla mnie. Kiedy w zeszłym roku zlikwidowano w marcu moją grupę taneczną w Cubanie, to pod koniec letniego semestru myslałam że zwariuję O__O A co do finansów, to nie wiem jak u Ciebie, ale moja zajęcia są naprawdę tanie - 60 zetków na 8 godzin zajęć, co jest niemal darmochą w porównaniu z zeszłym rokiem! No, ale zachęcać i namawiać Cię przecież nie muszę, prawda, pokrewna irlandzka duszo?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Pon 0:22, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Witam!
Ech Sefowo kolejne sukcesy na koncie, winszować! <wznosi szklanicę> Ja żadnymi sukcesami sie pochwalć nie mogę, ale pisanie do szuflady mi odpowiada - szczególnie tej Kleofasowej. Raczej nie wyjdę z tym nigdzie dalej, za dużo grafomańskich nawyków.xD
Pietrze Glizdogońskiej! <siada na zakurzonym parapecie>
Czy u was też tak strasznie śnieży? U mnei mozna spokojnie bałwana zrobić czy na sanki pójść. Sympatycznie, ale chyab trochę za wcześnie. Jest prawie jak w święta. A znając życie to na święta nie bęzie nic.
Taniec irlanddzki? chciałabym sienauczyć... W ogóle syrasznie chcę iść na jakieś warsztaty tańca - koniecznie. Strasznie mi się ostatnio spodobało na w-fie. ^^
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Pon 0:43, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
W Poznaniu co roku w sierpniu są organizowane Międzynarodowe Warsztaty Tańca - można się wspólnie wybrać, hę?
Musiałam na razie zrezygnować z tańca, bo mi zajęcia nie pozwalały ;( A teraz w środku roku nie ma co zaczynać.
Od następnego pójdę. Kiruś, te godziny to 1,5 godziny czy takie zwykłe? Bo ja płaciłabym teraz 60 zł za 4 spotkania po 1,5 h.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:48, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Hm, Zaheel, u mnie też już pojawił się śnieg. W minimalnej ilości, ale jest. Jest ślisko i zimno, ale sucho, czyli jeszcze trochę pochodzę w adidasach.
"Sprężyna" wreszcie jest, nawet się nie zorientowałam. Przeczytałam 68 stron, jutro wrócę do empiku i czytam dalej
(siedzi w kącie przytulona do kaloryfera, za oknem wycie - raj)
O, tu się zdziwicie. Koleżanka poprosiła mnie o napisanie tekstu piosenki... punkowej De szok, w życiu czegoś takiego nie robiłam. No, ale cośtam zrobiłam, dwa do wyboru. Może jej się spodoba.
Ostatnio zmieniony przez Noelle dnia Pon 21:53, 24 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 12:57, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Śnieg i zimno jak w mordę jeża :/ Na dodatek sypie takie paskudne, mokre Coś.
A ja mam okienko i zerkam na nowego House'a - to jedyny serial, który jeszcze mi się nie znudził. Co zresztą, jak mniemam, jest tylko kwestią czasu.
Nie chce mi się wracać do miasta na związki literatury i folkloru, no ale cóż, trzeba będzie ruszyć tyłek i wziąć się do roboty...
Cierpię na nieustającą głupawkę. Czy jest na to jakieś lekarstwo?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:56, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
*zaczna panikować*
Jutro próbne-próbne. A-ha. I pięknie nie zdam polskiego. Cudnie, po prostu, wspaniale...
*próbuje się uspokoić*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fayerka
wilk rumowy
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:11, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Khm, khm... *chrząka nerwowo*
Pragnęłabym się przywitać z szanownymi użytkownikami Lunatycznego Forum.
Och, jak oficjalnie...
Po prostu witam was wszystkich
*częstuje krwistymi lizaczkami i ognistą*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:13, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Yo! *macha ręką* Witajcież, towarzyszko. Rozgość się w naszych skromnych progach *nalewa Glizdogońskiej*
I nie, ja wcale się nie denerwuję. Nienienie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fayerka
wilk rumowy
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:43, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
*wypija Glizdogońską, po czym łapie się za gardło z dzikim charkotem*
Ło, mocne!
A czymże to szanowna towarzyszka się denerwuje? A, próbnym z polskiego. W takim razie obiecuję trzymać kciuki;-)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|