|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:04, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Noeś, mogę to samo powiedzieć.
Piszę czysto z wyobraźni, hyh... I właśnie utknęłam i nie wiem, jak przejść do tego, co sobie zaplanowałam dalej
*polewa*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 20:08, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wiesz no, moi bohaterowie dopiero do tej knajpy wleźli. Na czwartej stronie. Ile będą siedzieć w środku, cholera ich wie, ale podejrzewa, że trooochę... Szczególnie, że to nie jest taka sobie zwyczajna knajpa. He he he
<pije wódkę z syropem miętowym>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:17, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja moich powoli próbuję wyprowadzać. Ale wcale nie chcą wychodzić i w tym problem...
xd
*polewa wszystkim*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pią 15:52, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To już pewnie mają w czubie .
Ja się muszę zabrać za pisanie, ale od czasu, jak przyjechałam do domu, nie mam nawet chwili wolnego. O, i tak przy okazji, choć z lekkim opóźnieniem - wszystkim życzę szczęścia w nadchodzącym roku (i tych dniach starego, które nam jeszcze zostały), znalezienia sensu życia, i czego tam sobie kto życzy.
A wiecie, że ostatnio widziałam "Take me back to your house" na vivie? W szoku byłam normalnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Sob 12:54, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio widuję codziennie z własnej woli na youtubie Ale dość! Nie chcę, żeby mi się przejadło. Ja teraz dopiero za pisanie się zabieram, po wszystkich jedzeniach itp. Rodzicie przyszłego szwagra pojechali (ech, to zapoznawanie rodzin), więc liczę na chwilę odpoczynku. Historia siedzi w mojej głowie i grzecznie oczekuje aktu przelania na pamięć kompa.
A bohaterzy nie mieli cały czas siedzieć w knajpie (chyba że mieli iść do innej)? Ja wiem, że oni muszą wejść i wyjść, ale w tym momencie trochę mi się koncepcja zmienia... I ja nie wiem. Poratuje ktoś merytorycznie?
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia Sob 13:00, 27 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:01, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Meg, no, nie przejmuj się. Pisz, jak chciałaś pisać. Byle się pojawiła knajpa ;d
*sama powoli zbliża się do końca*
I odkryłam, że jednak "Chłopi" są znośni. Męczę się z "Wiosną". Lalala...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Sob 13:08, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
wrocilam.
Mam nadzieje ze swieta wszystkich byly rozkoszne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Sob 13:09, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
No, to skoro ma być knajpa, to jest
Wstyd przyznać, ale z "Chłopów" przetrwałam tylko jesień i zimę.
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia Sob 13:10, 27 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 14:04, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nooo, mieli siedzieć w knajpie. Ale zaznaczyłam, że mogą wyjść, jeżeli idą do innego lokalu. Więc motyw wejście/wyjście jest dopuszczalny, chociaż równie dobrze wszystko może się dziać w jednym miejscu. Wiesz, Meg, ja jestem strasznie rozlazła i to, co ktoś potrafi zmieścić na połowie strony, ja piszę przez pięć. Dlatego bohaterowie idą... idą... idą... A potem siedzą... siedzą... siedzą...
Chyba napiję się kawy, ha!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Sob 14:14, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A ja sie kawy przed chwila wlasnie napilam i chyba wroce do lozka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Nie 12:33, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Muszę. Zacząć. Pisać. Och, to będzie najszybsze opowiadanie w moim życiu:
"Idziemy! Przyszliśmy! Wyszliśmy!"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 12:43, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A ja muszę kończyć, bo ile, na miłość Boską, można się włóczyć po knajpach?
I nie, nie piszę slashu. Serio. NIE PISZĘ SLASHU <ponury warkot>
Chociaż nic innego ostatnio nie robię, tylko filmy o gejach oglądam...
Jak widzę heterycki pairing w tv, to zaczynam się przyłapywać na myśli "ejnooo, to takie nurdne i nienaturalne!". Potrzebna mi terapia wstrząsowa. Szczególnie, że właśnie mi się ściągają kolejne filmy...
A już tak dobrze było. Prawie się wyleczyłam. I co? I gówno! :/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 16:53, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
tak, pamiętamy:P
Ale Hekatko, Szefowo Zielona! Z Oro i mną na forum, ciężko się wyleczyć(-: serioserio.
A ja wsiąkłam w Murakamiego.
I widzę Oshima/Kafka.
I zastanawiam się, czy to byłby slash, czy niet?;P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Nie 17:20, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tam się poddałam zeslashowaniu ogólnemu. Doszło do tego, że widzę slash nawet między Winnetou i Old Shatterhandem. Ta, ostatnio nie mam nic do roboty, tylko golądac niemieckie westerny kręcone w Chorwacji...
A w zasadzie to mam. Mać kupiła mi na gwiazdkę Tako rzecze Zaratustra Nietschego. Na razie przyczatałam tylko początek, ale po Dantem wszystko mi się podoba. W ogoóle, po Piekle nie da się go już czytać. Fanatyk chrześcijaństwa, oto co. I faworyzuje starożytnych Rzymian.
Wracajac do slashu, to niepokojące, bo mnie też powoli przestają kręcić pary hetero. Wychodzi na to, że mój ideał faceta to gej. Ej no, taki na mnie nie poleci, nieważne, jak krótkie włosy bym miała. Cycki jakoś mnie zdradzają.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Nie 18:19, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
lol, to zupełnie tak jak ja, Joan! A tu - jak na złość - wszyscy faceci wokół to heterycy, a przynajmniej mój pesymistyczny światopogląd ma takie przekonanie O__^ No cóż, widać nie można mieć wszystkiego!
Co do książek, to mój tata dorwał jakiś czas temu katalog księgarni Bellona na pierwsze półrocze 2009 roku i już na wstępnie zaklepałam sobie z niego pięć tytułów. Mam nadzieję, że nie będą specjalnie drogie! Dzięki stypendium będzie mnie na nie stać tak czy siak, ale Szkot zawsze chce oszczędzić najwięcej jak może
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|