Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 21:38, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tam będę raczej przelotem, ale jasne, na pewno jakoś się da. I widzisz, czemu teraz się pojawiłaś? Dwa lata temu co tydzień całą sobotę tam spędzałam. Ech.
Heh. Dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 21:38, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ależ UCZĄ bo przecież referat robię. Na historię właśnie w ramach tematu "Okrucieństwa twórców historii - ewolucja zła" Ale ja jestem na rozszerzeniu (zmienili mi siatkę miałam mieć 8(!) i dwa FH już od pierwszej klasy, ale mam 4 historię i żadnego FH:D)
I taak oczywiście że ten...
Edit
Hm. Dwa lata temu..ne wiem:D
Ale teraz jestem.
W ogóle jak ktoś się w bydgoszczy będzie chciał pojawić daawać znaaak!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:42, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Foch, jestem w humanie, i my mamy tylko kucie, kucie i jeszcze kilka dodatkowych podręczników. To jest niesprawiedliwe!
Bydgoszcz. Hm, geografia leży. Zawsze mi się myli położenie z Białymstokiem i Białą Górą i jeszcze kilkoma Biało-coś tam. Jedne, swoje Biało- znam, gdzie dokładnie są
Więc, przykro, ale raczej nie zahaczę w najbliższym czasie o Bydgoszcz.
<idzie dalej bredzić>
<łapie za portfel>
Ale szastam pieniędzmi, myślicie, zamówiłam 4Pratchetty, a DiU z Firthem 29 zeta... <liczy> Robie się rozrzutna. Pomyślę do jutra. Tak.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 21:59, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Bydgoszcz jest koło Torunia:P
A temat opracowałam własnoręcznie. I zainteresowałam nim historyka. I się zgodził. I przyznam że nieźle musiałam pozakuwać żeby zrobić projekt jak narazie 4 lekcji.Tfu sześciu.
Oto tematy, podaje coby się pochwalić
1. Wprowadzenie do tematu, przedstawienie postaci, mała notatka. Małe pomieszanie epok. Czyli od Tepesa po Stalina i Hitlera.
2. Vlad Tepes - legendarny Dracula, prawdziwy tyran
3. Iwan Groźny - paranoik morderca połowy carskiej Rosjii.
4.Lenin - łagodny naśladowca, szalony intrygan, czy tylko naiwny idealista?
5. Stalin i Hitler - mordercy milionów.
6. Podsumowanie: Ewolucja zła - od lasu pali po obozy zagłady.
Heh. Dłuuugo nad tym siedziałam. Baardzo.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:09, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Lenin jest mru. <tuli się do portretu> A Tepesa miałąm na ścianie, dopóki nie znudził mi się i nie zaczęłam mieć koszmarów. Obecnie wisi young!Albus i young!Gellert. Oczywiście, mojego ałtorstwa, więc nikt postronny nie może wywnioskować, że to właśnie oni xD Zresztą, to nikogo nie obchodzi. Tia.
Mam na DiU. <hepi> A tę w z Keirą pożyczę od Gosi. O.
No to już wiem, gdzie jest Bydgoszcz Czego to się człowiek nie nauczy na forum, nieprawdaż? <wesołość>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 22:26, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[wywiesza tablicę FORÓM ÓCZY]
Lenin był najnudniejszy ze wszystkich. A Tepes( nie spolszczać na Tepesz cholery dostaję jak to widzę] był pierwowzorem(chociaż do teraz nie czaję co on miał z Hitlerem, poza skłonnościami sadystycznymi wspólnego?)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pią 23:17, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie lubił Turków? To znaczy Hitler nie lubił Żydów, nie Turków, ale ogólnie ta wspólna animozja do konkretnej grupy narodowej... To ja już bardziej nie rozumiem, co miał z nim wspólnego Lenin. No chyba, że wyżynanie opozycji.
EDIT: A tak przy okazji - Ora, ty rysujesz? I się nie pochwaliłaś? O żesz ty...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Indygo
srebrnogrzywy bimbrowiec
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: home
|
Wysłany: Sob 7:31, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Szatanista napisał: |
Indygo napisał: |
panuje snobizm i ostracyzm w stosunku do ludzi spoza miasta.
No i co w związku z tym? |
|
To, że mnie by to przeszkadzało.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:39, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się z Indy bym zgodziła - mnie by też przeszkadzało. Uhm.
Ceres, się nie chwalę, bo nie ma za bardzo czym I przy okazji się nie posiada skanera.
Ue, obudziłam się z katasrem, bólem głowy i zachrypnięciem. I matka mnie zmusiła do przejrzenia kierunków i zdecydowania "czy ten francuski faktycznie mi tak potrzebnyy". Uhm.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 10:08, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ori, Duma z Keirą jest bardzo fajna, naprawdę nieźle ten film zrobili. Nie mówię, że głębia, ale w klimacie. No nie wiem, może głupia jestem, ale mnie się podobało W przeciwieństwie do Dumy w wersji bollywoodzkiej...
Wstałam. Wypiłam kawy. Dalej chcę kawy. Muszę wysuszyć włosy i iść na Spotkanie.
Taaa. Od dzisiaj jestem kobietą sukcesu Przynajmniej usiłuję to sobie wmówić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Sob 11:16, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
A do mnie przyjeżdża, Chrzestny, do mnie przyjeżdża Chrzestny... i on już dobrze wie, co będzie jak przyjedzie z pustymi rękami . Nie żebym była jakimś rozpuszczonym bachorem, ale zapomniał o mnie w zeszłą Gwiazdkę i urodziny.
(pije)
A mnie się bardziej bollywódzka wersja Dumy i Uprzedzenia podobała. Taka z jajem. Było parę zabawnych momentów. W ogóle ja i Mać lubimy sobie czasem jakieś bolly pooglądać. Zwaszcza te tańce i stroje, bo fabuła niekoniecznie powala.
(pije)
Mnie tam nie przeszkadza snobizm i ostracyzm - w końcu niemal zawsze zdarza mi się być spoza miasta. To ma jakieś dobre strony - nie musisz się obawiać, że ktokolwiek z klasy może być twoim sąsiadem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 11:22, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
O, do Bolly. Się zdziwiłam, bo na Filmobraniu (taka coroczna chojnicka impreza filmowa) ma być Veer-Zaara. Wybór tego filmu jak dla mnie nietrafiony bo mam-go-na-dvd, no ale jeśli zainwestuję w karnet, to może i zajdę, zobaczyć jak to na dużym ekranie wygląda. Na Żonę dla zuchwałych poleciałabym jak na skrzydłach, no ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
W ogóle mało interesujące filmy będą. Duchy Goi mnie koszą i Truposz, ale tak jakoś niewiele to. W zeszłym roku nie było filmu, który by mnie odrzucały, a tak działają na mnie Szklana pułapka 4.0 czy Blokersi.
Coś bym zjadła.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 11:44, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No wiesz, Jo, mnie nie musisz zachęcać do oglądania bolly Ja i tak już jestem na tym punkcie zakręcona.
(aczkolwiek ostatnio trochę mniej, za nic nie mogę przejść przez bolly-sensację, którą mi pożyczyła przyjaciółka. ach. w ogóle nie mam cierpliwości, chyba przez to, że non-stop oglądam "Chirurgów")
Jednak nie wybywam na Spotkanie. Spotkanie dało się załatwić telefonicznie
Poza tym za cholerę nie wiem w czym mam iść na tę nocną imprezę. Buty mnie bolą... stop, nogi mnie bolą. Pięty. Nowe buty to ZUO, moje wrażliwe, księżniczkowate nóżki tyż...
Kawakawakawakawa!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 12:04, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Taa wyżynanie opozycji.
Poza tym w jakiejś publikacji ( w Focusie chyba, już daawno) wyczytałam że on podziwał Tepesa. Hm. Muszę to jeszcze sprawdzić. Ale mi się nie chce![pije]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:43, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Moja biedna głowa nadal boli. A katar to zuo. I matematyka to też zuo. Ja zapomniałam, jak się mnoży przez te wakacje? Bo takie wrażenie odnoszę, patrząc na zabójczo odmienne wyniki w zeszycie i odpowiedziach na końcu książki.
Mnie w przyszłym tygodniu czeka swego-rodzaju spotkanie. Umm. Hm.
Mówisz, Hekate, że Keirę da się strawić? Czyli muszę się odezwać do Gosi, chociaż może nie być skłonna do pożyczania, bo ostatnia jej płyta mi tak jakby zaginęła w akcji.
Ale mi się lekcji nie chce odrabiać :/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|