|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:06, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
U mnie poczuwała się na wigilii zbiorowej mama. Jej "hau, hau, hau" było kolejnym zabijającym punktem programu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Remusiątko
lunatyczny amator soczku
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szuflada na skarpetki.
|
Wysłany: Wto 13:12, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[patrzy łakomie na koncertowe Hey]
Ja siem wykręcę od obiadku u cioci. ^^ Chyba...
Zabarykaduję się w łóżeczku z książką (Ruda Sfora Kossakowskiej) i ciastem.
No chyba, że się nie oderwę od komputera. Wtedy z barykady nici.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jednia
wilczek kremowy
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:30, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Pierwszy dzień świąt, pierwszy dzień świąt... [nuci]
W telewizorze wyją jakieś dzieciaki. A że są niepełnosprawne, to im na to pozwalają.
Teraz będę wypatrywać chwili, kiedy będę mogła wyrwać się z domu i wypróbować prezent. [macha łyżwami]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 16:42, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ree Ruda Sfora? a zechciałabyś przybliżyć fabułę? bo mnie jak zwykle ucieszyli gotówką i oprócz farby do włosów jakąś książeczkę wypada kupić. Bo mam dosyć bibliotek. Znaczy nie mam ich dosyć, ale chcę coś na własność...i to chcę szybciej niż 26.01 (HP7 zamawiane w empik.com bo taniej...). No nic. Zobaczymy^^ a teraz fikaton.;][idzie pisać]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Remusiątko
lunatyczny amator soczku
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szuflada na skarpetki.
|
Wysłany: Wto 20:00, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mrik, jeszcze nie wiem, bo nie czytałam. Ale dam ci znać, jak się dowiem. ^^" Póki co molestuję Więzy Krwi Kossakowskiej.
Taki tam zbiór opowiadań. Całkiem niezłe, ale jeśli chodzi o zbiory opowiadań to polecam Obrońców Królestwa.
[pałaszuje ciasto zwane 'ciato']
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 20:23, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
obrońcy królestwa do luftu. bynajmniej...dla mnie;]
ciato? a skąd nazwa?;>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Remusiątko
lunatyczny amator soczku
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szuflada na skarpetki.
|
Wysłany: Wto 20:53, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[patrzy z niedowierzaniem]
Opowiadanie 'Sól na pastwiskach niebieskich' pochodzi właśnie z Obrońców Królestwa i kocham to opowiadanie sto razy bardziej niż np. takiego Siewcę Wiatru. O.O
[tuli Obrońców]
A 'ciato' to ogólnie nowa nazwa 'ciasta', i już nie pamiętam skąd się to wzięło, ale od wieków jest 'nooo daaaj mii tooo ciaaaatoooo!' xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 20:55, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz ja Kossakowską...hmmm chyba lubię z naciskiem na chyba. Ale jakoś zbiory opowiadań mnie nie przekonały. A i motywy dlaczego sięgnęłam po Siewcę...też są nietypowe. chyba.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Wto 23:15, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ale "Ruda Sfora" jest bardzo ciekawa. Te wierzenia jakuckie i w ogóle... tylko zakończenie ma... no, nie spodziewałam się takiego
Zazdroszczę Hey'a koncertowego. Baaardzo.
Sama wzbogaciłam sie o golf indygo (Indy ), korale, bombonierkę, kolczyki, kupon totka (tata ;P), łańcuszek (bo nie miałam), no i się ciocio-mama chrzestna szarpła, bo dostałam perfumsy Calvina Kleina Euphoria blossom i błyszczyk do ust Chanel, co sprawiło, że szczena mi opadła, bo ja to raczej używam kosmetyków z dolnej półki. No, ale poczułam się jak Kobieta Chociaż raz przynajmniej...
Niestety żadnej książki (ew. płyty), ani fikuśnych rajstop. No, ale i tak bardzo zaskakująco i ciekawie.
Tylko trochę mnie wkurzało, że wszyscy (cały skład wigilijny - mama, tata, siostra) życzyli mi faceta ;/ Ech, czyli już mam zadatki na starą pannę, żałosne.
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia Wto 23:17, 25 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Wto 23:40, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Prawdę powiedziawszy, mi też zawsze życzą faceta... już od dwóch lat, więc się zasadniczo na razie nie przejmuję, wzdycham sobie do jednego takiego po prostu.
Kumpel mi przysłał świetne życzenia, z których wynikło, że to, że dostałam prezenty zamiast rózgi to głównie jego zasługa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:11, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mi faceta życzyła mama i młodszy brat (brat z naciskiem na 'starszego od ciebie', yhyhy).
Cóż, ja jedną z trzech książek spożyłam, tak połowę toffifee. Zostały mi 4 lizaki, kilka mandarynek, 3 czekolady i jeszcze coś tam, coś tam.
Z iuchów to dostałam koszulę nocną. Różową. Ale przeżyję. Moja rodzina już dawno zrozumiała, że Ori ma swoje spojrzenie na ciuchy i lepiej jej ich nie dawać (ostatnia sukienka, jaką dostałam na Gwiazdkę, moim zdaniem przypominała sutannę. rili).
Nooo, Meg, Meg, to ciotuchna zaszalała Moja chrzestna wiecznie daje mi jakieś perfumiątka z tej średniej półki z kopertą xD
I w ogóle, pisanie rodzicom listy, z której mogą wybrać, co zamówić u św. Mikołaja to genialny pomysł. Nareszcie dostaję trafione prezenty xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Remusiątko
lunatyczny amator soczku
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szuflada na skarpetki.
|
Wysłany: Śro 14:28, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Koleżanka z klasy życzyła mi 'faceta' i 'żebym przytyła'.
Młodszy o dwa lata... eee, kolega również życzył mi 'faceta'.
Hym, inny kolega życzył mi 'żebym się wreszcie zintegrowała z facetami z klasy'...
Na co moja koleżanka zareagowała: 'Faceeetaami...? Widzisz tu gdzieś jakichś... faaceetów...? -.- '
(to z tych ciekawszych życzeń)
Dostałam monitor (uparcie twierdziłam, że jest mi on absolutnie niepotrzebny, ale teraz tak nawet stwierdzam, że... ładnie wygląda na biurku^^), ciuchy (które sama wybrałam, więc jest okej), książkę! (Ruda Sfora, już mówiłam), komórkę (jakoś tak może być, ale w sumie nigdy mi nie zależało na tym, żeby mieć 'fajną komórkę'; pewnie i tak miną wieki zanim zamienię mojego kochanego złoma <3 )
Kocham śledzie w śmietanie.
Wiem, pewnie większość z was to obrzydza.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 15:33, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No to i ja dorzucę laptopa (już miesiąc temu, bo potrzebowałam), słodycze, pieniądze ('bo my to nie wiemy co kupić filozofoai' - rozwaliło mnie), szczurka (też wcześniej) i mopa do podłogi.
Cóż.
Aha, jeszcze cieplutkie papucie góralskie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:07, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja lubię jeść rzeczy, które moich znajomych obrzydzają. W tym śledzie w śmietanie z cebulką pyszota xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 16:12, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ooo, ja też dostałam papucie góralskie. Takie skarpetopodobne i ciepluchne
Se jedziemy na koncert kolęd za jakąś godzinę. Fajnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|