Knajpa III

Aurora

Może i masz rację...

*idzie się upić*

Hekate

Nie dotrzymasz Ori, też tak mówiłam, ale gówno mi z tego przyszło. Poza tym nie mgę rzucić Pierogów w połowie, więc - tak czy siak - jestem na fanfikowanie skazana.

Człowiek ma chyba prawo do odrobiny przyjemności, prawdaa?

Mam świetny humor, nie wiem dlaczego.To znaczy wiem, bo kino, bo piwko, bo impreza... Wink

I słońcu świeci, mru mru.

<pije kawę>

Rej

właśnie! to słońce dzisiejsze aż mnie obudziło ^^
wracam sobie z mojego liceum-supermarketu (głośna muzyka pop przez głośniki i serduszka wszędzie...), wysiadam z autobusu... i świeci na mnie słońce. cała łąka skrzyła się w ciepłych promieniach popołudnia.
i tak ma być!
choć słyszałam, że od przyszłego tygodnia znów zima wraca...

smagliczka

Orora ma doła.
*tulka Ori*

Ty się nie martw, nie ty jedna nie świętujesz, bo nie masz z kim Wink

Wózek mamy wspólny, z tym że ty muoda, a ja... muoda coraz mniej ;p

Co do fanfików, to jeszcze doła nie złapałam. Aspiracji na pisarkę nie mam, a fanfiki fajna zabawa i dupie mam to, że postaci są JKR, a nie moje (zresztą moje własne też się pojawiały).
Ja na przykałd lubię pisać fanfiki i na razie nie zamierzam przestawać, a nawet pomysły mi się kroją na pewną alternatywę (no, ale to raczej do szufladki na razie, zresztą w tym momencie mam co pisać, więc nie będę się rozdrabniać na kilka tekstów).

O.

Hehe. No ja blondynka jestem, a jakoś nikt się za mną nie ugania (to chyba przez rozmiar w biuście, który zdecydowanie nie odpowiada lalusiowatym standardom Razz

).
Ale! Ale! Aleale!

Sesese, kupiłam sobie dzisiaj dobrze dobrany stanik (po przecenie przeceny z przeceny zapłaciłam... 7,90! Shocked

) - i wyglądam prawie jak Cycolina (tylko trzeba odjąć sto w obwodzie XD).

Jestem szczęśliwa i z tej radości rozwalę jakiś tynk.

A ja CHCĘ, żeby zima wróciła!
Chcę zimy na Wielkanoc! Very Happy

Aurora

U mnie ciągle jesień. Nawet słonic nie maaa...

*siedzi i pije*

A Lalka mnie denerwuje, jak nie wiem co! Ale czyta się dobrze, jeden plus...

Hekate

W "Lalce" jest Ochocki <serduszko> Mrau Wink

Wybywam na jamen, nie ma mnie, nie myślę, tylko się bawię.

Joł Wink

Maggie

Oj Ochocki Ochockim, ale Wolkuuulskiii!

Przyznaję z rumieńcem, że jeszcze kilka lat temu wzdychałam do Kamasa vel Wokulskiego w serialowej ekranizacji Lalki Wink

Kira

Luniatiiiiiiczne moje koHaneeeee!!!

*całuje próg z najwyższą czcią*

No, życie od razu stało się piękniejsze kiedy forum wróciło Razz

Walentynki spędziłam, jak tradycja nakazuje, czytając horror i lecąc na miasto by kupić podręcznik do greki ^^ I dopiero na tym mieście w ogóle się skapnęłam, że dziś JEST 14 lutego, bo nawet program telewizyjny jakoś wyjątkowo w tym roku nie obfituje w komedie romatyczne. Szok aż bolly Wink

Atra

A św. Walenty był patronem psychicznie chorych. O. ^^
Napijmy się!

Mam dość tej masowej różowo - serduszkowej histerii... Dziewczątko z klasy posyła mi pełne żalu sms-y, jakie to ona nieszczęśliwa bo żadnej kratki niedostała. -_-' Coś strasznego.

smagliczka

Mars atakuje, jak kochanie się czujesz?
Ja jakoś przeszyłam atak zmutowanych serduszek Wink

I siem teraz przyszłam napić czegoś mocniejszego.

Aurora

Ja też. Właśnie na dA natrafiłam na rysunek Chopin/Liszt. Umm. *robi się zielona* Wprawdzie w konwencji mangowej, co chyba jeszcze pogorszyło sprawę... Słabo mi, panie doktorze!

A potterowe doujinshi są śmieszne. Iiik.

Atra, ty tak na koleżankę nie narzekaj, bo ja mogę się poczuć urażona. Chociaż osobiście nie muszę słać takich smsów, tylko wyję pod niebiosa na zuych men-szcz-ysn. O. Bo to geje są. Nawet taki Chopin i Liszt...

*turla się po podłodze ze śmiechu*

Atra

Nie możesz się poczuć urażona, bo żadnym stopniu nie jesteś podobne. A to co ona robi to terror... xP

A łażenie po dA może być czasem niebezpieczne ;] (mogę prosić linka? też chcę sie zszokować)

smagliczka

Geje?

Twierdzisz, że Szopę to niby gęęj.
Laughing

No, szczerze powiem, ze ja zawsze Słowackiego podejrzewałam (a żeby pójść za ciosem, to jeszcze Mickiewicza i Krasińskiego podejrzewać mogę xP).

Kira

Ora, Ty mi nic nie mów, ja dzisiaj na ulicy minęłam takich dwóch młodych, całkiem ładnych facetów - jeden z nich oglądał na wystawie jakiś płaszcz, kapelusz czy kij wie co, a ten drugi tak na niego popatrzył i powiedział takim słodkim głosem: "Ładnie by ci w tym było". A moja zboczona wyobraźnia jak nie huknie! Prawie się musiałam zakneblować szalikiem żeby nie ryknąć śmiechem Very Happy

Aurora

Kiruś, ja mam w szkole w mat-geo parkę uważaną powszechnie za gejów, choćby z powodu tego, że nieraz byli widywani karmią cy się nawzajem kanapką. Wink