Knajpa III

Aurora

jeden z najokropniejszych, najbardzeij zdołowanych dni w mojej karierze szkolnej. przyszły tydzień rysuje się w gorzej niż ciemnych barwach

Angel

Uaaaa. Ora, co się stało...?

Aurora

jestem po prostu zdołowana. nawet próby rozweselania przez kochaną wychowawczynię nic nie dają.
a w szkole oszaleli i postanowili w ciągu najblizszych 2 tygodni zrobić wszystkie dostępne rodzaje sprawdzianów.

<zaszywa się w kącie i spogląda z odrazą na biologię, geografię, fizykę i historię>

Angel

Ja niby tez powinnam się uczyć. Mam z cztery zaległe sprawdziany, z 3 w tym tygodniu i jeszcze 5, które owinnam poprawić. Ale mi się nie chce.

Rej

hm, Angel, jest na to jedna rada: niech ci się zachce ^^

Angel

Uaaa... Rej, moje największe marzenie to żeby mi sie chciało, ak, jak mi sie nie chce... ;((

Zaheel

Witam!
<zasiada na parapecie>
Dziś taki piękny dzień, nic strasznego się nie wydarzyło, ale mam dość wszystkiego. Czyżby przysłowiowe kobiece humory? Nie mam pojęcia, ale najchętniej zakopałabym się na całą zimę pod pierzynka i przespała kilka dni. Szkoda, że jest to niewykonalne, nawet z perspektywy tego, że nie wyleżałabym w łóżku nawet o godzinę dłużeni niż to potrzebne. Poproszę herbaty, gorącej z dodatkiem łyżki miodu i plasterkiem cytryny.

Kira

Piotrek, gdzieś poleciał? Zee ma chętkę na herbatę!

Wiesz, Niołku, mnie się na przykład nie chce uczyć WOS-u na czwartek (teoretycznie powinnam dzisiaj, bo jutro przyjdzie czas na historię, a w środę na polski). Myślę, że nie będę się zmuszać. Co będzie to będzie, a jak będzie źle, to przecież zawsze można zaryzykować i pościągaaać ^^

Hmm...

Ale mam ochotę na kogel - mogel! Rolling Eyes

Joan P.

Kogel-mogel? Jak ktoś zrobi, to się piszę. Uwielbiam kogel-mogel.
(pije)
Postanowiłam zacząć jeść śniadania. Poważnie. Nawet płątki śniadaniowe sobie kupiłam - śtwierdziłam, że dłużej na jednym posiłku dziennie nie pociągnę, nawet jeśli mi to nie robi różnicy. Bo żołądkowi robi. Normalny człowiek by długo nie pociągnął, nie wiem, ile ja bym jeszcze pociągnęła, bo normalna stanowczo nie jestem Wink

(pije)
Mi nawet idzie to porawianie... Dwóje może będę mieć. Ja wcale nie jestem tk ambitna, tylko jeszcze nie szukam liceum...

Angel

Uaaa... ludzie, czego to ludzie z naszej szkoly nie wymyslą...

- Basia!
- Nie Basia, tylko SZKOŁA BEZ PRZEMOCY!

Taka akcja, i wkleili to w neta. Na youtube.
Nie oglądajcie tej żenady.

Zaheel

Dzięki Peterku.
<grzeje ręce>
Kogel mogel - mniam. Moze byście tak zrobiły troche nad programowego, co?
Bez śniadanka... nie ma mowy! Toż to najlepszy posiłek dnia, szczególnie jak do niego jest jakiś mocny napój - herbata, kawa.

Joan P.

Ja wiem... Mi tam dobrze bez śniadanka, tylko żołądek daje za dużo sygnałów, a wyobraźnię w tym zakresie ma.
A co do kawy, to mamu śka mi pić nie pozwola, więc ją albo redbulla kupuję sobie na mieście. A raczej na wsi, tylko tak się rpzyzywczaiłam mówić.
(pije)
Kogel- mogel... A znajdą się surowe jajka bez ptasiej grypy i salmonelli? Wink

Bo kakao i cukier mamy.

Maggie

Uoch, panie moje. Jestem po kole z matmy. Poprawka się kłania. Macierze, równania liniowe, jescze ok. Ale jakieś pokopane ciagi!? Kto to wymyślił? Zamknąć matematyków w izolatkach!
*patrzy na siebie* Cholerne pryszcze...

Lora

W szkole szaro, brudno, buro i ponuro - znaczy jak zwykle, ale jeszcze bardziej. W czwartek i piątek piszemy próbne testy, z których będą oceny. Bleh. Mam zły humor (chociaż dzisiaj w budzie jedna: "Co wy wszyscy macie taki zły humor? No, poza tą (tu wsazanie na mnie), tej to się zawsze morda cieszy" xP).
Dziobaka spaczyłam zgrywając jej zdjęcia całujących się chłopaków. Przerysowywuje je, podnieca się, ślini do monitora, klei do wszystkich dziewczyn (zazdrości, czy co?) - definitywnie mam zły wpływ na moje koleżanki.
A M. zdziwiła się, kiedy jej powiedziałam, że absolutnie nie należę do subkultury EMO i że wypraszam sobie wszelkie insynuacje. Ona: "Naprawdęę?", ja "No a co, wyglądam na EMO???", a M.: "No, trochę...". O__o

<pije>

I dostałam 3 z religii na ohydne prowadzenie zeszytu xD
I tak mi jakoś życie leci... Przez tę budę chyba niedługo pozbawię się kompletnie życia towarzyskiego pozaszkolnego ;/

Joan P.

Lo, nie mogę, zepsuiłaś nawet Dziobaka, ta ostoję prawości i heteroseksualizmu... Laughing

.
Lo, ty wyglądasz jak EMO. Pogódź się z tym. Malujhesz się? Malujesz. EMO się malują? Malują. Faceci też. Wink

(pije)
Lo, a wiesz, że ja mogę na zimę do Danzigu przyjechać...?