Knajpa III

Aurora

Lenin też wita, pewnie.
i Ori takoż
<składa ukłon dworny w piżamie>

A pogoda z chwili na chwilę gorsza. Do Gosi szłąm - kropił deszcz, wracałam - LAŁ śnieg. Lał po prostu, tak dużo go padało. I od razu się rozpuszczał. Miałam całe włosy mokre.
Pogoda też ma huśtawkę zachowań/humorów, jako ja. Hyhyhy.

A dziś Ucztowanie (mam nadzieję).

Nightwish · Gość

na avacie Jons przyuważyłem Reno. A z jakiej to okazji? też go kiedyś miałem na avacie

Joan P.

A musi być jakaś? Ja nawet nie wiem co za babę/faceta/trudno powiedzieć mam na avie, po prostutem akurat av mi się spodobał. Wink

(pije)
U mmnie na dworze plucha i skzlanka. I trza się cieszy ć życiem - wydałam ostatnią kasę na komie gadając z Lo na niemoralne tematy. Dobrz,e że Mi chociaż od czasu do czasu Mać daje kasę na karty.

Kira

No więc totalnie się przed chwilą dobiłam.

Weszłam na Wikipedię, hasło "zespół Aspergera", i wiecie co? Występują u mnie niemal wszystkie objawy tego rodzaju autyzmu.

Co znaczy że jestem chora psychicznie.

Bosko.

Shocked

Joan P.

Kiruś, nie dobijaj się, na Lunatycznym WJO - WSZscy Jesteśmy Obłąkani. I dobrze. Laughing

(pije)

Remusek17

i dobrze
witam wszystkie nowe i stare ladies
klaniam sie nisko
i poprosze lady Jo whisky

Kira

Omigosznajsłodszy, siódmy tom Harry'ego wyjdzie zaledwie TYDZIEŃ po premierze Zakonu Feniksa, 21 lipca 2007 roku! Co za miesiąc! Co za miesiąc!!! Normalnie radosny jak wkroczenie do Ziemi Obiecanej!

*happiness on*

No i chyba faktycznie dotknął mnie WJO. I wciąż się rozwija. Niedobrze ^^

Aurora

jestem po 2 kawach. wyspana.
<pada na klawiaturę i chrapie>
co nie znaczy, że nie chce mi się spać.
a geje są wszędzie.
<sięga po wino i pije łapczywie>

Lora

Helloł,
z wiadomości tygodnia: mam zapalenie górnych dróg oddechowych i coś z oskrzelami, jestem na 5638386 rodzajach antybiotyków oraz mam szlaban na wszystko poza oddychaniem (z czym tak czy owak mam pewne problemy) i życiem, zepsułam swój komputer tracąc kolekcję kilkuset albumów i tysięcy obrazków, pokłóciłam się ze wszystkimi w promieniu dwóch tysięcy km kwadratowych, dowiedziałam się, że jestem uważana za b. niewartą niczego i wszyscy są szczęśliwi nie musząc mnie widzieć i ryczałam kol w słuchawkę, że się zabiję, a potem ryczałam, że jednak się nie zabiję, żeby być wam wszystkim PAIN IN THE ASS. Ogólnie świat mi się wali na głowę.
Ale tak poza tym nie jest źle.
(wyciąga zza lady sznur i zaczyna robić węzeł)

Natalia Lupin

Witam i ja Velloceta!!!
W zasadzie to wpadłam tylko po to, ale jak już jestem...
Dlaczego ja do tej pory nie widziałam tego Słowackiego na ścianie?!
/wzdryg, ale i tak mniejszy niż przy Mickiewiczu/

/szybko rozsupłuje węzeł/
Lora, nam nie jesteś PITA, ale jeśli ci to poprawi humor, to możesz.
Kto ci powiedział, że jesteś niewarta?! Bo jeśli sama do tego doszłaś po tzw zewnętrznych poszlakach to ci powiem, że to przewrażliwienie. Też to miałam przedwczoraj. Biedna Lo...
/stawia ogromną butlę na stole/
Lepiej się napij, zamiast się wieszać. Poprawia humor.

PS Ja się też napiję. Właśnie mi się rozsypała drużyna na Świadka koronnego i nie wiem, czy pójdę Sad

Wiem, że to problem mniejszego kalibru, ale to mnie utrzymywało przy życiu przez ostatnie dwa tygodnie. Koszmarne tygodnie. Może jestem staromodna, nie wiem, nie orientuję się, ale sama do kina na pweno nie pójdę!

Na, na-na, na-na-na-na, na-na, na-aaa...
/powoli popada w melancholię i zasmucenie/

Hekate

Słowackiego, o Natalie, zawiesiłam ja osobiście tymi palcymi Wink

Bo ponieważ albowiem go koHam miłością czystą i niesakalaną...ekhmm... Podobno też był gejem, ale się nie przejmujmy, w końcu geje są wszędzie - prawda Ori?

Kot był u weterynarze - jeszcze żyje. Bidak ma kastracje wyznaczoną na 14 lutego, he he, i powiedzcie tylko, że to nie symbol Wink

Kastracja w Walentynki Wink

Też mi odbija, Lo, zostaw tę linę, toż to kabel od suszarki, czym będę włosy suszyć? Nie wierzę magii, magia to ZUO jeśli chodzi o zabiegi upiększające. I mogłaby mi się wreszcie ta 'Czerwona róża' ściągnąć, lubię ten horrorek, w ogóle horrorki architektoniczne są órocze.

Kira

*snuje się po Knajpie*

Doszłam do wniosku, żę straszliwie chciałabym wyjść za mąż za jakiegoś księcia. Najlepiej Czartoryskiego albo Radziwiłła. Albo kogokolwiek z herbem. Ja się chyba tylko do życia na salonach nadaję Rolling Eyes

*debil*

Rej

Ja się dziś popłakałam, bo nie wiem, co mi jest. Tzn niby mam węzeł pochorobowy i on mi już zostanie taki powiększony, ale boli, cholera jasna. Idę jutro na usg i się boję. Oczywiście człowieka od razu nachodzą myśli, że w sumie chociaż przed śmiercią to bym się chciała z kimś przespać.

Bo co byście zrobili, wiedząc, że zostały wam tylko miesiące? Ja wolę się nawet nie zastanawiać.

Aurora

Szefowo, geje som wszendzie, aż Ori się przeraża, ale zarazem powtarza - wielbię gejów. A jeśli Słowacki też gej, to go uwielbnę od razu (tuli portret Słowackiego).

Reju, gdyby Ori dowiedziała się, że jej pozostało bardzo niewiele życia, to zrobiłaby wiele bardzo bardzo głupich rzeczy. I zrobiłaby wszystko, żeby nie odejść ze świata jako dziewica Razz

Ale, z tego, co wiem, chyba zostało mi więcej niż parę miesięcy, chyba że nagle jakiś samochód mnie przejedzie i będzie kaput, gudbaj, adje.

Kira, no to zazdroszczę. Ja tam słyszę od wszystkich, że jestem brudas, że nawet pralki włączyć nie umiem, zmywarki opróżnić z naczyń, i że zapewne zgniję pod mostem, bo co mi innego przyjdzie z czytania i oglądania filmów. Jestem potwornie nieżyciowa, mój brat PRZEZE mnie schodzi na 'złą' drogę (a kogo to obchodzi, że ten 6 lat młodszy debil potrafi mnie tak pobić, że potem sie popłaczę? hm? nikogo, pewnie).

Blee. A potem jestem ZUA, bo nie chcę iść do babci i z babcią do kościoła.

Tak więc, skończę w rynsztoku, moje drogie i moi drodzy, to wręcz mam zapewnione.

I to mnie potrzebny jest psycholog w tym domu <dostaje ataku śmiechu>

Ja jestem osobą taką, która staje się waszą Najlepszą Przyjaciółką, która wysłucha i pokiwa głową, gdy reszta przyjaciół się od was odwróci i odetnie. Wtedy się idzie do Ori, bo ona jest dobra i miła, ale i tak skończy w piekle.
A potem jest już niepotrzebna, jak jednorazowa chusteczka do nosa.

Mhm. <sięga po kolejną butelkę wina>

Kira

Niepotrzebna, my ass Evil or Very Mad

Ori - kopa w zad każdemu, kto ośmiela się tak mówić. Ty jesteś mądra, inteligentna, masz poczucue humoeu (czasem wisielczego, ale zawsze Wink

), no i w ogóle koHanie z Ciebie. A co do Rejka, to wierzę w jego zdrowie. Holera, przecież w takim wieku... ech, no trzymam kciuki stokrotnie. I piję za zdrowie.

*pije*

Hm, mam za oknem ładną pogodę. Ciekawostka.