Knajpa III

Joan P. · Wysłany: Czw 18:03, 08 Mar 2007 Temat postu:

Lo, ty już znasz odpowiedź. Obie lecimy w garniakach. Czerwony sobie załątwię.
A dzisiaj ograniczam sdobie alkohol - raz na kiedyś muszę być trzeźwa.
(robi sobie czarną herbatę z duża ilością miodu, kardamonu, pieprzu i goździków)
(pije)
Mój tulipanek jest żólty i stoi w butelce po Karmi. A dostałam od Kalbara, bo tak się neifortunnie chłopaki rolami podzielili. Wink

Aurora · Wysłany: Czw 19:20, 08 Mar 2007 Temat postu:

na prośbę Meg, napisałam długą notkę streszczającą ostatnie wydarzenia z mego życia na [link widoczny dla zalogowanych]

wzdycham do Mahone'a znowu. a jutro konkurs z religii. masakrejszyn będzie. Smile

ale cóż, jestem naszą forumową Panią Ksiądz, to wiecie... trza się znać na religiach Very Happy

Maggie · Wysłany: Czw 19:29, 08 Mar 2007 Temat postu:

A ja? Dzień KURWA fantastyczny. Przepraszam za wyrażenie.

Na cytologii było tak, że co tydzień odpowiadamy na pytania z działu. I max. można dostać 2 pkt i dzisiaj ja odpowiadałam, ale ja jak to ja, się stresowałam no i żeby nie zapommnieć nazwy dwa razy przy odpowiedzi do książki zajrzałam i przy wystawianiu pkt, baba wszystkim postwiła 2 pkt, a do mnie, z takim prychaniem: "A tobie dziecko nie postawię, bo to co Ty dzisiaj z książką robiłaś, to przechodzi ludzkie pojęcie".
I postawiła 1,5 pkt. No i mnie nie chodzi o te pkt, tylko ze tak powiedziała, bo ja strasznie uczulona jestem na słowa i no co ja poradze, że nie umiem się wyrywać z odpowiedzią, jak inni, a jak muszę odpowiadać na forum, to się denerwuję
?!?
Kurde, ja dużo wiem, tylko nie umiem tego wykorzystać, bo się stresuję.
I w ogóle, na studiach to się już per "pani" mówi. Szlag! Nawet nie chodzi mi o to, że na "ty", tylko z tym dzieckiem to już przesadziła, małpa! Kurde, mogła powiedzieć ,że coś tam nie umiałam, a nie od razu wyjeżdżać...

Poza tym kwiatka brak. Jakiegokolwiek.
Dół.

Atra · Wysłany: Czw 20:39, 08 Mar 2007 Temat postu:

<tuli Meg>

Ja też bez żadnego kwiatka. Tylko dostałam cukierka od informatyka....

Aurora · Wysłany: Czw 20:41, 08 Mar 2007 Temat postu:

nie znam się na religiach. nie dorobiłam pracy domowej. źle się czuję. znowu sobie zaprzątam głowę PB.

z Hekate myślałyśmy o fikatonie, który odbyłby się w święta Wielkanocne. co wy, towarzysze, na to?...

(pije herbatę)

Rej · Wysłany: Czw 22:05, 08 Mar 2007 Temat postu:

Och. i ja miałabym go znów nie skończyć? xDD
(tym razem zakończę fikaton! <mocne postanowienie>)

Harpoon · Wysłany: Czw 22:23, 08 Mar 2007 Temat postu:

A ja na to... a zresztą, przejdźmy do konkretów.

............................
.........@@@............
........@@@@..........
.......@@@@...........
.........@@..............
..........||................
..........||---<_-_>...
..........||................
..<=>-||................
..........||\__{=}.....
..........||.................
..........||.................
.............................

Co prawda pewnie kwiatka to nie przypomina, ale przynajmniej się starałem Razz

I wybaczcie, ze tak późno, ale teraz się do kompa dobrałem dopiero. Najwyżej sobie jutro przeczytacie Smile

A więc, drogie lunatyczki. Życzę Wam wszystkiego najlepszego, dużo wiedzy, mało nauki, tony słodyczy po których kilogramy nie rosną, miłych, wymarzonych facetów, (specjalne dla Ori) partnera na wesele i nie tylko, (specjalne dla Atri) dużo ... albo nie, dla Atri prywatnie ;>, dużo alkoholu, (specjalnie dla Jo) baaardzo dużo alkoholu oraz jeszcze na koniec ogólnego szczęścia w życiu Smile

Nightwish · Gość

Wszystkiego najlepszego drogie damy kochane z okazji dnia kobiet Smile

< stawia na stole kosz z kwiatami> częstujcie się <a dla Jons skrzynkę dobrego alkoholu ^^>

ja ostatnio rozpieszczany jestem i też dostałem prezent na dzień kobiet Smile

Aurora · Wysłany: Pią 12:18, 09 Mar 2007 Temat postu:

<wtacza się>
czuję się jak na kacu-gigancie. niewyspana, opryszczka, migrenowy ból głowy. po prostu super :/ i jeszcze tata maluje kuchnię, po prostu zaraz zaliczę odlot jako wąchacz farby
(bo do szkoły nie poszłam, jak widać)

Joan P. · Wysłany: Pią 14:27, 09 Mar 2007 Temat postu:

Jeny, chłopaki, dzięki Wink

Normalnie aż grzech nie skorzystać
(zalewa się)
Mam katar. Pieprzony katar. Wiecie czemu pieprzony? Bo ja wtedy nie tracę węchu, tylko czuję jeszcze wyraźniej. W skzolnym kiblu można szału dostać. Poza ty mwalczę o utrzymanie pozycji prawie pionowej związanej z migreną.... tfu, napieprzaniem głowy. Migreny to ja na pewno nie mam.
I zapisałam się na konkurs przedmiotowy z jeżyka polskiego. Jak nie każą mi napisać recenzji - może mi się udać.

Kira · Wysłany: Pią 15:11, 09 Mar 2007 Temat postu:

A mnie właśnie recenzja zawsze najbardziej leży! No cóż, nie pogadamy Wink

*megawestchnięcie*

Niech SZYJE weekend. Stawiam dziś wszystkim kolejkę. Joan, Peter, mam nadzieję że Wy pamiętacie, że na jutro trzeba Knajpę wystroić i sprowadzić dodatkowe porcje alkoholu?

Bo ostatecznie co by z nas byli za Lunatycy, gdybyśmy urodzin Remusa nie świętowali?

Aurora · Wysłany: Pią 15:14, 09 Mar 2007 Temat postu:

Na jutro?! A nie na dziś przypadkiem?!
(całkiem zapomniała)
Uojej.
<łapie za szklankę>
Jestem głooodna, ja chcę spaghetti, risotto, pizzę, ciasto, smażone coś, jakąś padlinkę usmażżżoooną!... <wyje> nie wiedziałam, że kuchenka się przydaje. a tu, cholera, mogę li sobie kanapkę zrobić, ew. jakiś gorący kubek zrobić (a ze tego drugiego nie jadam, to obecnie rzygam na widok kanapek).
Jestem głodnaaaa. Nieżywa. Buuub.
<pije>

Joan P. · Wysłany: Pią 15:16, 09 Mar 2007 Temat postu:

Słyszałeś, chołoto!? Szoruj do bimbrowni!
(pije)
A ja już znajdę jakieś zdjęcia Remusa, sesese...
Wiesz, Kiruś, ja strasznie nie lubię recenzji, w czy mnie ma nic dziwnego, jak nawet komentować nie potrafię. Wink

\
Ori, a lubisz palcki ziemniaczane? Bo mnie wystarczy jak jem raz dziennie
(przemyca placki)

Aurora · Wysłany: Pią 15:18, 09 Mar 2007 Temat postu:

<umiera, przed oczami latają jej flashes z ciepłymi potrawami w rolach głównych>
niech no G'llum przyjdzie, dam mu pieniążki, kupi mi pizzę. umieram na widok kanapek, tffffuj.
<pije, pije, pije>
Nasz Lunatyk, no, no, całkiem zapomniałam. Fat, stupid hobbit ze mnie!...

placki ziemniaczane! uwielbiam!...
<rzuca się na placki ziemniaczane>

Joan P. · Wysłany: Pią 15:22, 09 Mar 2007 Temat postu:

O rany. A nie możesz sama zamówić pizzy, choćby przez telefon? Albo sama kupić?
(pije)
Chryste panie, tak szybko placki ziemniaczane mojej babci jeszcze nigdy nie znikały. Zazwyczaj nie ma wielu chętnych.