Knajpa III

Nightwish · Gość

definitywnie rzucam fajki

Joan P. · Wysłany: Czw 15:50, 15 Mar 2007 Temat postu:

Jak rzucasz, co mi przyślij, nie będą cię kusić.
(pije)
Jezuuuu, jutro wreszcie piątek. Tyle z dobrego. Źle, że jutro mam wszystkie lekcji. Dobrze, że chociaż w poniedizałek nie pójdę do skzoły, bo zabierają mnie do dermatologa.

Trilby · Wysłany: Czw 17:34, 15 Mar 2007 Temat postu:

A ja za kazdym razem jak rzucam i np wyrzuce fajki, to jeszcze gorzej mi sie robi i chce palic, niz jak je trzymam. A teraz jakies mnie zbawienne otoczylo nie wiem kurde co, bo jak S. tutaj byl (tudziez killermassaker z deviantarta Wink

) to mi sie palic zupelni nie chcialo, acz nie bylo to tak, ze mnie gnebil i trul, tylko raz powiedzial, ze fajnie jakby, przestala (jak go sama zapytalam czy mam przestac Wink

). Naprawde, swietnie mlody czlowiek zadzalal. Calkowicie pozeral moj czas Wink

Vellocet · Wysłany: Czw 18:01, 15 Mar 2007 Temat postu:

Ja z papierosami nigdy problemu nie miałam, nie palę i palić nie zamierzam. Za to alkohol.. już parę razy miałam kary, przykrości z tego powodu. No ale jak tu nie wypić chociaż jednej butelki na koncercie na przykład, czy zbiorowym zgromadzeniu na Łysej.. xD

Lora · Wysłany: Czw 18:13, 15 Mar 2007 Temat postu:

Zależy jednej butelki czego ;)

Wiecie, że od 2-3 dni wcale nie mam czasu siedzieć na komputerze? BOŻE! Wracam do domu wieczorem.
Kocham wiosnę.
Powiedziałam P. o miłosnych obiektach żeńskich w moim życiorysie. Jedyne co, to miała żal, że jej wcześniej nie powiedziałam ;)))

I ojcu mi pozwolił zrobić noc filmową jutro. Ha. Przyjdzie skarb M., zboczeniec K. i P. No.

Razem z koleżanką stwierdziłam, że jako że C.R.A.Z.Y. to nasz ulubiony film ever, powinnam zrobić sobie białe pasemko z tyłu głowy po prawej stronie. Jako hołd. Ona nie może, bo ma długie włosy ^^
(Zac jest orgazmiczny)
W poniedziałek rekolekcje, idziemy się upić.

Kocham wiosnę, sa-sa-sa. Definitywnie.

Aurora · Wysłany: Czw 18:59, 15 Mar 2007 Temat postu:

widzę, że nie tylko mnie wiosna zabiera czas (a mnie zabiera w ten sposób, że siadam i się roztkliwiam nad widoczkami, ew. wracam ze szkoły powoli, etc.)

u mnie powstał plan, że dziołchy by do mnie przyszły na pierwszy dzień wiosny i byśmy sobie fylmy pooglądały (filmy u mnie - to dopiero gejowska propaganda Razz

). ale z moimi rodzicami to nie wypali Sad

bububu

a Bilbo mnie rozczullla (a zarazem, jak dzis na informatyce mi się przypomniało, co z Gosią pisałyśmy, i on wtedy do nas podszedł, uojejej, myślałam, że padnę...)

ach... <roztkliwienie wiosenne>

Hekate · Wysłany: Czw 20:52, 15 Mar 2007 Temat postu:

Ło matko, dajcie wódki, bo padam! Jestem na piętnastej stronie mojego miejsko-fantasy opowiadania i czeka mnie napisanie dwóch cholernie trudnych scen! Wiecie jak to jest z zakończeniami - człowiek leci na łeb i na szyję, bo chce jak najszybciej SKOŃCZYĆ. A tak, cholera, nie można.
Jak SKOŃCZĘ, to ómrę i będę trópem do odwołania.

Howgh

Aurora · Wysłany: Czw 21:24, 15 Mar 2007 Temat postu:

<daje wódki>
ja próbuję, niczym Orlanda, oświdczyć, że jestem martwa i nagle znaleźć sobie męża Razz

od 2 godzin nawzajem z Ł. opowiadamy sobie o serialach, bez czytania, co pisze druga osoba, hyh

z Madeleine doszłyśmy do wniosku, że jutro klasa będzie miała niepełną pracę domową, bo nie wiemy, o co chodzi w 6 poleceniu Very Happy

uha-huha.

idę na spoczynek w ogródku M <3

Joan P. · Wysłany: Czw 21:43, 15 Mar 2007 Temat postu:

ORI! Co ja mówiłam na temat dawania wódki? Jak tak tego bardzo pragniesz, to załatwię ci posadę zastępcy barmana, ale cholera, nie dawaj wódki za moimi plecami! Wink

(pije)
Nie lubię wiosny. Ptaszki śpiewają, psy srają, a śłońce świeci w ślepia. No i przez te kochające słońce mogę stracić bladość a la Voldy.

Aurora · Wysłany: Czw 21:46, 15 Mar 2007 Temat postu:

zapomniałam, forgive me, darling

jestem głupiagłupiagłupia
weź mnie mianuj zastępcą, no
<łapie wódkę i pije>

Joan P. · Wysłany: Czw 21:49, 15 Mar 2007 Temat postu:

(mianuje)
Wszem i wobec ogłaszam że od tej pory moim zastępcą jest Ori, a Piotrek li i jedynie zapierdziela w bimbrowni. Chyna, że Ori też nie ma w Dziupli.
Coś mi się widzi, że dla Drejcza nie będzie roboty za Chiny Ludowe, jakby chciał.
(pije)
I nie jesteś głupia. Bo ja tak mówię. A jak ja co ś mówię, to mam rację.

Aurora · Wysłany: Czw 21:55, 15 Mar 2007 Temat postu:

jestem, jestem, jestem bardzo głupia, już nawet ludzie mają dość tego mojego wyszczerzuuuu

zresztą, znowu mi się coś dzieje z oczami i mam zawrotki głowy - chyba wreszcie dostanę okresu, bo już zaczynam sie bać, że jeste w ciąży (no i co, że tylko urojona w moim przypadku możliwa, ew. niepoklalnie poczęta, chyba, ze przyjąć pogląd moich koleżanek, że przez dotyk się zachodzi w ciążę, czyli Bilbo miałby zostać ojcem Very Happy

)

bredzę Very Happy

Joan P. · Wysłany: Czw 21:57, 15 Mar 2007 Temat postu:

Bredzisz. Napij się.
(polewa)
A jakby to było niepokalane poczęcie, i Trzej Królowie zmierzlaioby w stronę Dziupli, to ich wszystkim powystrzelamy, dobrze?
(pije)

Zaheel · Wysłany: Czw 21:58, 15 Mar 2007 Temat postu:

Witam!
Widzę, że duże zmiany nastąpiłi, Jo dopuszcza kogoś do baru oprócz Piotrka Razz

Ja mam rekolekcje, ale nie chodzę do kościoła, bo to w innej parafi będę chodzić do siebie... może. Za to mam kurs pierwszej pomocy i musze chodzić do swojej szkoły. Wiecie jak trzy godziny siedzenia i słuchania jakiegoś mruczanda może człowieka wykończyć?
<siada na parapecie>
Podajcie alkocholu, żeby sponiewierało, mam ochotę się upić...

Joan P. · Wysłany: Czw 22:00, 15 Mar 2007 Temat postu:

(podaje)
Dopuściłam do baru tylko Ori, a i tylko jak mnie nie ma, a Piotrek jest... hmmm, niedysponowany Wink

. Jak zobaczę czyjęś inne łapska przy mojej ladize, to ręcę up.... urwę.
(pije)