Knajpa III

yadire

Zwracam honor w takim razie.
Dla mnie termin emo pojawił się razem z tymi hordami dziewuch, kupujących ciuchy w kropki i czaszki tylko dlatego, że takie właśnie są w Croppie i takie na pewno się nosi i jeszcze jest się feszion.

Lora

I nie tylko dla ciebie. Prawdziwi emo nie mają w Polsce lekko, co sprzyja stereotypowi biednych i niezrozumianych xD Lol.
Ja się za emo nie uważam, za to uważają mnie inni, więc w sumie już do tego przywykłam. Już sporo czasu temu zaczęłam się interesować muzyką w tym klimacie i poznawać emo-ludzi, więc chyba trochę w to wsiąkłam.
W ogóle emo i eMo (vide EmOgIrlSy/BojSy) to chyba dwie różne subkultury xD Tak jak punki i kinderpunki.

Może założę nową subkulturę, ludzi alternatywnych. Ha. O ile takiej już nie ma... Będziemy nosić żółte spodnie, farbować włosy na fioletowo i palić trawę.

yadire

Hekate

Co palimy? Co palimy?
(wyskakuje jak Filip z konopii)
Ale najlepiej fajkę wodną plizz, pomarańczową tudzież kokosową. No. I obłoczek otumanienia. Wódkę. I aspirynę Wink

Niekoniecznie w tej kolejności.

(znowu nastrój awangardowy się do mnie przyczepił)

Lora

Buahaha, świetne. Tylko gdzie nasze zapijaczone zwłoki?

yadire

Filch zmiótł do schowka na mjotły. Very Happy

Angel

Boskie, ale... Bez ludzi.

O, to ja się do ajki wodnej dołączam - mam nawet ustniki zs Turcji, o... I nie da się jej normalnie zapalić, bo pociągniesz, i wszyscy wkoło się brechtają. Z Tobą włącznie xD

yadire

A przepraszam, na czym taka wodna polega, bo bym się dosiadła.

Atra

Oo, Dire, jaka urocza knajpka! I wąż xD

<pije>
W dziwnym nastroju dzisiaj jestem. -_-

Hekate

Tu masz facecika z fajką wodną.
Wink

Tylko ta fajka zwykle na ziemi stoi, lepiej jej nie ruszać. I jest pyszna, można się zasnuć dymem i napawać atmosferą.

Angel

to takie urządzenie (niestety, ie znam szczegółów, jeno widziałam), w którym pali się taką kostkę zapachową na szczycie, i ona przechodzi przez filtr wodny, że sdym jest zimny. Dobrze mówię, Hekaciu?

Mandarynkowa jest dobra. I jabłkowa.

Kira

Dire, czy to jest nasza Knajpka?! Bo jeśli tak, to ja się zakochałam! O nie, teraz już się nie wymigasz - musisz jeszcze ładnych kilka prac nam tu zamieścić. Pięęęknie prosimy!

*proszące ślepka*

Angel

Zainspirowano mnie, ni9e powiem, i w tzw. międzyczasie skleiłam dwa rysunki, też tego typu, ale nie zamieszczę, bo, p pierwsze nie mam talentu, i sama będę się napawać nimi w samotności, a po drugie, nie mam skanera.

yadire

Ach, takie to buty... To się przyłączam do dymienia Smile

A jakie mamy smaki/zapachy na składzie?
[buszuje]
PS. Tak Kirek, knajpa to.