Knajpka I

Joan P.

(podnosi Orę)
Ori? A może by tak CZAT?

Aurora

Już, już, czat, ech...
Opracowuję listę NAJPIĘKNIEJSZYCH MĘSKICH GŁOSÓW.
1. Sean Connery - jest Wspa-nia-ły
2. Sean Bean - ciężko go nie poznać, wywołuje u mnie takie cudne ciarki, mrrr...
3. Ralph Fiennes - piękny, wspaniały, jak można nie kochać Voldzia będąc Śmierciojadem, mrr
4.Ewan McGregor - rozpoznawalny, nawet jak jego nie poznam, to głos poznam, mrr
dalej nie wiem... jak same znacie jakichś - dopisujcie!......
Kocham głosy tych facetów. Uwilebiam.

Joan P.

Reno, Reno!
(nie nie sanmochód)
Kocham go! Ten jego francuski!

Maggie

Ehem... Gud iwning!
Tak sobie wpadłam zobaczyć, co się dzieje.
Ori, złaź z tego sufitu, proszę Cię bardzo.

Lora

No i co, drodzy państwo...
Tak to jest, jak polega się jedynie na swojej wrodzonej pamięci i jako - takiej bystrości, w domu nawet nie otwierając zeszytów. Dotychczas mi się udawało i na świadectwie nie miałam nawet jednej trójki, a teraz - huh! - zagrożenie z niemieckiego. Schaisse! Mało, że z połowy lekcji tegoż zwyczajnie zwiałam, przez resztę siedziałam jak słup z głupim uśmiechem, kompletnie nic nie rozumiejąc. W nowej szkole wszyscy uczyli się tego ścierwa przez kilka lat, a ja przyszłam wiedząc jedynie, że Niemcy są po lewej stronie od Polski, że pochodzi stamtąd jakiś zespół rockowy i że Niemiec Hitler był bardzo niedobrym panem.

Duuuude...

Tym samym dostałam szlaban (który naginam pod nieobecność), 'dopóki nie poprawię'. Ale jak mam siedzieć i wkuwać coś, co jest dla mnie jak czarna magia? No jak?

(słodki uśmiech) Może ktoś dałby mi korepetycje...?

Joan P.

(groźny uśmiech)
A może ja?

Lora

Internetowo? Wink

Zrobiłam paczkę na Mikołajki. Zamiast piętnastu złotych wydałam czterdzieści i chcę jeszcze coś dokupić. Jak co roku. Góry słodyczy, stosy figurek, nalepki, pluszaki, karteczki, kalendarzyki, ramki, gdzie są moje pieniądze? I sama ostatecznie dostaję jakieś badziewie.
Chociaż...
Szczerze, nie zależy mi na tym bardzo. Uwielbiam robić komuś prezenty Smile

.

(szkoda tylko, że mam osobę, która nie bardzo nadaje się do robienia paczek 'z jajem')

Trilby

Joan, bez dźwieku to traci urok w 80% :<

Joan P.

Jak się chce, to można Wink

.
Ja tam lubie dostawać. Wiem, że to egoistyczne, ale po prostunigdy nie wiem, co komu dać i jak, więc zazwyczaj zadowalam się tym ,ze to mi dają. No i tak co roku.
Chociaz jest niezwykle pasjonującym opakowywanie tych wszystkich zakupionych dla rodziny prezentów.

Gość

A propo tego, kto jest w jakim domu, to Pusz jeszcze jest w Slytherinie...

R.

Joan P.

No wiem, ale co ja oradzę, że stary dżwięku w komputerze nie ma?
(pije)
Heh, Pusz był jest i zawsze będzie w Slytherinie.

Aurora

Kwik. Wróciłam - z potwornym bólem głowy i węzłów chłonnych. Kwik. A w domu kupa rodziny. Coś czuję, że dziś nie będzie spokoju...
*wzdycha*
Shit, czemu ta dzieciarnia zawsze jest co najmniej 5 lat młodsza, nooo...???
*chlipie w samotności*
A ciotki tylko o zamążpójściu, chłopakach, 'baletach' i balach gimnazjalnych... Ran Julek, gdzie ja jestem?!...

Jesssu. Masakra. Ja ide spać. W dupie mam, czy w domu ludzi 20, czy troje. Ide spać...

A, i jeszcze, na poprawe humoru (Meg znalazła, ją całować po rączkach!):
[link widoczny dla zalogowanych]

Noelle

AAA!!! Właśnie wróciłam z filmu. Popłakusiałam się na końcu, jak Potterek się popłakał, zaraźliwe to. Zakładam żałobę po Cedriku! Wstępuję we wszystkie możliwe fankluby Kruma, Barty'ego Juniora oraz Voldemorta(taki przystojniacha!) Dzięki temu filmowi przypomniałam sobei, dlaczego nienawidżę małych grubych chłopców, małych blond aniołeczów kochanych córeczek, ludzie którzy nei czytają książek, ludzi głupich, oraz butli napojów gazowanych i pudeł popkornu.

PS. Zakładam fanklub wszystkiego na niebie i ziemi z filmu, nawet tych szajskich foteli... Twisted Evil

Aurora

Oł maj dir Gad. Zionę ogniem, uwaga... znaczy, zionę czymś gorszym niz ogień, czymś co jest najokropniejsze w świecie, śmierdzi jak cholera, smakuje jak cholera, nienawidzę tego, i przez to puchną mi usta...
Uwaga, zionę czosnkiem. W celu uleczenia moyey choroby... Crying or Very sad

I obejrzałam wreszcie Wyspę. Nieodwołalnie kocham Seana Beana i jego głos. A także Ewana McGregora, chociaż tu mi się za bardzo nie podobał...
I oto kolejny film, w którym popieram 'złych'. Ja też bym ich dalej hodowała... znaczy, osobiście bym hodowała same organy, a nie całe osobniki, ale... Ja popieram klonowanie, i tyle. I tu byłam nie tylko sercem, ale i duszą po stronie Seana Wink

A ten jego głos/rozpływa się/...

Ceres

Ech, ja tak ostatnio z Hookiem.

Jason Isaacs i ten jego pełen wyższości uśmiech...

*Głupi uśmiech rozlany na twarzy*

A w ogóle zauważyłam ostatnio, że mięknę. Najpierw w środę powiedziałam Marie komplement. Później w niedzielę wzruszyłam się na filmie familijnym. A dzisiaj dostałam cztery plus z franca... co oczywiście nie jest objawem słabości, tylko moich ogromnych zdolności umysłowych i siły przekonywania mojego uśmiechu. A tak na serio, to Al-Quaida miała wyjątkowo dobry humor.