Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lora
dziecię alternatywy
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:02, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
'Scheisse' wszyscy rzucają jak leci. Ogólnie lekcje niemieckiego w naszej klasie są jednym wielkim chaosem, a pracuje jedna, skrajnie dwie osoby. Ja zazwyczaj leżę na ławce i wpatruję się w okno, ewentualnie czołgam się pod ławkami, żeby zeżreć koleżance jabłko, kiedy ona właśnie odpowiada . Oceny ze sprawdzianów wahają się w b. szerokich granicach 2=/1. Czasem aż się nie dziwię nauczycielce, choć fakt faktem, wredne toto i nawet uczyć nie potrafi. Do dzieci trza mieć podejście...
NIENAWIDZĘ oliwek. Miałam wątpliwą przyjemność spróbować jednej w restauracji. Ale kolorek... Mmm.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Śro 20:05, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Zdaje się, że u mnie to większość nawet Scheisse nie zdołała opanować...
Ale za to mam pecha - siedzę w pierwszej ławie. Normalnoie czaasmi mam ochotę krzyknąć Heil Hilter i wylecieć pędem z klasy. Takie nudy...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lora
dziecię alternatywy
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:08, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ja też często siedzę w pierwszej.
Ach, to spojrzenie nauczycielki, kiedy z uśmiechem na ustach wyciągam z plecaka kanapkę i zaczynam ją konsumować, albo piszę kolegom prace z polskiego...
U nas nigdy nie jest nudno. Jest obłędnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Śro 20:15, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Może zaskocze - jam mabitna i uważam na niemcu. Poza tym jakos nigdy nie miałam ochoty wydruniac sie na lekcjach. I zacyznam ją mieć.
U mnie jest zawsze nudno. Zwłaszcza na matmie, której serdecznie niecierpie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lu
moderator pomylony
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:27, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Rej. Tylko Hec prosiła o Betę. (chyba) W kazdym bądź razie drugi pojedynek już dostałam. Czekam tylko na ten od Hecy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lora
dziecię alternatywy
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:30, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Też jestem ambitna; uważam na lekcjach, ale na tych, które są dla mnie zajmujące: polski, angielski, historia, i tych, których nie cierpię, ale czegoś chcę się nauczyć: fizyka, chemia, matematyka et cetera. Ale nie potrafię skupić się na czymś, z czego nie rozumiem nawet jednego słowa lub/i które uważam za kompletnie nieprzydatne (czyli - moja prywatna lista - niemiecki, religia, WF, na którym co prawda uważać nie trzeba, ale coś jednak wymagają).
Wzorowa nie potrafię być, chociaż próbowałam. Nie da się. Pokusa wydurniania jest silniejsza .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 20:43, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Chciałam tylko powiedzieć, że gryzę i rozszarpuję na kawałki. Jestem zła, przykro mi i ogólnie najchętniej bym coś rozwaliła. I nienawidzę wszystkich i wszystkiego.
Howgh.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rej
moderator krwisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Zmroku
|
Wysłany: Śro 20:53, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Nie, Lu, skarbie. Dostałam wiadomości od obu dziewcząt. Po prostu Aurora uznała, że jeśli nie daję znaku życia, oznacza to, iż mam wszystko gdzieś. A przecież można było skontaktować się z Puszkiem, lub tobą i kazać mnie ponaglić. I tyle. Podałam swój numer telefonu. Z chęcią nadal będe betowała, tylko mnie odgórnie nie osądzajcie...
Rej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lora
dziecię alternatywy
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:55, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
(chowa się za barem)
Może Ognistej na poprawienie nastroju?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:58, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Lekcja? Staram się chociaż uważać, jak nic nie rozumiem
[link widoczny dla zalogowanych] = COŚ
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Śro 21:07, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Hej, dziewczyny, wynalazłam nowy sposób picia glizdogońskiej! Robi się to tak, że najpierw się ją wlewa do czystej miski, potem podpala się ją, następnie nakłada ręcznik na głowę, i wdycha się opary! No właśnie, tylko po pięciu litrach się siada... Bo ręczniki nieźle przepala. Już 3 mi poszły! Toż to skandal! <<zrywa recznik z najbliższej przechodzącej osoby. Ona wrzeszczy i biegnie gdzieś dalej>> O, przepraszam... A z kogo ja zdarłam ten brzoskiwniowy ręczniczek?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:06, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Eee, nie ma co udziwiać. Zaraz ktoś przemiei glizgodońską - porządną ciecz - w ciało stałe. Po co udziwiać? DObrze jest jak jest.
Czyżbył była konserwatyską? O Merlinie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Śro 22:30, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
No właśnie! No właśnie! I czyj to był ten ręczniczek w końcu, no czyj???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Czw 9:06, 03 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Będzie jeden post pod drugim, ale co tam.
Witam tą piękną ranną porą! A ja się spieszę na autobus o 8:21 więc idę się ubierać. Życzę miłego dnia!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Czw 12:37, 03 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
*ziewa*
Ech, chorym być. Suuuper...
Szalchetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz.
Moje jest tak samo nieszlachetne jak ja, ale wolę, kiedy jest.
Wpadłam dzisiaj na gryfońskie forum. Rany, to prawie tak samo straszne, jak forum Emmy Watson.
Czerwono
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|