Forum Lunatyczne forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Krótka piosnka o wolności
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> DZIUPLA POD KSIĘŻYCEM / Piwnica
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Sob 22:14, 17 Cze 2006    Temat postu:

Hmm... jeśli chodzi o religię i wolność, to ja się zgadzam z egzystencjalistami. Jeśli człowiek ma być dobry, bo mu ktoś każe, to równie dobrze może sobie to odpuścić. Nie popieram co prawda tego ich ateizmu, bo równie dobrze można bać się kary w świecie doczesnym, jak i pośmiertnym, czyli oprócz bycia ateista powinno się jeszcze być anarchistą.

Ja spowiedzi nie lubię (lekko mówiąc). Zawsze kojarzyła mi się z kontrolą biletów w autobusie - jedno i drugie wymuszone i nieprzyjemne. I bez sensu, bo ja się wcale nie czuję przez to oczyszczona. Chodzę dla świętego spokoju - nie wiem, jak będzie po przeniesieniu się na swoje, ale to przynajmniej będzie moja decyzja. Moja mama potrafi być bardzo głośna, gdy przychodzi do perswadowania komuś czegoś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Nie 18:18, 18 Cze 2006    Temat postu:

nie iwem sam
zgadzam sie lady
z toba
z dobrem jest jak z praca wymuszona zawsze obrzydza
i zniewala
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kira
kryształkowa dama



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z <lol>andii ;)

PostWysłany: Nie 20:02, 18 Cze 2006    Temat postu:

To ciekawe, że dla niektórych ateizm równa się wolności. Bo na przykład dla mnie ateizm to samotność. Ale to tylko takie małe wtrąconko z mojej strony.
Co do spowiedzi, to wydaje mi się, że ona jest w pewnym sensie symbolem, tak jak opłatek. Katechetka powiedziałam nam kiedyś, że daje się go ludziom podczas Komunii po to, żeby łatwiej im było uwierzyć w to, że przyjmują do serca Boga. I tak jest ze spowiedzią - mnie na przykład trudno by było uwierzyć w odpuszczenie grzechów bez "potwierdzenia" ze strony duchownego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 20:07, 18 Cze 2006    Temat postu:

Nie widzę sprzeczności - absolutna wolność wręcz organicznie wiąże się z samotnością. Bo inny człowiek, to już ograniczenie.

Co nie zmienia faktu, że sama za nic nie mogłabym być ateistką. Chociaż czasem wydaje mi się, że byłoby to dla mnie zbawienne rozwiązanie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kira
kryształkowa dama



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z <lol>andii ;)

PostWysłany: Nie 20:17, 18 Cze 2006    Temat postu:

Zbawienne? Popraw mnie, jeśli się mylę, ale ateizm zakłada chyba nieistnienie jakiegokolwiek życia pozagrobowego, że się tak wyrażę. A to z kolei oznacza, że śmierć jest końcem wszystkiego. Di end, finito, rozkładaj się człowieku i niech cię robaczki zjedzą. Ja z taką świadomością, z takim przekonaniem nie mogłabym normalnie funkcjonować.

No chyba że brałaś pod uwagę jakieś zupełnie inne czynniki, Szefowo, to przepraszam i już się wyłączam Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 20:22, 18 Cze 2006    Temat postu:

Człowiek, który wierzy w to, że poza życiem tu i teraz niczego już nie ma, chcąc nie chcąc musi się skupić na tym, co rzeczywiste. Bo wkurzyłby się na siebie, gdyby nie zdołał wykorzystać życia w pełni i mógłby mieć pretensje tylko do siebie.
Ja natomiast czekam na coś, co będzie kiedyś i nie zwracam uwagi na to, co teraz.
Poza tym - wiara, wiarą. Można być ateistą przez całe życie, a potem po śmierci przyjemnie się zdziwić Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Nie 22:25, 18 Cze 2006    Temat postu:

Czy ja wiem? To znaczy też zależy, jakim ateistą się jest. Ja nie wierzę w te bzdety o tym, że tylko będąc Katolikiem można zmartwychwstać (monopol na zbawienie, też coś!), ale wielu ludzi niewierzących chce właśnie "wykorzystać" swoje życie, i to wykorzystywanie nie zawsze jest do końca moralne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:59, 19 Cze 2006    Temat postu:

Ja też czasem, żałuję, że nie jestem ateistką. Bo katolicyzm bardzo zobowiązuje. Bardzo.

Ale nic się nie równa temu, co mnie wczoraj spotkało. To była WOlność, Wolność duchowa.
Możecie uznawać mnie za szajbusa już kompletnego, ale wczoraj usłyszałam Go... nie tak cicho, jak wcześniej. Słyszałam Go, jakby był obok.

Warto było się męczyć do tego bierzmowania. Bo teraz wiem, że tylko w ten sposób mogę dostąpić wielkich łąsk...

I dlatego ateistom jest łatwiej. Bo nie są ograniczani. Bo im Kościół nie może zakazać 'zboczenia', homoseksualizmu, czy życia w wolnym związku.

A ja jestem jak Jolka z opowiadania Noeś. Kalam się w grzechu i potem sumienie gryzie, oj, tak...

Wasza Moherowo-Yaoiowa Katoliczka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Pon 9:08, 19 Cze 2006    Temat postu:

kogo zes słyszała? Jezusa? o to ci chodzi lady Aurora?
ja też w łaski z bierzmowania wierze bo mnie głowa zaczela bolec zaraz po znaku na mym czole uczyniomnym przez biskupa
tak jakbym miał krzyz wypalony
bolało strasznie
dl;aczego?
sam nie wiem
bym uwierzył?
a co do sumienia to ono nAm nie tyle zabiera wolnosc co zadowolenie z jej pełnego wykorzystania
a bez zadowolenia nikomu sie jej nie bedzie chciało wykorzystywac
i chyba o to chodzi Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Pon 17:17, 19 Cze 2006    Temat postu:

Moje bierzmowanie było wyprane z mistycyzmu. Ani mnie głowa nie rozbolała, ani nikogo nie słyszałam. Pozostaje mi pocieszanie się, że może mnie nie trzeba nawracać (mało prawdopodobne, ale można mieć nadzieję)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Sob 16:06, 18 Lis 2006    Temat postu:

zapewne
meczy mnie nowe rozumienie wolnosci
otoz czy nie myslicie ze samo to ze nas przyuczono by w danej sytuacji tak a tak postepowac juz ogranicza nasza wolnosc
bo nawet wpolswiadomie robimy nie koniecznie to co uwazamy za sluszne
bo nas PRZYUCZONO
ohydne slowo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki



Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nibyladii

PostWysłany: Sob 22:40, 18 Lis 2006    Temat postu:

Wszytsko zależy od naszej postawy. Bo niektórzy nic nie robią, by zmienić taki stan rzeczy. Im jest dobrze, nie maja kłopotów, choć robią coś na przekór sobie, ale wszytcy ich lubią i takie tam. Dobrze, że są i tacy, którym przeszkadzają zachowania, których się od nich wymaga i tych wyuczonych. Jeżeli tylko są wystarczajaco silni potrafią się przeciwstawić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Sob 22:58, 18 Lis 2006    Temat postu:

ja wlasnie bym tak chcial sie przeciwstawic
ale sie obawiam ze bede za slaby....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki



Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nibyladii

PostWysłany: Sob 23:00, 18 Lis 2006    Temat postu:

Trzeba być bardzo silnym, bo często na samym poczatku drogi, później zresztą też jest odrzucenie. Ciężko jest, ale wszytsko jest do przetrwania. Będę Trzymać kciuki i wierzyć w Ciebie.Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Sob 23:03, 18 Lis 2006    Temat postu:

thanks
nikt mnie juz do niczego nie bedzie PRZYUCZAŁ
o!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> DZIUPLA POD KSIĘŻYCEM / Piwnica Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin