Koncerty

Vivi

Podbiję temacik Dżemu. Dowiedziałam się o tym, że jednak idę na koncert 10 minut przed wyjściem, kiedy to moje kumpele wparowały Laughing

Na początku było trochę drętwo.
Dżem miał się zacząć o 20.30, ale zaczął się o 21, mimo, że zespół był gotowy wcześniej (!), przyjechali firmowym busem, instalowali się, a potem to już szaleństwo. Bodajże na 4 piosence zaczęło się pogo. Nagle z 4 rzędu znalazłam się gdzieś w środku, bez powietrza, cała poobijana Laughing

potem wyszłyśmy, a w zasadzie wypchnięto nas trochę na bok, stałyśmy z dziewczynami nawet blisko barierek bocznych. sumie poleciały główne hity: Sen o Victorii (bis), Czerwony jak cegła, Do kołyski, Wehikuł czasu etc. oczywiście zapalniczki w ruch, jak ktoś miał a niektórzy o dziwo zaczęli świecić... telefonami, co IMO zabiło klimat, ale cóż, podobno trzeba iść z duchem czasu. Koncert skończył się po 23, nie byłam już na ostatnim bisie (ponad 10minutowa Whisky).

ogólnie wrażenia jak najbardziej dobre, fizycznie styrana jak nigdy, ale psychicznie naładowana, gardło zdarte, cała w siniakach a to znaczy, że mój drugi już koncert Dżemu udany.

chciałam sobie kupić dvd z występów w Jarocinie, na których była moja mama, ale nie miałam 75 zł Cool

merrik

EH.
Koncert IRA...
TAK! Wspaniale!
i ten tekst Gadzia:
"Ale dajcie mi dokończyć co?" xD
Nie daliśmy mu śpiewać...^^

A Dżem..
Nie Vii, nie mogę się zgodzić.
Zawiodłam się...zdecydowanie. Koncert bez klimatu i polotu.
Jakiś...hm...Nie, byłam już na lepszych koncertach Dżemu.

Vivi

temat chyba odpowiedni, tak se myślałam, czy wrzucić to fotiszcze tutaj, czy też do Naszych fot, jednak... za bardzo wiąże się z Dżemem, żeby go tu nie wrzucić ;p

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pana Styczyńskiego chyba przedstawiać nie trzeba.

merrik

JAK to zrobiłaś? Very Happy

Vivi

normalnie

facet stał sobie niedaleko z boku od sceny i z kimś gadał jeszcze przed występem Maleńczuka, bo Dżem przyjechał dość wcześnie i go poprosiłyśmy z dziewczynami, żeby podszedł do fotki. Powiedział, że zaraz przyjdzie, bo musi na moment wyjść no i poszedł gdzieś za scenę, nie wracał kilkanaście minut i myślałyśmy, że nas olał i już nie przyjdzie i chciałyśmy iść znaleźć sobie miejsce, ale przyszedł. Smile

sympatyczny, nie gwiazdorzył, podziękowałyśmy za fotę, też podziękował. bardzo miłe wrażenie na nas zrobił.

merrik

wiem, że sympatyczny. Niestety ja utknęłam gdzieś pod samą sceną i nie mogłam się wydostać, aby poprosić..heh...

Zaheel

Dziś koncert Indios Bravos w Kielcach, na który oczywiscie się wybieram. Aż dziw bierze, że rodziciele się zgodzili, ale ważne że jadę.;] Zapowiada się świetnie - jedzie sporo znajomych, wstęp wolny i dobry zespół. Wrażenia jutro Wink

maff

A P O C A L Y P T I C A

/Fińska Apocalyptica zamierza odwiedzić w tym roku nasz kraj. Formacja przyjedzie w listopadzie na dwa koncerty. Zespół wystąpi 3 listopada w warszawskiej Progresji i dzień później w klubie WZ we Wrocławiu gdzie promować będzie swoją nową płytę./

3 listopada - WARSZAWA - Progresja
4 listopada - WROCłAW - WZ

Lora

Noelle

Będzie koncert SDM, przyjadą chyba 22 stycznie do mojej wioski. 25 złotych za bilet, zastanawiam się, czy warto, czy niet...

merrik

A ja wam powiem, że wróciłam z gdyńskiego ucha z fenomenalnego koncertu. Japoński zesoół D'espairsRay - 4 facetów, którzy doskonale wiedzą co robią na scenie.
Wokalista Hizumi - jak na japończyka dobry angielski, kontakt z publiką świetny, no i... GŁOS - który prawdopodobnie jest już osobnym bytem. Na samo do widzenia przebiegł dwa razy po scenie ściskając nasze ręce, wpakował się na głosnik, za krótkim kablem od mikrofonu omal nie zabijając basisty..XD
Basista Zero - wielki pokłon. Grał lepiej niż świetnie, energia tryskała, a publika była jego - ledwo żywi, zmęczeni ludzie podrywali się do skakania, darcia się ponad siły (moje gardło...) gdy tylko pokazał, że chce więcej energii. [a to, że bawił sie z fanami, łapał za ręce, oblewał wodą...to atrakcje które cieszą]
Gitarzysta Karyu - najbardziej wycofany członek zespołu. Ale, bogowie, jak grał! Ten "za duży" chłopiec, przed którym stałam i jego solówka...aaaaaaaaaaaaaach!
I kontakt z fanami też dobry;]
Perkusista Tsukasa - on_grał_na_flecie! i to jak! to było takie urocze;] w ogóle Tsukasa jest uroczy. Taki...miły i w ogóle. I strasznie nieśmiały ""

A sam koncert? Ha....wiecie, do teraz nie mogę uwierzyć że oni byli metr ode mnie, że...mogłam ich zobaczyć, ich - zespół który jest ze mną od 3 lat, który podziwiam...to było wspaniałe uczucie..

Natalia Lupin

O MAAATKOOO!!!
[link widoczny dla zalogowanych]
W listopadzie w Wa-wie gra Chris Botti, a ja nie mam z kim pojechać! Ceny są zbójeckie, więc wszystcy jęczą, i tylko ja jestem kasiasta, no i nie pojadę... Sad

Co za dno.
Jakieś pomysły, co zrobić, żeby pojechać? Bo to jest ironia: nareszcie mam jkasę, a nie mam z kim jechać...

Natalia Lupin

Warszawa postanowiła mnie dobić:
[link widoczny dla zalogowanych]
Znowu nie ma kto ze mną pojechać, bo nikt Biffa nie słucha. A oni są TACY UROCZY!!! I mają fajne głosy Smile

I mają w składzie bliźniaków :3 I są Szkotami.

Dlaczego ten świat jest taki NIESPRAWIEDLIWY?!

Lora

Zaheel

Looooooraaaaaa! Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, też miałam być, ale kompletnie się rozchorowałam i nie byłam w stanie wyujść z łóżka... Ech teraz sobie poczekam na kolejny koncert parę lat pewnie.