Nasze imionka

Natalia Lupin

Helcia! Dobrze wiedzieć XD

Hell

Natt., zabiję. ZABIJĘ. Uduszę filmem do aparatu, będzie twórczo. Wrrr.

PMSka

Paulina Monika XD tyle powiem

Valedictory · Wysłany: Nie 20:06, 21 Mar 2010 Temat postu:

Ja jestem Małgorzata (uch.) Maria (uch2.) Magdalena (już nie uch.)
Nie znoszę dwóch pierwszych imion. Kto mnie nazwie Małgorzatą lub Małgosią - długo nie pożyje.

Jestem Gorzata i tak już pozostać musi.
Albo Val. WOLĘ Val. Very Happy

Nath · Wysłany: Nie 20:14, 21 Mar 2010 Temat postu:

Dziwne bo to ładne imię Razz

zarówno podoba mi sie pierwsze jak i drugie!
Ja lubię swoje imię nic nie mam do Natalii Wink

yadire · Wysłany: Pon 0:46, 22 Mar 2010 Temat postu:

Małgorzata akurat śliczne. Zwłaszcza w zestawieniu "Mistrz i Małgorzata". ;]

Valedictory · Wysłany: Pon 23:04, 22 Mar 2010 Temat postu:

Ostatnio nazywana jestem kwiatuszkiem (znajomi z francji). Wiecie dlaczego?

Małgorzata (franc. Margueritte) to francuski odpowiednik storkrotki.

Swoją drogą, wikipedia własnie powiedziała mi, że moje imię wywodzi się z języka greckiego i oznacza mniej więcej to samo co "perła". Cudownie. Pani Perła. Hahaha. Very Happy

Gorzatka.

Natalia Lupin · Wysłany: Pon 23:09, 22 Mar 2010 Temat postu:

Stokrotka? Jak super! Kiedyś czytałam książkę o dziewczynce, która się nazywała Stokrotka. Ostatnio mi się przypomniało i tak sobie myślałam, czy to by się dało zrobić, nazwać dziecko Stokrotka. A tu ty, Stokrotko Gorzato Very Happy

Ładniej to niż Perła, przynajmniej wg mnie. Rany, mogę ci mówić Stokrotko?! Jak ślicznie!
Kurczę, ta informacja o twoim imieniu wystrzeliła mnie w jakieś przestworza pełne różowych chmurek i aniołków. Jestem nienormalna Very Happy

Przepraszam XD

Valedictory · Wysłany: Pon 23:32, 22 Mar 2010 Temat postu:

Haha. Jasne, dla Ciebie mogę być Stokrotką. Very Happy

Perła... Boże. Perła
Laughing

Mrs. Devil

Jam Magdalena.

Rogata

Jam jest lejdi Anna... Nie lubię swojego imienia, bo wszyscy na mnie mówią per Ania. Zabije. Zamorduje. Uduszę. Spalę. Unicestwię i tak dalej. Już wolę, żeby wszyscy na mnie mówili Anna, ale ja Rogata albo Kostucha jestem Smile

Inaczej mnie nie nazywajcie, bo wypełnię moją krwawą obietnicę hahaha.
Drugiego imienia nie mam, a bierzmowania nie brałam więc o tym nie mówię.
A gdybym sama miała sobie wybierać imię, to bym się nazwała Andromeda... Żartuję, aż tak wielką masochistką to ja nie jestem.

Noelle

Cześć, Rogata.
Ciężko jest mieć imię którego się nie lubi, a Ania to strasznie powszechne zdrobnienie i trudno to wyplewić z ludzi, a każdemu z osobna trudno robić wykład. A jak reagujesz na Ankę, albo na obcojęzyczne wersje swego imienia, jak Ann, Anne, Annie? Może tak lepiej?

Ja miałam i czasem wciąż miewam trudności z byciem nazywaną Kasią, nie pasuje to do mnie zupełnie, ale cóż - powiedziałam sobie "nieważne jak mnie wołają, ważna jest intonacja głosu, czyli dobre lub złe nastawienie do mnie. To tylko nazwa. Mnie to pomogło Smile

a w sieci i tak możesz nazwać się sama jak chcesz.

Rogata

Anka jeszcze ujdzie, to tak najczęściej się do mnie w szkole zwracają, a Annie do mnie pani mówi na francuskim.

W sumie rację masz, ale czasami mam ochotę ludziom rozrywać gardła za takie błahostki, jak imię Very Happy