Knajpa III

Ceres

Za taki plan, jaki nam ułożyli, to się należy kara śmierci. Nawet, jeśli układał go (tak sądzę, biorąc pod uwagę jego bezsensowność) komputer. Prądem go, niech go złapie spięcie!

Ja jestem za kś - za morderstwa ze szczególnym okrucieństwem, niektóþre przypadki pedofilii, morderstwa na tle seksualnym. Ekstrema, ale przecież i takie się zdarzają. Z tym, że przez rozstrzelanie, nie elektryka, bo to mi się jednak wydaje... nieodpowiednie.

A, i kastracja za gwałty. To nawet bardziej.

merrik

[wtacza się]
Skonczyłam Mistrza i Małgorzatę.
SKOŃCZYŁAM.
I mam nowego ava

popieram Ceres. W caaałej rozciagłości.
Chociaż mnie w zasadzie obojętne jak ich uśmiercą. Prąd, strzał...nieważne.a moim zdaniem lepiej prąd. Bo wtedy kat nie słyszy głosiku " to moja wina, zabiłem człowieka" bo to nie on zabił. To gałeczka. A spust bardziej przemawia. Bardziej wbija się w psychikę.

Noelle

Ta, i znów ja, wyjątkowo, w przerwie między niemcem a biologią...

Co słychać, to brat w świecie komputerowej gry, matka w czatach(jestem tu, bo bierze kąpiel), ojciec przed telewizorem.

Nienawidzę poniedziałków...

Aurora

Szyję. Tfu, tfu, na razie jeszcze tak.
I, eee, umm, no, sprawdza się to, co jest powodem mojej przerażającej frustracji:
Ori nie ma o czym rozmawiać z większoscią społeczeństwa.
Umm.
<idzie na gg>

Kira

Taa, na moim gg jeden z chłopaków pierdyknął opis "Chcę dużo seksu z ładnymi dziewczynami", co mię nieco od gg odrzuciło dzisiaj Very Happy

Dzisiaj, po niemal miesiącu ściągania się skończył mi się ładować film. Niestety - kiedy go odtworzyłam okazało się, że zawiera tylko zwiastun Rolling Eyes

A jutro się zacznie. Rany, ja po raz pierwszy od czterech miesięcy będę musiała wstać o ósmej rano! Czy to przeżyję?!

Nie sądzę... ^^

Ceres

A ja dzisiaj zaspałam... chociaż wykład był na dziesiątą. Nasta3wiłam sobie budzik na ósmą, i nawet zadzwoniła, ale postanowiłam jeszcze trochę pospać. I koniec końców obudziłam się o dziewiątej dwadzieścia, doznałam szoku i wystrzeliłam z łóżka jak z procy, a nie spóźniłam się tylko dlatego, że wzięłam taksówkę. I dobrze, bo okazało się, że mamy konstytucyjne z uroczym profesorem.

Wink

Joan P.

Wstawać o ósmej? Hy... Marzenie. Oleskę Mać budzi po piątej, a mnie po szóstej. To jest dopiero szkoła!
(pije)
Chociaż dzisiaj w zasadzie mogłam trochę pospać. I jutro chyba też, bo zdaje si ę am, podwyższoną temperaturę.

Noelle

Wszystkiego najlepszego Olce - albowiem opuściła grono "mrocznych 14-tek". Dostała ode mnie torebkę w kolorze krwi... Smile

Heh, no i tyle nowości.

(Zwiałam z 3 lekcji, mam różne rzeczy do roboty, szkoła to naprawdę coś tak sztywnego...)

Aurora

A my mieliśmy dziś dzień chłopaka w klasie - w efekcie najadłam się ciastek i chipsów za wszystkie czasy. No i wycmokałam Bilba, kuuurczę, ale no, on był najbliżej. <foch>
Achh, a jutro niepytajka (i sprawdzian, niestety). W czwartek chyba nareszcie, po roku podejmowania decyzji, wyruszę do fryzjera i wyjdę z grzywką. To będzie straszne - ale chociaż nareszcie coś innego w tym moim wyglądzie Very Happy

Kira

No i po pierwszym dniu na uniwerku... dopiero co wróciłam (o 17.30! i do tego facet nas jeszcze wcześniej zwolnił! W normalnych warunkach będę wracała o 18.00! Nawet nie macie pojęcia, jaki to dla mnie szok... Very Happy

). Ogólnie jest ciekawie. To znaczy, na praktycznym greckim bez dwóch zdań polegnę, a projekt o źródłach etruskich z historii literatury łacińskiej muszę przygotwać już na następny tydzień, ale historia jako taka zapowiada się całkiem sympatycznie. I ludzie są na pierwszy rzut oka fajni. Nie narzekam Wink

Piotrek, lej Kryształku - trzeba to uczcić ^^

Noelle

Ech, nie wierzę, że nam to zrobiła... Sprawdzian, zwł. z geografii, zapowiada się TYDZIEŃ przed... a nie DZIEŃ...

Braciszek na studia jedzie jutro, środy ma wolne, jak na razie.

Aurora

<panikuje>
<zapycha się czekoladą>
Próba, przez którą musiałam wstać pół godz wcześniej (tekst chociaż pamiętam, przynjamniej na razie), a potem sprawdzian z historii <palpitacja>
A jutro idę do fryzjera. I przeraża mnie to, że ten fryzjer przeraża mnie w pewnych momentach bardziej, niż historia. Ojj.
Studentom miłych studiów życzę. Hah.

yadire

Jestem już pełnoprawną studentką, wlaśnie odebrałam indeks. Zintegrowałam się też z drugim rokiem filozofii (no nie powiem, przyjemni ludzie, na przykład Znam-Wszystkich-Jasio). Zaraz mknę na jakieś ćwiczenia, choć pojęcia nie mam o której dokładnie, z kim ani jakie. Uwielbiam to zorganizowanie, na usosie nie ma zapisów na ćwiczenia, a od wczoraj powinnam to zrobić. Świetnie i super.
O, z Szefową rozmawiałam Smile

Będzie teraz jeździć ulicami miasta, więc trzeba ostroznie przechodzić...

Aurora

Veni, vidi, non vici xD Masakra historyczna, naprawdę. Zdaje się, że z całego sprawdzianu napisałam najwięcej o Japonii, a i ta mi się pomieszała z Chinami. Tia.

Ach, na pewno, jeśli kiedykolwiek uda mi się trafić do Trounia, postaram się uważać.

Jestem martFa, a na długiej przerwie rzuciłam się przypadkowo w nieznane ramiona. Nie ma to jak ororowa gracja. Nawet nie spojrzałam, kogo znokautowałam xD
<pociesza się resztkami czekolady>

Harpoon

A na Jooxa wsadzili Pulp Fiction xD
I mój hornet wyglada coraz lepiej xD
No i poza tym powtórzę się, ale nie ma nic lepszego niż środa wolna xD