|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Remusiątko
lunatyczny amator soczku
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szuflada na skarpetki.
|
Wysłany: Nie 16:08, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Posprzątałam. Tak jakby. Znaczy, jeszcze szmatką przelecieć dwa pokoje i będzie gites.
Mam postanowienie. Zdzieram pomarańczowe tapety i maluję pokój na fioletowo w te ferie, a nie w wakacje. Bo nie wytrzymam. Jeszcze mój pomysł musi zaakceptować Mamiszon, a Papiszon musi wykazać chęć działania.
Special needs to najładniejszy teledysk na świecie. Amen i ave.
(nawet ładniejszy od All is full of love - Bjork, o.)
Wracam do sprzątania, potem - nauka.
Szefowo, słyszałam, że na egzamin praktyczny czeka się dwa miesiące. ;)
EDIT: [ómiera] Udało mi się uporać z avkiem. Bądźcie ze mnie dumne.
Ostatnio zmieniony przez Remusiątko dnia Nie 16:25, 16 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jednia
wilczek kremowy
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:23, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Udało mi się uporać z avkiem. Bądźcie ze mnie dumne. |
Mam niecne, kudłate myśli, albowiem nasunął mi się pomysł, aby cię zabić i bezczelnie zabrać tego ava. O.O
[przykleja się do minitora] Mrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr...!
Cytat: | Mam postanowienie. Zdzieram pomarańczowe tapety i maluję pokój na fioletowo w te ferie, a nie w wakacje. Bo nie wytrzymam. Jeszcze mój pomysł musi zaakceptować Mamiszon, a Papiszon musi wykazać chęć działania. |
Pomarańcz won!
Aurora, nie jesteś sama. Na jutro mam 200 stron z lektury (już lecę po łebkach i czytam co dziesiątą stronę), poprawę z francuskiego i geografii i sprawdzian z matematyki.
Zaraz dopadnie mnie histeria.
Zostało komuś trochę Choinówki...?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atra
lunatykująca wampirzyca
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: komoda
|
Wysłany: Nie 19:10, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jednia, Ori - jesteśmy już trzy. Cały dzień uczę się łaciny, polskiego i PO, a teraz, kiedy postanowiłam przyjąć postawię 'pierdolęnierobię' przypomniało mi się, że jeszcze historia. Już nie mogę. -_-
Remi - avatar cudny. Aż favnęłam na dA. Swoją drogą też chyba zmienię, ale nie wiem na co...
<kona>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Nie 20:11, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
<wsuwa głowę do knajpki>
Choinkówka? A co to za dobrodziejstwo? Polejcie i mi
Szefowo będziemy trzymać kciuki. Jak moja Rodzicielka zdała to Ty sobie nie poradzisz.
Nauka? Oj cały dzień, nielubię trzeciej klasy, bo wszytscy na około tylko o nauce trąbią i jak siezapytasz co robią to nówią, że się uczą. Sama zreszta nei jestem lepsza gdyż włąśeni powtarzam średniowiecze na sprawdzian naprzemiennie z rozwiązywaniem jakiś matur.. Ech ciężko lekko żyć.
Jeny same przecudna avy raze widzę Placebo, dwa Ree ślicznie wyszłaś Tak tajemniczo
Wytam Jednię w naszm gronie bo chyba jeszcze się nie witałam. <wznosi szlanicę w stronę Jedni>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jednia
wilczek kremowy
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:20, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[także wznosi szklanicę, szczerząc się jak burak]
Wytam!
Tak, trzecia klasa to harówa, a pole koła to pi er kwadrat a Fisher to był taki co lubił w Wielkiej Brytanii budować liniowce.
Zieeeeeeeew.
Bo to zła kobita była.
Rem, ty brutalu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Nie 22:09, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
<przeczołguje się przez Knajpkę pokwikując żałośnie>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Pon 0:18, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
*grapie Meg za uszami, po czym podchodzi do okna i spogląda przez nie rozmarzona*
Ech... dobre Remusowe fanfiki wpływają na mnie destruktywnie. Nie mogę po nich myśleć o niczym konstruktywnym
Mimo opóźnienia witam wszystkich nowych Lunatyków, bo nam ostatnio ich tutaj przybyło!
*dyg*
No.
... to ja chyba będę już lecieć, co? Tak już późno jest... i w ogóle...
*wychodzi z nieobecną miną*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Pon 0:37, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja bym też przywitała, ale trzeba Malinkę zaciągnąć do Knajpy.
Przeca nie będę offtopować z powitaniami w tematach to tego nie przeznaczonych!
Żartuję
Tulę mentalnie nową Lunatyczkę (jak się pojawi to utulę wirtualnie, o).
Eeee... wszysstkich wywiało. Smutno tu tak. Samotnie. Palce mi drętwieją...
Kiruchu - skoro destruktywnie wpływają, to chyba nie są dobre?
Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Pon 0:41, 17 Gru 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Pon 1:57, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Hto mię podhapał? Fajnie było...
<ryczy w parkiet>
Witam również nową Lunatyczkę. Tam stoi specjalny powitalny rum i szarlotka. <macha reką w kierunku stołu>
Wesołych świąt! I dużo zdrowia, szczęścia, miłości z okazji Wielkanocy! Chrrrr...
<zasypia na parkiecie>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 10:21, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ree jesteśmy dumne.
Ja Cię mogę podhapać P Meg:)<drap drap>
I nie te święta...chyba xD
Wesołego Karpia, zająca w kominie..eee..nie wróć. W kominie to mikołaj, prawda? zatem replay:
Wesołego Karpia, Mikołaja w kominie i prezentów ze trzy skrzynie.
Śpiewającej choinki...i czegoś tam. W niedziele dam inne. chyba xDD;]
Miło być tu znowu;)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Pon 15:00, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
To miło, że miło Ci być tu znowu, Mer ^^ Ale co się dziwić - Knajpa to Knajpa
Hmm, czy ktoś jeszcze oprócz mnie dziwnie reaguje na komplementy, tzn, krępują go i nawet za nimi specjalnie nie przepada? Bo ja się zaczynam zastanawiać, czy moje odruchy nie są czasem jakieś anormalne o__O
Smag - dobre fanficki wpływają na mnie w ten sposób, że destrukcji ulega w mojej głowie jakakolwiek próba mobilizacji do robienia rzeczy pożytecznych, np. nauki, za to bardzo konstruktywnie wpływa na chęć robienia rzeczy całowicie niepożytecznych, np, wyszukiwania i czytania kolejnych tak dobrych fanfików. Z punktu widzenia utylitarności dobry fanfik jest więc czynnikiem destruktywnym.
...
... o Bosze, ja naprawdę napisałam coś takiego?!
*chowa się pod barem z serwetką w zębach i obłędem w oczach*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Pon 15:17, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Aha, w ten sposób?
Ożeż kur..de, to ja mam taki "destruktywny" ciąg już od... *liczy*
Trzech lat!
Aż dziwi bierze, że studia zdołałam skończyć, żyjąc bardziej w równoległym niż tym świecie
Ja dziwnie reaguję na komplementy, Kirek, więc się nie przejmuj. To normalne (dla mnie znaczy, bo nie dla reszty świata).
U mnie komplementy zapalają czerwoną lampkę "chwalą mnie, znaczy że... czegoś chcą? udają? chcą być mili, bo... jestem beznadziejna?"
Z drugiej strony, jeśli nie uznam ich za podstęp, to krępują.
Jestem dziwakiem, ale nie lubię komplementów nic nie poradzę. To znaczy lubię, ale dwuzdaniowe, na osobności, bez świateł reflektorów i płynącej wazeliny, nadzachwytów, ochów i achów. Najlepiej, jakby mi ktoś powiedział w cztery oczy "dobra robota", poklepał po ramieniu i kropka.
Jestem facetem xP
Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Pon 15:57, 17 Gru 2007, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:11, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie tam nikt nie komplementuje A jak już, to jeśli komplementują mnie
a) znajomi, to wszystko obracam w żart i obśmiewam
b) mniej znajomi, to nie wiem, co powiedzieć, bo we łbie myślę sobie coś a la Smagliczka
Wczoraj się zdenerowowałam na chemię i postanowiłam poprawić sobie humor Światełkiem. I poprawiłam A chemia, umm, nie rozmawiajmy na takie niemiłe tematy może?
edit: Ómieram. W ramach młodszy-brat-chory-ogląda-pottery mam nieprzyjemność słuchania głosu Piotra Polka w połączeniu z prezencją Davida Thewlisa. Iiiik. <zgon>
Ostatnio zmieniony przez Aurora dnia Pon 16:15, 17 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Pon 16:20, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Chemia... ? Chemia przyjemna
Cyt, cyt, cichuteńko gaz mi syczy
Psyt, psyt, słychać wody dźwięk w chłodnicy
Bul, bul, mówi rurka do wężyka
Jak piękna to muzyka!
Mniam, mniam, mruczą drożdże w sacharozie
Plask, plask, w cieście byłoby nam gorzej
Cmoc, cmok, drożdże z cukrem się całują
I zaraz potem pączkują!
(z repertuaru Łopienkowego, ino refren, bo pioseneczka dłuuuga jest)
Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Pon 16:29, 17 Gru 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jednia
wilczek kremowy
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:55, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Hmm, czy ktoś jeszcze oprócz mnie dziwnie reaguje na komplementy, tzn, krępują go i nawet za nimi specjalnie nie przepada? Bo ja się zaczynam zastanawiać, czy moje odruchy nie są czasem jakieś anormalne o__O |
[kiwa ponuro głową]
Ja zazwyczaj chrząkam, pytam się, czy naprawdę tak sądzisz? i szybko zmieniam temat. A jak mam dobry humor to dorzucam 'a ty masz bardzo fajne buty'.
Śpiewajta ze mną 'Hallelujah' Rufusa Wainwrighta, bom zdała Wielkiego Klopsa (1100 stron O.O) i nie będę miała pałki z historii! [tańczy taniec dżambo-dżeta]
Cytat: |
Mniam, mniam, mruczą drożdże w sacharozie |
A miało nie być o chemii. ^o^
http://youtube.com/watch?v=3xbfFAYTN-g - [ómiera] Pierwsze jajo zniósł, drugie jajo zniósł, trzecie jajo zniósł, a potem zdechł, a to pech, na co tyle jaj, ajajajaj...
A najlepsze piwo to lubelski full!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|