|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lora
dziecię alternatywy
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:57, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
hm, u mnie chyba odwrotnie, kiedyś byłam spokojniejsza. Teraz czasem pierwsze, co mi przychodzi do głowy, jak ktoś mnie zdenerwuje, to trzepnięcie go w łeb. Poza tym jestem trochę wredna. Tzn. jak wiem, że ktoś mi odda (a w każdym razie, jak wiem że mi odda mocno), to go nie biję. Więc zwykle biję większych ode mnie, bo oni mi nie oddadzą z obawy że ulegnę uszkodzeniu ^_^
(W rezultacie przypominam trochę jamnika obszczekującego wilczura, hyh)
W typowym chick fight z wyrywaniem włosów i drapaniem nigdy nie uczestniczyłam. Chociaż miałam. Ble
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legio XIII Gemina
|
Wysłany: Pią 20:50, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A ja tam nie wiem. Znaczy ogólnie bardzo trudno mnie zdenerwować, ale jak się naprawdę wkurzę to zupełnie nad sobą nie panuję. Ale to się do tej pory udało tylko bratu i siostrze Poza tym jestem spokojny.
W chick fighcie też nie brałem udziału , chociaż zdarzało mi się bić w gimnazjum (swoją drogą prawie zawsze z tym samym kolesiem )
BTW. Macie pozdrowienia od Atry, którą przez mały wypadek w szkole do szpitala na kontrolę wzięli.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:41, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
tyż ją pozdrawiamy
jutro do szkoły, na 2 lekcję - fizykę mamy, a potem na jakąś wycieczkę, jakieś żydowanie
damian będzie koło północy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Indygo
srebrnogrzywy bimbrowiec
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: home
|
Wysłany: Sob 6:35, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Będę miała dzisiaj [link widoczny dla zalogowanych] buty, tyle, że w kolorze czarnym. Przez kilka miesięcy będę bez pieniędzy, co nie zmienia faktu, że życie jest piękne :->
Ostatnio zmieniony przez Indygo dnia Śro 12:43, 25 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 8:53, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ja za to właśnie się dowiedziałam, że zmieniam telefon. dokładniej, to wczoraj ojciec mi z takim tekstem wyjechał:
no, skoro masz mieć nowy telefon, to może taki? zobacz, co on ma!
moja mina mówiła wszystko, czyli: jaki, do cholery, telefon?
mój stary aparat uojciec zabrał, ma wrócić z nowym po południu
numer zostaje ten sam (mam nadzieję...)
ten tydzień będzie straszny, a ja się lenię. ech
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rej
moderator krwisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Zmroku
|
Wysłany: Sob 12:02, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Co się stało małej Atri?
Lenię się. Wreszcie. xD
<koniec posta, przykre, jak czasem człowiek ma mało do przekazania...>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Sob 12:09, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
<Rejuś, gorzej, jak ma dużo do przekazania, ale nikt go nie słucha. Wiem z własnego doświadczenia.>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:04, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
<albo, co gorsza, robi jak Ori i gada o czymś, co znaczenia nie ma>
oj, ta Atra, Atra, jak się nie potnie, to coś innego jej się stanie, ech
ja się zamuliłam nieco
no
<pije drinka z mułu>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Sob 13:09, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Eee tam <zabiera Ori drinka i wurzuca przez, niestety, zamknięte oko>
Ups. Okno do wymiany. Ale to nic, bedzie więcej swiatła w knajpce. Apropos, ciekawa jestem, ci się stało że Żmicią... I tą drugą, no...
<upija czerwonego wina z kartony>
Chcesz Ori? Jest jeszcze białe w kartonie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:19, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
nie, nie chcę
jestem zdechnięta. przed chwilą wróciłam z roweru. uoj, uoj!
<pada zdyszana>
lekcji na razie nie ruszyłam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 19:04, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Sasa.
Stefan jest nienormalna, a poza tym obie jesteśmy potwornie wredne i gramy na uczuciach takiej jednej Moniki. No to tak: Stefan już chyba z rok pisze z taką jedną dziewczyną, chyba ze trzy lata młodszą, i podaje się za chłopaka, Czarusia (w razie wątpliwości, Stefan jest dziewczyną). Dziś byłyśmy w mieście, dowiedzieć się czegoś o ewentualnej pracy, do której się zgłosiłyśmy (bez skutku, szefowej nie było). Potem jeszcze poszłyśmy do Maca i się okazało, że ta Monika tam siedzi. No to Stefan wyciaga telefon i pisze. I dziewczyna trzy godziny siedziała z koleżankami w tym Macu, z czego dwie na zjeżdżalni - ludzie są dziwni - i czekała. A Czaruś-Stefan się nie zjawił...
Jeszcze jak skoczyłyśmy do kibla, to jakieś koleżanki tej Moniki tam były. I wyszło moje wredoctwo. Zaczęłyśmy gadać o Czarusiu, że my też na niego czekamy. I choć tamte początkowo trajkotały jak najęte, to nagle umilkły, jak usłyszałyt: "czaruś".
Moja karma się na mnie zemści, czuję to...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Sob 19:57, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hłehłehłe, dobre, Dirka
Właśnie skończyłam mój plan ramowy!
*rozpływa się w samozachwycie*
Jestem borska ^^
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legio XIII Gemina
|
Wysłany: Sob 20:00, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Co do Atry to straciła przytomność na schodach co się skończyło zjechaniem na sam dół. I stąd ją wzięli na kontrolę. Prawdopodobnie wyjdzie jutro.
Za to ja właśnie ze spotkania fanów SW wróciłem i w taki nastrój wpadłem, że chętnie bym sobie z kimś przez tlena/gg pogadał. No, ale cóż, skoro nikogo nie ma, to włączę l2. Ale jak ktoś będzie chętny to niech pisze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 20:39, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Żeszw... Trzeba by się wziąć i ją też skończyć. Uwielbiam siebie za to, że wszystko zaczynam na ostatnią chwilę.
Kurczę. Właśnie się po raz kolejny wygłupiłam, zapraszając Pawła na spacer. Nie wiem, skąd to się bierze, ale zawsze potem, jak kogoś gdzieś zaproszę, to ciągle się stresuję, że ta osoba się nudzi i że to moja wina; i mam wyrzut. Tak nie powinno być.
Czy ja mogę go wziąć na plac zabaw? Ja, tegoroczna maturzystka, jego, studenta drugiego roku politechniki? Kurczę. Co ja mogę, że w Ch. popołudniem w niedzielę place zabaw są najprzyjemniejszym miejscem?
Bo ja to bardzo lubię tam chodzić. Nigdy nie miałam takich fajnych bujawek, a ślizgawka, takie te fajne budki z pomostami i karuzela to już dopiero.
Czuję się dziecinnie.
Cholera, ja to nigdy nie dorosnę.
Atra, bidulka. Pozdrów
A jak tu zajrzysz, czuj się pozdrowiona siostro lunatyczna.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legio XIII Gemina
|
Wysłany: Sob 21:02, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A ja u siebie mam tylko bibliografię
I pomysł
Za to właśnie się dowiedziałem, że Atri już w domu
I dziękuje za pozdrowienia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|