Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atra
lunatykująca wampirzyca
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: komoda
|
Wysłany: Wto 15:44, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A ja bym chętnie jakiegoś faceta potorturowała.... :> Więc jakby co, to ja tez chcę się przyłączyć do Waszych niecnych działań...
A tak w ogóle to się przeziębiłam i muszę się rumem poleczyć...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Wto 16:03, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
NIe ma sprawy, zaraz jakieś przyciagne, tylko po niego pójdę xD Przyda mu się trochę wydepilować nogi. Podobno faceci są mniej odporni na ból. Też trzeba sprawdzić...
<pije>
Atra to wódka z miodem wodą i cytryną dobra na przeziębienie
przyczepa... zabójczo to bezie musiało wyglądać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atra
lunatykująca wampirzyca
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: komoda
|
Wysłany: Wto 16:13, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
<zgodnie z zaleceniem pije wódkę z miodem i cytryną>
Tak, zwłaszcza na długotrwały...
Potem możemy jeszcze wypróbować agrafki, Jo...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Wto 16:14, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Rum też, poza tym lepiej smakuje.
Torturowanie facetów depilatorem - to jest myśl. Najchętniej paru moich znajomych.Swoją drogą, ostatnio mnie kumple wprawili w osłupienie. Wiedzieli, co to jest zalotka - ja sama dowiedziałam się rok temu.
Faceci są pełni niespodzianek ,
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:31, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
miałam się uczyć, uhm
nie mam siły, jutro zawalę francuski i fizykę, uch, bo mi się zachciało czytać...
Torturować facetów, jestem za. Chociaż dziś robiłam dla kilku za 'ostatnią deskę ratunku' na biologii. Nie pomyśleli, że deska może być dziurawa jak moja pamięć
Podobno mają być jakieś burze. Buhu. To ja się boję.
<włącza przycisk "boi się">
<chowa się pod ladą, zakłada na głowę hełm i sączy drinka>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Śro 11:49, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jakie tam burze, było w nocy tak parno i duszno, że spałam od jedenastej do drugiej i od czwartej do szóstej. Upały toleruję tylko na żagłówce. W Chorwacji. W polsce, w czasie roku szkolnego są bardzo niepożądane.
(pije)
Ceres, bez jaj. Ja tam od zawsze miała zakodowane w pamięci, że to narzędzie tortur o dziwnym kształcie to zalotka, a podobno jestem jak facet.
I zgadzam się, że faceci s ą mniej odporni na ból. Toż to mięczaki są. Kopniesz takiego w jaja i nie musisz się więcej silić. W rpzypadku bójek godnymi przeciwnikami sa dizewczyny.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legio XIII Gemina
|
Wysłany: Śro 13:44, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mi też o żadnych burzach nie wiadomo (a szkoda...)
Za to upały to nie są tolerowane nigdzie i nigdy. Temperatura powyżej 25 stopni to najgorszy rodzaj pogody. Zwłaszcza jeśli w dodatku nie wieje.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Śro 13:49, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
W wakacje jeszcze nie jest tak źle. A spróbuj siedizeć w klasie, gdy na dworze dwadzieścia osiem stopni...
(pije)
Co nie zmienia faktu, że słońca z wzajemnością nie cierpięnawet na wakacjach nawet w Chorwacji. (zakłada okulary przeciwsłoneczne)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Śro 13:52, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
O__O
Rano włączyłam sobie, chyba pierwszy raz od roku, kanał History, na którym leciał dokument o życiu i twórczości Agathy Christie. I zgadnijcie, kto grał ją jako małą dziewczynkę? Bonnie Wright, czyli - dla niewtajemniczonych - filmowa Ginny Weasley.
Wniosek: Jestem zewsząd otoczona przez HP Universum
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Śro 14:24, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
<wchodzi, wylewa wodę z butów, wiesza na kaloryferze ociekające wodą spodnie> co za pogoda... Jestem cały mokry- to nie fair, nie często nie mam samochodu a jak akurat nie mam to w taką pogodę....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Śro 14:27, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
(włącza ogrzewanie)
Może szybciej wyschną.
(wygląda przez okno)
U mnie nie pada. Takie jakby ledwo chmurki się pokazują Zdechnąć można od tego upału. Napijesz się czego, Najt?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Śro 14:31, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Upał masz??
Ja z Lublina wróciłem. Całe rzeki- bo tego potokiem nazwać nie można- płyną przez centrum miasta. Do glanów górą mi się nalało... Cały przemokłem w 5 minut.
< wyciera ręcznikiem włosy>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Śro 14:34, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ano, słyszałam, że Lublin pływa. A u mnie upał takie, że nawet Nestea - ba! Lipton z lodem! - wygląda kusząco. Ja nie wiem, jak to wytryzmam, jak w piątek pójdę do szkoły.
(pije)
(rzuca drugi ręcznik)
Okryj się. Trochę za wcześnie na faceta bez spodni.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Śro 14:41, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No podono już nie pływa, no pewnie, po co ma padać, skoro mnie już nie zamoczy
chociaż za oknem u mnie też cośtam troszkę pada, ale to pikuś, no i chmury niezbyt sympatyczne...
a ja bym do picia gorącej herbaty poprosił...
Arigato ^^ <bierze ręcznik, zdejmuje koszule, wyciska ją z wody, wiesza na kalryferze> wyglądam jakbym wszedł do basenu w ubraniu...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Śro 14:44, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Piotrek, zrób... A zresztą. Co mi szkodzi jak raz na jakiś czas sama tyłek ruszę.
(robi herbatę)
Jest tylko Earl Grey.
(jeszcze bardziej podkręca ogrzewanie)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|