Knajpka I

Joan P.

Wiesz, soczek jest wytrzeźwiaczem. A esencyja ma kolor ciemnożółty, więc pomarańczowy pasował najbardziej. Nie chcem wytrzeźwiacza w drinku.

Noelle

Ooo, czemu nikt mnie nie uświadomił, że to do wytrzeźwiania służy?

Zgniłożółta esencja. Uciekać, uciekać...

Jak idą poszukiwania królików doświadczalnych?

Joan P.

Nauzykaa się nie zgodziłqa. Cóż, ona Krukonka. może Ora da się nabrać.

Noelle

Ewentualnie pozostaje Lelija, nasz nowy nabytek. Tak czy siak, podejrzewam, żeś od niej sprytniejsza i nawet jak się nie zgodzi, użyjesz swoich mięści - te wasze prawo dżungli... Smile

Joan P.

Noe, ja nie mam mięsni - tylko po mamusi mocne nogi i ostre łokcie oraz wystające kostki rąk. A to zawzsz trochę boli. Poza tym wypróbowałam dizsiaj na Oleśce nowy cios w kolano - działa świenie*. I czarodzicielka naucyzła mnie paru chwytów, w tym za kark.
Może wię cużyje mięśni...

*Gdy próbuje wstać, chwytasz za ramiona, podnosisz swoje kolano do góry i walisz w kolano celu. Boli jak jasna cholera, jeśli wierzyć Oleście.

Hekate

Hej, hej, melduję się z komputera służbowego mojej mamy! Mój złom jest w naprawie, mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będzie sprawny...
Za życzenia baaardzo dziękuję i pozdrawiam! Ceres, jakby się coś działo, to pisz do mnie na komórkę,ok?

(Hekate wypada świętować urodziny na mieście)

Joan P.

O, Hekatka! Nic, że wypada - zdrowie Pani Prezes, ludzie!

UWAGA!
Poszukeje chętnych do sprawdzania mojego nowego wyrobu - Tęcozwej - i innych, jesli zajdzei takowa potrzeba. Nie płacę, ale gwarantują s=najwyższą jakość moich ywrobów.
Chętni biorą na siebie całe ryzyko. Nie ponosze odpowiedziałności, za czułki, widzenie nowych kolorów, skrzydełka, owadzie oczka, szczurze ogonki, etc.

Ceres

Aye, sir!

*W ukłanie szoruje piórami od kapelusza po parkiecie*

Aurora też jest Krukonką, Joan. Marne szanse, żeby się dała namówić. Z tego, co pamiętam, Rej jest z Gryflandu, jej spytaj.

Joan P.

Cóż, Gryfolandzie są też Yadire, Huragius, Lelija i D' Nika. Z nimi też można srpóbować. Albo jsak się żadna nie zgodzi, to siłą.
(pije0

Maggie

Joan! Ty jeszcze żyjesz?! No łał! Podziwiam Tęczową. Szacuken.

Joan P.

Daj spokój, jak człowiek pije Glizdogonska kilkanaście razy dziennie codzienne to żaden alkohol mu nic nie zrobi.
(pije)
Ino muszrem jeszcze popracować nad składem. I potrzebuje ochotnika na królika doświadczalnego.

Aurora

Ja się nie zgodzę. Ja chcę umierać szlachetnie, właśnie pracuję nad moją śmiercią w walce z Archaniołem. WIęc, Joan, szukaj 'chętnych' gdzie indziej...
Kwik. Troszki humor mi sie poprawił, już mnie nie męczy Maeglin (który jest wyjątkowo przystojny - przyp. Ori).
Ja się napiję... O, kur... nie moge przecie pić zadnych alcoholi! Bo bierę lek, który zabrania picia alcoholi...
Więc... *męczenny wzrok* Joan, wiesz co to jest herbata?...

Joan P.

Herbata? A wiem, takei coś, co sie wlewa do Ognistej? Czy odwrotnie? Ach, no i miast Ognistej można użyć żołądkowej...
(podaje Orze żołądkową z herbatą)
No i może być? Aha, jeszcze jedno: CZAT!

Noelle

CERES.

Masz gg? Potezebuję PILNIE twój numer. Dziękuję z góry.

Ceres

Moje gg strajkuje i nie chce się połączyć. Pisz na pw, będę na forum.