Forum Lunatyczne forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Filmowa dyskutownia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 78, 79, 80  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Gniazdo kinoluba
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blaidd
moderator byroniczny



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ra-setau

PostWysłany: Śro 11:16, 03 Maj 2006    Temat postu:

Czy aby nie grał go Daniel Day-Lewis? Uwielbiam go. Pana Lewisa, nie Rzeźnika, bo Gangów... nie widziałam.

O, jak ja kocham cykle Uczta kinomana i Kocham kino!
Wczoraj popłakałyśmy się z mamą ze śmiechu na Czarnym kocie, białym kocie Kusturicy.
Świetny film. Co chwilę przypominała mi się Arizona Dream z jej groteskowymi scenami, tak typowymi dla Kusturicy.
Uwielbiam Cyganów. Za ich umiłowanie wolności. Ta pioseneczka: "Niech żyje wolność - wolność i swoboda, Niech żyje zabawa i dziewczyna młoda!" zawsze przyprawia mnie o sentymenty. Fascynuje mnie ich życie, tabory, podróże. Oczywiście wiem, że bywają... "problemowi".
Szkoda tylko, że muzyką do Czarnego kota... nie zajął się Goran Bregovic, który zwykle muzykował dla Kusturicy ze swą orkiestrą weselno-pogrzebową (jakże to odpowiednie dla tego filmu!), a którego twórczość kocham. Nota bene, sam Bregovic jest niczego sobie, podobnie jak jego brat.

A potem był Weiser Wojtka Marczewskiego.
Wciąż nie mogę wyjść spod jego wrażenia. Totalna zmiana klimatu. A w tym filmie jest on niezwykły. Delikatny nastrój tajemnicy, grzechu, poszukiwania, zdrady, grozy... Nasilające go sugestywne, przepiękne zdjęcia, masa szczegółów (skrawek czerwonej sukienki zaplątany o wystającą część tunelu, który zaraz ma wybuchnąć i wszystko w oczekuje tego w ciszy i watpliwościach), powtarzające się ujęcia, zakłócenie ciagłości przyczynowo-skutkowej... muzyka Preisnera...
Troszeczkę kojarzył mi się Weiser z jakże piękną Pornografią J.J. Kolskiego. Tylko troszeczkę. Pewnie przez zdjęcia na wsi, słoneczne, pełne zieleni. W Pornografii czuć jednak było bardziej sielankę, a tutaj właśnie tę grozę, niepokój, tajemnicę; dodatkowo zdjęcia z dzieciństwa bohatera przeplatane były miastowymi, ciemnymi, zimnymi scenami z czasu teraźniejszego, kiedy starał się rozwiązać zagadkę z przeszłości.
Pornografia jest chyba moim ulubionym filmem polskim, ale Weiser do niej dołącza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki



Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nibyladii

PostWysłany: Śro 11:21, 03 Maj 2006    Temat postu:

A grał, grał. To była nalepsza kreacja w całym filmie. Taki zimny, metodyczny drań z nieco spaczonym obrazem świata...
Mniam takich ludzi najbardziej lubię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:26, 03 Maj 2006    Temat postu:

A ja widzę, że zdaje się, iż jestem jakaś ograniczona, bo mając do wyboru 'Czarnego kota, białego kota' i 'Siedem' - wybrałam Siedem.
Pewnie spalę się za to w piekle. Bo nie umiem wspierać mniej znanej kinematografii, po prostu...
A juz sobie powypisywałam hollywoodzkie filmidła na przyszły tydzień.
I najbardziej czekam na 'Donniego Darko' w przyszłą sobotę! Ponoć ciekawy... I gra tam jeden z kochanych kowboi - Jake Gyllenhaal wraz ze swoją siostrą.
Hum, hum, szczególnie mi się podoba rola wielkiego królika... Kcem to obejrzeć.
Poza tym - wypisałam sobie 'Piratów z Karaibów' (wreszcie obejrzę, rozumiejąc socik z gadania) i 'Podziemny krąg'. Na ten drugi głównie czekam. Bo kiedyś miałam obejrzeć, a ni obejrzałam.
A film tego samego, co zrobił Siedem. Kath oglądała kiedyś - podobne klimaty. Chociaż chyba bardziej psychodelkowe...
Ale mogę się pochwalić, że Pornografię Kolskiego oglądałam. Mam na kasecie nawet. I baardzo mi sie podobała...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 11:31, 03 Maj 2006    Temat postu:

Kusturica jak zwykle świetny! Przy motywie ze świnią zeżerającą lakier z samochodu padłam. Ale żywa gęś służąca za ręcznik przebiła wszystko Wink

Na początku bałam się, że to będzie zlepek świetnych obrazków, której jednak całości nie utworzą. A tu proszę, całość się skleiła i to całkiem zgrabnie. Do tego te koty... ha, bardzo ciekawe. Uchachcałam się jak głupia a przy okazji pozachwycałam wykonaniem i podumałam nad treścią. Jestem cholernie spragniona nie-amerykańskiego kina. Bo u takiego Kusturicy trzeba się przestawić na inne fale i to jest, kurcze, piękne.

"Podziemny krąg" jest dobry, bo psychodeliczny. Zdecydowanie bardziej niż "Siedem". Poza tym ma w sobie... coś. Nie umiem tego wytłumaczyć.
Natomiast "Piratów..." znam niemal na pamięc, jo ho i butelka rumu! Wink
Mogliby coś rosyjskiego puścić...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blaidd
moderator byroniczny



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ra-setau

PostWysłany: Śro 11:32, 03 Maj 2006    Temat postu:

Ori, Czarny kot... to nie taki znowu nieznany, Srebrnym Lwem w Wenecji (chyba tam) nagrodzony. Ale Siedem na pewno bardziej komercyjny.
Piraci...? Gdzie będą?
Podziemny krąg koniecznie!!! Niesamowity Edward Norton, należący wraz z Alem Pacino, Jimem Deanem i Jude'em do ścisłej czołówki moich ulubionych aktorów zagranicznych. (Z Edim polecam jeszcze Lęk pierwotny) Krąg to już kultowy film.

A na Dwójce będzie lecieć w maju m.in. Symetria z moim ukochanym Andrzejem Chyrą (świetny film!) i Michael Collins z Neesonem (ach, ci Irlandczycy). Nie wiem, jak zobaczę, bo będę już w akademiku, ale może jakoś mi się uda...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 11:35, 03 Maj 2006    Temat postu:

Aa, tak mi się przypomniało. Oglądałam kiedyś świetny film i za diabła nie pamiętam tytułu... Było o starym człowieku, który przy pomocy takiej kosiarki-pojazdu przejechał kawał Stanów, żeby przed śmiercią pogodzić się z bratem (chyba?). W tle przecudna muzyka, do tego cała masa refleksji. Wie ktoś cóż to mogło być?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:40, 03 Maj 2006    Temat postu:

Piraci z Karaibów w poniedziałek na Polsacie. Jako i Podziemny krąg, acz ten we wtorek...
Ja niestety jestem zdana na łaskę naszej tivi, bo inaczej niczego nie zobaczę, ech...
Te 34 km do najbliższego kina i rosnące ceny za paliwo...
Mam jedynie nadzieję, że wreszcie pokażą w tivi cosik ciekawszego. Tak jak teraz. Muszem i Piratów, i Podziemny krąg obejrzeć, choćbym miała olać szkołę, o. Albo Donnie Darko... zaczyna się godzina 23.55 i trwa aż do 2.05, czy coś takiego. Bo leci oczywiście na TVNie.
Tego filmu, Hekate, to nie kojarzę Wink Niestety, nie pomogę ci....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blaidd
moderator byroniczny



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ra-setau

PostWysłany: Śro 11:40, 03 Maj 2006    Temat postu:

Ja wiem. "Prosta historia". Mama to wyświetlała, ale nie mogłam wtedy iść i obejrzeć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 11:44, 03 Maj 2006    Temat postu:

O, dzięki wielkie! Chciałabym to jeszcze raz obejrzeć, wiem, że na mnie duże wrażenie zrobiło. Chociaż narracja (jeśli można mówić o narracji w filmie) trochę nie w moim stylu.

Blaidi, to twoja mama kina prowadzi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blaidd
moderator byroniczny



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ra-setau

PostWysłany: Śro 11:51, 03 Maj 2006    Temat postu:

Hehehehe! Nie, nie prowadzi, lepeij by się nam powodziło. Jest kinooperatorką. Znam kino od tyłu, od kuchni. Projektory itepe. Kocham to. Mama mniej. Szczególnie, że mało daje to pieniędzy, bo pracuje zawsze w małym kinie, bo do wielkich multipleksów kobiet nie zatrudniają.
Zaczynała w Warszawie, m.in. w Wiśle, dawnej Wiedzy, czyli teraz sali nr.9 na trzecim piętrze Kinoteki w Pałacu Kultury (najbardziej lubię właśnie tę salę w Kinotece - jest wielka, owalna, wystrojona na czerwono-złoto. Piękna. W ogóle Kinoteka mi się podoba).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Śro 14:21, 03 Maj 2006    Temat postu:

eee
Blaid
ja tez bym tak chciał
/marzy/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hec
moderator avadzisty



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na północ od chatki 3ech świnek

PostWysłany: Pią 0:03, 05 Maj 2006    Temat postu:

Obejrzałam wczoraj po raz kolejny Całkowite zaćmienie, głównie z powodu muzyki (napisał Kaczmarek) i zdjęć- najbardziej podobają mi się te we wnętrzach. Tak się składa, że babcia zajrzała do mojego pokoju akurat wtedy, kiedy Verlain i Rimbaud całowali się namiętnie...i trochę się zniesmaczyła, hehe;p

Hm, Czarny kot, białyt kot to poprostu mistrzostwo, bałkański humor powala mnie prawie tak samo jak angielski. Z resztą mam na DVD.

O, i Daniela Day-Lewisa też uwielbiam! W Wieku niewinności i Czarownicach z Salem był obłędny. Słyszałam też, że doskonale wypadł w Mojej lewej stopie, ale niestety nie miałam okazji filmu zobaczyć. W Gangach... też mi się podobał, ale tylko on- film mnie znudził, miał niesamowite dłużyzny i był zdecydowanie przereklamowany. Chociaż lubię filmy Scorsese, to myśę (błagam, nie linczujcie mnie!), że tym razem mu nie wyszło.

W [/i]Podziemnym kręgu[/i] to tylko Norton mnie ruszył- reszta, chociaż fajna, jakoś specjalnie nie zwróciła mojej uwagi. Z drugiej strony jestem lekko zboczona w sprawach Nortona- niemal każda jego rola jest dla mnie przeżyciem ekstremalnym- czy to Lęk pierwotny, Hazardziści, Więzień nienawiści, czy Frida...eeeh- leżę i kwiczę, jest wspaniały.

A teraz czekam z niecierpliwością na Kod Leonardo DaVinci- bardzo jestem ciekawa, w końcu to chyba jeden z najgłośniejszych filmów ostatnich lat. Mimo wszystko jestem nastawiona do niego dość sceptycznie- może będę miałą przyjemną niespodziankę? Kto wie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:05, 05 Maj 2006    Temat postu:

Norton grał we Fridzie?! A ja przecie to oglądałam!
Dziś mi się śnił. Edward Norton z Brad Pitt. Z podziemnego kręgu Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blaidd
moderator byroniczny



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ra-setau

PostWysłany: Pią 15:46, 05 Maj 2006    Temat postu:

Norton we Fridzie? Shocked Oglądałam, straszliwie mi się film podobał, ale nie pamiętam Eddie'ego. Dziwne.
Ale ja też mam na jego punkcie obsesję, Hec! Więzień nienawiści (org. American History X) to kultowy film w akademikowym środowisku, a przynajmniej w naszej paczce starej, która się była rozsypała. Lęk pierwotny - mistrzostwo, to był pierwszy film, jaki obejrzałam z Nortonem i walnęło mnie. Rozgrywka jest podobna trochę, bo też tak świetnie udaje kogoś innego. I - tak - on jest najlepszy chyba w każdym swoim filmie, znaczy najbardziej po tym filmie się pamięta właśnie jego. Hazardzistów oglądałam i jeszcze widziałam 25-tą godzinę. Ach, no i Fight Club - też kultowy.

Heeej, on rzeczywiście grał we Fridzie - właśnie mam otwartą filmografię obok. Rockefellera. Hm.
Niezła jest ta strona. Aż nortonoman(k)om podam linka:
[link widoczny dla zalogowanych]

Moja lewa stopa - POLECAM. Świetny film. W ogóle lubię filmy o Irlandczykach. Leciał kiedyś oczywiście w Uczcie kinomana. Oni powinni wydać cykl filmów, które puszczali w tej serii. I w Kocham kino.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:57, 05 Maj 2006    Temat postu:

Ja chyba nie oglądałam w całości żadnego filmu z nim. Na 25 godzinie usnęłam na pierwszych reklamach, boć kiedyś na Polsacie leciała...
I Fight Club też początek tylko oglądałam...
A i tak już jestem Nortonomanką Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Gniazdo kinoluba Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 78, 79, 80  Następny
Strona 15 z 80

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin